salvado Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #76 Opublikowano 29 Marca 2009 ja tylko chcę wiedzieć, jak być powinno, i czy babola strzeliłem na własne żądanie (temp), czy też w wyniku za słabego stężenia NaCl Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63391 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #77 Opublikowano 29 Marca 2009 .Myślę że do10-12*C nic się nie stanie Ile dni w takiej temperaturze szynka wytrzyma, zrób próbę, na mnie nie licz! :grin: Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63394 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #78 Opublikowano 29 Marca 2009 Nie dalej jak dwie strony temu pisałem o "dobrych radach" gdzie poleca się kilogram soli na 10litrów i beztrosko stwierdza że "powinno wytrzymać" w 12stopniach "najwyżej wymień zalewę"ludzie to jest chore!niskie stężenia= niska temperaturawysoka temperatura=wysokie stężenia w wysokiej temperaturze wystarczy mały zalążek w powietrzu i mamy kłopoty Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63396 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #79 Opublikowano 29 Marca 2009 .Myślę że do10-12*C nic się nie stanie Ile dni w takiej temperaturze szynka wytrzyma, zrób próbę, na mnie nie licz! :grin: Robiłem tak latem i wytrzymywała( co prawda używałem butelki zamrożone).Robiłem również 0,85kg na 10 litrów wody z tym,że w lodówce 14 dni i byla za słona.To co by bylo gdybym dal 1,95kg na 10L - sama sól.Ale ja nie neguję Twego sposobu peklowania.Nigdy mięso mi sie nie zepsuło. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63397 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #80 Opublikowano 29 Marca 2009 Maxell napisał/a: Przy tym stężeniu nie trzeba moczyć mięsa. Cytat: 2. Moczenie i osuszanie: Moczymy mięso w zimnej wodzie (powinna być bieżąca) przez ok 3 godz. Czas ten można skrócić, w zależności od wielkości kawałków szynki. Musicie po prostu po jakiejś godzinie spróbować kawałeczek ze środka i sprawdzić smakowo nasolenie. Następnie obmywa się je w ciepłej (30-40 0C) wodzie, oczyszcza szczotką i nożem i rozwiesza na 12-24 godz. do ocieknięcia i osuszenia. Nie żebym się czepiał, ale jak w końcu ma być :rolleyes: :question: a ja czekam i czekam .... :-) Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63402 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #81 Opublikowano 29 Marca 2009 Po prostu, niech każdy pekluje swoim sposobem. ja przynajmniej ie mam już zamiaru nikogo przekonywać. Są podstawowe zasady peklowania do znudzenia opisane na stronie głównej (cytaty z bardzo dobrych książek) i one musza być rygorystycznie przestrzegane. Reszta zalezy od indywidualnych upodobań smakowych.. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63403 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #82 Opublikowano 29 Marca 2009 Salvado zrób według tabeli Dziadka.Ja po peklowaniu wg. tabeli moczyłem mięsko 5-10 min i po obcieknięciu do sznurowania. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1327 Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63407 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #83 Opublikowano 29 Marca 2009 Maxell, Ok, ja to rozumiem, tylko powiedz kolego, jak z tym moczeniem. Ja się dopiero uczę i nie wiem, czy to stężenie soli (8,3%) może wymagać moczenia w zależności od gustu/smaku, czy też jest koniecznym etapem w całm procesie. I tyko tyle :-). Bo z tą wymianą zalewy to przyjmuję, że 100% mój babol :blush: Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63408 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #84 Opublikowano 29 Marca 2009 Gonzo, ja wiem, że można i tak, i tak. Do zrobienia szyneczki wg recepty Maxell'a przekonało mnie jego stanowcze twierdzenie o wyższości gotowania nad parzeniem :-) Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63409 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #85 Opublikowano 29 Marca 2009 Normalnie -są smaki i smaczki, jak również różne podejście do tego zagadnienia . Pozdrawiam No właśnie Dziadku. Gonzo jak coś, piszesz to dokładnie bo to co podałeś to przy 2-3 dniowym peklowaniu z nastrzykiem. Temperatura to święta rzecz jak ją przekraczamy to zmniejszamy czas peklowania .Pozdrawiam Dziadku w swojej tabeli podajesz 1kg na 10l wody przy 9 dniowym peklowaniu.Ja podałem przy wyższej temp. 5-7 dni chociaż przeważnie robię 5+ 1 na ociekanie.Zawsze były dobre na słoność. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63411 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #86 Opublikowano 29 Marca 2009 Salvado !!Poczytaj tu: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173 Ja od tego zaczynałem i było dobrze. Teraz nabrałem nieco wprawy i robię nieco inaczej (słabsza solanka) i też jest dobrze. Zawsze jednak początki są trudne i trzeba czerpać z doświadczenia innych, a doświadczenie Dziadka...... No cóż. Słowa tu zbędne. Teraz robię też całkowicie bez przypraw - tylko peklosól. Po prostu dobre mięso (szynka) nie potrzebuje przypraw poprawiających jego smak. Ale to już kwestia smaku, a o tym jak wiadomo nie dyskutuje się :grin: . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63412 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #87 Opublikowano 29 Marca 2009 Salvado ,ja daję ok 85g peklosoli na litr solanki ( stosując 50% solanki w stosunku do wagi mięsa) i pekluję ok 14 dni w temp ok 6-8 st ,moczę ok 0,5 godz. Co do "psucia się " solanki to może po prostu trzeba lepiej wymyć mięso przed peklowaniem dokładnie wyduszając ewentualną krew z naczyń krwionośnych znajdujących się w danym kawałku mięsa . Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63414 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #88 Opublikowano 29 Marca 2009 Zawsze jednak początki są trudne i trzeba czerpać z doświadczenia innychnie ulega żadnym wątpliwościom :grin: . Pokory mi nie brakuje, przynajmniej tak myślę :question: Ja tylko pytałem o tę jedną, konkretną kwestię: co z tym moczeniem? MUSI_BYĆ, czy MOŻE_BYĆ? Bo jeśli to tylko kwestia smaku, to sam dojdę do tego. Prawie dziesięć lat wędzenia to jest jednak jakiś bagaż doświadczeń, a takowy, bez chwalenia się, posiadam :wink: Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63418 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #89 Opublikowano 29 Marca 2009 Witam Ja tylko pytałem o tę jedną, konkretną kwestię: co z tym moczeniem? MUSI_BYĆ, czy MOŻE_BYĆ? A spróbuj wycinając kawałek mięska po peklowaniu powiedzmy ze środka mięśnia , już będziesz miał jakiś pogląd na słoność . Zapisuj cały proces swojego peklowania a za drugim razem będziesz już prawie wszystko wiedział . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63420 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #90 Opublikowano 29 Marca 2009 Do takiego wycinania i próbowania słoności też trzeba mieć trochę praktyki, bo szynka w czasie wędzenia traci jednak na wadze i słoność się zwiększa. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63424 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #91 Opublikowano 29 Marca 2009 Zawsze jednak początki są trudne i trzeba czerpać z doświadczenia innychnie ulega żadnym wątpliwościom :grin: . Pokory mi nie brakuje, przynajmniej tak myślę :question: Ja tylko pytałem o tę jedną, konkretną kwestię: co z tym moczeniem? MUSI_BYĆ, czy MOŻE_BYĆ? Bo jeśli to tylko kwestia smaku, to sam dojdę do tego. Prawie dziesięć lat wędzenia to jest jednak jakiś bagaż doświadczeń, a takowy, bez chwalenia się, posiadam :wink:Z takim bagażem doświadczeń to po co pytasz. Po takim czasie z zawiązanymi oczami sypiesz peklosól, moczysz i wędzisz. Po tylu latach chyba uwędziłeś trochę i wiesz co Ci smakuje. Chyba, że liczysz tak jak ja. Ja mam 30 letnie doświadczenie. Bo 30 lat temu wedziłem pierwszy raz. Potem przez 25 lat nic. Teraz od 4-5 lat już prawie na codzień. Cytuj Do życia potrzeba piwa kiełbasy i chleba Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63425 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #92 Opublikowano 29 Marca 2009 andrzej k, zdziwiłbyś się, gdybyś zobacył moją buchalterię dot. WD :-) spróbuj wycinając kawałek mięska po peklowaniu powiedzmy ze środka mięśnia , już będziesz miał jakiś pogląd na słonośćRozumiem zatem, że o moczenie nie musi, lecz może być przeprowadzone. I o to mi chodziło !!! Dzięki i chyba już dobranoc Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63426 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #93 Opublikowano 29 Marca 2009 najlepiej nie moczyć wcale a jedynie opłukać dobrze z solanki, dla mnie właśnie taką procedurę zapewnia stężenie ok 85-90g/litr przy