Pytania dotyczące budowy wędzarni - ogólnie.

[Luxus]

no patrz jakie fajne i dobre rzeczy robią tu "u nas" a jak wcześniej pisałem może nie trafiłem wiec nie wiem po co ta gorączka no to ta wełna ma już swój wiek.

[abratek]

no to ta wełna ma już swój wiek.

o litości...... :rolleyes:

tak ma swój wiek... około 8 lat

czasem warto czytać posty ze zrozumieniem.......

 

co do jakości dawnych urządzeń to fakt..... np następczyni Silesii wytrzymała tylko 5 lat..... cóż... takie "piankowe cudo" niby polskie a klepane w Hiszpanii

[Luxus]

byle dobrze ci wędzi ja nie jestem zwolennikiem wełny i tyle

[WujStefan]

Witam, jestem tu nowy i to mój pierwszy post - nie wiedziałem czy tworzyć nowy temat czy podpiąć się tutaj, ale że to tylko moje teoretyczne pytania więc wybrałem 2 opcję

 

Ale może od początku ... nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o wędzenie (no może poza wspomnieniami z dzieciństwa gdy "pomagałem" wędzić dziadkowi na wsi w zwykłej beczkowej wędzarni i ostatnio towarzysko u znajomego). I właśnie z powodu tych wspomnień postanowiłem zacząć przygodę z wędzeniem. Na razie było to tylko na etapie planów (mieszkam w bloku i nie mam działki), ale ostatnio teść sam mi zaproponował, że może warto by pomyśleć o budowie wędzarni u niego na działce.

Zacząłem więc szukać projektów w sieci i tak trafiłem na wedlinydomowe.pl. Zapaliłem się do projektów które nazywacie na forum "kapliczki", ale im więcej czytam tym bardziej przekonuję się ze że to przerost formy nad treścią i niekoniecznie skuteczny.

Więc po tym przydługawym wstępie przechodzę do zasadniczej części. Jak już wspomniałem wędzarnie chcemy postawić w ogródku działkowym. I to nam na dzień dobry narzuca ograniczenia: nie można zaszaleć z kasą i rozmachem, bo są duże szanse że wandale zniszczą lub ukradną na złom.

Więc wymyśliłem to tak: mamy na działce dużą płytę z żelbetu (na oko ok. 200cm x 70 cm) więc nadałaby się chyba na podstawę (ławę) ... oczywiście odpowiednio utwardzam i stabilizuję grunt gruzem i żwirem. Na tej płycie chciałbym wymurować palenisko z kostek granitowych (bez szamotowego wkładu), których to kostek dośc dużo zostało koledze z budowania podjazdu do garażu. Palenisko połączyć krótkim kanałem (50 - 100 cm) z murowaną podstawą pod DREWNIANĄ komorę wędzarniczą z BOCZNYM odprowadzeniem dymu (z szyberem). Ew. w grę mogłoby wchodzić wybudowanie dodatkowego paleniska bezpośrednio pod komorą wędzarniczą i używanie go zimą. Tylko nie wiem czy to ma sens przy tak krótkim kanale doprowadzającym dym. Oczywiście myślę też o szyberze na kanale dymowym (w komorze).

Jeszcze zastanawiałem się nad opcją super tanią, ale i nie kuszącą ew. wandali czyli palenisko w ziemi pod uchylną klapą, kanał też w ziemi, a komora wędzarnicza na 1-2 cegłowej podstawie (tylko dla izolacji drewna).

I teraz mam parę pytań: co myślicie o takim projekcie ? czy wędzarnia może w całości przylegać do ściany altanki (bez kominów itp. rzeczy) ? Chodzi mi o to czy będzie cug ?

Czy ta kostka granitowa to dobry pomysł czy może jednak zdecydować się na cegły ? Może ew jakiś inny pomysl ?

Chciałbym wybudować coś co posłużyłoby troszkę i nie wymagało przebudowy.

Pozdrawiam i dziękuję za ew. sugestie i porady ... mam nadzieję że nie wygłupiłem się zbytnio

[arkadiusz]

czyli palenisko w ziemi pod uchylną klapą, kanał też w ziemi, a komora wędzarnicza

Tego bym nie polecał.

