cedro Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Co się stanie jeśli przedobrzę np. dwukrotnie czas parzenia szynek, kiełbas :question: Cytuj cedro Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Zamiast soczystej wędlinki będziesz miał suche i wiórowate mięsko. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-108409 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcus Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Co się stanie jeśli przedobrzę np. dwukrotnie czas parzenia szynek, kiełbas :question:Masz dopiero taki zamiar ? :grin: Bo jesli juz sie tak stalo to odpowiedzi niemusisz szukac :wink: Pytanie - poczym rozpoznac szynke,kielbase niedoparzona :question: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-108417 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huanik1988 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 kiełbaske niedoparzoną rozpoznasz po przekrojeniu jej bedziesz widzial surowe miesko lub podczas jej jedzenia bedziesz czuł ze jest gumowata. a co do szyneczki jezeli posiadasz termometr igłowy to po wbiciu w szyneczke temp. wewnatrz jest mniejsza niz 75st.C to wtedy masz niedoparzona szyneczke.tyle wiem ze swoich doswiadczen.pozdro:) Cytuj huanik Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109949 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 po wbiciu w szyneczke temp. wewnatrz jest mniejsza niz 75st.C to wtedy masz niedoparzona szyneczke.Chciałem grzecznie sprostować to.-Przy tej temperaturze to ta szyneczka jest przeparzona - sucha .Temperatura 68-70 st C wewnątrz batony w jego geometrycznym środku jest wystarczająca. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109954 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 kiełbaske niedoparzoną rozpoznasz po przekrojeniu jej A jak poznać niedoparzoną kiełbasę nie krojąc ją? Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109967 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 jak poznać niedoparzoną kiełbasę nie krojąc ją?Po twardości, a raczej miękkości :blush: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109968 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 :clap:.Kobieta zawsze rozpozna :grin: [ Dodano: Pon 26 Kwi, 2010 20:31 ] Temperatura 68-70 st C wewnątrz batonyPo wyjęciu z wody czy jeszcze jak szynki są w wodzie? Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109969 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Bardzo prosto po dotyku, lekkim ściśnięciu jej .Wiadomo że mięso w czasie parzenia twardnieje zmienia konsystencję i kiełbasa normalna nasza domowa bez dodatków tak się zachowuje. Troszkę prób i się tego nauczymy. najlepszą nauką jest ocena w czasie parzenia. Ustawiamy temperaturę w czasie parzenia 72 st C czas 25 min i możemy co 5 min lekko ścisnąć baton oceniając jego konsystencję i ta w ostatnich momentach parzenia będzie do zapamiętania. Trzy dni temu poczęstowani białą kiełbasą kupioną w sklepie zapakowaną w vac którą chcieliśmy podgrzać w gorącej wodzie zgłupieliśmy bo zrobiła się miększa po podgrzaniu okazując cechy surowej. Wniosek to była kiełbasa biała do spożywania na zimno. Po podgrzaniu okazywała cechy konsystencji ciepłego salcesonu . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109970 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Po wyjęciu z wody czy jeszcze jak szynki są w wodzie?To jest dobre pytanie, bo zwraca uwagę na pewien szczegół. Otórz po wyjęciu z wody temperatura wewnątrz szynki nadal wzrasta i to tym bardziej, im masa szynki jest większa Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109972 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 I znowu :clap: . Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109981 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 To jest dobre pytanie, bo zwraca uwagę na pewien szczegół. Otórz po wyjęciu z wody temperatura wewnątrz szynki nadal wzrasta i to tym bardziej, im masa szynki jest większa Może ktoś to "perpetum mobile" wyjasnić ? Jakim cudem bez dostarczenia energii z zewnątrz, będzie rosła temperatura wewnątrz szynki? Z fizyki mocarzem nie byłem :grin: gdyby ktoś miał wątpliwości. Cytuj Chleb nigdy się nie znudzi.Dobra wędlinka również :-) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109985 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Może ktoś to "perpetum mobile" wyjasnić ? Jakim cudem bez dostarczenia energii z zewnątrz, będzie rosła temperatura wewnątrz szynkiWitać że kolega jest napoczątku... właśnie teraz opłacają się studia techniki przeróbki mięsa :wink: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109993 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Darino nie mędrkuj , jak wiesz to wytłumacz dlaczego tak się dzieje, osobom bez studiów techniki przeróbki mięsa :wink: Ja znam tę sprawe z doswiadczenia , ale dlaczego tak się dzieje, to nie wiadomo :shock: Pozdrawiam. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109994 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Pepe a gotowałeś jajka na miękko ? Co się stanie jak po wyjęciu z wrzątku nie schłodzisz jajeczka ? Dojdzie i będzie na twardo, jak to jajeczka :grin: Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109997 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Może ktoś to "perpetum mobile" wyjasnić ? Jakim cudem bez dostarczenia energii z zewnątrz, będzie rosła temperatura wewnątrz szynki? Z fizyki mocarzem nie byłem :grin: gdyby ktoś miał wątpliwości. To nie żadne "perpetuum mobile" . W momencie kiedy wyciągasz wędzonkę z parzenia to ma ona nierównomierną temperaturę ,bliżej powierzchni wyższą, zbliżoną do temperatury wody w ,której ją parzyłeś a w środku niższą i to ciepło zgromadzone w danym kawału mięsa rozchodzi się zarówno na zewnątrz jak i do środka mięsa stąd zanim dojdzie do wyrównanie temperatur środek wędzonki jeszcze się podgrzeje gdy wierzch zacznie stygnąć i tak jak EAnna napisała nadal wzrasta i to tym bardziej, im masa szynki jest większa bo więcej ciepła skumulowała. