Radek robi.....

[karolszymczak]

Oj Radku to chyba się wnuczęta zjeżdżają.

[paweljack]

Golonka jak się patrzy. 

[Radek.]

 

 

I tak trzymaj Radku, bo lepiej wydać na jedzenie jak na lekarza

I TO JEST ŚWIĘTA RACJA !!! :thumbsup: 

 

 

 

Oj Radku to chyba się wnuczęta zjeżdżają.

Karolku i to nawet cała czwórka  

 

 

 

Golonka jak się patrzy.

Dziękuję

 

Pozdrowionka

[Radek.]

Dzisiaj kiełbaska „Do chrzanu” . Tzn. mam nadzieję, że do takiego chrzanu o jakim myślę . Hania za każdym razem jak sięgała po coś głębiej do zamrażarki, to natrafiała na siatkę z mięsem i musiała ją wyjmować. Po co ma się kobieta za każdym razem męczyć ?    Ciach, ciach i jest kiełbaska. Będzie taka z wody i do tego chrzanik, albo ćwikła... Może nawet musztarda... :rolleyes:

 

[Radek.]

Za parę minut kiełbaska idzie do letniej wody, a wieczorem jemy . 

 

[Radek.]

Chrzanu pewnie nie zabraknie . Chlebek Hania upiekła. Jeszcze ciepły . Dla siebie urwałem kawałek, ale mogę pokroić . No to jemy  . 

 

 

[karolszymczak]

Góral to nie może bezczynnie siedzieć!

[averoy]

Radek, jezeli to nie tajemnica,to prosilbym o przepis na rolade lazdijajska.Wyglada oblednie i pewnie tak smakuje

 

 

Pozdrawiam

[Radek.]

 

 

Góral to nie może bezczynnie siedzieć!

Karolku, taki przyszywany  . No ale w Bukowinie poczęty i wiem to z najbardziej wiarygodnych ust :D. 

 

 

 

Radek, jezeli to nie tajemnica,to prosilbym o przepis na rolade lazdijajska.Wyglada oblednie i pewnie tak smakuje

Bardzo dziękuję, ale autorem przepisu jest Beiot, nasz forumowy kolega. Zaraz poszukam. Ja tylko troszkę zmodyfikowałem przepis jeżeli chodzi o rozdrobnienie. W oryginale jest mięso krojone, a ja przepuszczam na szarpaku. Po wędzeniu długo parzę. Nawet do 7 h. No i przyprawy różne dawałem. Teraz tylko pieprz i czosnek.

[Dodano: 10 gru 2018 - 19:59]

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4230-rolada-lazdijajska/?hl=rolada+lazdijajska

[averoy]

Radek,slicznie dziekuje  

 

Pozdrawiam.

[Radek.]

Dzisiaj rano spałaszowaliśmy kiełbaskę na gorąco. Złego słowa nie powiem . No i te dodatki...

 

Chrzan, to tam za potokiem rośnie. Buraczki na ćwikłę to na Klinie. Najlepszy chlebek to moja Hania piecze. A kiełbaska z Bukowiny . No bo skąd ??? Można się w niej zakochać, na caałe życie :laugh:

 

A tu prawie Tyniecka, po ponad trzytygodniowym suszeniu i chyba ma dość. Nie kroję, bo w takim stanie ma doczekać Świąt .

 

[andrzej k]

 

 

Dzisiaj rano spałaszowaliśmy kiełbaskę na gorąco. Złego słowa nie powiem . No i te dodatki...

 

Wszystko super wygląda ....... jak napisałeś ,  nic złego nie powiesz czyli po młodzieżowemu .... gitara . :clap: 

 

 

Pozdrowionka Wam ślę

[@halusia@]

 

 

Chrzan, to tam za potokiem rośnie. Buraczki na ćwikłę to na Klinie. Najlepszy chlebek to moja Hania piecze. A kiełbaska z Bukowiny . No bo skąd ??? Można się w niej zakochać, na caałe życie

 

Jak pięknie to ująłeś Radku, oboje jesteście bardzo pracowici jak mróweczki. 

Tylko szkoda, że tak daleko mieszkacie   

[Radek.]

jak napisałeś , nic złego nie powiesz czyli po młodzieżowemu .... gitara .

 

Andrzejku gitara :D . 

 

 

oboje jesteście bardzo pracowici jak mróweczki.

 

Halinko pięknie dziękujemy :D . Możliwość pracy, a w szczególności robienia tego co się lubi, jest bezcenna... .

 

Tylko szkoda, że tak daleko mieszkacie

 

Teraz świat się skurczył i wszędzie blisko . 

 

Serdecznie pozdrawiamy !!!

 

 

Dzisiaj drugi raz w ciągu kilku dni, używam Zelmerka mojej Mamy. Po blisko dwudziestoletnim przestoju i małym remoncie chodzi super, tylko sitka i nożyk muszę kupić nowe. Do konserw słoikowych będzie jak znalazł

[Radek.]