Reszta planu jak najbardziej do zaakceptowania.Powodzenia. :grin:

[Pacan Wojciech]

WujStefan, Po przeczytaniu Twojego postu , nasuwa mi się parę spstrzeżeń praktycznych:1. jeśłi zrobisz palenisko z kostki granitowej , czym połączysz kostkę , pewnie na zaprawę cementowa , niestety uważam ze po paru wedzeniach kostrukcja sie polużni , poprstu podstawa wiazania jest pochłanianie wilgoci z zaprawy , granit jest nie nasiakliwy , wiec nie bedzie wiazania pomiedzy kostkami ,albo izluzoryczne , wiec musisz zastosować klej lub zmienić materiał na palenisko ,2. płyte chcesz posadowic na geuzie i zwirze , żwir -raczej pospółke polecam bo ta się da zagęścić , ale gruzu nie bo sie nie zagęszcza , chyba że go przelejesz go chydym betonem lub po wysypaniu zasypiesz ostrym drobnym tłuczniem i wtedy da sie to zagęścic ( zaklinować ) .3.Na temat kanału w gruncie nie wypowiadam sie mogę Ci przysłąc na pw zdjęcia takiego rozwiązania , zdecydujesz sam, 4. palenisko bezpośrednie na tak małym nieuzasadnione rozwiązanie .Pozdrawiam

[WujStefan]

1. jeśłi zrobisz palenisko z kostki granitowej , czym połączysz kostkę , pewnie na zaprawę cementowa , niestety uważam ze po paru wedzeniach kostrukcja sie polużni , poprstu podstawa wiazania jest pochłanianie wilgoci z zaprawy , granit jest nie nasiakliwy , wiec nie bedzie wiazania pomiedzy kostkami ,albo izluzoryczne , wiec musisz zastosować klej lub zmienić materiał na palenisko

Dzięki za zwrócenie na to uwagi, ale widziałem że niektórzy stosują takie rozwiązania ... no chyba że w środku mają szamot. Uparłem się tak na ten granit bo po prostu mam go już na działce :-)

Jaki klej miałeś na myśli ? Jak z jego odpornością na wysoką temperaturę ? Ew. jaki inny materiał polecasz ... zwykłą cegłę ?

 

2. płyte chcesz posadowic na geuzie i zwirze , żwir -raczej pospółke polecam bo ta się da zagęścić , ale gruzu nie bo sie nie zagęszcza , chyba że go przelejesz go chydym betonem lub po wysypaniu zasypiesz ostrym drobnym tłuczniem i wtedy da sie to zagęścic ( zaklinować )

To już zostawiam teściowi, bo on ma większe doświadczenie ... w końcu altankę sam budował i stoi już wiele lat.

 

3.Na temat kanału w gruncie nie wypowiadam sie mogę Ci przysłąc na pw zdjęcia takiego rozwiązania , zdecydujesz sam

Byłbym wdzięczny ... zawsze fajnie jest poznawać rozwiązania innych :-)

pozdrawiam

[Luxus]

szamot nie lepiej już zwykła cegła szamot kumuluje ciepło a nie oto tu chodzi a o kleje popytaj w hurtowniach budowlanych są specjalne odporne na wysoka temperaturę czy bardziej elastyczny niż standardowe

[masakrator]

Nowa wędzarnia Masakratora

Szanowni Państwo,

Proszę o zaopiniowanie mojego projektu wędzarni:

Wędzarnia zostanie wybudowana w altance narzędziowej o wymiarach wewnętrznych ~2mX~1,8m. Ściany altanki wykonane są jako murowane z pustaków, podłoga żelbetowa, a sufit z blachy trapezowej (nieocieplony). Wędzarnia będzie ustawiona w rogu tej altanki. Miejsce zostało tak dobrane, aby warunki atmosferyczne nie przeszkadzały w wędzeniu i aby mieć dostęp do elektryczności.

1. Opis

1.1. Palenisko

Samo palenisko to bratrura - czyli piekarnik z kuchni kaflowej zaizolowany wełną mineralną i obudowany cegłą klinkierową. Do paleniska celem zapobieżenia szybkiemu przepaleniu się blachy „piekarnika” (czarna gr. 1 mm), będzie wsuwana dodatkowa skrzynka z blachy stalowej czarnej o grubości 4 mm. Między tą blachą, a „piekarnikiem” zostawiam niewielką dylatację. Wylot dymu wykonam z dwóch kolanek fi 120 pomiędzy którymi będzie szyber.