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109998 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 miro no nie wiem, będę musiał spróbować , zawsze schładzam ,aby sobie gęby nie poparzyć :grin: Pozdrawiam. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-109999 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 W momencie kiedy wyciągasz wędzonkę z parzenia to ma ona nierównomierną temperaturę ,bliżej powierzchni wyższą, zbliżoną do temperatury wody w ,której ją parzyłeś a w środku niższą i to ciepło zgromadzone w danym kawału mięsa rozchodzi się zarówno na zewnątrz jak i do środka mięsa stąd zanim dojdzie do wyrównanie temperatur środek wędzonki jeszcze się podgrzeje gdy wierzch zacznie stygnąć O i to ma sens, bo właściwie to zapomniało mi się, że parzymy w wyższej temperaturze niż chcemy osiągnąć w środku produktu i zewnętrzne warstwy mięsa mają temp. wody czyli kilka-kilkanaście stopni większą. Cytuj Chleb nigdy się nie znudzi.Dobra wędlinka również :-) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-110000 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shadow Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Ważne jest po parzeniu podczas chłodzenia, by nie wrzucać parzonek do lodowatej wody tylko, powiedzmy dwukrotnie zmienić. Np. najpierw 20C, po zagrzaniu zmienic wodę na 10C. Wynika to z tego, że w lodowatej wodzie tkanki obkurczają się, uniemożliwiając przedostanie się potencjału chłodu głębiej. Lepiej ochładzać powoli, powiedzmy 1-2h. Dodatkowo należy pamiętać, że chłodzenie wodą jest wydajniejsze (ze względu na przewodnictwo), aniżeli owiewowe. Dodatkowo zatrzymuje parowanie z zewnątrz produktu zwiększając jego soczystość. Reasumując. chłodzenie po parzeniu nie za szybko (szczególnie w dużych blokach) powoli obniżając temperaturę. Wydajniej i lepiej dla soczystości jest chłodzenie w wodzie, aniżeli owiewowo. PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-110004 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Tak chudziak ładnie to wyłuszczyła , człowiekowi temp. w wędzonce podnosiła się o 1 lub 2 st. i się nad tym nie zastanawiał, a wystarczyło tylko pomyśleć.Uczitsia , uczitsja - jak mawiał pewien góral z Poronina. :blush: Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-110005 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z_bychu Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 arkadiusz napisał/a: Po wyjęciu z wody czy jeszcze jak szynki są w wodzie? To jest dobre pytanie, bo zwraca uwagę na pewien szczegół. I dalej na to pytanie nikt nie udzielił odpowiedzi. 60-70 °C wewnątrz batonu jak jest jeszcze w wodzie (koniec parzenia) czy po jakimś czasie po wyjęciu ? Cytuj POZDRAWIAM Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-110014 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 I dalej na to pytanie nikt nie udzielił odpowiedzi.Ze względów bakteriologicznych interesuje nas uzyskanie wewnątrz szynki temperatury 69st.C. (wyroby z drobiu 72st) Osobiście trzymam w wodzie kilogramową szynkę do uzyskania temp. w środku 67-68st. Po wyjęciu z wody sama dojdzie do temp. 69-70st. Większe szynki parzę w wodzie do uzyskania 65 st. Ze względu na większą masę - zanim wystygną - również dojdą do wymaganej temperatury. Zawsze są doparzone ale równiez bardzo soczyste. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-110022 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z_bychu Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Po wyjęciu z wody sama dojdzie do temp. 69-70st. Większe szynki parzę w wodzie do uzyskania 65 st. Ze względu na większą masę - zanim wystygną - również dojdą do wymaganej temperatury. tzn. nie studzić od razu w wodzie tylko maja samoczynnie wystygnąć. Czy po jakimś czasie wkładać do zimnej wody. (Drążę ten temat bo przeważnie moje szyneczki są za suche przypuszczam że to wynik za wysokiej temperatury. A jadłem swojskie takie soczyste. Być może zależy to tez od gatunku mięsa. Dlatego tez teraz zamierzam wędzić i parzyć szynki zawinięte w folię celulozową może to też coś pomoże) Cytuj POZDRAWIAM Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-110029 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawca Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Ja trzymam do 69 st i przekładam do zimnej wody (temp taka z kranu) na ok 5 minut i wieszam na kijach do całkowitego ostygnięcia - szyneczki są soczyste za każdym razem. Cytuj Ja tam lubię swoja schizofrenię jest z kim wypić i pogadać. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-110030 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dietykon Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zrobił się temat szyneczek z tematu kiełbas, ale jeśli można jeszcze się dopiszę. Zawsze robiłem szynki bez parzenia tylko wędzone i przepieczone, zawsze były bardzo soczyste. Jeden raz parzyłem a zrobiłem to po wystygnięciu uwędzonej szynki, owinąłem dokładnie, szczelnie w reklamówkę, później w drugą i do gara po parzeniu pozostała w tych reklamówkach i wodzie do ostygnięcia, gar chłodzony w zimnej wodzie. Różniła ona się od nieparzonej konsystencją, była twardsza, bardziej jakby ścięta. Co do soczystości ogólnie może troszeczkę mniej soczysta, lub taka sama. Mnie i tak smakuje bardziej nieparzona :rolleyes: Pozdrawiam Cytuj a tu moja stronka Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4015-parzenie-kie%C5%82basy/#findComment-110034 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.