Kiszka kaszana (kaszanka)

[electra]

Ja  tez sie przymierzam ale jak z PL wroce bo musze kupic plucka...hmm tylko u mnie to beda mikro ilosci 9 kg to ja bym nie miala gdzie wsadzic 

[Muski]

 

 

ale jak z PL wroce

Zawsze jak będziesz w W-wie  możemy sie spotkac 
[Dodano: 09 maj 2019 - 10:38]

 

 

to może Waldziu niech pomyśli, raz a dobrze... i ze 30 kg machnie

łatwiej 30 kg jak 2 kg      

[electra]

@Muski, Chetnie jak tylko czasowo sie odnajde , bywam raz w roku ,,i zawsze na wszystko malo czasu .

[arkadiusz]

 

 

Zrób z dzika, będziesz zachwycony.

Z dzika jak z dzika, ale mięso z kości mam już gotowane i zamrożone to mogę dodać.U mnie kaszanka bez głowy wp. to nie kaszanka.

[sverige2]

kaszanka bez głowy wp. to nie kaszanka.

 

 

!!!

[EAnna]

 

 

U mnie kaszanka bez głowy wp. to nie kaszanka.

Bo innej nie robiłeś   

Dzik też ma głowę 

Jak chcesz to mogę Ci posłać instrukcję wycinania mięśni z tej głowy.

Oprócz policzków są jeszcze inne, nieco ukryte mięśnie, poza tym ozór i móżdżek.

Do kaszanki idą płucka, serducho, nerki i kawałek wątroby.

Nie mówiąc o mięsie z kości i skwarkach z tłuszczu.

Nie ma tu już miejsca na wieprzowinę.

Jeden warunek, nie może być nawet cienia dziczego zapachu. Najlepsza jest do tego celu loszka.

Do dziczej kaszanki dodaję wyłącznie skóry wp i krew.

[arkadiusz]

Bo innej nie robiłeś

Robiłem Aniu, ale z dodatkiem dziczyzny.

 

Jak chcesz to mogę Ci posłać instrukcję wycinania mięśni z tej głowy.

Dziękuje , ale jakoś sobie poradzę. :Do kaszanki mięso się parzy i takie też mam zamrożone.Jest to mięso z kości i głowa też tam była.

 

Oprócz policzków są jeszcze inne, nieco ukryte mięśnie, poza tym ozór i móżdżek. Do kaszanki idą płucka, serducho, nerki i kawałek wątroby. Nie mówiąc o mięsie z kości i skwarkach z tłuszczu.

Standardowo.Jak do wp.

 

Nie ma tu już miejsca na wieprzowinę.

Ja tam zawsze znajdę bo jak mówi nasz kolega Abratek moja kaszanka to gulasz mięsny z kaszą a nie odwrotnie.W mojej kaszance jest 60-65 % mięsa.

Edytowane 9 Maja 2019 przez arkadiusz

[electra]

Smaczne mieso jest wokol oka ...tylko ze ja poprostu nie moge galki ocznej  sama usunac , sa pewne detale ktorych nie jestem  w sobie pokonac ..oko , nie wypaprosze kury nie oskubie  

[Dodano: 09 maj 2019 - 12:23]

 

Bo innej nie robiłeś

Robiłem Aniu, ale z dodatkiem dziczyzny.

 

Jak chcesz to mogę Ci posłać instrukcję wycinania mięśni z tej głowy.

 

Dziękuje , ale jakoś sobie poradzę. :Do kaszanki mięso się parzy i takie też mam zamrożone.Jest to mięso z kości i głowa też tam była.

 

Oprócz policzków są jeszcze inne, nieco ukryte mięśnie, poza tym ozór i móżdżek. Do kaszanki idą płucka, serducho, nerki i kawałek wątroby. Nie mówiąc o mięsie z kości i skwarkach z tłuszczu.

Standardowo.Jak do wp.

 

Nie ma tu już miejsca na wieprzowinę.

Ja tam zawsze znajdę bo jak mówi nasz kolega Abratek moja kaszanka to gulasz mięsny z kaszą a nie odwrotnie.W mojej kaszance jest 60-65 % mięsa.

 

i tak wlasnie tez moja ma byc ..!

[arkadiusz]

 

 

Smaczne mieso jest wokol oka

 

A za okiem jest taki fajny tłuszczyk.Mniam

[electra]

@arkadiusz, tam to nawet nie wiem ..bo ja nigdy tego oka nie usuwam tylko okrawam dookola i sciagam calosc z kosci , czy mozna parzyc z okiem?  

[arkadiusz]

 

 

, czy mozna parzyc z okiem?

