Luźna dyskusja o puszkowaniu

[Zbój Madej]

Maxell lub inny moderator, proszę posty nie związane z moim puszkowaniem przenieść do "innego" tematu Dzięki

[Maxell]

Jasna sprawa. mam nadzieję, że to juz koniec dyskusji, więc gdy tylko uporam się ze skanami piekarniczymi, zrobie Ci tutaj porządek.

[arkadiusz]

 

 

Przecież upust może Ci dać i tak, prawda?

 

Ok.wiem na czym stoję.Stronie nic do tego.Szkoda  .Jest już dwóch chętnych.Poczekam na jeszcze trochę zgłoszeń na moje PW, żeby mieć mocniejszą kartę przetargową.

[Maxell]

 

 

Szkoda

Czego szkoda? Przecież jesteś z nim w kontakcie. Po wtóre, moich warunków i tak by nie przyjął. I oby była jasność - wszystko co tutaj robię, robię wyłącznie dla dobra forowiczów. 

Teraz dla mnie priorytetem jest zdobycie kasy na bieżące opłaty.

[wróbel75]

 

 

Teraz rośnie konkurencja i te zamykarki nie maja już takiego wzięcia,

No to może warto z konkurencją pogadać? Niech się licytują kto da więcej, - znaczy opuści więcej.

[arkadiusz]

 

 

Po wtóre, moich warunków i tak by nie przyjął.

 

A skąd wiesz.?Może mi je przedstaw jak nie tu to na PW a ja sobie z nim pogadam  i wtedy zobaczymy.

 

 

 

I oby była jasność - wszystko co tutaj robię, robię wyłącznie dla dobra forowiczów. 

 

Nie wątpię , ale jakoś w tym wypadku odnoszę inne wrażenie, że strzeliłeś focha i tyle.

[EAnna]

jakoś w tym wypadku odnoszę inne wrażenie, że strzeliłeś focha i tyle.

Arku,

z całym szacunkiem dla Ciebie, ale powyższa uwaga nie powinna była zaistnieć!!!

Mirek nie jest "wyrobnikiem" na forum na rzecz forowiczów, tylko właścicielem i szefem oraz mózgiem.

Jeżeli sam przestanie się cenić to i inni stracą do Niego szacunek.

Lekceważące potraktowanie w przeszłości dyskwalifikuje partnera handlowego.

Potencjalnych klientów powinno się szanować również w latach tłustych.

Edytowane 1 Lutego 2019 przez EAnna

[arkadiusz]

Arku, z całym szacunkiem dla Ciebie, ale powyższa uwaga nie powinna była zaistnieć!!!

 

Masz rację .Przepraszam, ale widać ja inaczej podchodzę do negocjacji i zawsze moim zdaniem można wrócić do tematu mimo złego podejścia za pierwszym razem przez producenta.To, że potraktował Mirka w latach swojej prosperity nieładnie to fakt, ale teraz może być bardziej skłonny do negocjacji ( większa konkurencja) i jeśli by tak było to było by to z korzyścią dla naszych forumowiczów a to jest jak sądzę najważniejsze.Łatwiej by mi było z nim pertraktować gdybym mógł mu zaproponować jakieś korzyści z tej współpracy , ale mówi się trudno.Ja tak łatwo się nie poddaję i będę próbował załatwić jakiś rabat dla chętnych ,którzy zgłoszą się na moje PW

Edytowane 1 Lutego 2019 przez arkadiusz

[sverige2]

Rabat został już został z właścicielem PUSZKOPOLU ustalony Arkadiuszu. To jest upust w kwocie 200 zł. polskich na jednej sztuce, czyli jak wcześniej pisałem, mowa o tym nowym modelu zestawu zamykającego za 500 zł. brutto, zamiast za 700 zł, lub gotowy zestaw wraz z wiertarką stołową za 1000 zł. brutto, zamiast za 1200 zł. jak  jest na OLXie, i nie potrzeba nic więcej kombinować, bo warunkiem uzyskania rabatu jest zebranie się tylko kilko kolegów, i zakup min. 8 - 10 szt. zamykarek, niezależnie w jakiej wersji. W czasie późniejszym również ew. rabaty na zakup puszek. To wszystko jest gotowe i już uzgodnione, o czym już wcześniej pisałem zresztą, brak tylko odpowiedniej ilości chętnych na zakup, jak dotychczas .