Dzisiaj mielonka . W składzie boczek, karczek, łopatka i ciut słoniny. A przypraw dzisiaj wyjątkowo dużo. Oprócz peklosoli – pieprz biały, pieprz ziołowy, czosnek, miażdżone ziele angielskie, gałka muszkatałowa, żelatyna, woda i skrobia. Dwa batony już się prasują, a słoiki w tandylizacji.

Jutro jemy . Zapewne w zimowej scenerii

.

[wróbel75]

Wygląda super. Radku dobrze widzę że do 6 słoików wyciągałeś i brudziłeś nadziewarkę? W ogóle w jakim celu? Żeby powietrza nie było?

 

Widoki masz zajefajne

[Radek.]

Radku dobrze widzę że do 6 słoików wyciągałeś i brudziłeś nadziewarkę?

 

Dobrze . 6 słoików, plus 2 batony

 

W ogóle w jakim celu? Żeby powietrza nie było?

 

Razem około 3,5 kg. Wszystko trwało niewiele ponad 10 min. Czyste, nie zatłuszczone ranty słoików, bez ugniatania, bez powietrza    Moja nadziewarka ma 20cm wysokości i 12 cm szerokości, więc umycie jej nie zabiera więcej niż jakieś 3 min . 

 

Widoki masz zajefajne

 

Tak. Ale najbardziej to się cieszę z widoku gminnego pługu koło bramy . 

 

Już można jeść, ale ja to gdzieś tak za godzinkę  . 

[Maciekzbrzegu]

Tylko nie wal Radku obsługi pługa łapatą po łbie bo połamiesz. ???? Powietrze z kół im spuść .????????

Albo poczęstunek swoją dobrocią +% i będziesz miał najlepiej odśnieżony wjazd w całych Tatrach ???? i Karkonoszach ????????

Edytowane 14 Grudnia 2018 przez Maciekzbrzegu

[Radek.]

Tylko nie wal Radku obsługi pługa łapatą po łbie bo połamiesz. ???? Powietrze z kół im spuść .????????

 

Broń Boże . Bywają takie dni, że pług jest witany chlebem i solą, a powietrza to sam bym dopompował  , (jak mi się nie chce samemu wsiąść o 6 rano na pług i odśnieżać  ). 

 

Albo poczęstunek swoją dobrocią +% i będziesz miał najlepiej odśnieżony wjazd w całych Tatrach ???? i Karkonoszach ????????

 

Poczęstunek jak najbardziej, ale... umiesz liczyć, licz na siebie. Zawsze się sprawdza

[Radek.]

W sobotę takie ciasteczka jedliśmy . Przypomniały się dawne czasy. Te były z kminkiem. Najlepsze na ciepło .

Ponieważ „wyszły” mi wszystkie słoiki, to zawieszam robotę na czas Świąt, Nowego Roku i pewnie zimy .

 

Tutaj karkówka z pieprzem, czosnkiem, majerankiem, smalcem i odrobiną żelatyny. Teraz już w garnku.

 

 

[Woytas]

Pamiętam takie ciastka, jeszcze gdzieś mam taką "foremkę" w kształcie motyla.

[electra]

Takie ciastka u nas sa bardzo popularne, na Swieta.  nazywaja sie "struvor ", z tym ze jak sa gorace to obsypuje sie je cukrem

[Radek.]

Takie ciastka u nas sa bardzo popularne, na Swieta. nazywaja sie "struvor ", z tym ze jak sa gorace to obsypuje sie je cukrem

 

Niezaprzeczalną ”zaletą” tych ciasteczek, jest ich lekkość. Można sporo zjeść . No a oprócz tego, są baardzo dobre    .

 

Wczoraj był trzeci etap tyndalizacji, ale nie wiem kiedy słoik otworzę, bo innych wyrobów jest trochę . Spodobały mi się te konserwy słoikowe. Nie wiem, czy nie skończy się ręczną zamykarką do puszek, tylko może trochę poczekam z tematem, aż kurz całkiem opadnie . Fajnie byłoby mieć jakiś mały, zgrabny komplecik zamykarka – szybkowar. Ale jeszcze pomyślę, czy na pewno mi to do szczęścia jest potrzebne .

[andrzej k]

Tutaj karkówka z pieprzem, czosnkiem, majerankiem, smalcem i odrobiną żelatyny. Teraz już w garnku.

 

 

Super konserwa .... tak pod kielicha .

 

Pozdrowionka dla Was ślę . :flowers: :santa:

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez andrzej k

[Radek.]

 

 

Super konserwa .... tak pod kielicha .

To ona będzie czekała    

 

Serdecznie pozdrawiamy spod samiuśkich Tater :santa: