Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

GacekSSJ4, wędzić można i na ciepło i na zimno.... na ciemno i na jasno... można parzyć lub dopiekać - to już kwestia smaku.... ale najważniejsze jest w tym aby dym i sam proces był właściwy - jak narobisz złego dymu to po stokroć bardziej Ci to zaszkodzi niż wędlina ze sklepu....

 

natomiast wygląd mięsa po trzytygodniowym peklowaniu może świadczyć o tym że solanka była za słaba a przez to mogło dojść do ZEPSUCIA mięsa! ... no ale skoro jeszcze piszesz po jedzeniu to widać my mamy manię prześladowczą :tongue:

istnieje jeszcze wytłumaczenie - temperatura mogła być baaardzo niska przez cały czas i dlatego się niedopeklowało

 

Jak dla mnie brakuje nastrzykiwania solanką oraz zbyt długi czas peklowania.

trzy tygodnie nie jest czymś niewłaściwym - można i dłużej ale nie każdy lubi smak takiego mięsa (zaczyna jakby "dziwnie pachnieć")

nastrzyk przy małych kawałkach i takim czasie nie jest konieczny ale stężenie musi być odpowiednie...

 

PS

wycieczki osobiste na PW , natomiast akurat obrażania ze strony rogera nie widziałem :rolleyes: (raczej dobitne przedstawienie problemu)

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196023
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

GacekSSJ4, Już dostatecznie dostałeś po "uszach" więc pora zabrać się za czytanie wiadomości z forum. Każdy ma jakieś początki robiąc błędy i szybko wychodzi na dobra drogę. Moja pierwsza polędwica ( zrobiona w 1983 roku ) musiała być krojona przy pomocy siekiery :grin: Od kilku lat już nie kupuje wędlin w sklepie i prawie wszyscy moi znajomi również. :wink: Wżyciu nie myślałem, że będę kiełbachy kręcił :grin: Teraz robię wędliny z wyszukanym smakiem i bardo dobrą jakością. Wiem, że z pomocą robi się lepiej i szybciej zdobywa wiedzę. Na początek proponuje zrobienia prawidłowo wędzarni i w tym mogę pomóc. :wink:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196024
Udostępnij na innych stronach

[mod]Nie zniżę się do dyskusji na Twoim poziomie kolego ... i śmiem twierdzić że to co napisałeś to bzdury albo mięso z którego wytworzyłeś te wędzonki na fotkach nie pochodzi z opisywanego procesu 3 tygodniowego peklowania i 70 godzinnego wędzenia w zimnym dymie.

 

Ale to Twój problem bo Ty wiesz co masz zrobić żeby Ci smakowało wiec SMACZNEGO.

[/mod]

A do innych początkujących prośba a nie powielanie tego wzorca bo to zwyczajnie NIEBEZPIECZNE !!!!

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196026
Udostępnij na innych stronach

trzy tygodnie nie jest czymś niewłaściwym - można i dłużej ale nie każdy lubi smak takiego mięsa (zaczyna jakby "dziwnie pachnieć")

Z tego co wiem zaleca sie przy takim czasie peklowanie metoda suchą w ilosci 35 g peklosoli na kg miesa.

stnieje jeszcze wytłumaczenie - temperatura mogła być baaardzo niska przez cały czas i dlatego się niedopeklowało

mi wydaje sie ze raczej nie.. tutaj szukalbym kwestii stezenia sol. w grudniu temp na zewnatrz przewaznie byla na plus czyli temp odpowiednia takze sie dopeklowalo. Chwilowe spadki temperatury raczej nic by nie popsuly w peklowaniu przy takim czasie.

...Kwestia smaku jest różna u różnych osób...

_____________________________________

http://swinskiekawaly.blox.pl/html

michal.pogorzelec@gmail.com

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196027
Udostępnij na innych stronach

Przy wędzeniu sól wyciekała z tego mięsa, po wędzeniu była gotowana żeby była mniej słona.

[mod]

Nie obrażał mnie tylko się smiał (sam stwierdził to).

Dobra, nie chcę robić sobie wrogów, powiedziałem co myślę i tyle :P

@roger, zgoda? :P[/mod]

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196028
Udostępnij na innych stronach

Misiekk85, takie długie peklowanie nadaje charakterystyczny smak (jak wspomniałem nie każdy lubi) - tylko solanka już na tyle"dojrzewa" że staje się troszkę niebezpieczne i trzeba to dobrze kontrolować....

 

jednak 3 tygodnie przy właściwej temperaturze to jeszcze nie jest jakiś hardcore :cool:

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196030
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że tutaj na forum wędzenie jest zupełnie inne niż jak to się robi u mnie.

A i szynki wyglądają zupełnie inaczej.