1.2. Komora wędzarnicza.

Podstawą komory wędzarniczej będą profile stalowe o szer. 50 mm - takie jak do budowy ścianek gipsowych. Z tych profili wykonam „prostokąty” i wypełnię matami z wełny mineralnej, które będą spełniały funkcję izolacyjną. Z powstałych nazwijmy to paneli wykonam ścianki wędzarni. Od środka wędzarnia zostanie obita blachą nierdzewną, a od zewnątrz płytą OSB. W podobnej technologii zostaną wykonane drzwi. Sufit wędzarni od środka zostanie dodatkowo wyłożony jesionową boazerią . Nad kolankami doprowadzającymi dym będzie deflektor. Podłoga komory wędzarniczej będzie wysypywana piaskiem chłonącym to co skapnie z wędzonek. Wylot z komory będzie pionowo w dachu, po czym rurą Spiro zostanie wyprowadzony poza altanką kominem o długości około 2m. Na wylocie zabudowany zostanie szyber, a pod wylotem w komorze będzie naczynie wyłapujące ewentualne skropliny z komina. Komora zostanie wyposażona w dwa termometry. Jeden do pomiaru temperatury wewnątrz komory (bezprzewodowy). Drugi na przewodzie do pomiaru temperatury wewnątrz wędliny

1.3. Dymogenerator.

Na ściance zabuduję dymogenerator od kolegi Mira - na wypadek wędzenia na zimno. Wlot dla DG od zewnątrz i wewnątrz będzie zamykany szczelnymi „śluzami”. W planie jest też aby w otwór ten montować elektryczną opalarkę do osuszania wędlin - nie wiem czy to będzie działało(!!!). Konstrukcja deflektora będzie też podstawą dla grila elektrycznego do pracy z DG. Nad pracą grzałki grila będzie czuwał sterownik PAMEL z czujnikiem temperatury itd.

http://imageshack.us/photo/my-images/5/masakratornia.jpg/

 

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i z pokorą przyjmę ew. krytykę.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Masakrator

[Gość szemkel]

Przejrzałem ten temat jeszcze raz, i nie odszukałem zadnej konkretnej informacji, jakie wymiary powinna posiadać wędzarnia z opalaniem bezpośrednim.

 

Oczywiście zdaje sobie sprawę, że to indywidualna sprawa każdego użytkownika, jednak przeczytałem i tutaj bedę cytował z pamięci; "Dziadek' zrób komore min 2 m, inny forumowicz: "komora wedzarnicza min 160 cm"

 

Dzisiaj dostarczono mi stal na wędzarnie, do której zabieram sie od wielu miesięcy (moja beczka po winie jest świetna, jednak wedzenie 15 kg wsadu wymaga sporo gimnastyki).

 

Projekt jest banalnie prosty, to ulubiony "kibelek" :grin:.

 

1. Całość wykonana z blachy 3 mm, na podstawie prostokata 900x600mm.

2. Komora spalania o wysokości 600mm, oddzielona od komory wędzarniczej dwiema blachami, z nawierconymi otworami 20 mm (ilości otworów jezcze nie określiłem, otwory nie będą w poszczególnych blachach równolegle padały do siebie), bachy będą wspawane w odległości 50 mm.

Wymyśliłem sobie, że blachy te będą spełniały funkcję deflektorów.

 

3.I teraz najważniejsza sprawa dla mnie: główny arkusz blachy został już wyprofilowany do kształtu L i posiada wymiary 900x600x2400, co oznacza, że po odjęciu wysiokości komory spalania i blach- deflektorów, komora wędzarnicza będzie miała wysokść 1750mm.

 

Marzeniem moim jest jednorazowe uwędzenie 30-40 kg wsadu.

 

I tutaj zaczynam mieć watpliwości, gdyż taka wysokość powoduje, że otwieranie dachu wymagac bedzie drabinki.

 

Czy obcięcie 400mm ma sens? Czy komora wędzarnicza o wysokości 1350mm nie bedzie za mała dla tej ilości wsadu ( mocowania do zawieszania kijów co 300mm)?

 

Doskonale zdaję sobie sprawę, ze buduję "monstrum", waga oscylowac bedzie w granicach 300 kg :grin:, ale musi to być w miarę mobilne (jeżeli 300 kg może być mobilne :rolleyes: ) i na lata.

 

Jesem ciekaw Waszego zdania na ten temat.