[Maxell]

Dzięki Aniu - unikneliśmy prawdopodobnie niepotrzebnej dyskusji.

Arku, ja nie jestem Tobą i na pewno nie myślę tak jak Ty. Musisz to zrozumieć. Abyś w nastepnym poście nie napisał, że działam na szkodę forum ( ), to na początek przedstawiam jeden z moich warunków:

- producent przekazuje 3 szt. kompletnych urządzeń trzem wyznaczonym osobom do tzw. przetestowania. Po miesiącu testów, użytkownicy - testerzy, informują na forum o wynikach testów i przydatności urządzenia do celów domowej produkcji konserwiarskiej. Wtedy możemy wrócić do dalszych uzgodnień w kwestiach reklamy.

To na początek.

 

Pamiętajmy, że przy pomocy tego typu urządzeń i zastępowaniu oryginalnych autoklawów, kuchennymi urządzeniami do ciśnieniowego gotowania potraw, nigdy nie osiągniemy parametrów produktów pochodzących ze specjalistycznych zakładów produkcyjnych. Jeśli dodamy do tego błędy  technologiczne, jak choćby przerwanie łańcucha chłodniczego mięsa, jako forum tematyczne, musimy ostrzec wszystkich producentów domowych konserw puszkowanych "sterylizowanych", iż wszystko to robią wyłącznie na własną odpowiedzialność. Strona i forum traktują te tematy wyłącznie w formie informacyjnej.

[arkadiusz]

 

 

to na początek przedstawiam jeden z moich warunków:

 

Po ciężkich bojach    nareszcie coś konkretnego. 

[sverige2]

 

 

Pamiętajmy, że przy pomocy tego typu urządzeń i zastępowaniu oryginalnych autoklawów, kuchennymi urządzeniami do ciśnieniowego gotowania potraw, nigdy nie osiągniemy parametrów produktów pochodzących ze specjalistycznych zakładów produkcyjnych. Jeśli dodamy do tego błędy  technologiczne, jak choćby przerwanie łańcucha chłodniczego mięsa, jako forum tematyczne, musimy ostrzec wszystkich producentów domowych konserw puszkowanych "sterylizowanych", iż wszystko to robią wyłącznie na własną odpowiedzialność. Strona i forum traktują te tematy wyłącznie w formie informacyjnej.

 

!!!

[akwz47]

Witajcie

Może i innej beczki/puszki pytanie. 

Jak zapewne widzieliście na różnych filmikach dotyczących autoklawów na wschodzie, stosowane są tam inne rodzaje słoików i jednorazowych pokrywek niż twist-off.

Jak sądzicie czy taki słoik z pokrywką może być alternatywą dla puszki?

Słoik wydaje być bardzo szczelnie zamykany, pokrywka jest także zagniatana na rancie słoika.

Biorąc pod uwagę cenę zakupu zamykarki i puszek (pomijając fakt trwałości/wytrzymałości - opakowania szklane mogą się zbić), byłaby to świetna alternatywa. 

https://www.youtube.com/watch?v=HdvTyfAjHnY

 

 

 

[arkadiusz]

 

 

Pamiętajmy, że przy pomocy tego typu urządzeń i zastępowaniu oryginalnych autoklawów, kuchennymi urządzeniami do ciśnieniowego gotowania potraw, nigdy nie osiągniemy parametrów produktów pochodzących ze specjalistycznych zakładów produkcyjnych. Jeśli dodamy do tego błędy  technologiczne, jak choćby przerwanie łańcucha chłodniczego mięsa, jako forum tematyczne, musimy ostrzec wszystkich producentów domowych konserw puszkowanych "sterylizowanych", iż wszystko to robią wyłącznie na własną odpowiedzialność. Strona i forum traktują te tematy wyłącznie w formie informacyjnej.

