Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Temat na czasie- bo niedługo zacznie się okres nie sprzyjający dobremu wychłodzeniu- jeżeli nie mamy chłodni. Proszę o wypowiedzi jakie czynności wykonujecie zaraz po obróbce ubojowej.
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Rozbieramy półtusze na elementy zasadnicze, które następnie rozkładamy celem wychłodzenia, następnie udajemy się na kielicha i zagryzkę ze świeżynki :grin:
Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208284
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wypowiedzi jakie czynności wykonujecie zaraz po obróbce ubojowej.

Folia malarska na beton w garażu i na nią luźno rozkładamy poszczególne elementy.Kości mogą być na "kupę" . Nie przykrywać.

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208289
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja ze swoim dziadkiem ,rozkładamy folię na betonie w garażu i rozkładamy mięso

 

 

 

mój dziadek zaplanował przedświąteczne świniobicie na przyszły czwartek

nie mogę się doczekać

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208294
Udostępnij na innych stronach

Ja z czasów ubojów w PL to pamiętam, że świnka dostawała obuchem i wszystko szło z automatu, rozbiór, w między czasie jeden szybki do weterynarza, a potem wszystko co do świeżynki to wiadomo, resza zamrażara i peklowanie ...teraz mam mięcho ubijane w poniedziałek i trafia do mnie w środę...

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208298
Udostępnij na innych stronach

Rozbieramy półtusze na elementy zasadnicze, które następnie rozkładamy celem wychłodzenia, następnie udajemy się na kielicha i zagryzkę ze świeżynki :grin:

Dokładnie tak samo , jak jestem na Mazurach :thumbsup:

Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208302
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Jak najszybciej na zimny beton (podłogę) na folię rozkładam, są większe kawałki bez kości. tak leży na następny dzień, do dokładnego poprzycinania. Później już do zamrażali, peklowania w dużej lodówce. robie sam na własne potrzeby.

 

Ps. u mnie wieprzek coś słabo je i słabo przybiera na wadze, zanim urośnie na tradycyjnej karmie to maj będzie.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208304
Udostępnij na innych stronach

Pięknie- już wiem jak robić . Ale czy to jest prawidłowe technologiczne postępowanie.
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208435
Udostępnij na innych stronach

To jest ubój gospodarczy a nie technologiczny .

Przepraszam, ale co to jest "ubój technologiczny"?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208442
Udostępnij na innych stronach

...Ale czy to jest prawidłowe technologiczne postępowanie...

Istnieje kilka najczęściej powtarzanych schematów postępowania.

 

Mnie interesuje scenariusz w wersji A-a, A-b i B:

 

Wersja A

1.) "blondyneczka" ogłuszona i wykrwawiona

2.) możliwie najszybciej poćwiartowana (na gorąco),

czyli na części nie większe jak 3 kg

(w czasie kilkudziesięciu minut od śmierci klinicznej) :cool:

3.) W takich małych kawałkach wędruje do zamrażarki(szybkie mrożenie)

 

Otrzymujemy tkanki zamrożone natychmiast po śmierci

przed wystąpieniem stężenia pośmiertnego.

Teraz po miesiącu mrożenia powiedzmy minus 20- 30 stopni C,

rozmrażamy i robimy kiełbasę:

a.)- zaraz po rozmrożeniu? :shock:

b.)- czekamy po rozmrożeniu na quasi stężenie pośmiertne

i jego ustąpienie?(zabiegamy o dojrzałe tkanki w zależności od wieku blondyneczki) :rolleyes:

 

Wersja B

1.) "blondyneczka" ogłuszona i wykrwawiona

2.) możliwie najszybciej poćwiartowana (na gorąco),

czyli na części nie większe jak 3 kg

(w czasie kilkudziesięciu minut od śmierci klinicznej) :cool:

3.) W takich małych kawałkach wędruje do schłodzenia(szybkie ochłodzenie)

4.) Czekamy na stężenie pośmiertne i jego ustąpienie, nawet kilkadziesiąt godzin,

czyli zabiegamy o dojrzałe tkanki(w zależności od wieku blondyneczki)

 

Pytanie:

Czy takie właściwie 3 scenariusze postępowania z mięsem(wersja A-a, A-b, B)

doprowadzą do podobnych efektów smakowo, zapachowych.

Jeśli chodzi o rodzaj kiełbasy to niech to będzie

kiełbaska surowa, wędzona, dojrzewająca, robiona wedle tego samego przepisu. :cool:

 

Który sposób najlepszy i najgorszy? :tongue:

.

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208449
Udostępnij na innych stronach

Pięknie- już wiem jak robić . Ale czy to jest prawidłowe technologiczne postępowanie.

Ja też wiem jak robić , ale robię inaczej- ubój, schłodzenie półtusz w chłodni przez 24 godziny i rozbiór. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208457
Udostępnij na innych stronach

Ale czy to jest prawidłowe technologiczne postępowanie.

