Radek robi.....

[Radek.]

Teraz tyndalizacja i pojutrze konserwy będą gotowe, ale jeszcze nie będzie można ich jeść  . Ja powiem kiedy, bo muszą się kilka dni "przegryźć" .

 

[Zofintal]

Ładne puszeczki,może i ja kiedyś sprawię sobie taką zamykarkę. Jak narazie to pakuje w słoiki.

[Radek.]

 

 

Ładne puszeczki,może i ja kiedyś sprawię sobie taką zamykarkę. Jak narazie to pakuje w słoiki.

Ja ze słoików nie rezygnuję i dalej będę robił. Puszki mam raczej dla wygody, żeby dzieciom głowy nie zawracać zwrotem słoików.

[Radek.]

Po pierwszej pasteryzacji. Pomału finiszuję na ten rok z puszkami. Zostało mi jeszcze do zapuszkowania kilka golonek i słonina, z której nigdy jeszcze nie robiłem konserw. Sprawdziłem nową maszynkę i sitka. Jestem więcej niż zadowolony

 

 

[Małgoś]

 

 

Jestem więcej niż zadowolony

 

I o to w tym naszym hobby chodzi, prawda?

[Radek.]

I o to w tym naszym hobby chodzi, prawda?

 

 

Sama prawda :thumbsup:

 

 

Już można jeść  . Kto lubi galaretkę, to w puszcze jeszcze trochę jest .

Dzisiaj mglisto i temp. od rana spada..

[Pepuś]

Łopatka to jest to  . Właśnie robię 8 słoików , zostało mi 450g. to zmieliłem na 5 dodałem wody i mąki ziemniaczanej w "Śniadaniówkę" i parzę.

Widok na góry jak zwykle urzekający .

[Zbój Madej]

Radziu, ile gram pakujesz do puszek?

[Radek.]

 

 

Radziu, ile gram pakujesz do puszek?

Zbójaszku pakuję 280 g do puszek gdzie czasami na wierzch dodaję łyżkę wody, odrobinę smalcu i na czubek łyżeczki żelatynę. Tu gdzie nic nie dodaję (np. szynka konserwowa) daję około 290 g. Wiadomo że nie apteka, ale raczej tego się trzymam.

[Zbój Madej]

 

 

280 g

Mielone na siatce 10mm daję 320g, krojone w niewielką kostkę 300-310g, pewnie i z 320 też by weszło krojonego

[Radek.]

 

 

Mielone na siatce 10mm daję 320g, krojone w niewielką kostkę 300-310g, pewnie i z 320 też by weszło krojonego

 

 

Wojtuś, ale w ten sposób jesteś stratny, bo z kg wychodzi Ci mniej puszek... :laugh:

[Radek.]

Dzisiaj wsadziłem do komory Bresaolę (ligawa). Peklowała się ponad dwa tygodnie. Zeskrobałem przyprawy, obmyłem winem i zapakowałem do kątnic. Wieczorem albo rano, zaszczepię pleśnią . 

 

 

[Radek.]

Na jakiś czas wystarczy mi kręcenia korbą  . Dzisiaj puszkowe ostatki . 

 

[Radek.]

Dzisiaj w wędzarni mam Myśliwską. Będzie wędzona dwa albo trzy razy . 

Tak było przed południem. 

 

 

[Radek.]

Jutro drugie wędzenie, a potem jeszcze parę dni będzie podsychała . 

 

 

[andrzej k]

 

 

Jutro drugie wędzenie,

 

 

A już wygląda bardzo apetycznie .

 

 Pozdrawiam z Wielkopolski .

[Radek.]

 

 

wygląda bardzo apetycznie

 

Dziękuję Andrzejku . 

 

Pozdrowienia z Podhala   

[tytan58]

Robiłeś dokładnie według przepisy z 16, czy coś zmieniłeś..

[Radek.]

Robiłeś dokładnie według przepisy z 16, czy coś zmieniłeś..

 

Ogólnie tak. Czy dokładnie w 100 % to musiałbym porównywać. 

 

 

Golonka. Już można jeść .

[Małgoś]

 

 

Golonka. Już można jeść .

Wygląda bardzo apetycznie a wiec smacznego

[Radek.]

 

 

a wiec smacznego

 

Dziękuję    .

[Radek.]

Farsz jak na Szynkową, ale w kątnicach baranich. Mam ich trochę i już nawet nie pamiętam ile mają lat. Dwie strzeliły przy nadziewaniu, a jedna strasznie pokręcona  . Pewnie coś tam z tego wyjdzie.. Może nawet kiełbasa  ... Późno zacząłem, to i późno skończę. Jeszcze nawet dymu nie ma . 

 

[EAnna]

 

 

Farsz jak na Szynkową, ale w kątnicach baranich.

To będą podwójnie smaczne kiełbasy    

 

 

jedna strasznie pokręcona

 

Bardzo klimatyczna z wyglądu 

[Radek.]

Bardzo klimatyczna z wyglądu

 

 

Dziękuję Aniu. Bardzo ładne określenie    .

Już po wędzeniu i parzeniu. Jutro jemy .

[Radek.]

Już można .