Parzyć kiełbasę czy nie?

[hultaj87]

Ostatnio z moim świeżo upieczonym teściem podczas wędzenia debatowaliśmy nad parzeniem kiełbasy. Ja osobiście nie wędzę, jestem pilnym obserwatorem i smakoszem od wielu lat . U mnie w rodzinie parzono kiełbasę po wyjęciu z wędzarni, teść tego nie praktykuje. Każdy robi jak chce, w końcu to są często rodzinne tradycje przekazywane młodszym, więc nie namawiałem teścia do zmiany przyzwyczajeń. Teść wędzi kiełbasę lekko ponad 2 godziny. Jednak, w związku z naszym tematem mam pytanie odnoście parzenia kiełbasy po wędzeniu. Parzyć czy nie? oraz w jakiem celu się parzy kiełbasę? Czekam na odpowiedz. Pozdrawiam

[anerka]

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=520 Proponuję na początek sympatyczny dział powitań zamiast:Skąd: Z nikąd

[arkadiusz]

Teść wędzi kiełbasę lekko ponad 2 godziny.

Możesz sprecyzować to to znaczy "lekko".Kiełbasę parzymy lub przypiekamy po to ,żeby nie była surowa .

[hultaj87]

Teść wędzi kiełbasę lekko ponad 2 godziny.

Możesz sprecyzować to to znaczy "lekko".Kiełbasę parzymy lub przypiekamy po to ,żeby nie była surowa .

Lekko ponad to tak do 30 minut, czyli wędzi max 2,5godziny. Przepraszam, że tak nie precyzyjnie określiłem. A czy są jeszcze jakieś inne powody przenia kiełbasy niż ten powód powyżej??

[DZIADEK]

Pytanie banalne .Parzyć czy nie parzyć kwestia upodobań smakowych i do tego jaką kiełbasę robimy. Są różne gatunki kiełbas i w zależności od rodzaju postępujemy tak by było dobrze . Spróbuj piec drobnorozdrobnione, parówkowa, mortadela itd. Pozdrawiam

[Siara]

hultaj87, wszystko zależy od receptury i tego co chcesz uzyskać.

Są kiełbasy surowe, parzone i pieczone.

Poczytaj receptury poszczególnych wyrobów na stronie głównej.

Na zadane przez Ciebie pytanie, nie można jednoznacznie odpowiedzieć.

Dziadek był szybszy.

[hultaj87]

Wielkie dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

[EAnna]

Są kiełbasy surowe, parzone i pieczone.

Zrobiłabym troszke inny podział.

Są kiełbasy surowe i obrobione termicznie. Obróbkę termiczną można uzyskać drogą parzenia lub pieczenia. W każdym przypadku obróbki dążymy do uzyskania wewnątrz wyrobu 69st.C (dla drobiu 72st.C.).

[zbyszeks2555]

jeszcze prostszy:swoje i ze sklepu

[BonAir]

Obróbkę termiczną można uzyskać drogą parzenia lub pieczenia.

Lub jak to najprawdopodobniej robi teść hultaj87a, wędząc w zbyt wysokiej temperaturze.

[arkadiusz]

To nie wędzenie tylko pieczenie. :wink:

[matys]

Jestem nowicjuszem, jeżeli chodzi o forum ... :wink: Ale dla wszystkich wędzących w mojej okolicy parzenie kiełbasy jest profanacją... , no chyba że robią na sprzedaż ... Wtedy lekko odymione sparzone i do klienta. Nikomu do głowy nie przychodzi żeby parzyć kiełbasę przeznaczoną na własny użytek :tongue:

[Wnuczek]

Nikomu do głowy nie przychodzi żeby parzyć kiełbasę przeznaczoną na własny użytek :tongue:

Wiedzy im potrzeba, wiedzy.

Pzdr.

[EAnna]

Nikomu do głowy nie przychodzi żeby parzyć kiełbasę przeznaczoną na własny użytek

Bo na własny użytek kiełbasę pieką w wędzarni.

Gdyby wędzili w temp. ok. 50 st.C. to kiełbaska byłaby surową ciągutką.

[abratek]

Kochani, ja myślę że cała dyskusja sprowadza się do roztrząsania wyższości Świąt Wielkiej nocy nad Bożonarodzeniowymi.....

akurat kwestia parzyć czy nie, powinna pozostać w sferze własnych upodobań.... a juz na pewno nie można sobie pozwalać na słowa typu "profanacja" :???:

 

możemy natomiast wskazać "plusy i minusy" takiego postępowania....

wiadomo że kiełbasa dopiekana jest trwalsza i dla wielu smaczniejsza,

natomiast parzona to wyrób raczej krótkotrwały ale i bardziej wydajny (co może dla nas ma akurat mniejsze znaczenie), dla niektórych jednak ważne jest też to że parzona jest troszkę "mniej sucha"

 

jeszcze innym istotnym faktem mogą być warunki przygotowania i przechowywania

np. ja robiąc większą ilość część kiełbasy zamrażam po uwędzeniu i stopniowo sobie ją wyciągam i parzę....

[miro]

Po co parzymy ?

Po to, aby uzyskać inny wyrób od nie parzonego. :grin: