kiełbasa-pytanie

[arkadiusz]

Wczesniej bylo ok Peklowanie 48h pieczenie 30min 3 dni jedzenia wszystko super a na 4 dzien niespodzianka

A Ty ją wędziłeś czy tylko piekłeś?.Moim zdaniem jeśli inne batony były dobre a ten jest surowy tzn., że w Twojej wędzarni temperatura rozkłada się nierównomiernie i trzeba przekładać kije.Rozpal i sprawdź w kilku miejscach jaką masz temperaturę.Jak chcesz sprawdzić kiełbasę, czy nie jest surowa w środku to jak ją ściśniesz palcami to musi być twarda.Dotyczy to zarówno pieczenia jak i parzenia.

[agus]

Przy produkcji wcześniejszych wyrobów zostało mi trochę mięsa kl II i III które mam zamrożone. Przymierzam się do kolejnych wyrobów między innymi franfrukterek i krakowskiej moje pytanie - czy takie zamrożone mięso mogę dodać do wyrobu kiełbas i czy po uwędzeniu bez obaw mogę takie kiełbaski zamrozić mimo że w składzie było mięso mrożone? Z góry dziękuję.

[arkadiusz]

Możesz.

[agus]

Dziękuję za szybką odpowiedź.

[kempes]

Przy produkcji wcześniejszych wyrobów zostało mi trochę mięsa kl II i III które mam zamrożone. Przymierzam się do kolejnych wyrobów między innymi franfrukterek i krakowskiej moje pytanie - czy takie zamrożone mięso mogę dodać do wyrobu kiełbas i czy po uwędzeniu bez obaw mogę takie kiełbaski zamrozić mimo że w składzie było mięso mrożone? Z góry dziękuję.

Jeśli wyroby będą parzone lub pieczone możesz ponownie mrozić.

[Robo]

Witam

Jestem w trakcie robienia kiełbasy żywieckiej wg http://wedlinydomowe.pl/kielbasy/trwale-pieczone-lub-parzone/43-kielbasa-zywiecka-parzona-lub-pieczona-podsuszana .

Zamierzam ją jutro upiec w wędzarni, bo nie mam problemu z uzyskaniem wysokich temperatur.

Pytanie: W jakiej temperaturze powinienem piec, aby nie miało to negatywnego wpływu na np. osłonki białkowe?

Pozdrawiam

Robo

[pis67]

W temp. 75-90 stopni.

[ROBSON REDDEVIL]

Witam wszystkich również jestem nowy i na wstępie mam pytanie.Wędziłem już cztery razy i ok,a ostatnio kiełbasa wyszła nie uwędzona a okpcona ,jak sadza miała niby jakiś ten kolor ,ale w niektórych miejscach czarna sadza,którą można bylo wytrzeć mokrą szmatką.Wędzarnia rozgrzewana ok.30min.drzewo sama olcha.Czy przez to że dolewałem sporo wody do paleniska by uzyskac wiekszy dym tak mogło się stać??Prosze o porady. :sad:

[Daro699]

Juz sam udzieliles sobie odpowiedzi NIE LEJEMY WODY Mozesz namoczyc drzewo dzien wczesniej w wodzie jesli jest za suche I palic mieszanym suchym i mokrym

[arkadiusz]

Czy przez to że dolewałem sporo wody do paleniska by uzyskac wiekszy dym tak mogło się stać?

Za dolewanie wody do paleniska to bym Cię delikatnie mówiąc za j.....ja powiesił :grin:

Wędzimy drewnem suchym do 25% wilgotności.Można w czasie wędzenia użyć 1/3 drewna świeżo ściętego dla uzyskania większej ilości dymu,ale paleniska nigdy nie zalewa się wodą

[DZIADEK]

Musisz poczytać o wędzeniu na naszej stronie i forum, wszystko jest opisane. Jeszcze jedna rada tak żartem -musisz wędzić tam gdzie nie ma dostępu do wody .

[karolszymczak]

Mozesz namoczyc drzewo dzien wczesniej w wodzie jesli jest za suche I palic mieszanym suchym i mokrym.

czego to ludzie nie wymyślą

[ROBSON REDDEVIL]

Dzięki wielkie tak podejrzewałem ,aż wstyd się przyznać,że jestem masarzem z zawodu i pracowałem przy mięchu 8 lat :blush: :blush: :blush:

[Julian]

Ja bym się nie przyznał ..... :grin:

Najważniejsze wyciągać wnioski i w przyszłości tych samych błędów nie popełniać.

Dodam że sam ciągle czytam, czytam i czytam a jak leżę na fotelu przy wędzarni to zawsze z laptokiem i Dziadkową Akademię studiuję. Dym więdzę w głowie utrwala :grin:

[DZIADEK]

aż wstyd się przyznać,że jestem masarzem z zawodu i pracowałem przy mięchu 8 lat

Ty jesteś wysokiej klasy specjalistą. .W tym przypadku nie od wędzenia.

To jest wynik takiego kształcenia w szkolnictwie i obecna moda na zatrudnianie specjalistów np na rozbiorze wp . specjalista od obcinania nóg bo więcej nie umie a i nie nauczą jego więcej bo może trzeba by było podnieść stawkę za godz. pracy .

[PanBoczek]

Za dolewanie wody do paleniska to bym Cię delikatnie mówiąc za j.....ja powiesił

:blush: przy pierwszym razie też mi się zdarzyło :grin: rada wujka.. kolejna świetna rada wujka żeby drewno dzień wcześniej namoczyć..

Daro699 napisał/a:

Mozesz namoczyc drzewo dzien wczesniej w wodzie jesli jest za suche I palic mieszanym suchym i mokrym.