 

Nie spotkałem się z tym żeby łby parzyć z oczami.Powinnaś jeszcze wyciąć dość mocno powieki naokoło oka bo tam są kanały łzowe i rzęsy

[EAnna]

 

 

bo ja nigdy tego oka nie usuwam tylko okrawam dookola i sciagam calosc z kosci

Przy okrawaniu zanurz głębiej szpic noża - stożkowo.

Wtedy wyjdzie całe oko z "otoczeniem".

Możesz odwrócić głowę; ja tak robię bo to oko też mnie rusza      

[Dodano: 09 maj 2019 - 13:08]

 

 

Nie spotkałem się z tym żeby łby parzyć z oczami.

Są  tacy, którzy zjadają całe oczy. Nie wiem tylko, czy parzone, czy tez na surowo 

[JaGra]

 

Przymierzam sie do kaszanki

 

Też o tym myślę.

 

Myśl, myśl, a jak już wymyślisz to zadzwoń do mnie

[EAnna]

 

 

moja kaszanka to gulasz mięsny z kaszą a nie odwrotnie.

Mogę się pod tym podpisać  

A pamiętasz "wojnę o krupnioka" na forum? 

Właśnie taki bogaty skład był kością niezgody 

[electra]

Dziekuje EAnno tak zrobie 

[arkadiusz]

 

moja kaszanka to gulasz mięsny z kaszą a nie odwrotnie.

Mogę się pod tym podpisać  

A pamiętasz "wojnę o krupnioka" na forum? 

Właśnie taki bogaty skład był kością niezgody 

Pamiętam,pamiętam,ale ja za kaszankę umierał nie będę.

Edytowane 9 Maja 2019 przez arkadiusz

[januszfeniks]

 

 

moja kaszanka to gulasz mięsny z kaszą a nie odwrotnie.

Mogę się pod tym podpisać  

A pamiętasz "wojnę o krupnioka" na forum? 

Właśnie taki bogaty skład był kością niezgody 

Pamiętam,pamiętam,ale ja za kaszankę umierał nie będę.

 

Może i nie chcesz...         Ale to już nie do Ciebie  będzie należeć  decyzja ..     O świcie zajmie sie Tobą kolego KAT     Jeszcze zatęsknisz za kaszanką  

Edytowane 9 Maja 2019 przez januszfeniks

[nestor]

Najlepsza kaszanka to z kaszy pęcak,tylko trzeba ją długo gotować.

[arkadiusz]

Oczywiście jest to rzecz gustu, ale ja wolę z gryczanej niepalonej.Pęcak jest twardy szczególnie na zimno.

Edytowane 9 Maja 2019 przez arkadiusz

[pis67]

Kaszanka - robię dwa razy w tygodniu, biała kasza gryczana zawsze, dziś mięsko z indyka, maski z głów wieprzowych i skórki... 

[Muski]

Kaszanka - robię dwa razy w tygodniu [ to lubię  

[electra]

 

 

Najlepsza kaszanka to z kaszy pęcak,tylko trzeba ją długo gotować.

dlugo to znaczy ile ?

Ja zrobilam sobie taka probna kaszanke w sloiku wlasnei z peczku i gyczanej kaszy 

Kasze gotowalam 2 razy bo z pierwszym wyszlo raczej mamalyga calkiem rozgotowana , nie wiem ale nigdy nie umiem ugotowac kaszy peczak ugotowal sie idealnie a gryczana zawsze mi sie rozgotowuje na papke. 

[arkadiusz]

 

 

a gryczana zawsze mi sie rozgotowuje na papke.

Wszystko zależy jeszcze jak długo gotujesz te słoiki.Ponieważ w słoikach nie robiłem to Ci nie podpowiem, ale.

Tak robię do kaszanki nabijanej w jelita

1.Wsypujesz kaszę do gotującego się rosołu w stosunku 1:2 czyli 1 kg kaszy 2 l  rosołu

2.Gotujesz powoli mieszając aż kasza wciągnie cały rosół i już ciężko będzie mieszać.Trwa to ok. 20- 30 min

3.Wyłączasz gaz,przykrywasz i odstawiasz na 0,5h.Po tym czasie kasza powinna być gotowa i mieć twardość al dente.

[electra]

Arkadiuszu mi kasza juz w garnku sie rozgotowuje nawet jak robie do gulaszu , po 10 min mam juz ciape  z tym ze ja gotowalam na malym "ogniu " zakryta  pokrywka ,

sprobije tak ugotowac jak mowisz do gulaszu.

[arkadiusz]

 

 

z tym ze ja gotowalam na malym "ogniu " zakryta pokrywka ,

W czasie gotowania nie przykrywaj.Mały ogień żeby lekko bulgotało i do przodu.