dwutygodniowym peklowaniu i nastrzyku ok 7-10%czasem jednak mniejsze elementy (ok 1kg i mniej) są nieco za słone dla moich konsumentów,ale tu już właśnie wchodzi kwestia sololubności Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63432 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 29 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #94 Opublikowano 29 Marca 2009 najlepiej nie moczyć wcale a jedynie opłukać dobrze z solanki, Właśnie , myślę że najlepiej tak ustalić sobie stężenie solanki oby po wyjęciu z niej mięso tylko opłukać i bez moczenia . Ja pekluję w cyklu czternastodniowym i nigdy nie moczę . Wiadomo po wędzeniu jak odkroję końcówkę np szynki to jest trochę więcej słona a następny plaster jest już ok . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63435 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 30 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #95 Opublikowano 30 Marca 2009 Z takim bagażem doświadczeń to po co pytasztylko że ja od zawsze pekluję na sucho. Proporcje mam tak dopracowane, że nigdy nie musiałem moczyć. Zresztą i teoria tutaj mówi, że bezsensem jest moczenie przy suchym peklowaniu. To, co teraz zrobiłem, to był pierwszy raz na mokro. I stąd moja wątpliwość. Dzięki raz jeszcze wszystkim za cierpliwość :-) Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63458 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur50 Opublikowano 30 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #96 Opublikowano 30 Marca 2009 zapeklowalem mieso 5 dni temu i nie wiem czy temperatura,ktora z dnia na dzien wzrasta nie bedzie przyczyna zepsucia miesa.Peklowalem na sucho i nie zalowalem soli,ale do swiat jest jeszcze 13 dni i nie wiem,czy nie przesadzilem Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63478 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
euro2008 Opublikowano 30 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #97 Opublikowano 30 Marca 2009 No dobrze koledzy proszę mnie oświecić dlaczego należy w trakcie peklowania przekładać mięso ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63479 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 30 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #98 Opublikowano 30 Marca 2009 ale do swiat jest jeszcze 13 dni i nie wiem,czy nie przesadzilem artur50, może być to faktycznie ryzykowne... Powiedz mi w jakim celu zapeklowałeś mięso ? Na kiełbasy? Czy wędzonki ? dlaczego należy w trakcie peklowania przekładać mięsoO jakim peklowaniu piszesz? Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63480 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdw Opublikowano 30 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #99 Opublikowano 30 Marca 2009 zapeklowalem mieso 5 dni temu i nie wiem czy temperatura,ktora z dnia na dzien wzrasta nie bedzie przyczyna zepsucia miesa.Peklowalem na sucho i nie zalowalem soli,ale do swiat jest jeszcze 13 dni i nie wiem,czy nie przesadzilem Prawdopodobnie przesadziłeś, moje świąteczne jeszcze w sklepie, a co znaczy "nie żałowałem soli?" Peklosoli daję 18 gram na kilogram mięsa, trzymam z pojemnikiem 6 dni w lodówce i codziennie przekładam. :smile: Cytuj idę napić się herbatki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63481 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 30 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #100 Opublikowano 30 Marca 2009 Wg przepisu Maxell'a na szynkę wp gotowaną, sypiemy 50 g soli na 0,6 litra wody, co daje nam solankę 8,3%Solanka w podanych powyżej proporcjach ma stężenie 7,69%. Przy takim stężeniu niezbędnym jest utrzymanie solanki z mięsem w niskiej temperaturze. Nie wiem, na jaki powołujesz sie przepis Maxell'a, domyślam się, że chodzi o tę szynkę: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=21. W przepisie podano, że powinien być zrobiony nastrzyk w ilości 7% w stosunku do ciężaru mięsa. Czas peklowania 10-14 dni. Nastrzyk niewątpliwie wpływa na słoność szynki. Nic nie piszesz, czy robiłeś nastrzyk, czy nie. Jeżeli chodzi o moczenie, wybór zależy od subiektywnego odczucia słoności. Ja zazwyczaj moczę wędzonki po peklowaniu, ponieważ dla mnie są zawsze za słone :grin: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/4/#findComment-63482 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.