Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No już po :grin:

Tak na szybkiego - serek wyszedł fantastyczny. Gdyby nie dziurki rzekłbym że ideał. Ale w sumie jak na pierwszy raz i to robiony na chybcika i takiego partyzanta że szok jestem wręcz zachwycony.

Bardzo ale to bardzo dziękuję Wam wszystkim i kazdemu z osobna :clap: Jesteście wielcy.

 

Lecąc po kolei:

15 litrów mleka podgrzewam radośnie do ca 371

http://img690.imageshack.us/img690/8418/95363689.jpg

Wyciąganie skrzepu

http://img815.imageshack.us/img815/7973/22702502.jpg

Serki uformowane w siatce moczą się w solance a obok odcieka ricotta

http://img502.imageshack.us/img502/3870/12235398.jpg

Suszenie

http://img694.imageshack.us/img694/1420/99291573.jpg

Po uwędzeniu

http://img442.imageshack.us/img442/307/15790862.jpg

 

Tak jak pisałem gdyby nie te dziureczki to zarówno smak jak i konsystencja rewelacja. Podejrzewam że to efekt słabego odcieku ale jak to mówią nie od razu .... i tam takie :grin:

W sumie z 15 litrów mleka wyszło mi 900 gr ricotty - za radą EAnny podzieliłem na części i część dosoliłem, część doprawiłem ziołami a część zostawiłem tak jak wyszło. Wszystkie są rewelacyjne, smaczne i delikatne.

Oscypków po uwędzeniu wyszło jakieś 1,5 kg. I są boskie. Po pierwsze że smaczne a po drugie że moje :grin: :grin:

Jeszcze raz wszystkim pięknie dziękuję za pomoc. Juz kombinuję mleko żeby było co robić na urlopie na wsi :grin:

 

 

Eleganckie pończoszki to i eleganckie oscypki :lol: . Na razie na zdjęciu widziałam, ale na bank smakują równie bosko, jak wyglądają.

Eeee, żona - co mnie tu wątek nawiedzasz :grin: Chociaż byś się jakoś ładnie przywitała w pierwszym poście a nie tak od razu o pończoszkach zagajasz :grin:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228659
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dziurki nadały tym serkom szlachetności :grin:

Mogą śmiało konkurować ze "szwajcarami"

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228660
Udostępnij na innych stronach

Gość tusiaczkowa

No już poEeee, żona - co mnie tu wątek nawiedzasz :grin: Chociaż byś się jakoś ładnie przywitała w pierwszym poście a nie tak od razu o pończoszkach zagajasz :grin:

Ale naprawdę pięknie witam i się przy okazji przedstawiam :blush: .

A że od moich pończoch tudzież rajstop się zaczęło to co ja za to mogę :grin: .

 

Kankę mlekową dziś oddałam. Pan pytał, kiedy przywieźć znowu :wink: .

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228662
Udostępnij na innych stronach

Witamy Panią Tusiaczkową serdecznie ;)

Sławek jak na robotę "na wariata" wyszły super ;) :clap:

 

 

 

 

PS

Warto było poświęcić rajstopki ;) Sławuś się wieczorkiem odwdzięczy i ładnie podziękuje ;)

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228667
Udostępnij na innych stronach

:grin: że ja Was nie odwiedziłem bedąc w 3-mieście :(

 

PS

Co sie odwlecze ... ;)

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228670
Udostępnij na innych stronach

A ja już chiba wiem skąd się owe dziurecki były i zrobiły :grin: Otóż gentleman od którego zanabyłem podpuszczkę przekonywał jako żywo że dobrze by było dodać też żywe klutury bakterii co ja i uczyniłem. I owe kultury których ów Pan używa do robienia "normalnych" serów dały wg mnie takie śliczne dziurki :grin: Natępną razą zrobię tylko z podpuszczką :cool:

I Ty mnie Robercik tu baby nie bałamuć bo do Twojej coś innego niż flaszeczkę wyślę - uważaj, mam Cię na oku i wiem gdzie mieszkasz :grin: :grin:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228684
Udostępnij na innych stronach

A ja już chiba wiem skąd się owe dziurecki były i zrobiły :grin: Otóż gentleman od którego zanabyłem podpuszczkę przekonywał jako żywo że dobrze by było dodać też żywe klutury bakterii co ja i uczyniłem. I owe kultury których ów Pan używa do robienia "normalnych" serów dały wg mnie takie śliczne dziurki :grin: Natępną razą zrobię tylko z podpuszczką :cool:

No i masz serek TUSIACZKOWY WĘDZONY Z DZIURKAMI :clap:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228845
Udostępnij na innych stronach

A ja już chiba wiem skąd się owe dziurecki były i zrobiły Otóż gentleman od którego zanabyłem podpuszczkę przekonywał jako żywo że dobrze by było dodać też żywe klutury bakterii co ja i uczyniłem. I owe kultury których ów Pan używa do robienia "normalnych" serów dały wg mnie takie śliczne dziurki

Ja robię z samą podpuszczką i też mam dziurki.Nawet się cieszę ,że są. :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228854
Udostępnij na innych stronach

Jak ja Wam zazdroszczę dostępu do mleka i możliwości doświadczeń w serowarstwie. I pomyśleć, że kiedyś mieszkałam na wsi, i miałam dostęp do 300 litrów świeżego, dobrej jakości mleka dziennie :grin: Ale wtedy nie miałam pojęcia, ze można takie cuda z niego robić.
"Masz lat blisko 40, wyglądasz na blisko 30, wyobrażasz sobie, że masz nieco ponad 20 a postępujesz jakbyś miał niecałe 10"
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228855
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam dziurkowane, bo nie przykładam się do wyciskania. Też wolą z dziurkami :grin: .