 

Pozdrawiam szemkel

[Pacan Wojciech]

szemkel, jesli w beczce wedziłęs 15 kg to potrzebujesz 3 wieksza pojemnosc niz beczka by uwedzic 45 kg , Twoja komora ma okolo 900 litrow pojemnosci wiec wedzenie takiej ilosci to nie problem , Nie wiem dlaczego Ci potrzebna wedzarnia z blachy ciezka i napeweno nie mobilna chyba ze bedziesz ja wozil przy pomocy dwigu lu innego transportu , moze warunki zewentrzne predysponuja taka konstrukcje , ,ale to kazde z nas zabawa ., Sprawdz jak objetosc ma Twoja aktualna wedzarnia i bedziesz wiedzial ile Ci potrzeba by zrealizowac zamierzenie.Pozdrawiam

[Daro699]

szemkel, dodając wysokości komory spalania i komory wędzenia wychodzi ci 2350mm.Raczej bez drabiny dasz radę :wink: Moja komora jest postawiona z 15 cegieł na sztorc i wkład jest ok 35 kg.

[Pacan Wojciech]

Daro699, "na sztorc " czyli wedzarnia ma 1800 mm wysokosci lub 3750 mm wysokosci , musisz napisac czy murowałes scianke na 6,5 cm - czyli wysokosc warstwy 130 mm z zaprawa , czy na 25 cm - wysokosc cegły ( nie spotykany sposob ) , wtedy osiagniesz wysokosci o ktorych pisze , lub tez murowałes normalnie -czyli warstwa o wysokosci 8 cm , i całośc ma 1200 mm wysokości.Nie rozdwajam tu wlosa na czwor , ale jak to przeczytasz to mozliwości jest wiele .Pozdrawiam.

[abratek]

komora wędzarnicza będzie miała wysokść 1750mm.

...

 

...taka wysokość powoduje, że otwieranie dachu wymagac bedzie drabinki.

 

ja osobiście wolałbym dorobić system otwierania dachu niż obcinać to co już masz

wymiarów nawet "zbliżonych do optymalnych" nikt nigdy nie podał - jedynie odległość paleniska od pierwszych wędzonek

[Daro699]

Pacan Wojciech, słuszna uwaga :grin: Ścianka murowana normalnie czyli wysokość z zaprawą 8cm

[Gość szemkel]

Kolego Wojciechu, z blachy, bo mobilna ma być :grin:, dźwig nie potrzebny, ja i pieciu silnorekich wystarczy :grin:.

Jakakolwiek murowana odpada, ponieważ co kilka lat pakuje majdan i "jada wozy kolorowe taborami" :lol:, jakiekolwiek drewno odpada, ponieważ 8 miesięcy w roku jest zakaz palenia ognia. Jeżeli w tym okresie moja drewniana wedzarnia staneła by w ogniu, od niej zaś zajęłoby się coś, to nie tylko moja morda byłaby w każdych telewizyjnych wiadomościach ale i też do końca mych dni musiałbym płacić odpowiednia daninę za swoja bezmyślność.

 

Abratku, przeoczyłem tę wiadomość :blush: , ile ma wynosic odległość pierwszych wędzonek od tego typu paleniska?

Dziekuję za ewentualna odpowiedź.

 

Pozdrawiam szemkel

[Pacan Wojciech]

szemkel, tak sie domyslałem ,ze chodzi tu o wzgledy p.poz. moze bys ja zrobił skrecana z elementów , latwiej rozebrac i zlozyc na nowym miejscu niz taszczyc całość , co nie wyklucza oczywiscie transportu w komplecie. abratem ma racje , jesli zrobisz system otwierania dachu np. rolka na wysiegniku i linka to nie musiszy miec drabinki na stale , jednak "w pogotowiu byc musi " .Osobiscie nie wedzilem w wedzarni bezposredniej , widzialem taka na Borholmie , gdy wedzili sledzie -wielkie wedzarnie - odległosc paleniska do sledzi byla okolo 60-80cm , komin szerkoi ze Sw,Mikołaj moze przejsc .Pozdrawiam wybierzesz opcje , ktora bedzie najlepsza.

[abratek]

tego wymiaru też nie ma precyzyjnego... mi radzono kiedyś co najmniej 120 cm ale mówiło się i o 180cm

zastosowanie deflektora pozwala wydatnie skrócić tę odległość

[Maxell]

Można uśrednić na 150 cm.

[Gość szemkel]

Dziękuję :clap:, nie bedę obcinał blach, komina żadnego nie montuję, dach otwierany, mam nocną zmianę to czasu do myślenia nad rozwiazaniem sporo :grin: , zaś po bokach otwory z klapami (oczywiscie podpatrzone na forum).

Czy sa jakiekolwiek dane, lub tez mozecie odpowiedzieć z doświadczenia, o ile stopni C obniza deflektor, lub tez o ile skraca cm w/w odległość?

