Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, wkladzik napisał(a):

Natomiast udziec pływał sobie luźno w pojemniku, a też się nie zapeklował 

Chciałeś mieć udziec tego koloru jak mięso wieprzowe.?Już Ci pisałem ,że tak nie będzie.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-888461
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie ma co już rozmyślać. 

Temperatura była dobra, nastrzyk też co potwierdzają rozerwane tkanki.

Stężenie peklosoli nie za wysokie ale stosuje je od dawna no i nastrzyk był duży. Mięso średnio upchane. Podejrzewam winną peklosól lub faktycznie pomyłka w warzeniu peklosoli.  1/3 baleronu zjedzona , za dwa dni nie będzie po nim śladu.  Reszta jest zamrożona w kawałkach po 300g. 

 

Arku nie myślałem że będzie tak jak wieprzowina , ale też nie myślałem że będzie miało taki kolor. 

Dzięki za chęć pomocy w rozwiązaniu tej zagadki 😀

 

Edytowane przez wkladzik
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-888463
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wkladzik napisał(a):

Podejrzewam winną peklosól. 

Na to wygląda, przy następnym peklowaniu zrób na próbę jeden kawałek mięsa w ten sam sposób  będzie wtedy wiadomo czy to wina peklosoli.

Edytowane przez Grzewlod
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-888465
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, wkladzik napisał(a):

Podejrzewam winną peklosól lub faktycznie pomyłka w warzeniu peklosoli. 

Kup sobie solomierz i po zrobieniu solanki na wagę dla pewności zmierz czy jest wszystko ok.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-888574
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Wczoraj ponownie dymiłem. 

Zrobiłem szynkę, polędwicę, krakowska, żywiecką i jak zawsze kosci schabowe do barszczu. 

20240120_154206.thumb.jpg.4b8a1a4ee689f722346367a58471cbcb.jpg

 

Zauważyłem, że najbardziej mi smakuje polędwica która jest wedzona około dwie godziny, nie przechodzi aż tak bardzo dymem, czuć smak miesa. Szynki również mi się nie przewedziły bo dymione były tylko trzy godziny. 

 

Krakowska kostka jak zwykle sztos. Szynkowa robiona również według kostka, ale zrobiłem zmianę w przepisie. Przez ślimak przepuściłem cała klase 1 i to przez maszynke nr8 i użyłem osłonki fi80. 

20240121_101350.thumb.jpg.9927e957bd5a6123597148af3641d451.jpg

 

Dodatkowo pierwszy raz zapeklowalem schab w woreczku próżniowo w ilości 20g/kg peklował  się 10 dni, słoność średnia , następnym razem zwiększę dawkę do 21g- schab był parzony. 

20240121_101947.jpg

 

 

 

Edytowane przez wkladzik
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-896004
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, wkladzik napisał(a):

Przez ślimak przepuściłem cała klase 1 i to przez maszynke nr8

Zamiast kostki wyszły grube plastry.😁

Też mam ręczną ósemkę i w ten sposób uplastyczniam jedynkę do krakowskiej. 

Co do słoności polędwicy to też zależy od obróbki cieplnej po wędzeniu. Pieczona raczej byłaby bardziej słona. Polędwicę wędzoną i surową pekluje na większy procent soli. Wtedy ma w moim odczuciu lepszy smak.

Ale to już kwestie indywidualnych smaków.

W każdym razie gratuluję udanych wyrobów.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-896018
Udostępnij na innych stronach

Jeden baton krakowskiej chciałbym podsuszyć.

Mam do wyboru:

A) Lodówkę z No frost.

B) Poddasze w bloku, jest przewiew, temperatura większą o 2stopnie od tej panującej na dworze.

C) Kuchnia gdzie jest ciepło bo 23-24 stopnie. 

Ja bym wybrał poddasze, ale prosiłbym o opinię jakiegoś fachowca 😉

 

Edytowane przez wkladzik
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-896041
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wkladzik napisał(a):

Jeden baton krakowskiej chciałbym podsuszyć.

Mam do wyboru:

A) Lodówkę z No frost.

B) Poddasze w bloku, jest przewiew, temperatura większą o 2stopnie od tej panującej na dworze.

C) Kuchnia gdzie jest ciepło bo 23-24 stopnie. 

Ja bym wybrał poddasze, ale prosiłbym o opinię jakiegoś fachowca 😉

 

Fachowiec ze mnie żaden ale ja krakowską zawsze obsuszam w lodówce dlatego że innej opcji nie posiadam, wychodzi super obracam ją tylko co kilka dni.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-896070
Udostępnij na innych stronach

Chłodziarka daje stałe warunki, na poddaszu raz chłodniej raz ciepłej. 

Najlepiej weź na próbę dwie kiełbasy i porównaj.

To z no frost

image.png.84063628e8f0e25f6571297967d08351.png

To chłodna piwnica

image.png.b25b00d2cfbebd2477bc0075fb188813.png

Edytowane przez quadro555
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-896077
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, quadro555 napisał(a):

Chłodziarka daje stałe warunki, na poddaszu raz chłodniej raz ciepłej. 

Najlepiej weź na próbę dwie kiełbasy i porównaj.