Tusiaczek, za serki :clap: :clap:

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228857
Udostępnij na innych stronach

Z dziurkami, objętościowo zapewne wychodzi więcej :lol:
"Masz lat blisko 40, wyglądasz na blisko 30, wyobrażasz sobie, że masz nieco ponad 20 a postępujesz jakbyś miał niecałe 10"
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228858
Udostępnij na innych stronach

też mam dziurkowane, bo nie przykładam się do wyciskania.

To nie od wyciskania zależy tylko od czystości bakteriologicznej mleka. :smile:

Niemniej słabo odciśnięty skrzep zawiera więcej serwatki z rozpuszczonym cukrem mlekowym (laktozą), który jest podstawową pożywką dla bakterii. Dlatego w słabiej odcisniętym serku tych dziurek będzie więcej, bo bakterie mają lepsze warunki rozwoju. :grin:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228881
Udostępnij na innych stronach

Aniu :grin: . No niechze :wink:

 

Serdecznie pozdrawiamy :grin:

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228886
Udostępnij na innych stronach

Fajny patent z tą rurą PCV ;) :clap:

Proponuję ponawiercac na obwodzie będzie lepiej ociekal większą powierzchnią ;)

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228900
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ostatnio stosuję metodę podpytaną w Łazach i bez moczenia w solance serek jest :thumbsup:

 

Gonzo - rozwiń może temat :cool:

A co do odciekania to następnym razem zastosuję się do rady i zostawię go w spokoju na kilka godzin coby se odciekł w spokoju :grin: Pierwszym razem jakoś mi cierpliwości zabrakło. Jak to bywa z pierwszymi razami :grin:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228902
Udostępnij na innych stronach

tusiaczek, jak na pierwsze sery, to dla mnie bomba :) :clap: Ja cały czas czekam... na swój czas :)

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228909
Udostępnij na innych stronach

A dziękuje za miłe słowa. Właśnie dzowniłem do rodziny na wieś żeby mleko kombinowali (bo to teraz na wsi zaje...sty problem jest z mlekiem i jajami :devil: )

Mam trzy tygodnie wolnego to co mi tam. Spędze je przynajmniej i przyjemnie i pożytecznie :grin:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228915
Udostępnij na innych stronach

Niemniej słabo odciśnięty skrzep zawiera więcej serwatki z rozpuszczonym cukrem mlekowym (laktozą), który jest podstawową pożywką dla bakterii. Dlatego w słabiej odcisniętym serku tych dziurek będzie więcej, bo bakterie mają lepsze warunki rozwoju.

 

 

To jako mentor serowarstwa powinnaś chwalic tych co nie maja dzurek w produkcie by inni "nowicjusze" brali przykład

 

a tego nie robisz

 

 

Dlaczegi :question:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228937
Udostępnij na innych stronach

To nie od wyciskania zależy tylko od czystości bakteriologicznej mleka.

To znaczy że mam mleko dobrej jakości bo u mnie dziurek brak. Wczoraj byłem na dniach Rynu i było stoisko z serami kozimi kupiłem po kawałku, serki pyszne. Co najważniejsze będę miał dostęp do mleka koziego :lol:

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228956
Udostępnij na innych stronach

powinnaś chwalic tych co nie maja dzurek w produkcie by inni "nowicjusze" brali przykład

 

a tego nie robisz

 

 

Dlaczegi

Nikt z nas nie robi prawdziwego oscypka. Chyba, że hoduje owce.

Po pierwsze nie to mleko, po drugie nie te bakterie i brak ręki bacy wraz z całym jej mikrobiologicznym bogactwem :grin:

Każdy robi swój indywidualny serek: gonzowy, tomajowy, tusiaczkowy...

Wprawdzie wzorujemy się (ale jakże odlegle) na wyrobie górali ale raczej co do formy końcowej.

Przykładem może być temperatura dogrzewania, jakże inna dla mleka owczego. Gdyby ją zastosować do wyrobu z mleka krowiego i to nie prosto po udoju, pies by tego nie zjadł.

Wielu naszych kolegów w ogóle nie dogrzewa skrzepu a uzyskują wspaniałe serki.

Wprawdzie ser z krowiego mleka, oscypkopodobny, bez dziurek bliższy jest oryginałowi ale nie koniecznie lepszy i zdrowszy.

Mleko poddane działaniu bakterii czystej fermentacji kwasu mlekowego zawiera więcej enzymów, inny, głębszy aromat i lżej strawne białka. Poza tym serek ze skrzepu o niższym pH jest bardziej plastyczny i lepiej się formuje. Urok samych dziurek też nie jest do pominięcia :cool:

Z gałdkiej rury jest ciężko wycisnąć ser a co dopiero jak ser "wlezie" w otwory ponawiercane dookoła rury

Ser sam się obkurcza w ziarnie. Taka rura z nawierconymi otworami (musiałyby być jednak gładkie) dobrze odprowadzi serwatkę z całej objętości. Formy serowarskie tak są zrobione i dziurki się nie zatykają. No, gdyby skrzep nie był krojony w ogóle, jak na ser bree, to wtedy nie wolno używać nacisku tylko serek powinien ociekać pod własnym ciężarem. Przy zwartym skrzepie ten nacisk powinien być taki, żeby nie rozrywać ziaren skrzepu (czyli z wyczuciem).

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7098-co-z-robi%C4%87-z-darowanym-mlekiem/page/3/#findComment-228964
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.