Witam. Moi drodzy zwrócić trzeba uwagę na pierwszy wpis kolegi Gacka, który przez przypadek wylądował nie w tym temacie co trzeba. Kolega Gacek po prostu chciał nam zaprezentować swoje wyroby (a to się robi w Domowy Wyrób Wędlin/O wszytskim/Moje wyroby). Nigdzie w wypowiedziach Gacka nie zauważyłem pytania co jest nie tak z tymi wędzonkami wobec tego uważam, że nie powinniśmy wychodzić przed szereg i go pouczać.

 

A skoro już zaprezentował swoje wyroby to uważam, że mamy prawo powiedzieć co o nich myślimy co niniejszym czynię starając dobrać w miarę parlamentarne określenia.

 

Gacku drogi ja na początku kozaczyłem, nie potrafilem przyjąć krytyki, próbowałem wymyślać lepsze metody itd. Skończyło się to tym, ze 20 kg baleronu rozdałem znajomym, żeby do bigosu sobie wkroili bo nie zrobiłem nastrzyku i w środku mi się niedopeklowało. Szare oczko miało z 15 mm średnicy. Potem już pochyliłem głowę i robiłem wszystko jak tutaj na naszej stronce i tymże forum stoi. Od tej pory wychodzą mi piękne, smaczne i zdrowe wyroby. Wasze wyroby nie nadają się ani do jedzenia, ani do wkrojenia do wszystkochłonnego bigosu ani do ..wyrzucenia. Jeżeli wyrzucicie to do śmieci, to czy jakaś zwierzyna czy nie daj Boże człowiek to wygrzebie, zje się się rozchoruje. Spalcie to w cholerę dla Waszego i innych zdrowia.

 

A jak już będziesz tak daleko i będziesz sam chciał zacząć przygodę z wędlinami domowymi to zapraszamy do nas. Tutaj oprócz wspaniałych ludzi i poważnych fachowców będziesz w jednym miejscu miał całą potrzebną wiedzę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196032
Udostępnij na innych stronach

Misiekk85, takie długie peklowanie nadaje charakterystyczny smak (jak wspomniałem nie każdy lubi) - tylko solanka już na tyle"dojrzewa" że staje się troszkę niebezpieczne i trzeba to dobrze kontrolować....

 

jednak 3 tygodnie przy właściwej temperaturze to jeszcze nie jest jakiś hardcore :cool:

Wiem co to za smak... Jak dla mnie to wowczas miesko ma dziwny zapach, jest delikatnie kwaskowe. U mnie wcześniej robilo sie peklowanie przez 2 tygodnie i nie kontrolowano temperatury to tez takie cos mialem :cool:

 

Edit: A odnośnie tych bigosow wspomnianych - wlasnie dodalem do bigosu tak spierniczona szynke... caly wielki kociol bigosu poszedl do psow... tak zepsulo to smak... taka przestroga dla innych z tym bigoszeniem :D

...Kwestia smaku jest różna u różnych osób...

_____________________________________

http://swinskiekawaly.blox.pl/html

michal.pogorzelec@gmail.com

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196033
Udostępnij na innych stronach

GacekSSJ4 napisz na spokojnie konkrety, ( bo już wiemy ,że 3 tyg peklujesz)

 

jakiego stężenia solanki używacie ( bo chyba jednak na mokro peklujesz) ?

jaką ilość solanki na kg mięsa stosujesz do "zalania mięsa?

w jakiej temperaturze przechowywane jest peklowane mięso ?

czy używasz peklosoli czy saletry ?

czy robisz nastrzyk solanką ?

 

I poczytaj np http://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1600-cz-iii-wedzonki-wiejskie-tzw-parnikowetutaj

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196035
Udostępnij na innych stronach

wobec tego uważam, że nie powinniśmy wychodzić przed szereg i go pouczać.

To co kolega zaprezentował może być szkodliwe dla zdrowia i dlatego należało zareagować.

 

A skoro już zaprezentował swoje wyroby to uważam, że mamy prawo powiedzieć co o nich myślimy

No to jak mówić czy nie mówić? :wink:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196037
Udostępnij na innych stronach

Trzeba znać skład mieszanki peklującej,bo mi się wydaje z peklowanie było na samej soli. Do innych wątków się nie odnoszę,wszystko zostało napisane.
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196058
Udostępnij na innych stronach

nie wiem o co tyle krzyku,

 

chłopak zaprezentował wyroby nie swoje i nie upierał się że "to jest ta droga",

poza tym jest na forum od niedawna, rozumiałbym rwetes gdyby tak wyglądały jego wędzonki po roku forumowej edukacji, a one nawet nie były jego,

 

szary kolor w środku to efekt użycia soli zamiast peklosoli

Kaciak
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196059
Udostępnij na innych stronach

jest na forum od niedawna, rozumiałbym rwetes gdyby tak wyglądały jego wędzonki po roku forumowej edukacji

No faktycznie od niedawna za 4 miesiące będzie trzy lata ...

