Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

I tak regularnie co 8-10 dni piekę chlebek na zakwasie,

 

Ten chlebek jest mega pyszny, szczególnie w wykonaniu Reni  :tongue:

 

Awatarek.... no no   :) bardzo trafiony. 

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-752736
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ladny chlebek!

 

Dziękuję za miłe słowa  :)

[Dodano: 20 lut 2022 - 20:35]

 

I tak regularnie co 8-10 dni piekę chlebek na zakwasie,

 

Ten chlebek jest mega pyszny, szczególnie w wykonaniu Reni  :tongue:

 

Awatarek.... no no   :) bardzo trafiony. 

 

Halinko, dziękuję  :kiss:

Przepis od Ciebie, a chlebek w porównaniu z tymi pieczonymi przed trzema laty zupełnie inny :D.

To 2 lata temu musiałam jechać do Zakopanego,

aby dowiedzieć się, że pieczesz go z termoobiegiem  :facepalm:  :facepalm:  :laugh: .

 

Awatar ......już mam do niego sentyment  :) .

Edytowane przez ReniaS
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-752794
Udostępnij na innych stronach

 

 

Awatar ......już mam do niego sentyment 

Stylizowane, z lekka cierpiące  serce artystki; tak mi się kojarzy :D  :kiss: . 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-752819
Udostępnij na innych stronach

 

Awatar ......już mam do niego sentyment 

Stylizowane, z lekka cierpiące  serce artystki; tak mi się kojarzy :D  :kiss: . 

 

 

Aniu, to trójwymiarowy wykres, mam z tym trochę inne skojarzenia .....   :cool:  :D

 

A naukowo:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_motyla

 

 https://www.medianauka.pl/efekt-motyla

Edytowane przez ReniaS
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-752823
Udostępnij na innych stronach

 

 

serce artystki; tak mi się kojarzy
Też, a  mnie jeszcze ze teorią i wzorem Lorenza  :D , to skomplikowane :D . Najważniejsze, że już nie duszek  :thumbsup:  :clap:  

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-752825
Udostępnij na innych stronach

ReniaS, czy mogę Cię poprosić o przepis  na chleb z postu 122 , w przepisie , który znalazłem w Twoim wątku , ilość maki pszennej oraz żytniej podana jest w procentach, pozostałe składniki w  jako jednostki masy ,stąd moja prośba .Dziekuję.

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753142
Udostępnij na innych stronach

Przepis jest bardzo prosty :) 

 

CHLEB PSZENNO - ŻYTNI
 
- 900g mąka pszenna typ 550 lub 650
-100g mąka żytnia lub razowa
- 2 łyżki oleju
- 3 łyżeczki soli
- 1 szkl  otręb żytnich / czasami pomijam otręby/
- 1/2 szkl  siemię lniane
- 1/2 szkl pestki słonecznika lub dyni

- 100 g orzechy ziemne

Wykonanie:

Do wyrabiania ciasta używam drewnianej łyżki.
Wszystkie składniki sypkie wsypuję do miski. D
odaję siemię, słonecznik i orzechy. Mieszam na sucho.

 Dokładam część zaczynu, litr ciepłej wody i 2 łyżki oleju.

Po wymieszaniu na jednolitą masę  zostawiam na 1 godzinę (co jakiś czas mieszając).
Przygotowuję dwie foremki keksówki (natłuszczam i posypuję np. bułką tartą lub otrębami),

Wyłożone ciasto pozostawiam na 10- 12 godz. 

Po tym czasie wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 45 minut z termoobiegiem i 20 minut bez termoobiegu.

 

Uwaga:

Pozostałą część zakwasu dokarmiam i pozostawiam w ciepłym miejscu przez okres wyrastania chleba, potem do lodówki.

Smacznego!  :D

Edytowane przez ReniaS
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753443
Udostępnij na innych stronach

Muszę powiedzieć, że chlebek wychodzi zawsze,

ale im dłużej go piekę tym lepszy :) . 

Jeśli odpowiada słodkawy smak w pieczywie  można  wzbogacić skład dodając żurawinę lub suszone morele.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753448
Udostępnij na innych stronach

Piekę chleb pszenno -żytni z innego przepisu i kilku mąk ( pszenna 650+ pszenna 1850 + żytnia 720 + zakwas z 2000 ) , wychodzi mi zawsze , ale chciałbym czasem zmienć smak i uzyskać w przekroju takie dziurki jak w Twoim wypieku .W moim tez są ale mniejsze i bardziej regularne , nie mogę wstawiać zdjęć, ale w weekend popracuję nad tym , wtedy wstawię przekrój mojego wypieku.

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753458
Udostępnij na innych stronach

Również piekę chleb raz na tydzień, niemniej przestałem dodawać siemię lniane, gdyż w postaci ziarna nie jest trawione przez organizm tylko wydalane w całości, podobnie jak to jest z pestkami pomidora. Jak chleb jest pyszny to nikt nie pogryzie takich małych ziaren, pełnią one funkcję ozdobną. Nie umiem tego wytłumaczyć naukowo jak to robi nasza Moderatorka. Ja w młynku do kawy mielę na bieżąco potrzebną ilość ziaren i dodaję proszek...

szakira
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753706
Udostępnij na innych stronach

 Ja w młynku do kawy mielę na bieżąco potrzebną ilość ziaren i dodaję proszek...

