Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Renia , Wojtas dzięki :)

 

Można prosić o przepis...

 

 

Chleb inspirowany przepisem Piotra Kucharskiego " Chleb domowa piekarnia" zmieniony sposób pieczenia i trochę skład .aczyn

 

Zaczyn:

200g mąki pszennej ( u mnie mąka chlebowa typ 650 z młyna Dzierzgówek)

200ml wody (letniej)

2g drożdży (świeżych)

Przygotowujemy dzień wcześniej mieszając wszystkie składniki.

Odstawiamy na 12-16 godz. w temp. pokojowej do fermentacji .

 

Ciasto właściwe: 

5g drożdży ( świeżych)

200ml. wody ( letniej)

400g mąki pszennej ( u mnie 300g pszennej jw. i 100g żytniej typ 580 z tego samego młyna)

20g soli

 

Drożdże rozpuścić w wodzie i razem z pozostałymi składnikami dodać do zaczynu. Wyrabiam robotem uzbrojonym w hak 7-10 min do uzyskania gładkiego ciasta. Przy wyrabianiu ręcznym trzeba lekko podsypywać mąką. Formuję kulę, obsypuję lekko mąką i do miski. Na miskę naciągam folie , odstawiam na ok 2 godz. do wyrośnięcia . W połowie czasu wyrastania można dłonią naciągnąć każdy bok ciasta do środka. Chleb będzie bardziej puszysty. Wyrośnięte ciasto wyjmuję na podsypany mąką blat rozciągam i składam formując bochenek. Pozostawiam na blacie na 30-40 min. przykryte ściereczką. Rozgrzewam piekarnik z naczyniem żaroodpornym do 220 stopni. Po 30-40 min garowania , '' cechuję''(nie trzeba nacinać, ale ja lubię jak ma mój wzór) chleb ,przekładam go gorącego naczynia, przykrywam i piekę 30 min w temp 220 stopni. Po tym czasie zdejmuję pokrywę , zmniejszam temp. do 200 stopni i piekę ok. 30 min. Czas można wydłużyć w zależności od tego jak ma być wypieczona skóra. Upieczony chleb wyjmuję na kratkę do wystudzenia. Po przestudzeniu zawijam w lnianą ściereczkę. I już :)

Porcja ciasta pasuje idealnie do naczynia 3,5l.Naczynia nie smarujemy i niczym nie wysypujemy Jak mam chęć to do ciasta dodaję łyżeczkę kminku lub czarnuszki. Wierzch możemy posypać po ostatnim wyrabianiu np.makiem. 

Edytowane przez Pepuś

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-685950
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Chlebuś górna półka, ślinka po brodzie cieknie na tę piękną skórkę, choć miękiszu też pogratulować, cudeńko :thumbsup::clap: !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-685957
Udostępnij na innych stronach

Chlebuś górna półka, ślinka po brodzie cieknie na tę piękną skórkę, choć miękiszu też pogratulować, cudeńko !!!

 

 

Dzięki Jarek za słowa uznania :). Domowe pieczywo piekę już z 6 lat. Ostatnio zaparłem się i już od ponad roku nie kupiłem chleba w sklepie. Na dodatek mam mały regionalny młyn "pod nosem" . Mąka z niego jest naprawdę dobra. 

W sobotę było pieczone drożdżowe 

 

post-100423-0-44390600-1606729258_thumb.jpg  post-100423-0-42916100-1606729286_thumb.jpg

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-685989
Udostępnij na innych stronach

 

 

u mnie mąka chlebowa typ 650 z młyna Dzierzgówek)

 

Dostałam kiedyś od siostry mąkę luksusową z Dzierzgówka i potwierdzam...pierwsza klasa.

Chlebuś a w szczególności przekrój wygląda obłędnie.

Miąższ taki sprężysty, cudowny. Brawo

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-686009
Udostępnij na innych stronach

Mięso się pekluje . Nie ma co wędzić , to sobie piekę :)

Dziś na obiad barszcz czerwony to "uwinąłem" trochę pasztecików z kapustą , pieczarkami i mięsem.

 

post-100423-0-52897800-1606847392_thumb.jpg  post-100423-0-63030600-1606847449_thumb.jpg

 

Paszteciki w rozmiarze XL  :devil:

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-686177
Udostępnij na innych stronach

Mięso się pekluje . Nie ma co wędzić , to sobie piekę :)

Dziś na obiad barszcz czerwony to "uwinąłem" trochę pasztecików z kapustą , pieczarkami i mięsem.

 

 

 

Paszteciki w rozmiarze XL  :devil:

Drożdżowe czy krucho drożdżowe?

Apetyczne.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-686182
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale bym zjadla! 
 

Wyszło 30 szt . jeszcze zostało ;) zapraszam  :devil:

 

 

Drożdżowe czy krucho drożdżowe?
 

Alinko drożdżowe , cienko wałkowane. Pytałem p. Młynarzową ponoć w Sochaczewie nie dostaniesz ich mąki.

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-686188
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dziś na obiad barszcz czerwony to "uwinąłem" trochę pasztecików z kapustą , pieczarkami i mięsem.

Bardzo apetycznie wyglądają i pewnie tak smakują  :thumbsup:. Chlebki też super :clap:.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-686216
Udostępnij na innych stronach

Dziś na obiad kapuśniak z prażokami . Nie robiłem tego dania już z rok . Nie koniecznie zdrowe , bo dość tłuste . Ale za to smaczne .

