Przywitanie

[sokoz]

"wędkarze Zadymiarze Łączcie Się"

Łowię często w Zalewie Sulejowskim, a jak pojadę nad Cieszanowicki to pewnie możemy się spotkać /Radomsko tuż tuż/. W tych okolicach mam działkę.

[fentel]

nad Cieszanowicki to pewnie możemy się spotkać

...ale Świat mały :lol:

 

Chłe,chłe, jeszcze 2 lata temu na zalewie w Cieszanowicach docierałem " niedzielkowo " Omegę ( jadyna łajba na akwenie - to musiałeś widzieć )

Niestety Omega - weteranka tego nie wytrzymała i frajda się skończyła :tongue:

pzdr.

[sokoz]

Spędzam lato we Włodzimierzowie między Piotrkowem a Sulejowem. Nad Zalew Cieszanowicki wybrałem się ze 2 razy i bez efektów, bo każdą wodę trzeba poznać.

[MirekB]

Witaj Sokoz - jesteśmy poniekąd sąsiadami. Ja z Warszawy i Ty z Warszawy.

Jeśli chcesz budować wędzarnię i chcesz dołaczyć do Naszej braci to informuję że wędzę na swojej działce w najbliższą niedzielę kiełbasę.

Mieszkam na Chomiczówce a działkę mam o rzut beretem czyli: Mościska/Klaudyn

w pobliżu dawnego wysypiska śmieci i Mazowieckiej Rozlewni Paliw.

W temacie budowy wędzarni i szynkowarów mogę coś doradzić bo już te tematy mam za sobą...........a sitka i akcesoria do maszynki tez wiem gdzie kupić. Nie mówiąc już o innych potrzebach masarzy. Właśnie wczoraj zaopatrywałem sie z Tomkiem Wójtom`em we flaczki do kiełbas, osłonki i peklosól w hurtowni w Nadarzynie.

Jakby co to cos doradzę. Tez kiedys zaczynałem od tego forum............

Meila do mnie masz poniżej.

[Tomuś]

Tez kiedys zaczynałem od tego forum............ :question: :question: :question: :question: :question: :shock: :shock: :shock:

Przyznam Mirku ,żenie łapię :blush:

[MirekB]

Co tu nie łapać. :question: Jak zaczynałem to wiedziałem nie wiele i tu o wszystkim się dowiedziałe. Spotkalem się z wielką życzliwoscią i teraz dzięki temu jestem mądry.

[sokoz]

Ja z Warszawy i Ty z Warszawy

Dziękuję za zaproszenie.

[grzegorz36]

flaczki do kiełbas, osłonki i peklosól w hurtowni w Nadarzynie

Też znam tę hurtownie i polecam szczególnie rozmowę z SZEFEM,

Jak pierwszy raz kupowałem osłonki na kiełbasę i powiedziałem że mam największe sitko 10 mm usłyszałem ,, to kur...... mortadela wyjdzie,, :grin: :grin: :grin:

[sokoz]

Nawet takiego sitka jeszcze nie mam, ale będzie i o większych oczkach.

Z rodzinnych przekazów wiem, że mięso na kiełbasę niegdyś kroiło się nożem, ale to chyba robota dla odsiadującego, żeby się nie nudził!

Mam zamiar tu napisać:

http://www.sitka.com.pl/pliki/oferta.htm

[abratek]

Wiele osób skorzystało z tej oferty

nie wszystko da się pokroić - kiedyś nie było maszynek dlatego taka technologia

[wdw]

Największa uciecha była z napełnianiem jelit. :rolleyes:

[Wnuczek]

Największa uciecha była z napełnianiem jelit. :rolleyes:

Raczej rozpacz nie uciecha.

Jak ostatnio napychałem w osłonki 6kg. farszu maszynką do mięsa tęskniłem za nadziewarką

[Gość pedro]

Raczej rozpacz nie uciecha.

Jak ostatnio napychałem w osłonki 6kg. farszu maszynką do mięsa tęskniłem za nadziewarką

W dawnych czasach nawet maszynek nie było, a w jelita farsz napychało się przy pomocy klucza. To dopiero rozpacz :wink:

[andrzej k]

Witam

 

pedro . Myślę że ludziska w dawnych czasach nie mieli nic innego do roboty . Więc może to była dla nich przyjemność ? Parę naście lat temu resztę kaszaneczki napełniałem tylko przez lejek bo zepsuła się maszynka jakoś poszło .

 

 

Serdecznie pozdrawiam

[kempes]

w dawnych czasach nawet maszynek nie było, a w jelita farsz napychało się przy pomocy klucza. To dopiero rozpacz :wink:

Moja prababcia lata 1920 nabijała farsz obciętym rogiem od krowy takie były czasy na wsi

[zetes]

Witaj sokoz!

 

Mam zamiar tu napisać:

http://www.sitka.com.pl/pliki/oferta.htm

Ja też tutaj kupowałem sitka i noże. Bardzo solidna firma. Polecam.

[miro]

Witaj na forum.

 

Ja też chętnie Cię obsłużę kol Sokoz :grin:

 

http://www.wyroby-domowe.pl/

[sokoz]

Witaj Miro!

Znam Twoją ofertę i na pewno skorzystam z niej kiedyś. Jednak jestem na starcie i chcę popróbować używając sprzętu, któru mam. Inwestycje nieprzymusowe zostawiam na później.

Mam maszynke nr5, a w Twojej ofercie sitka z dużymi oczkami >10 i szarpaka do tej maszynki nie widzę.

Pozdrawiam-Zygmunt

[Wujaszek Tom]

Witaj Sokoz , byłem Razem z MirkiemB w hurtowni w Nadarzynie, potwierdzam jest wybór jest duży i ceny przystępne.

Dostaniesz tam wszystko , nawet miły uśmiech od pani handlowiec. :tongue:

:tongue: :tongue:

[MirekB]

Znalazłem jeszcze inną hurtownię w Raszynie. Jeszcze bliżej. Też dobrze zaopatrzona i ceny przystępne, np. kilo peklosoli kosztuje 55gr.

[sokoz]

To jest dobra wiadomość! Poprosze o dokładniejszy adres, może na PW.

Pozdrawiam - Z.

[frapio]

Witam

Adresy tanich i dobrych hurtowni każdemu mogą się przydać. Przejazdem będącym też.

 

Pozdrawiam, frapio.

[JASIU]

Znalazłem jeszcze inną hurtownię w Raszynie. Jeszcze bliżej. Też dobrze zaopatrzona i ceny przystępne, np. kilo peklosoli kosztuje 55gr.

Mirku nie pisz takich rzeczy bo nasz MIRO popluje klawiature :grin:

a Jak tam z Twoim filmem mozna sie zalapac na jakas plytke

[Małgoś]

Przekazuje pozdrowionka od maggie,która na szczęście niegroznie ucierpiała w czasie konwoju (ma prawą rękę w szynie i lewe kolanko :sad: )

 

"Małgoniu jeżeli tylko możesz to pozdrów ode mnie cały

wędliniarski świat i uściskaj ode mnie każdego z nich z

osobna..hehe ;-) "

[Maxell]

Dziękuję, a Tobie Maggie, życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia i przestrzegania naszej wczesniejszej umowy, że masz tylko fotografować i pomagać "naszym" w zadymianiu, a nie wystawiać sie pod kule, niestety, jak by na to nie patrzył, obrońców ojczyzny.

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Wszystkich Polaków.

Życzyłem w swoim imieniu, ale jestem pewien, że zaraz swoje złożą tutaj inni.

Jeszcze raz pozdrawiam.