Jak to robi na Czarnym Lądzie Kolega Adam

[adamafryka]

lepiej rolada lazdijajska z golonki hipopotama ot wyrób godny światowej sławy!

Pozdrawiam serdecznie i kici kici też

Dzien dobry wszystkim Forumowiczom.

 

Odnosnie geparda - macie racje - to zwierze nie atakuje jak sie nie ucieka i jest to jedyny duzy kot, ktorego mozna calkowicie oswoic. Zwierzatko nie bylo na smyczy - corunia bardzo sie bala i pan pokazywal jak glaskac zwierzatko. Przezycie - niesamowite - naprawde.

 

Odnosnie mielonek - jeszcze dzisiaj spytam sie zony o przepis i na pewno zamieszcze.

Jest teraz z nami moja mama, ktora razem z tata wedzili miesko w czasach jak nic w sklepach nie bylo. Mama jest naprawde mile zaskoczona wygladem i smakiem - nie tylko mielonek ale rowniez wedlin i ryb. Pokazalem jej te strone - na ktorej wszystko sie zaczelo i mam w koncu pasje Prosila wszystkich serdecznie pozdrowic i powiedziec, ze robicie kawal naprawde wspanialej roboty.

 

Odnosnie wedzenia czegos tutejszego - teraz sie usmiejecie - kolega, ktory mieszka w Richard's Bay - 200 km ode mnie - zalatwia mi polowanie na gluscce. Po polowaniu miesko bedzie zbadane, posortowane, skora oprawiona i ... czas bedzie rozpalac dym na pewno zamieszcze fotki.

 

Zycze milego dnia i pozdrawiam wszystkich naprawde bardzo serdecznie

[Maad]

mistrz drugiego planu

ten biały kudłaty? :lol:

dopiero jak napisałeś ... to go zobaczyłem, przyczajony ... tylko czeka na chwilę nieuwagi żeby coś chapsnąć :grin:

[adamafryka]

Ponizej podaje przepis mojej zony na mielonke - smakuje wysmienicie - zdjecie powyzej ( w sloiku ).

 

1kg lopatki zmielic na bardzo grubych oczkach, dodac sol peklowa ( 17 - 20 gram ), wymieszac I zostawic na 24 godziny w lodowce.

Nastepnego dnia dodac do miesa zmielony pieprz czarny ( ilosc na smak ), wszystko wymieszac I scisle popakowac do 2och pollitrowych sloikow ( najlepiej ukladac warstwami I po kazdej warstwie mocno ubijac, aby mielonka miala wlasciwa konsystencje do krojenia ). Na wierzch polozyc 2 - 3 listki laurowe, 4 ziarenka czarnego pieprzu, 3 ziarenka ziela angielskiego, majeranek, lyzke smalcu I 1 - 2 lyzki przygotowanej wody. Zakrecic I gotowac weki pierwszego dnia przez 3 godziny, 2giego dnia przez dwie godziny I 3ciego dnia przez jedna godzine. Po kazdym gotowaniu sloiki nalezy ostuzic I wstawic do lodowki.

Smacznego

 

[ Dodano: Sob 31 Sie, 2013 10:51 ]

Ciag dalszy :

Po otwarciu mielonka nadaje sie idealnie do krojenia. Nalezy jedynie wyjac lyzka przyprawy ktore ulozylismy na wierzchu I zeskrobac smalec.

[frapio]

Po kazdym gotowaniu sloiki nalezy ostuzic I wstawic do lodowki

I tu pozwolę sobie nie pytany się wtrącić. Pomiędzy gotowaniami słoiki NIE wkładamy do lodówki. Inaczej potrójne gotowanie-pasteryzacja (fachowo - tyndalizacja) nie ma sensu. Poczytaj o pasteryzacji i tyndalizacji na Forum i stronie głównej. Na forum tak na prędko znalazłem np. tutaj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=287639#287639 .

Pozdrawiam.

[Maad]

I tu pozwolę sobie nie pytany się wtrącić

I bardzo dobrze czujny jesteś :clap:

Z jadem kiełbasianym nie ma żartów.

[adamafryka]

NIE wkładamy do lodówki

Dziekuje za rade - wiec nie wkladamy do lodowki

 

Jak ja nie lubie poniedzialkow ...

[ANNAM]

Jak ja nie lubie poniedzialkow ...

nie martw sie Adamie, juz niedlugo i bedzie wtorek :wink: i nawet sie nie obejrzysz a juz weekend zacznie sie.

[Pacan Wojciech]

Dziekuje kolegom za wyjasnienia odnośnie gepardów , zapamietam by nie uciekać przed nimi , przypomnienie o mielonce i jej pasteryzowaniu tez sie przyda ,

" Jumbo , a Ty uciekałeś przed gepardem ze masz krawacik , mnie za poprzednie safarii z kolegą svergie 2 zdjeli krawaciki bo juz ich nie widzę " Pozdrawiam

[sverige2]

mnie za poprzednie safarii z kolegą svergie 2 zdjeli krawaciki bo juz ich nie widzę " Pozdrawiam

Mnie też. Pozdrawiam

[Bandolini]

 

Dziwnie różowe to mięso przy szkle słoika a na wierzchu całkiem inne. Co to za mięso? A może to efekt tej niewłaściwej tyndalizacji? Ja tyndalizuję słoiki do 0,5l: 90-45-20minut, nie przewracam do góry dnem.

