Zbój Madej-prosta kiełbasa

[Zbój Madej]

Znalazłem w swoich zapiskach taką fotką z przepisami, nie wiem kto autorem ich jest, ktoś poznaje?

Po głowie mi chodzi, że to pisu tworzył, ale mogę się mylić

 

[Zbój Madej]

Miałem, kawałek szynki, łopatki,podgardla i trochę obrzynków.

Po sprawieniu nożem wyszła ładna wp II.

Mięsa po zmieleniu przez siatkę 8 mm, podzieliłem po połowie, dodałem peklosól i przyprawy.

Do jednego farszu dodałem pieprz cz. i czosnek, a do drugiego pieprz, starta gałka i duuużo kminku.

Wsio wymieszałem i do lodówki. Na drugi dzień nadziewanie w osłonki karmel fi 40.

Po nadzianiu osadzanie, osuszanie, dymienie i podpiekanie.

Na drugi dzień podwędzanie dymkiem zimnym.

Powisiało w spiżarni 4 dni i do lodówki na dwa dni.
Dziś pakowanie próżniowe i mrożenie.

 

Na fotce z kminkiem.

 

[jac007]

 

 

Dziś pakowanie próżniowe i mrożenie.

 

^{Czemu mrozisz , taka kiełbasa zapakowana próżniowo wytrzyma lekko 3-4 miesiące w lodówce.}

[Zbój Madej]

 

 

kiełbasa zapakowana próżniowo wytrzyma lekko 3-4 miesiące w lodówce.

To wiem, ale miejsce w lodówce też potrzebne

[Zbój Madej]

Taka prosta prostota

 

Mięso gulaszowe z indyka (z Lidla) - 2 kg

wp II - 0.8 kg

woł I - 04 kg

 

p-sól - 19 g/kg

Do smaku, albo jak kto woli na czuja :

pieprz cz. świeżo kręcony

czosnek

gorczyca ziarno

woda zimna - 250 ml.

 

Mięsa peklowałem około 24 godz. Mięso z indyka i wp II mieliłem przez siatkę 6 mm, a woł. przez 4 mm., wymieszałem wszystko razem i nadziewałem w jelita wp 30/32. Osadzania jako takiego w sumie nie było. Ot powisiało w kuchni z 30 min. i do wędzarni. Osuszanie trwało chyba godzinkę, mięsko obeschło, puściłem dym i dymiłem 60 min. W połowie dymienia kije w wędzarni przekręciłem. Kiełbasy po dymieniu do gara na wodę o temp. 78 st.C (akurat tak była). Parzenie 25 min. Temp wody wahała się między 72-73st.C. Po parzeniu do spiżarni na trochę i do lodówki do całkowitego wychłodzenia.

Dziś pakowanie próżniowe i część do zamrażarki, część do bieżącego spożycia

 

Edytowane 29 Marca 2019 przez Zbój Madej

[Papcio]

Zbóju, i to są wędliny domowe.

Gratuluję "pomysła" i wykonania

[wróbel75]

Nawet jak się czyta proces technologiczny to "czuć" prostotą (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).

Od idziesz na spacer, po drodze wpadasz do sklepu, w międzyczasie nie odrywając się od prac domowych peklujesz, rozdrabniasz, wędzisz i konsumujesz. Prosto, szybko, lekko.

To chyba najprostszy z prostych opisów na -z widoku- pyszną kiełbaskę

Zbóju padam na twarz :clap:

[Zbój Madej]

 

 

Nawet jak się czyta proces technologiczny to "czuć" prostotą

 

 

To chyba najprostszy z prostych opisów

Zgodnie z tytułem tego tematu

[Woytas]

Bardzo fajna, brawa za pomysł.

[Wirus]

 

 

Mięso gulaszowe z indyka (z Lidla)

 

Drobiowych jeszcze nie robiłem - będę  musiał spróbować, bo ta     mi się podoba.

[Zbój Madej]

 

https://www.youtube.com/watch?v=aiw84UOC86g&t=10s

[andrzej k]

 

 

Taka prosta prostota

 

Wojtuś ... trochę się zakrzywiła    ... ale to nic   

 

 

Pozdrawiam

[Zbój Madej]

 

 

Wojtuś ... trochę się zakrzywiła ... ale to nic

Nie chodzi mi o kształt kiełbasy, a o robotę, taką prostą samą w sobie

[andrzej k]

Wojtuś...domyśliłem się że to chodzi o prostą robotę A nie o kształty...

[jac007]

Teraz to ci się fajnie miesza .

[Zbój Madej]

 

 

Teraz to ci się fajnie miesza

Tak po prawdzie to samo się miesza

[Zbój Madej]

Kiełbasa a'la jałowcowa na podstawie PW 16

wp I - 1.8 kg - siatka 10 mm
wp II - 2.18 kg - siatka 10 mm
wp III - 0.65 kg - siatka 4 mm
woł I - 0.35 kg - siatka 4 mm

p-sól - 19 g/kg
pieprz cz. świeżo kręcony - 2 g/kg
ziarno jałowca mielone - 2g/kg ("letko" się rozpędziłem z ilością)
woda zimna - 0.5 L
jelita wołowe wiankowe  fi 43/46 - poszło niecałe 6 m.

Mięso krojone w kostkę, peklowane 48 godz.
Mieszanie po zmieleniu:
wp I - kilka minut, dodałem wp II i też kilka minut mielenia i wp III wraz z wołowinką
Po połączeniu mięs mieszałem 3 min. do przodu i 3 min. do tyłu, mieszałką oczywiście.
Przy łączeniu mięs dodawałem stopniowo wodę.
Po mieszaniu nadziewanie, osadzanie 60 min. w kuchni.
Towar do Borniaka, osuszanie trochę ponad godzinkę w temp. +/- 45 st.C jakoś tak. Temp. dymienia +/- 50 st.C przez 45 min. kije tyłem na zad i drugie 45 min.

Kiełbasy włożyłem do wody o temp 76st.C.
Parzenie 35 min w temp. wody 74-75 st.C.
Studzenie w spiżarni, a na noc do lodówki do całkowitego wychłodzenia.
Jutro poprawka dymem zimnym, kilka godzinek.

 

Po prawej po dymieniu i parzeniu.

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez Zbój Madej

[EAnna]

 

 

po dymieniu i parzeniu.

Wzorowe wianki Zbójaszku   

Jak ostygnie to pokaż przekrój. 

[Zbój Madej]

 

 

Jak ostygnie to pokaż przekrój.

Tak będzie

[Zbój Madej]

Na drugim zdjęciu ten sam kawałek po po lewej, po odkrojeniu kilku plasterków

Pozostałe kiełbasy wiszą w kuchni i "łapią" temperaturę, jeszcze ze 40 minut i zimne dymienie.

 

Edytowane 5 Kwietnia 2019 przez Zbój Madej

[Woytas]

Bardzo apetycznie wyglądają.

[Zbój Madej]

A'la krakowska na pieprzu ziołowym z PW 16 str. 198 i kiełbasa z obrzynków różniastych dymiono podpiekana, przyprawy jak do kabanosów ze zwiększoną ilością kminku

 

[andrzej k]

 

 

A'la krakowska na pieprzu ziołowym z PW 16 str. 198 i kiełbasa z obrzynków różniastych

 

Jak zawsze profesjonalnie     .   

 

 

Pozdrawiam

[Muski]

 

 

z obrzynków różniastych

Jak fachura to i z wiór zrobi schabowego - Brawo Wojtku

[Zbój Madej]

Jędruś, Waldziu