W pytaniu tym chodzi o to czy to są dobre metody - czy zwykła partyzantka. Jak to wpływa na jakość mięs z których robimy wyroby
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208475
Udostępnij na innych stronach

W pytaniu tym chodzi o to czy to są dobre metody - czy zwykła partyzantka

w warunkach domowych ,to prawie zawsze partyzantka,ale jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma.Każdy robi jak umie i jakie ma zaplecze
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208484
Udostępnij na innych stronach

Temat zadałem nie przypadkowo. Zawsze intrygowało mnie czy ubój gospodarczy i sposoby wychładzania mięsa w domowych warunkach stosowane są prawidłowe czy to czysta partyzantka

wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1579-cz-ii-kielbasa-wiejska-domowa-cienka-tzw-parnikowa

http://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1600-cz-iii-wedzonki-wiejskie-tzw-parnikowe

Długo szukałem jakiegoś artykułu uzasadniającego takie takie postępowanie wypracowane przez domowych masarzy lub weselnych. No cóż okazuje się że to jest zgodne ze sztuką masarską satysfakcją jest to ze przemysł nie mogąc poradzić sobie z szybkim wychłodzeniem mięsa zafundował sobie bardzo kosztowne wychładzalnie mięsa.Cytaty z publikacji w formie zdjęciowej

Wszystkim dziękuje za posty które dużo wniosły do tego tematu.

Ps. Pisu myślę że musisz popracować nad techniką wychładzania poubojowego mięsa

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208500
Udostępnij na innych stronach

Pisu myślę że musisz popracować nad techniką wychładzania poubojowego mięsa

Nie muszę, bo ostatnio dostaję wychłodzone, ale jakoś nie dostrzegłem Twojego sposobu wychładzania mięsa podczas uboju gospodarczego, oj zapomniałem, nie wychładzasz. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208535
Udostępnij na innych stronach

Temat dotyczy wychładzania mięsa po uboju gospodarczym, a nie samego uboju. Czytać uważnie i wyciągać wnioski .A wnioski są naprawdę ciekawe obalające wiele mitów.

ale jakoś nie dostrzegłem Twojego sposobu wychładzania mięsa podczas uboju gospodarczego, oj zapomniałem, nie wychładzasz. :cool:

Pisu gdzie jest napisane tak
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208610
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam... czytam..... i czytam, i zastanawiam się ile w tym wszystkim prawdy :question: a wiecie dlaczego :question: dlatego że przynajmniej w 90% forumowicze piszą o przerobie zaraz po uboju, bo tak jest wygodniej, szybciej i tak od pokoleń podczas domowego uboju dokonywano tego procederu, owszem, po rozbiorze półtusze wędrowały do piwnicy na zimną posadzkę ale za długo tam nie poleżały ponieważ kto miał czas przerabiać świnię 5 dni :question: mylę się czy robiono tak tylko w moim otoczeniu :question:

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208680
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest alternatywa przepołowienia wzdłuż świntucha?

 

Czy można tego dokonać łańcuchową piłą spalinową, w której zbiornik oleju smarującego będzie pusty, aby nie zanieczyścić mięsa?

Z wypowiedzi wynika, że rąbanie siekierą daje liczne odpryski kości.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208702
Udostępnij na innych stronach

Fatum, uważnie czytam wszystkie Twoje posty. Co sądzisz o tym wyżej? Nie przeginasz aby trochę? :wink:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208710
Udostępnij na innych stronach

Po prostu coś mi to zaczyna przypominać, ale jeszcze poczekamy. :wink:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208717
Udostępnij na innych stronach

Czytałem wypowiedzi zniechęcające do rąbania, bo odpryski.

Pomyślałem, że łańcuchówka może stanowić alternatywę dla specjalistycznych pił.

Może ktoś wcześniej tak uczynił.

Chyba lepiej zapytać niż błądzić. Tym bardziej, że już tylko dni dzielą mnie od zamiany świntucha w surowiec.

 

Jaka jest profesjonalna rada.

 

Do tej pory kupowałam gotowe półtusze i na dodatek mogłem mieć je rozebrane. Teraz będzie prawdziwa świnia w całości.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208729
Udostępnij na innych stronach

Zwróć się na PW do Dziadka, a on powie Ci co masz robić, choć to wszystko już tutaj jest.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208730
Udostępnij na innych stronach

Czy można tego dokonać łańcuchową piłą spalinową, w której zbiornik oleju smarującego będzie pusty, aby nie zanieczyścić mięsa?

Z wypowiedzi wynika, że rąbanie siekierą daje liczne odpryski kości.

U mnie w domu nie używano żadnej piły łańcuchowej,ale jak chcesz to wlej jadalnego do zbiorniczka, i rżnij, będzie lekko zajeżdżało frytkami ... :P

Ale do sprawy - po tym jak wieprzek został "rozebrany", zajmowało to troszkę czasu, to o, co szło do świeżynki, szło do gara, a reszta na piętro do pokoju, gdzie zawsze było chłodno, tam czekało albo na dalszą obróbkę na kiełbasy, albo do peklowania na szynki, a reszta była mrożona.... nie wiem na ile to źle, na ile dobrze, ale tak to kiedyś było ... i czy przyczyniło się to do skrócenie żywota mego??? Hmmm... nie wiem i zapewne się nie dowiem .... ;) Co do przepoławiania tuszy, to zawsze to była siekierka i młotek, problem jedynie był przy ogonku, czy go na pół, czy na którąś mańkę zjechać :) Dodam, że kołkiem nie stanęło nikomu, nigdy nic ze wspominanych przez Ciebie odprysków .... :cool:

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6788-ub%C3%B3j-gospodarczy/#findComment-208731
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.