 

post-100423-0-88728300-1607350874_thumb.jpg  post-100423-0-45036900-1607350907_thumb.jpg

 

No i "hurtem" pieczony mój codzienny chleb.

 

post-100423-0-74515900-1607350974_thumb.jpg

 

Na zakwasie żytnim , wspomagany małą ilością drożdży , 1/3 mąki pszennej chlebowej , 1/3 mąki żytniej 580 , 1/3 mąki żytniej 2000.

 

Dziś zamówiłem ryby i będę wędził w przyszłym tygodniu karpia i jesiotra . 

 

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-686905
Udostępnij na innych stronach

Piotrze upiecz kiedyś dwie identyczne wersję tego chleba. Jedna na samym zakwasie, drugą na samych drożdżach

 

 

Alinko piekłem . Wiem , wiem drożdże w tym chlebie to samo zło  :devil: . Ale ja pozostanę jednak przy 8g. suszonych drożdży na  1650 g maki. Dla mnie ta konsystencja miąższu jest lepsza :) Zakwas traktuję bardziej jako "dodatek smakowy" a drożdże skracają czas wyrastania o 3/4 .          

Edytowane przez Pepuś

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-686929
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie koniecznie zdrowe , bo dość tłuste

 

 

Tłuszcz nie kopie ale nadmiar i węglowodany już tak . :)

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-686976
Udostępnij na innych stronach

Wracając do mojego "druciarstwa" - odprowadzenie dymu z Borniaka poza kotłownię zrobione  :devil: .

 

post-100423-0-80259400-1608044255_thumb.jpg  post-100423-0-32836400-1608044338_thumb.jpg

 

Kopci się tylko przy otwieraniu drzwi od wędzarni , ale do wiosny tak zostanie . Z czasem pomyślę nad jakimś okapem .

Po wędziłem w ten sposób trochę mięsa z szynki i dwa boczki . Boczek był jeszcze podpiekany :) . Do wędzenia pomieszałem zrębki buku , olchy i śliwy.

 

post-100423-0-53109900-1608044755_thumb.jpg post-100423-0-05400700-1608044820_thumb.jpg post-100423-0-74980500-1608044861_thumb.jpg

 

Aaaa no i mały kawałek słoniny na jajecznicę  :facepalm: . Słonina jak kartka z zeszytu ,coraz cieńsze to "białe złoto"

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-688343
Udostępnij na innych stronach

Pepuś, odbiegając od tematu, napisz jak Ci się sprawuje sprzęcior do mielenia.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-688345
Udostępnij na innych stronach

Pepuś, odbiegając od tematu, napisz jak Ci się sprawuje sprzęcior do mielenia.

 

 

 

Wilk Hendi to naprawdę "kawał sprzętu". Przy produkcji np. 7 kg kiełbasy, to tak jak bym kombajnem wjeżdżał na 300 metrowy trawnik  :laugh: . Mój poziom przetwórstwa, przy tym urządzeniu, na poziomie miękiszona  :facepalm: . Ale kto wie co będzie za czas jakiś , jak się rozkręcę  :devil:

 

 

Efekty    super  .

 

 

Dzięki , nieustannie trenuję na miarę możliwości .

 

 

Druciarstwo ale najważniejsze że działa.

 

 

Szybko zmontowane na próbę , a zostanie na dłużej  :D  

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-688380
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale kto wie co będzie za czas jakiś , jak się rozkręcę

Będzie w sam raz ;). Wyroby  :thumbsup:  :clap:.

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-688383
Udostępnij na innych stronach

Dziś debiut przy wędzeniu ryb. Na warsztat poszły 3 jesiotry ( 3kg-szt.) i kilka dzwonków z karpia. Ryby pozyskałem prosto z hodowli :)

 

post-100423-0-81743300-1608320725_thumb.jpg

 

Oprawione i do solanki. 1litr na kilo ryby, o stężeniu 8%i na 20 godz. na strych.

Osuszanie pochłonęło blisko 6 godzin w tym 2 godz. w Borniaku z wentylatorem w 30*.

 

 post-100423-0-96961800-1608321051_thumb.jpg

 

Wędzenie 4.5 godz w temp. 55* mieszanką olchy, buku i śliwy. Podpiekanie 50 min 90*. 

 

post-100423-0-03708900-1608321241_thumb.jpg post-100423-0-35648800-1608321301_thumb.jpg post-100423-0-10998300-1608321337_thumb.jpg

 

Ryby na Wigilię , ale jeden dzwonek karpia musiał być skonsumowany  :devil:  po całym dniu dreptania przy nich.

 

post-100423-0-38989900-1608321673_thumb.jpg  post-100423-0-65119900-1608321721_thumb.jpg

 

Był mega smaczny. 

 

 

 

 

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-688857
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dziś debiut przy wędzeniu ryb. Na warsztat poszły 3 jesiotry
 

 

Jesiotr pyszny, wcześniej miałam okazję próbować na zlocie Mazurskim chyba,

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-688971
Udostępnij na innych stronach

 

 

@halusia@, dnia 19 Gru 2020 - 19:44, napisał: miałam okazję próbować na zlocie Mazurskim Nawet je patroszyłem    
 

Tak, pamiętam  :D

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17758-pepu%C5%9Bowe-wyroby/page/2/#findComment-688973
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.