 

 

GacekSSJ4

Nowicjusz

Wiek: 24

Dołączył: 09 Maj 2009

Posty: 9

 

szary kolor w środku to efekt użycia soli zamiast peklosoli

A okopcenie to pewnie refluks sadzy z komina sąsiada ...... ;)

Po trzech tygodniach w solance nawet na samej soli kolor będzie równy nie pięknie różowy ale równy.

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196064
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie wyrób jest problemem tylko postawa tego kolegi ... ;) To forum jest po to żeby takich wyrobów nie było tylko trzeba chcieć się uczyć i wyciągać wnioski ;)

A traktowani są wszyscy tak samo, fakt jest taki, że parę takich mocnych butnych wejść "świeżo piszący" miewali - nicków nie wymienię bo to teraz znane nicki ;)

 

PS

Bardziej od szynki ten baleron spaprany ;) :grin:

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196066
Udostępnij na innych stronach

3 Tygodnie moczenia,

Po przczytaniu tego wątku nie znalazłem jaki był skład solanki.

Chyba nie było moczone mięso tylko w wodzie.

Postaraj się zrobić tak jak proponują inni a zobaczysz że szyneczka będzie ładniejsza i smaczniejsza.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196086
Udostępnij na innych stronach

Trafił mi się dość tłusty boczek (taki 20x20) i pojawiła się zagwostka co by z nim tutaj...

Szybkie szperanko w zamrażalniku i oto 0,9 kg łopatki. Hmm... hmmm... boczek hmmm... no i Pis67 ze swoją roladką z głównej przyszedł z pomocą :lol: .

Składniki inne ale koncepcja to ważna rzecz :smile: .

Improwizując zupełnie boczek tnę wzdłuż i nie dokońca powstał po rozłożeniu kawałek 20x40 ....chudsze do środka a tłuste na zewnątrz się zroluje.

Łopatka odbłoniona, lekko rozbita.

To co zostało z łopatki (niestety bardziej klejącego pod ręką nie było) 2x sitko 3mm plus przyprawy (sól, majeranek, kilka ządków czosnku wszystko na oko).

Boczuś wysmarowany "wypełniaczem, rozłożona łopatka, rolowanko, wiązanie, solenie, pieprzenie :lol: i na noc do lodówy.

Drugiego dnia pieczenie ok 1h 40 min. do 72st. w środku i po wystudzeniu mam:

 

Pomimo braku w środku peklosoli kolorek całkiem niezły a i smak :thumbsup: .

Niestety za wcześnie rozsznurowałem, koniec zawijasa troszkę się uniusł i mamy dziurkę.

Pozdrawiam całą WB.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196293
Udostępnij na innych stronach

waldeman roladka wygląda smakowicie to może ja się pochwalę dzisiejszym dymieniem pierwszy raz wędziłem udka z kurczaka szynkę i polędwicę

doznania smakowe bardzo pozytywne choć byłem pełen obaw , gdyż miałem problemy z utrzymaniem stałej temperatury z powodu dużego wiatru i opadów śniegu

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196726
Udostępnij na innych stronach

waldeman rolatka wygląda smakowicie to może ja się pochwalę dzisiejszym dymieniem pierwszy raz wędziłem udka z kurczaka szynkę i polędwicę

boli glowa :clap: :clap:

Musze przyznać że jak na pierwszy raz to świetnie sobie poradziłeś...a te udka... :thumbsup:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196728
Udostępnij na innych stronach

boli głowa i wyszły super :grin: :thumbsup: tak trzymaj :grin: pozdrawiam

Najpierw spojrzyj, z kim jesz i pijesz, a dopiero potem, co jesz i pijesz. Epikur

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-196778
Udostępnij na innych stronach

Białej jeszcze zostało z poprzedniego wyrobu a jelita leżą i korcą, niestety z dymieniem jak pisałem muszę jeszcze długo poczekać więc w ramach treningu kiszka ziemniaczana. Receptura z głowy. Ziemniaki tarkowane, mąka, jajko, sól, pieprz, pieprz ziołowy - jak na placki. Ponadto sporo zrumienionej cebulki z boczkiem wędzonym. Ręcznie przez lejek do jelitka i do pieca. Ogóreczek kiszony i keczup na zagrychę ...poezja.

 

PS. Niestety jakoś nigdy nie wychodzi mi idealnie :sad: Pęknięcia nie wynikają jednak z przepełnienia kiszki, przykleiła się niestety do papieru podczas pieczenia.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-197055
Udostępnij na innych stronach

w ramach treningu kiszka ziemniaczana.

 

 

Bardzo apetycznie wygląda , myślę że w jelicie grubym łatwiej było by ją zapiec . Zresztą zawsze możesz spróbować .

 

:clap:

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15248-nasze-wyroby/page/27/#findComment-197060
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.