Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Maad - uczynie to jak tylko bardziej osfoje to zdobycze techniki jakim jest komputer. Z pierwszych moich wedzen mam pare zdjec ale raczej takich roboczych tz w czasie przekladania kji czy wyjmowania z mojego "pieca babajagi".Swiateczne wedzenie zplanowalem na sobote to zrobie pare fotek pod tym katem. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6254
Udostępnij na innych stronach

Witamy fachowca na naszej stronie. Mam nadzieję, że będziesz chciał się dzielić swoją wiedzą z nami oraz pomagać innym w potrzebie.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6328
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam wszystkich bardzo serdecznie :lol: Wreszcie dołączyłam do Was,początek miałam trochę trudny ale dzięki pomocy Moderatora forum - jestem tutaj!!! Chcę powiedzieć, że mimo iz jestem wśród Was nowa to już od poprzednich świąt nieśmiało podglądałam Wasze doświadczenia wędzarnicze i próbowałam własnych. Przed ostatnimi świętami też zakupiliśmy mięso(tylnia szynka)i zgodnie z przepisami ze stronki wspólnie z mężem przeprowadziliśmy peklowanie, wędzenie no i najważniejsze-degustacje. Chociaż stawiamy dopiero pierwsze kroki i próbujemy, to jednak smak własnych wędzonek niesamowity. A ten zapach....ach! Może nie wszystko nam się jeszcze udaje, może trochę za słone, może zbyt mocno uwędzone, ale co tam- i tak niebo w gębie :grin: Nie ma porównania do wyrobów ze sklepu czy hipermarketu. Stawiam dopiero pierwsze kroki również na forum, jeszcze niewiele umiem. Ale postaram się uczyć pilnie. Jeszcze raz kłaniam się wszystkim Kobietkom na forum, no i Facetom również!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6703
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za przywitanie, miło się z Wami klika. Obiad ugotowany i podany, dziecię na uczelni, mąż w pracy, komputer dostępny - to ja muszę się wziąść za robotę: zaraz zacznę naukę logowania na fotosiku i przesyłania zdjęć. Też chcę się pochwalić swoimi "osiągnięciami", naprawdę w bardzo dużym cudzysłowiu. No ale co tam....każdy przecież miał jakieś początki.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6723
Udostępnij na innych stronach

przeczytałaś dokładnie ten temat? https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=764
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6728
Udostępnij na innych stronach

Podeślij te zdjęcia do mnie na pocztę maxell11@wp.pl dodaj także opis.

Pozdrawiam

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6732
Udostępnij na innych stronach

Bunia - który to moment? czy wtedy gdy trzeba wybrać fotkę ze swojego komputera?

oczywiście dobrze jest wysłać do Maxella, ale czasem coś chciało by się szybko przedstawić w dyskusji i wtedy ta funkcja się przydaje - więc się nie poddawaj

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6733
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, tak bym chciała zrobic to sama. Napewno jestem juz blisko i tylko jakieś małe przeoczenie nie da mi iść do przodu. Zdjęcie już wybrane, załadowane a później wpisać trzeba jakieś Img, co to jest? nie wiem. albo poczekam na syna i on mnie douczy albo skorzystam z propozycji Maxella i prześlę Mu foty. Chociaż chciałabym sama :cry:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6734
Udostępnij na innych stronach

Bunia, Witaj wsród braci wedzarniczej :smile:

 

Początki zawsze są trochę trudne... ale potem to juz z górki :smile:

I zawsze znajdzie się ktos, kto pomoże i na pewno nie zostaniesz sama ze swoim problemem. To jest FORUM samych życzliwych zadymiaczy : :smile: :smile: :smile:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6735
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa pociechy. Wszyscy są tutaj tacy mili. I Abratek i Kabanos i Anetka i Maxell i prababcia Ania i pozostali zadymiarze. To forum jest niesamowite. Nie chcę, żebyście pomyśleli,że Wam kadzę ale to prawda. Tyle konkretnej wiedzy, tyle porad i tyle życzliwości. Fajni jesteście :grin:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6737
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie już wybrane, załadowane a później wpisać trzeba jakieś Img...

otóż nie trzeba - znaczkik IMG potrzebny jest gdy fotkę wczytujesz z jakiegoś serwera (nie z własnego komutera - bo ten przeważnie nie jest serwerem) link z fotosika powinien wczytać się do postu automatycznie w miejsce gdzie aktualnie znajduje się kursor (oczywiście gdy fotosik wywołany został odnośnikiem z okna edycji postów)
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6753
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie rady, chyba juz pojęłam o co chodzi z tym wklejaniem zdjęć - wreszcie.

Ciężko było :blush: , ale niektóre babcie tak mają :grin:

A tak naprawdę to rzeczywiście prosta rzecz, a ja coś za bardzo kombinowałam.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6764
Udostępnij na innych stronach

Witamy Cię BUNIU.

Jest takie powiedzenie " przez żołądek do serca " , ale między ludżmi których tu poznałem, to powiedzenie ulega pewnej modyfikacji " przez serce do twojego żołądka".

:tongue: :tongue: :tongue:

 

ps. zawsze na wszystko można spojrzeć z innej strony

Myślisz , że możesz wszystko ?

Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi

 

Myślałem ,że jestem już na dnie !!!!

Ale ktoś rzucił mi łopatę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6766
Udostępnij na innych stronach

Droga Małogoś, Wszystkiego najlepszego, duuuuużo zdrówka, pociechy z Rodzinki, spełnienia marzeń i no i tylko udanych produkcji wędzarniczych).

Mam nadzieję, że już niedługo szczecińska prasa będzie pisała o zadymiarce, świadczącej usługi w zakresie wędzenia sąsiadkom. :grin: :grin: :grin: , do której kolejki porównywane sa z kolejkami po cytrusy (nie pisze papier t. :wink: ) w stanie wojennym.

Żyj nam Małgoś jak najdłużej i w pełnym szczęściu.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6926
Udostępnij na innych stronach

Wujtom napisał

przez serce do twojego żołądka

- święta prawda.

Też to zauważyłam zadomowiając się wśród wędzarniczych braci.

Przeglądałam różne fora, gdzie mogłabym się "zakotwiczyć" i znalazłam - najlepsze :lol:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6942
Udostępnij na innych stronach

Ja też dołączam się do życzeń - Małgoś wszystkiego najlepszego, przede wszystkim duuużo zdrówka, wszelkiej pomyślności i wiele radości, pociechy z Rodzinki i spełnienia najskrytszych marzeń!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6948
Udostępnij na innych stronach

Buniu nie martw się już zrobiłaś dobry początek skoro wyroby wyszły palce lizać to znaczy,że wszystko jest ok. Teraz zacząc jest dużo łatwiej niż gdy ja zaczynałem. świniaczka trzeba było przemycić do Warszawy później poszukać na bazarze saletry, dorobic mieszankę peklującą itd. I przede wszystkim nie było naszej stronki, ani nawet życzliwej osoby, która podpowiedziałaby co i jak. A i literatury też było niewiele. :grin:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/7/#findComment-6952
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.