 

 

U mnie do tego grasują gryzonie, więc raczej nie widzę takiej opcji...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-896101
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, quadro555 napisał(a):

Chłodziarka daje stałe warunki, na poddaszu raz chłodniej raz ciepłej. 

Zdania są podzielone. Chłodziarka domowa temp. ma stałą lecz występuje problem z cyrkulacją powietrza i siedliskiem różnych drobnoustrojów pochodzących z przechowywanych produktów żywienia. Na poddaszach w garażach i drewutniach temp. są nieznacznie zmienne o tej porze roku, lecz nie na tyle aby miało to wpływ na końcowych efekt suszenia. Znika problem cyrkulacji a problem ze złymi bakteriami i pleśniami występuje teraz bardzo rzadko.

 

6 godzin temu, wkladzik napisał(a):

A) Lodówkę z No frost.

B) Poddasze w bloku, jest przewiew, temperatura większą o 2stopnie od tej panującej na dworze.

Wybór należy do Ciebie, ja na jesieni i zimą preferuję poddasz itp.

2 godziny temu, szrekPL napisał(a):

U mnie do tego grasują gryzonie, więc raczej nie widzę takiej opcji...

:thumbsup:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-896138
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

@quadro555 mówiłeś żeby dać Ci znać jak smakuje kiełbasa po mieszance peklowej z browinu. Powiem Ci że jak na mój smak to tych przypraw jest nawet lekko za mało ;) 

Generalnie tym razem to moje wędzenie to była katastrofa od samego początku. Najpierw brak peklosoli w sklepie i jakieś mieszanki. Potem podczas wędzenia jakieś dziwne nierówne wędzenie kolorystycznie tych kiełbas wychodziło. Wreszcie na koniec spróbowałem podpiekania zamiast parzenia. Skórka nie odchodzi od kielbasy jak w poprzednich moich wyrobach i taka lekka porażka ta kiełbasa, choć smak spoko.

Skład to karczek - wołówka 3:1, wędzenie wiśnia, winogrono 5 godzin 50 stopni plus podpiekanie pół godziny 70 stopni.

IMG_2305.jpeg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-914030
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Jarzyna napisał(a):

Witaj. By jelito odchodziło dodaję cukru 1g na kg mięsa

Naprawdę w to wierzysz.? Cukier służy do zupełnie innych celów.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-914774
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, arkadiusz napisał(a):

Naprawdę w to wierzysz.? Cukier służy do zupełnie innych celów.

 

Do słodzenia herbaty🤣

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-914787
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, BazylWidzew napisał(a):

Do słodzenia herbaty🤣

Bazyl to coś wodnistego bulgoczące u Ciebie w gąsiorkach nazywa się teraz herbatą 🤔😉.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-914793
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, arkadiusz napisał(a):

Naprawdę w to wierzysz.? Cukier służy do zupełnie innych celów.

Tak mnie uczył mój tata i wójek, to było skuteczne

Edytowane przez Jarzyna
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-914798
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Grzewlod napisał(a):

Bazyl to coś wodnistego bulgoczące u Ciebie w gąsiorkach nazywa się teraz herbatą

:thumbsup:

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-914803
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jarzyna napisał(a):

Tak mnie uczył mój tata i wójek, to było skuteczne

U nas jest sporo technologicznego materiału o stosowaniu cukru.Polecam zapoznanie się z tym materiałem.Gdyby tak było jak piszesz to cukru nie powinno się dodawać w okresie letnim i wtedy jelito nie powinno odchodzić od farszu a tak nie jest.Wszystko sprowadza się od przyjętej technologii produkcji a nie od cukru.A Twój tata i wujek mieli jakieś przygotowanie merytoryczne w zakresie technologii produkcji wędlin.?

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-914827
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Witam po przerwie, nadal co nie co robię. Muszę się pochwalić nowym nabytkiem 

20250318_155622.jpg

 

Komfort wędzenia poprawił się nieporównanie, możliwość utrzymania stałej temperatury, zmiany mocy zadymienia, dla mnie coś wspaniałego. 

 

Na pierwsze wędzenie poszła krakowska i trochę miesiwa. 

Wszystko peklowane na sucho w ilości 18g peklosoli na 1kg mięsa. Peklowalo się 8 dni, wyszło sztos. 20250319_172814.thumb.jpg.5d488fef1d48f26885353cac4d83efc2.jpg

 

Krakowska była podpiekana ostatni raz w piekarniku, następnym razem bedzie w wedzarni tylko termoobieg dołożę. 

Schab peklowany na sucho ma jakby dla mnie inna konsystencję - bardziej mi odpowiada. 

Co zauważyłem to, mięso peklowane na sucho oprócz  tego że dużo szybciej się osusza, to łapie szybciej kolor od mięsa peklowanego tradycyjnie. 

Edytowane przez wkladzik
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-1001324
Udostępnij na innych stronach

Mięsa na kiełbasę także peklowałeś 8 dni?

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-1001325
Udostępnij na innych stronach

Następnym razem nie używaj skrótów, jeśli piszesz o technologii. Gdyby przeczytał to początkujący, domowy przetwórca, miałby niezłą zagwozdkę.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18650-pierwsza-w%C4%99dzarnia-pierwsze-w%C4%99dzonki/page/9/#findComment-1001342
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.