 

Pozdrawiam szemkel

[Pacan Wojciech]

szemkel, mozesz takze w dachu zrobic otwór , zasłaniany poprzez przesuwanie blachy , lub jak juz pisałem blacha na zawiasie , srednicy 200mm , podciagana na wysiegniku z preta z rolka , a sciagana na dól spreżyna , tez sie sprawdzi.Pozdrawiam sposobów bez liku .

[rafoto]

Witam,

Przymierzałem się właśnie do budowy wędzarni z paleniskiem pośrednim, jednak po przeczytaniu tego wątku chyba zrobię z paleniskiem bezpośrednim tym bardziej, że zależy mi na małej konstrukcji bo nie mam za dużo miejsca. Mam jednak dwa pytania:

-Nie doczytałem się dlaczego paleniska pośrednie "niepotrzebnie komplikują" sprawę? Czy one nie są lepsze z powodu łatwiejszej regulacji temperatury? Nie wędzi się w nich lepiej? Czy może zimą trudniej je rozgrzać i temp. otrzymać?

-Doczytałem również żeby nie robić komina tylko uchylny daszek i otwory jak w wędzarni beiot'a. Ja jednak tą wędzarnie będę miał przyklejoną do domku ogrodowego i nie chcę żeby mi się ściana pobrudziła od dymu. Czy mogę puścić mały komin (ok1m)czy to się nie sprawdzi? Może zniwelować cug szybrem?

 

Będę wdzięczny za wskazówki w tym zakresie.

[sverige2]

Rafoto. Nazywamy je potocznie paleniskami bezpośrednimi, ale inni mówią na nie palenisko prawie bezpośrednie. To najbardziej optymalne rozwiązanie z którego wypływają właściwie same korzyści. Są one o wiele łatwiejsze do utrzymywania stałej i równomiernej temperatury, bardzo szybko się nagrzewają, posiadają płytę kumulującą ciepło znajdującą się nad samym źródłem ognia no i szyber w gardzieli przelotowej a nad ni deflektor rozprowadzający równomiernie ciepło po całej komorze jak również tym samym dym, szyber może być zarówno umieszczony pod płytą tak jak pokazuje Andyandy. Następnie na górze znajduje się drewniany kominek w którym również znajduje się szyberek obrotowy tak jak u mnie, lub może być przesuwny, mogą też być otwory boczne lub tylne, posiadające regulacje przesuwną. To są optymalne sprawdzone rozwiązania pozwalające na łatwe a przede wszystkim zdrowe wędzenie popatrz sobie na moją wędzarnię z Ciechocinka czy też wędzarnię Bejota jak też innych kolegów mających takie rozwiązania. Poza tym palenisko powinno być duże, nie powinno być wyłożone cegłą szamotową i drzwiczki powinny być szerokie dwu skrzydłowe jak do pieca chlebowego. Ponadto co najważniejsze, to zwróć się osobiście lub zadzwoń do kol. Andyandy, to otrzymasz wszelki potrzebne do budowy instrukcje, fachowe porady i wyjaśnienia co jak i dla czego, a czego być nie powinno, w dobrze i zdrowo wędzącej wędzarni.

[rafoto]

sverige2, dzięki. To właśnie chciałem usłyszeć. Czy możesz wkleić linki do wędzarni z Ciechocinka oraz Andyandy lub powiedzieć gdzie szukać bo znalazłem tylko wędzarnię beiota a tam nie widzę płyty kumulacyjnej a tylko blachę osłaniającą wsad przed ogniem.

Dlaczego nie wykladać palenisko szamotem, on też kumuluje ciepło? Klinkier nie popęka od ognia?

 

Dzięki

[sverige2]

Zwróć sie do Andyandego, wszystko z detalami Ci wyjaśni. Szamot stosuje się w kuchniach, piecach i tam gdzie konieczne jest utrzymywanie w miarę stałej wysokiej temperatury, co jest odwrotnością wędzarni gdzie potrzebne temperatury są znacznie, znacznie niższe, a szamot powoduje po nagrzaniu się niepożądane i szkodliwe zjawisko pirolizy. To wszystko znajdziesz opisie kol. Andyandy gdzie pokazuje on dokładnie na fotkach i schematach jak powinno sie budować dobrze działającą i zdrowo wędzącą wędzarnię. Fotki mogę Ci wstawić wieczorem, ale przeleć moje posty to je znajdziesz.