 

Wszystkie wędliny nie tylko konserwy robione w domu są obarczone pewną dozą ryzyka.Cała rzecz polega na tym aby to ryzyko ograniczyć do minimum, ale jak czytam niektóre przepisy to mam wątpliwości czy niektórzy zdają sobie sprawę z tego ryzyka.

[Maxell]

Konserwy, z uwagi na teoretyczny okres przechowywania, sa w najwyższej grupie ryzyka.

[arkadiusz]

 

 

Konserwy, z uwagi na teoretyczny okres przechowywania, sa w najwyższej grupie ryzyka.

 

  

[sverige2]

Warto sobie, i nie tylko sobie przeczytać .

https://portal.abczdrowie.pl/ryby-w-puszkach-dlaczego-warto-je-jesc

Edytowane 5 Lutego 2019 przez sverige2

[electra]

Jak to artykul z WP  ogolnikowo zadnych konkretow 

[sverige2]

Kto chce Electro, to wyciągnie własne wnioski z tego artykułu o konserwach, a że zamieszczony na WP ? Konserwy rybne to przecież nie jest temat polityczny, więc ? Jednemu wystarczą te "ogólniki", a inny potrzebuje akademickiego wykładu, każdy i tak przyswoi sobie tylko to, na co ma ochotę i co zechce zaakceptować, lub nie, a z tych "ogólników"  można całkiem sporo informacji wyczytać, jeżeli się ma ochotę, oczywista oczywistość . 

[electra]

@sverige2, czasem czytam ich wypowiedzi o chorobach ...to po przeczytaniu  sie zastanawialam :czy po roznych obiawach jakie u mnie nieraz sa, powinnam wogole jeszcze zyc 

ale konserwy rybne lubie ..tylko trzeba duzo sie naczytac zeby znalesc takie co maja w srodku ryby ( nie tylko sladowo) no i dodatkow "witaminowych " nie za duzo 

[sverige2]

Najlepiej lubię konserwy rybne które sam sobie przygotuję Electro, a w artykule ważne są właśnie te wspomniane wcześniej przez Ciebie "ogólniki" , a o chorobach ??? Chyba wiesz o tym że Polska jest krajem gdzie jest najwięcej lekarzy i polityków, więc nie ma co podejmować dyskusji w tej materii  .

[Maxell]

Puszkowanie konserw wcale nie jest tak proste jak piszecie. Radze poczytac sobie Biblię konserwatora, która wklejam w dziale Konserwy. Zostało mi jeszcze kilka rozdziałów, ale już z tego co do tej pory wkleiłem widać, że w warunkach domowych nigdy nie osiągniemy takich parametrów jak w przemyśle.

Dlatego zalecam rozwagę.

[electra]

Ja nawet nie mam odwagi robic ..za duze ryzyko ..nawet jak robie w sloiku konserwy i tyndalizuje ale i tak trzymam w lodowce ..wole dmuchac na zimne niz mialabym komus zaszkodzic.

[EAnna]

Puszkowanie konserw wcale nie jest tak proste jak piszecie.

Radzę poczytać sobie Biblię konserwatora, którą wklejam w dziale Konserwy..........................

w warunkach domowych nigdy nie osiągniemy takich parametrów jak w przemyśle.

Dlatego zalecam rozwagę.

 

 

Doceniając entuzjazm naszych "konserwatorów" mam równocześnie cały czas z tyłu głowy to, co napisał Maxell.

Mam na uwadze dwa aspekty:

• sprzęt - możliwość skonstruowania/wykorzystania bomby ciśnieniowej
• mikrobiologia - nieskuteczna sterylizacja = bomba mikrobiologiczna

Edytowane 5 Lutego 2019 przez EAnna

[arkadiusz]

Doceniając entuzjazm naszych "konserwatorów" mam równocześnie cały czas z tyłu głowy to, co napisał Maxell.

 

Aniu nie popadajmy w paranoję.Nigdy w produkcji domowej czy to konserw czy też innych wyrobów  jeśli chodzi o warunki produkcji nie dotrzymamy kroku przemysłowi..Dzielenie włosa na czworo nie ma sensu.Należy przestrzegać sprawdzonych metod i za mocno nie eksperymentować a będzie dobrze.

Edytowane 5 Lutego 2019 przez arkadiusz