adam_wado Opublikowano Sobota o 19:39 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano Sobota o 19:39 Witam wszystkich na forum Chciałem podzielić się moim sposobem wędzenia kiełbasy, który znacznie różni się od przyjętych na forum zasad wędzenia. To taki dziadkowy sposób. Kiełbasę robię najczęściej 50/50 karczek/łopatka, ewentualnie 50/40/10 karczek/łopatka/boczek. Mięso mielę w maszynce Zelmer 8. Ona ma dość wąskie gardło, dlatego mięso chude mielę na oczku 16 a tłuste na oczku 10. Jelita na kiełbasę moczę około 1,5h w letniej wodzie 2-3 razy ją zmieniając. Do farszu dokładam 5% lodowatej wody ze zblendowanym czosnkiem. Po zmieleniu i doprawieniu mięsa (na 1 kg mięsa daję 11g peklosoli i 4-5g pieprzu gruboziarnistego) od razu nabijam farsz w jelita. Surową kiełbasę wieszam do osadzenia na 8-12h w temp około 4-10 stopni. Później około 15-20 minut osuszam w wędziku ciepłym powietrzem bez dymu (wędzik mam murowany z cegły). Następnie puszczam dym i podnoszę temp. w wędziku w taki sposób, że po 45-60 minutach farsz się zaparza w jelitach. Po tym czasie kiełbasa zaczyna puszczać tłuszcz (zaczyna syczeć, trochę nawet pryska tłuszczem), jest już lekko przymarszczona i ma około 50% docelowego koloru. Wtedy zmniejszam temp. do 50-60 stopni i wędzę gęstym dymem jeszcze przez około 2 godziny. Kiełbasa łapie docelowy kolor i jeszcze się przymarszcza. Po wyjęciu z wędzika i lekkim ostygnięciu (10-15 minut) pakuję ją do worków próżniowych i parzę. Wrzucam do wody o temp. 95 stopni. Woda wtedy schładza się do około 80 stopni. Następnie podnoszę temp wody do około 85-90 i tak parzę. Łącznie zajmuje to około godziny. Po tym umieszczam ją w dużej misce z lodowatą wodą. Kiełbasa wychodzi bardzo smaczna a co ważne jelito jest miękkie. Robię tak już z 10 lat i sobie chwalę.Jedyny minus to ubytek wagi jest spory (30-35%), ze względu na to początkowe pieczenie. No i jest to niezgodne ze sztuką, ale za to kiełbasa wychodzi miękka - zarówno w środku jak i jelito jest miękkie, kruche. Kiełbasa nie jest sucha (farsz jest dość tłusty i nawet po tym podpieczeniu początkowym zostaje w niej na tyle tłuszczu że jest w miarę soczysta). Niestety wędząc sposobem klasycznym (osuszanie 23-30min, ciepły dym 2-3h, podpiekanie 1h lub parzenie, lub podpiekanie i parzenie ) nigdy nie udało mi się uzyskać miękkiego jelita. Zawsze wychodziło twarde, gumowate, nawet po parzeniu. Nie wiem gdzie robiłem błąd. No i wygląd tej kiełbasy był taki "marketowy", tzn. ona się w ogóle nie marszczyła w tych temperaturach, które na forum są polecane do wędzenia i nie łapała odpowiednio koloru, była blada. Na zdjęciu kiełbasa po wędzeniu moim sposobem, przed parzeniem. Dajcie znać co myślicie o takim sposobie. PS. Boczki, szynki, schaby itd. wędzę zgodnie z zasadami przyjętymi na forum. Jedynie kiełbasę wędzę inaczej. Pozdrawiam wszystkich 1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano Sobota o 19:56 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano Sobota o 19:56 16 minut temu, adam_wado napisał(a): No i jest to niezgodne ze sztuką I tak i nie - Jest to jeden ze sposobów uzyskania świetnej kiełbasy typu wiejskiego. 1 1 Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1050898 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano Sobota o 20:45 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano Sobota o 20:45 49 minut temu, adam_wado napisał(a): Na zdjęciu kiełbasa po wędzeniu moim sposobem, przed parzeniem. Dajcie znać co myślicie o takim sposobie. Jeśli chodzi i sposób wędzenia to typowo wiejską w ten sposób robię już od kilku lat. Natomiast dziwi mnie sposób obróbki cieplnej....nie bardzo rozumiem w jakim celu to robisz gdyż przy pierwszej fazie od momentu zakapania uzyskuje po 1.5 godzinie odp temp wewnątrz. W dalyszm etapie obniżam temp I wędzę by wyrób nabrał delikatnego koloru. Jeśli chodzi o jelito jest delikatne ale i łatwo można je ściągnąć. 