Kulig Opublikowano 3 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 3 Grudnia 2009 Haczyki to ja takie mam, ale coś kiepsko widze na nich filety. Chyba spróbuje sznurek w środek, albo włoże je luzem w siatke do szynek i tak zawiesze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-90442 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 3 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 3 Grudnia 2009 Witam.Filety można wędzić na siatce np. wyjętej z piekarnika i położonej na dwóch kijach.Np. jak w tym temacie - chodzi o sposób umieszczenia filetów w wędzarce.https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2398&postdays=0&postorder=asc&highlight=filety&start=15 Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-90443 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 4 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 4 Grudnia 2009 Jeśli będziesz miał duże filety osznuruj je jak baleronik i do wędzarki, napewno nie pospadają.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-90463 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kulig Opublikowano 20 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Mam prośbę może jest jakiś sposób żeby uratować moje szyneczki, otóż są suche jak wiór - zasnęło mi się w czasie parzenia i zamiast godzinkę to parzyły się 3 godziny - no tragedia, smak ok, tylko suche pioruńsko, czy mogę je jeszcze jakoś uratować??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93026 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly-maly Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Mam prośbę może jest jakiś sposób żeby uratować moje szyneczki, otóż są suche jak wiór - zasnęło mi się w czasie parzenia i zamiast godzinkę to parzyły się 3 godziny - no tragedia, smak ok, tylko suche pioruńsko, czy mogę je jeszcze jakoś uratować??? no niestety ale juz takie musisz zjeść Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93027 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szuirad Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Kulig pociesz się tym ze i tak twoje szyneczki bedą zdrowsze. Niech pożywienie bedzie naszym lekarstwem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93029 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Kulig pociesz się tym ze i tak twoje szyneczki bedą zdrowsze. I na drugi raz nie zaśniesz , szyneczki jak bardzo suche to i tak spożytkujesz bo lepsze jak ze sklepu . Niedawno był podobny temat że można by je nastrzyknąć podgrzanym smalcem z przyprawami . Poszukaj możesz z jedną szyneczkę tak zrobić dla próby . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93030 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Kulig, Możesz szynkę pokrojoną, ułożoną na talerzu zalać galaretką. Możesz też serwować ją w rulonach, posmarowaną w środku majonezem, lub połączyć oba te sposoby. Czasami podaję tubeczki z szynki napełnione sałatką z majonezem (musi być drobno krojona) lub chrzanem w majonezie. Całość można ozdobić postrzępioną galaretką, która podniesie wilgotność przystawki. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93041 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 20 Grudnia 2009 zasnęło mi się w czasie parzenia i zamiast godzinkę to parzyły się 3 godziny - no tragedia, smak ok, tylko suche pioruńsko, czy mogę je jeszcze jakoś uratować???Po pierwsze miałeś za wysoką temp. parzenia. Jakbyś nie przekraczał 75 stopni to i tak by były soczyste. Wczorajszej nocy zrobiłem eksperyment. Jedna szyneczka 1,4kg parzyła się dwie godziny. Dziś rano próba smakowa, soczysta i pyszna. Temp. parzenia to 70-75stopni, szyneczka z tłuszczykiem. :tongue: Co do ratowania, jakoś to zjesz. Następnym razem pilnuj temperatury a jak czas przeciągniesz nic się nie stanie, wg. mnie. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93046 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Po pierwsze miałeś za wysoką temp. parzenia. Jak nasz kolega przysnął przy parzeniu to i taka możliwość mogla być. Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93050 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość technik Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Jak już tu jesteś Andrzeju, To jak tam "PIASTOWSKA", Jest jeszcze? Oj działo się tam kiedyś,działo..... [ Dodano: Nie Gru 20, 2009 5:07 pm ] Wnuczek, - Proszę nie przyjmij tego żle. Ale uważam że swojego parzenia o którym piszesz w swym poście nie możesz traktowac jako eksperyment,jak stwierdziłeś,ponieważ 2godz. przy tej wadze i przy temp 72-75st C,to była prawidłowa droga do uzyskania idealnego efektu,co zresztą osiągnąłes..To była temperatura parzenia kiełbas. Dla wędzonek przypisana jest temp. 80-85st.C. I tu jak byś parzył , w takiej temp 85st C,- 1,4kg 2-wie pełne godziny.,to dopiero mógłbyś nazwać eksperymentem.,bo pewno byś przedobrzył, ale mówię , pewno , bo o średnicy też należy pamiętać i brać ją pod uwagę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93086 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roj61 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Dla wędzonek przypisana jest temp. 80-85st.C. :question: :question: :question: Jeżeli już to chyba tylko przy parzeniu boczku. Szynki i balerony 70 - 72 stopnie, (lub do 68 stopni w środku batonu), co było wielokrotnie na tym forum pisane. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93102 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Roj61 ,ale Technik miał zapewne na myśli temp. wody Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93105 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość technik Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Tak ,- oczywiście , roj61 . Bo jeśli mierzymy temp. wewnatrz to nie potrzebna jest znajomośc czasu tylko norma. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93106 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Roj 61 napisał Jeżeli już to chyba tylko przy parzeniu boczku. Szynki i balerony 70 - 72 stopnie, (lub do 68 stopni w środku batonu),Roj czy nie pomyliłeś tych szynek i baleronów z kiełbasami . Gdybyś napisał że Ty tak parzysz to bym nawet nie zwrócił uwagi bo jak się kto uprze to może i parzyć w temperaturze 67 st.C do temperatury 68 st C wewnątrz batonu . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93129 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roj61 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 20 Grudnia 2009 :blush: no fakt to temperatura dla kiełbasek, pomroczność jasna od zapachu bigosu mnie ogarnęła :wink: Natomiast nie rozumiem tego się kto uprze to może i parzyć w temperaturze 67 st.C do temperatury 68 st C wewnątrz batonuPrzecież parząc w 70 stopniach MOŻNA osiągnąć 68 w środku. I tak na koniec jeszcze, to JA parzę szynki w temperaturze wody max. 75 stopni. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93139 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zła porada w trybie nakazującym, to komentarz i wnioski przewrotne do rzeczywistości dostosowane do niej . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93146 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawca Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 20 Grudnia 2009 czy mogę je jeszcze jakoś uratować??? Do bigosu ją. Cytuj Ja tam lubię swoja schizofrenię jest z kim wypić i pogadać. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93176 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość technik Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 20 Grudnia 2009 to JA parzę szynki w temperaturze wody max. 75 stopniDZIADEK Ci tłumaczy ,a Ty swoje. Nie chcesz się uczyć to Twoja sprawa. Masz dużo czasu to możesz parzyć przecież w temp.wody 68st,C,skoro takiej wymagasz wewnątrz,bo idąc tropem Twego rozumowania to temp.wewnątrz, kiedyś musi się zrównać z temp wody. Ale po co podważać odwieczne zasady i mylić na stronce? Zawsze podkreśl że to są Twoje osobiste praktyki odbiegające od norm zasadniczych. Pozdrawiam. [ Dodano: Pon Gru 21, 2009 12:58 am ] Szynki i balerony 70 - 72 stopnie, (lub do 68 stopni w środku batonu), co było wielokrotnie na tym forum pisane. To jest tylko i wyłącznie Twoje osobiste stwierdzenie. A nie wielokrotnie na tym forum pisane,{mogło dotyczyć tylko temp. wewnątrz i tyle} Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-93184 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zundap30 Opublikowano 28 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 28 Listopada 2012 witam chciał bym zapytać czy małe oczko w samym śirodku w szynce o średnicy 5mm jakie mi wyszło po pierwszym wyrobie mojej szyneczki dyskwalifikuje wyrób czy można ją spokojnie zjeść Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-252842 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renesi Opublikowano 28 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 28 Listopada 2012 Spokojnie mazesz zjesc Cytuj Świat jest na tyle duży, żeby zaspokoić potrzeby wszystkich. Ale zawsze będzie za mały, by zaspokoić chciwą jednostkę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-252849 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek4 Opublikowano 28 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 28 Listopada 2012 To i może ja skorzystam z okazji i zapytam. Chodzi o pierwsze parzenie. Nie mam jeszcze termometru do mięs, mam natomiast zewnętrzny, który pozwoli mi kontrolować temp. wody w garnku.Czy ktoś mógłby mi orientacyjnie podać prawidłową temperaturę wody, czas parzenia oraz ilość wody (czytałem o 1,5l/1kg) dla 3 okrągłych szynek, każda o wadze ok 1,2kg (łącznie 3,6kg) ? Szynki będą wyjęte bezpośrednio z wędzarni. Czytałem o gotowaniu przez pierwsze 10 min, tylko co później ? Edit:Takie pytania mnie jeszcze męczą:- Czy wodę do parzenia przyprawia się w jakiś sposób zielem ang. czy liściem laurowym ?- Czy tą wodę się soli ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-252861 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renesi Opublikowano 28 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 28 Listopada 2012 Wody nie solimy Nie ma potrzeby wody przyprawiać Ma jej być tyle by przykryła wędzonki Ja wkładam wędzonki do wody 90C temperatura wody spada po włożeniu wędzonek staram się utrzymać tem. 80-85C Termometr musisz kupić bo jak zmierzysz tem. wewnątrz Poczytaj Akademie Dziadka tam wszystko jest Pozdrawiam Cytuj Świat jest na tyle duży, żeby zaspokoić potrzeby wszystkich. Ale zawsze będzie za mały, by zaspokoić chciwą jednostkę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-252882 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wosiu Opublikowano 28 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 28 Listopada 2012 każda o wadze ok 1,2kg możesz włożyć wszystkie szynki do jednego gara(woda gotująca) wody tyle aby były przykryte nie sól i nie przyprawiaj parz 1hi10min w temp. 80*C. Mam kolegę który miał trzy szynki po 1,5kg włożył do gara obliczył 3x1,5=4,5 więc parzył 4,5h i wyszedł gulasz :grin: Cytuj Przyjacielem trzeba być,a nie bywać.... Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-252887 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek4 Opublikowano 28 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 28 Listopada 2012 Wosiu, Renesi - dzięki za odpowiedzi. Racja, termometr do mięs to zakup z następnej wypłaty, ale wędzenie nie może czekać! Dlatego pytałem o orientacyjny czas dla szynek o popularnej wadze. Liczę się z niedokładnością, ale z drugiej strony 1st w tą czy w tą wewnątrz nie zrobi wielkiej różnicy. Międzyczasie wyczytałem że na 1kg szynki parzenie powinno trwać 50min w temp. 80-82 st. Tak więc orientacyjnie już wiem jak... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3137-pocz%C4%85tkuj%C4%85cy-pro%C5%9Bba-o-pomoc/page/2/#findComment-252904 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.