[Bagno]

Dziwnie różowe to mięso przy szkle słoika a na wierzchu całkiem inne. Co to za mięso? A może to efekt tej niewłaściwej tyndalizacji?

Pomiędzy powierzchnią mięsa a wieczkiem znajduje się powietrze a w nim tlen.

Tlen powoduje zmiany barwy barwnika mięśniowego-mioglobiny, w tym przypadku do oksynitrozylomiochromogenu.

[kofikan]

Jak temu zaradzić?

[Zico]

zalać tłuszczem :question:

[Bagno]

zalać tłuszczem :question:

Najprościej.

[miro]

Taki urok słoikowych konserw.

Szara góra powstaje ale jest jadalna.

[adamafryka]

Szara góra powstaje ale jest jadalna.

ta gora to smalec z przyprawami, ktory sciagamy przed jedzeniem.

Odnosnie

oksynitrozylomiochromogenu

to sie nie znam na tym jestem poczatkujacym amatorem.

Generalnie smak jest gwarantowany - naprawde przepyszna jest ta mielonka

 

Pojutrze moje pierwsze w zyciu wedzenie kielbaski. Bedzie to wedlug przepisu PEPE 60 na kielbasa chlopska. Juz nie moge sie doczekac.

 

Pozdrawiam serdecznie zyczac milego dnia

[DZIADEK]

[adamafryka]

Dzien dobry Wszystkim .

 

Musze sie Wam pochwalic - pierwszy raz w zyciu zrobilem w koncu kielbasa !!!!!!

 

Efekt - AFRYKA ZASKOCZONA. Na powaznie - jak przynioslem do biura kilka kawalkow na posmakowanie - skonczylo sie tym, ze mam zamowienie na ponad 30kg kielbasy

 

Przepis oczywiscie od Was na KIELBASE CHLOPSKA - troszeczke go tylko zmodyfikowalem, poniewaz karkowka tutaj nie jest zbyt tlusta, wiec dodalem rowniez miesko odciete od zeberek.

 

WYszlo wiec: 4kg karkowki, 3kg miesa od zeberek I 1,75kg boczku. Reszta przepisu z przyprawami dostosowana do wagi tego miesa z utrzymaniem proporcji.

 

R E W E L A C J A

 

Ponizej znajdziecie zdjecia.

Dzieki dobrej pogodzie w wedzarence mialem caly czas miedzy 40 a 50 stopni.

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:25 ]

 

powyzej wymielone miesko sitkiem fi8

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:27 ]

Powyzej - tak miesko wygladalo po kilkunastu godzinach w lodowce I po 10cio minutowym mieszaniu

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:28 ]

początek wedzena.

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:29 ]

jeszcze jedno zdjecie przed zadymianiem sasiadow

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:30 ]

Powyzej - po godzinie wedzenia - zaczyna wygladac obiecujaco

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:32 ]

W polowie wedzenia - wyglada ... mmmm... sami widzicie

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:33 ]

Nie moglem sie doczekac koncowki wedzenia I parzenia .... mniam

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:34 ]

W Domu zaczal roznosic sie zapach wedzonej kiebaski - nie do opisania - cos wspanialego

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:35 ]

Po 20sto minutowym parzeniu w temperaturze 75 stopni.

 

[ Dodano: Pon 09 Wrz, 2013 11:37 ]

Smakowala rewelacyjnie. Nawet w Polsce w zadnym sklepie takiej dobrej kielbaski sie nie kupi

[Daro699]

adamafryka, pierwsza kiełbasa i chętni na 30 kilo :clap: Nie wiem czy jak tak dalej pójdzie to nie będziesz musiał zrezygnować z pracy :grin: Nie pogodzisz pracy zawodowej z wędzeniem.

[adamafryka]

Na koniec fotoleracji chcialbym Wam podziekowac za przepis I wsparcie.

Wszyscy tutaj sa zachwyceni smakiem tej kielbasy.

Dziekujemy

[jumbo]

adamafryka, :grin: :shock: :thumbsup: :clap:

 

nie bój się tłuszczu - on jest nośnikiem smaku :thumbsup:

[Pacan Wojciech]

adamafryka, :clap: :clap: :clap: jak na pierwszy raz gratulacje ,Pozdrawiam

[miro]

Adam nie miel wszystkiego na jednym sitku, bo z przekroju wyszła ci mortadela.

Zapewne smak jest dobry, ale zrobisz lepszą mieląc lepsze mięso na grubszym sitku.

Im lepsze mięso tym grubsze sitko.

Mięso I-nkę mielę na 13-16mm, II-kę na 10-tce, a pozostałe 6 mm.

Spróbuj a poczujesz różnicę.

[dyzio]

Witam

 

Adam nie miel wszystkiego na jednym sitku, bo z przekroju wyszła ci mortadela.

Miro, w przepisie na Kiełbasę chłopską, którą robił Adam, stoi napisane, że karkówkę i boczek przepuszczamy przez sitko 8 !!!

 

I co teraz ??? :question: :shock:

[sverige2]

Dyziu "Cieciu drogi" a ja na ten przykład robiąc ten Szczepanowy rarytas, też podobnie jak Miro, stosuję nieco większe sitko. Do jedynki daję fi 10. i 8 mm. do dwójki a 4,5 lub 6mm. do ochłapków. Jest lepiej, tak jak pisze Miro, kiełbasa nie przypomina wtedy mortadeli. Przyprawy i reszta bz. PYCHOTA !!!