2 1 Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1050911 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZCZEPAN Opublikowano Sobota o 20:56 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano Sobota o 20:56 57 minut temu, adam_wado napisał(a): Kiełbasa wychodzi bardzo smaczna a co ważne jelito jest miękkie Witaj i dziękuję, że podzieliłeś się swoim sposobem wędzenia. Osiągasz bardzo ładny kolor kiełbasy, ponieważ przeprowadzasz proces zgodnie z podstawową zasadą wędzenia, jaką jest dokładne osuszenie. Po tej czynności można stosować różne techniki. Nie ukrywam, że znam tę metodę wędzenia, pieczenia i ponownego parzenia 👌daje naprawdę piękny efekt i z pewnością również świetny smak. Pozdrawiam. 2 Cytuj „Warto doceniać małe rzeczy, które sprawiają, że życie jest piękne.” Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1050916 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano Sobota o 21:25 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano Sobota o 21:25 1 godzinę temu, adam_wado napisał(a): ewentualnie 50/40/10 karczek/łopatka/boczek. Czy boczek nie daje podciekóŵ? Jeśli posiadasz to zamieść fotkę przekroju. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1050921 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam_wado Opublikowano wczoraj o 08:06 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano wczoraj o 08:06 W dniu 29.11.2025 o 22:25, Grzewlod napisał(a): Czy boczek nie daje podciekóŵ? Jeśli posiadasz to zamieść fotkę przekroju. Faktycznie przy większym udziale boczku (15% i więcej) podcieki się pojawiały, ale przy dodatku 10% i w miarę chudym boczku praktycznie nie występują. Niestety nie mam zdjęcia przekroju, ale podrzucę więcej fotek po wędzeniu przed Świętami, około połowy grudnia. W dniu 29.11.2025 o 21:45, @halusia@ napisał(a): Natomiast dziwi mnie sposób obróbki cieplnej....nie bardzo rozumiem w jakim celu to robisz gdyż przy pierwszej fazie od momentu zakapania uzyskuje po 1.5 godzinie odp temp wewnątrz. W dalyszm etapie obniżam temp I wędzę by wyrób nabrał delikatnego koloru. Parzenie stosuję z kilku względów. Moim zdaniem w parzonej kiełbasie tłuszcz rozkłada się bardziej równomiernie w całym świetle jelita. Kiełbasa po parzeniu ma bardziej intensywny kolor, ładniej się prezentuje. I Parzę też dla bezpieczeństwa mikrobiologicznego. Niby wiem: jest peklosól, temp. w wędziku jest wystarczająca do ubicia ewentualnych bakterii, ale mimo wszystko jestem na tym punkcie nieco przeczulony No i czasem trafiały mi się tak oporne jelita, że nawet po pieczeniu w wędziku potrafiły nadal być twarde ale po parzeniu miękły. Jedyny problem jaki mam z tą kiełbasą to ciężko oddzielić jelito od farszu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051141 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek7 Opublikowano wczoraj o 09:47 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano wczoraj o 09:47 (edytowane) "Jedyny problem jaki mam z tą kiełbasą to ciężko dzielić jelito od farszu." Nie wnikam w skład mięsa. Nie należy też przesadzić z wyrabianiem. Ja w zależności od kleistości surowca. dodaję niekiedy kilka procent słoniny, drobno zmielonej. Edytowane wczoraj o 09:47 przez Staszek7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051158 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano wczoraj o 18:09 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano wczoraj o 18:09 (edytowane) 10 godzin temu, adam_wado napisał(a): Jedyny problem jaki mam z tą kiełbasą to ciężko oddzielić jelito od farszu. Na stronie jest taka pozycja o "Technologiczne odchylenia jakości wyrobów mięsnych" str.293. Tam znajdziesz zapewne odpowiedź czemu tak jest.I tak na marginesie metoda ,którą stosuje Szczepan peklując na etapie mieszania mięsa rozdrobnionego powoduje ,że musi dłużej osadzać dla dopeklowania mięsa w jelicie i może podkreślam może być to jeden z czynników ,że osłonka nie odchodzi od farszu. W dniu 29.11.2025 o 22:25, Grzewlod napisał(a): Czy boczek nie daje podciekóŵ? Nie nie daje nawet tłusty , ale też zależy w jakiej proporcji i jak tłusty. Przy 10 % nawet bardzo tłusty na pewno nie. Jak nie mam podgardla to daję nawet 40 % tłustego 50/50 i nic się nie dzieje , ale trzeba zachować odpowiednie warunki wędzenia i obróbki termicznej. Edytowane wczoraj o 18:16 przez arkadiusz 1 Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051242 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano wczoraj o 18:19 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano wczoraj o 18:19 10 godzin temu, adam_wado napisał(a): No i czasem trafiały mi się tak oporne jelita, że nawet po pieczeniu w wędziku potrafiły nadal być twarde ale po parzeniu miękły. Nic dziwnego .W czasie pieczenia pozbywasz się wody i jelito wysycha w czasie parzenia w środowisku wodnym uelastycznia się i mięknie. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051244 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano wczoraj o 18:22 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano wczoraj o 18:22 10 minut temu, arkadiusz napisał(a): Przy 10 % nawet bardzo tłusty na pewno nie. Ja bym nie były taki pewny biorąc pod uwagę stosowaną w tej metodzie temp. obróbki termicznej i różnorodność surowca. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051245 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 12 godzin temu Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 12 godzin temu 14 godzin temu, Grzewlod napisał(a): Ja bym nie były taki pewny biorąc pod uwagę stosowaną w tej metodzie temp. obróbki termicznej i różnorodność surowca. Moja odpowiedź nie dotyczyła tej konkretnej kiełbasy i była uwarunkowana pewnymi zasadami o których nie wspomniałeś cytując tylko fragment mojego wpisu. Dodam jeszcze ,że rozdrobnienie też ma wpływ na podcieki tłuszczu. Tyle wyjaśnienia. 15 godzin temu, arkadiusz napisał(a): ale trzeba zachować odpowiednie warunki wędzenia i obróbki termicznej. A to dalsza część mojego wpisu. Jak widać nie napisałem ,że te konkretne warunki są odpowiednie. Odpowiednie według mnie to tzn.ogólnie zalecane trzymające normę. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051304 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 9 godzin temu Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 9 godzin temu (edytowane) Czyli ja o zupie a Ty o ziemniakach. Można i tak. 3 godziny temu, arkadiusz napisał(a): Moja odpowiedź nie dotyczyła tej konkretnej kiełbasy i była uwarunkowana pewnymi zasadami o których nie wspomniałeś Następnym razem wspomnę o ziemniakach nawet powiem jaka odmiana.To się dogadaliśmy jak niemowa z niewidomym. W dniu 29.11.2025 o 20:39, adam_wado napisał(a): Następnie puszczam dym i podnoszę temp. w wędziku w taki sposób, że po 45-60 minutach farsz się zaparza w jelitach. Po tym czasie kiełbasa zaczyna puszczać tłuszcz (zaczyna syczeć, trochę nawet pryska tłuszczem), W dniu 29.11.2025 o 20:39, adam_wado napisał(a): Następnie podnoszę temp wody do około 85-90 Edytowane 9 godzin temu przez Grzewlod 1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051343 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZCZEPAN Opublikowano 4 godziny temu Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 4 godziny temu 22 godziny temu, arkadiusz napisał(a): Na stronie jest taka pozycja o "Technologiczne odchylenia jakości wyrobów mięsnych" str.293. Tam znajdziesz zapewne odpowiedź czemu tak jest.I tak na marginesie metoda ,którą stosuje Szczepan peklując na etapie mieszania mięsa rozdrobnionego powoduje ,że musi dłużej osadzać dla dopeklowania mięsa w jelicie i może podkreślam może być to jeden z czynników ,że osłonka nie odchodzi od farszu. To dość charakterystyczne dla Arkadiusza, że unika sedna sprawy i z łatwością przeskakuje z jednego wątku na drugi. Jego uwagi były skierowane w moją stronę, choć — co warto podkreślić — nikt rozsądny nie kwestionuje istnienia takiej metody peklowania. Metoda ta jest stosowana od czasów starożytnych aż po dziś dzień, a także była uwzględniana w literaturze branżowej oraz praktykach technologicznych. Cytuj „Warto doceniać małe rzeczy, które sprawiają, że życie jest piękne.” Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051400 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 2 godziny temu Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 2 godziny temu (edytowane) 6 godzin temu, Grzewlod napisał(a): Następnym razem wspomnę Następnym razem będę Ci wdzięczny 😉 1 godzinę temu, SZCZEPAN napisał(a): Jego uwagi były skierowane w moją stronę, Oczywiście tylko byłbym usatysfakcjonowany jak byś czytał ze zrozumieniem. A teraz jak krowie na miedzy. Nikt rozsądny razem ze mną nie kwestionuje takiego peklowania w warunkach przemysłowych jedynie zwracam uwagę co może takie peklowanie w warunkach domowych spowodować jeśli chodzi o przesuszenie osłonki podczas przedłużonego osadzania dla lepszego dopeklowania. Chyba nie będziesz negował ,że zbyt długie osadzanie może być jednym z powodów ,że osłonka nie odchodzi od farszu. 1 godzinę temu, SZCZEPAN napisał(a): nikt rozsądny nie kwestionuje istnienia takiej metody peklowania. Widać jestem nierozsądny , ale ja nie neguję, że taka metoda istnieje tylko neguję taką metodę jako niepolecaną na tej stronie w warunkach domowych. 1 godzinę temu, SZCZEPAN napisał(a): Metoda ta jest stosowana od czasów starożytnych aż po dziś dzień, a także była uwzględniana w literaturze branżowej oraz praktykach technologicznych. W czasach starożytnych znali peklosól.? Saletry nawet nie znali.Tą Twoją metodą jedynie da się peklować za pomocą peklosoli bo czas goni . A o której literaturze branżowej mówisz. Znane mi przepisy branżowe, które są dostępne na tej stronie plus filmy technologiczne prowadzone przez głównego technologa tej strony takiej metody nie przewidują jeśli chodzi o peklowanie mięsa na kiełbasy , ale jeśli masz jakiś ciekawy materiał to chętnie poczytam. Czekam z niecierpliwością Edytowane 2 godziny temu przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051423 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZCZEPAN Opublikowano 58 minut temu Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 58 minut temu 1 godzinę temu, arkadiusz napisał(a): Chyba nie będziesz negował ,że zbyt długie osadzanie może być jednym z powodów ,że osłonka nie odchodzi od farszu. Jaki wpływ ma brak rozwiniętej struktury białkowej (słabsza ekstrakcja miozyny) na teksturę po obróbce cieplnej? Cytuj „Warto doceniać małe rzeczy, które sprawiają, że życie jest piękne.” Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051434 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 24 minuty temu Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 24 minuty temu (edytowane) 36 minut temu, SZCZEPAN napisał(a): 2 godziny temu, arkadiusz napisał(a): Chyba nie będziesz negował ,że zbyt długie osadzanie może być jednym z powodów ,że osłonka nie odchodzi od farszu. Jaki wpływ ma brak rozwiniętej struktury białkowej (słabsza ekstrakcja miozyny) na teksturę po obróbce cieplnej? Pany coś się tu pokiełbasiło i to mocno 🤔. 36 minut temu, SZCZEPAN napisał(a): Chyba nie będziesz negował ,że zbyt długie osadzanie może być jednym z powodów ,że osłonka nie odchodzi od farszu. Słyszeli o adhezji🤔 36 minut temu, SZCZEPAN napisał(a): (słabsza ekstrakcja miozyny Słyszeli o kleju🤔. Chyba jednak się pokiełbasiło bo o dwóch różnych wadach nadajecie w procesie. Nijak się to ma a może ja czegoś nie kiełbaszę to proszę o wyjaśnienie? Edytowane 21 minut temu przez Grzewlod Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23362-co-powiecie-o-takim-sposobie-w%C4%99dzenia-kie%C5%82basy/#findComment-1051437 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.