 

Robię podobnie z siemieniem od lat, tyle że 3-4 czubate łyżeczki świeżo, dosyć grubo zmielonego siemienia, zalewam minimalną ilością wrzątku. Następnie po kilku minutach uzupełniam kubek z siemieniem świeżo zagotowanym mlekiem. Dokładnie wszystko razem mieszam i rano, zamiast porannej kawy, wypijam taki "kubas", pysznego, gęstego kleiku z siemienia lnianego na mleku. Oprócz tego że uważam to za bardzo smaczne, to jak twierdzi medycyna, jest ponoć również bardzo zdrowe nie tylko dla żołądka i przewodu pokarmowego. 

Chlebki zaś piekę z innymi ziarnami i dodatkami :D:thumbsup:.

 

https://surojadek.com/siemie-lniane-wlasciwosci/

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753738
Udostępnij na innych stronach

Jak chleb jest pyszny to nikt nie pogryzie takich małych ziaren, pełnią one funkcję ozdobną.  Ja w młynku do kawy mielę na bieżąco potrzebną ilość ziaren i dodaję proszek...

 

Dziękuję, 

to cenne uwagi  :thumbsup:  :).

Ale czy po 10- 12 godzinach wyrastania ciasta, siemię nie pochłonie cząstki  jego wilgoci?

Zaobserwowałam, że ziarenka są  popękanę - wtedy chyba też łatwiej strawne? :)

[Dodano: 26 lut 2022 - 08:36]

 3-4 czubate łyżeczki świeżo, dosyć grubo zmielonego siemienia, ....

https://surojadek.com/siemie-lniane-wlasciwosci/

 

O tak, to samo zdrowie :thumbsup: .

Szakira, Sverige2 słusznie zaznaczyliście - na świeżo tuż przed spożyciem :)  :thumbsup:

aby tłuszcz zawarty w ziarenkach nie utlenił się,

a siemię nie traciło swoich właściwości.

Edytowane przez ReniaS
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753957
Udostępnij na innych stronach

@ReniaS, Podziwiam ze wy to mozecie przelknac ,,,moj tata tez kiedys pil , pamietam jako nastolatka powiedzialam ze za zadne pieniadze nawet tego nie dotkne ...do dzis nie jem ostryg ..wszystko co sie ciagnie jest nie do przelkniecia ...ahhh te fobie :facepalm:

Siemie lniane dodaje do chleba , ostatecznie zjem z zsiaadlym mlekiem

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753980
Udostępnij na innych stronach

Rzecz w tym Electro że siemię przygotowane tak jak opisałem powyżej, w ogóle się nie "ciągnie", a jeżeli ktoś lubi, to po dodaniu szczypty soli i odrobiny cukru, jest naprawdę doskonałe w smaku, ale jak sama kiedyś pisałaś, o gustach się nie dyskutuje :D , jednak zdrowe jest, a nawet bardzo zdrowe, szczególnie dla kobiet :thumbsup:. Ma bardzo skuteczne działanie antynowotworowe :clap:.

 

https://surojadek.com/siemie-lniane-wlasciwosci/

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-753984
Udostępnij na innych stronach

to nie sa gusta , dla mnie sie to juz ciagnie , wiem jak to wyglada bo moj tata pil swego czasu a ja nawet za 10000 sek tego nie wypije  :laugh:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-754175
Udostępnij na innych stronach

to nie sa gusta , dla mnie sie to juz ciagnie , wiem jak to wyglada bo moj tata pil swego czasu a ja nawet za 10000 sek tego nie wypije  :laugh:

 

[Dodano: 27 lut 2022 - 20:57]

Electro , zgadzam się z Tobą ,  :)

:laugh:  :facepalm:  :facepalm:

Edytowane przez ReniaS
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-754246
Udostępnij na innych stronach

@ReniaS, Ja jestem bardzo wrazliwa na strukture tego co jem , nie chodzi nawet o smak , bo moze mi cos nawet smakowac a nie zjem ze wzgledu na konsystencje  nie jadam jajek na miekko , sadzone jajko musi byc smazone na dwie strony zebym zjadla , nie wypije mleka jak zrobi sie kozuch , nawet jak zrobi sie taka mgielka na kawie od mleka to tez juz nie wypije , nie przelkne kaszy mannej na mleku , osrygi takze nie zjem tylko z sokiem z cytryny a lubie ,tylko nie mozec taka zelowata,smak to juz zupelnie co innego jestem bardzo otwarta i nie przeszkadzaja mi 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-754348
Udostępnij na innych stronach

Renia S ,  nie napisałem odpowiedz na post Elektry by się z nia solidaryzować , tylko dlatego , ze mam podobne opory  w przypadku  picia siemienia lnianego , a resztę ładnie juz opisała Elctra w następnym poście .Pozdrawiam .

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-754406
Udostępnij na innych stronach

@MariuszB, a ja ma jeszcze inne fobie ... :tongue:  :facepalm:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-754546
Udostępnij na innych stronach

@Muski, najgorsza ...to wszelakie ptactwo latajace i drob wszelaki ...nie blizej niz 2 m odemnie , 

Kiedys jak kanarek tesciowej sobie wylecial z klatki to malo sie pod stolem nie znalazlam  :D  :facepalm:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-754567
Udostępnij na innych stronach

 najgorsza ...to wszelakie ptactwo latajace i drob wszelaki ...nie blizej niz 2 m odemnie ,

 

Elektro, na szczęście naszego Wróbelka to nie dotyczy  :laugh:  :frantics:

Edytowane przez ReniaS
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16937-chleb/page/6/#findComment-754586
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.