 

 

czego to ludzie nie wymyślą

niby to takie metody jakie na wsi się stosuje przy wędzeniu, bo tam właśnie to wujek podpatrzył.. nie znaczy oczywiście, że dobre

Moczenie drewna przed wędzeniem to bardzo zły pomysł? pary chyba z niego nie wyjdzie na tyle dużo aby zamiast wędzarni powstał parownik Pozdrawiam

[arkadiusz]

rada wujka.. kolejna świetna rada wujka żeby drewno dzień wcześniej namoczyć.

A mówił wujek w jakiej wodzie moczyć.Rzeczywiście świetna rada. :devil:

[PanBoczek]

arkadiusz, nie wiem czy to sarkazm czy nie :grin: poddaję się licząc na rade :P Karol zasugerował (tak mi się zdawało), że to błąd..

Zaraz zadzwonię i spytam czy chodziło o kranówe, mineralke z butelki czy wodę ognistą :lol: .. Pozdrawiam

[Daro699]

No i nastepny temat do pociagniecia Kto ma racje Karol Dziadek czy Gonzo? Moczyc czy nie moczyc oto jest pytanie :clap: :grin:

[PanBoczek]

Gonzo, dziękuję bardzo :grin: Pozdrawiam

[arkadiusz]

arkadiusz, nie wiem czy to sarkazm czy nie poddaję się licząc na rade

Wędzę również drewnem z drzew owocowych między innymi śliwą ale suchym

Jaki sarkazm :grin: Myślałem ,że skorzystasz z wyszukiwarki a nie pójdziesz na łatwiznę :grin: .Zapytałem nie bez kozery.Gonzo Ci już odpowiedział tylko nie napisał ,że:

WĘDZIMY DREWNEM SUCHYM.To jest moja rada.O wodzie w czasie wędzania bym zapomniał.

[PanBoczek]

arkadiusz, czuję się trochę ogłupiony :blush:

Wędzimy drewnem suchym do 25% wilgotności.Można w czasie wędzenia użyć 1/3 drewna świeżo ściętego dla uzyskania większej ilości dymu

świeżo ścięte drewno nie jest suche przecież.. więc pytanie czy warto moczyć drewno nie było takie głupie :P

Myślałem ,że skorzystasz z wyszukiwarki a nie pójdziesz na łatwiznę

nie wiem czemu, ale wyszukiwarka nie działa.. wywala wszystkie tematy jak leci :rolleyes: ale przed zadaniem pytania przeczytałem temacik "Wszystko o drewnie do wędzenia" przynajmniej pierwsze 20 stron taki już jestem, że wolę asekuracyjnie spytać :grin: lepiej tak niż się potem mylić

tak czy inaczej dzięki serdeczne za rady :clap: chyba po prostu będę miał w pogotowiu kilka namoczonych szczapek, w razie gdyby okazały się potrzebne Pozdrawiam

[miro]

Jest wielka różnica między moczeniem drewna a laniem wody do paleniska.

Dolanie wody powoduje jej parowanie, a co za tym idzie dużą wilgoć w wędzarni i na wędzonkach.

Mokre drewno dodane w niewielkiej ilości będzie dymić, ale nie da tyle wilgoci co polane wodą, suche palące się drewno.

[Pacan Wojciech]

ROBSON REDDEVIL - jesli starles sadze szmatk ato poprostu woda , ktora zalales gorace palenisko tak szybko odparowala ze porwala czasteki sadz , ktore osiadly na wyrobach , a Ty je nastepnie utrwaliles suszac powstala maz , nie przejmuj sie tym , ze Dziadek napisal Ci ze jestes wyspecjalizowanym masarzem , mysle , ze jest to prawda i nie traktuj jako nagany , trudno bys przeniosl na swoje podworko techologie stosowana obecnie w przemyslowych masarniach, JUlian " by sie nie przyznal" - za to musi uwazac na laptopa przy wedzeniu - zaczytanie sie w poradach w czasie - moze sie skonczyc spaleniem wedlin lub tez laptopa :lol:, moze lepiej potrenowac pamiec - wedzic bez laptopa ale z obserwacja, wnioski przyjda w miare treningu, kazda wezarnia jest inna , tak jak kazdy material do palenie w niej , tylko terning czyni mnistrza a i mistrzom zdarzaja sie wpdki. Glowa do gory z hobby ma byc zadowloenie i radosc jesli to osiagasz reszta jest nie wazna.Pozdrawiam

[cezar]

ROBSON REDDEVIL - jesli starles sadze szmatk ato poprostu woda , ktora zalales gorace palenisko tak szybko odparowala ze porwala czasteki sadz , ktore osiadly na wyrobach , a Ty je nastepnie utrwaliles suszac powstala maz , nie przejmuj sie tym , ze Dziadek napisal Ci ze jestes wyspecjalizowanym masarzem , mysle , ze jest to prawda i nie traktuj jako nagany , trudno bys przeniosl na swoje podworko techologie stosowana obecnie w przemyslowych masarniach, JUlian " by sie nie przyznal" - za to musi uwazac na laptopa przy wedzeniu - zaczytanie sie w poradach w czasie - moze sie skonczyc spaleniem wedlin lub tez laptopa :lol:, moze lepiej potrenowac pamiec - wedzic bez laptopa ale z obserwacja, wnioski przyjda w miare treningu, kazda wezarnia jest inna , tak jak kazdy material do palenie w niej , tylko terning czyni mnistrza a i mistrzom zdarzaja sie wpdki. Glowa do gory z hobby ma byc zadowloenie i radosc jesli to osiagasz reszta jest nie wazna.Pozdrawiam

Postaraj się pisać po Polsku, nie da się tego czytać