KWSD - komora wolnego spalania drewna

Siara// - TOSHIBA odnosi sie do:

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=103843#103843

 

 

Nie zrozum mnie źle i z całym szacunkiem dla Twojej wędzarni, ale czegoś nie rozumiem.

„Wywaliłeś” prawie 3 tyś zł i w rezultacie masz szafkę, grzałkę z termostatem i konserwę/(puszkę po konserwie) na drugiej grzałce

To równie dobrze można by wziąć zwykłą szafkę/skrzynkę metalową, grzałkę z termostatem z allegro no i puszka z wiórami i do tego wsadzić lutownicę całość może 200 zł + koszt jakieś szafki.

 

Czy chcesz powiedzieć (napisać) że zakup Bradleya był nietrafiony?

Czy chcesz powiedzieć (napisać) że zakup Bradleya był nietrafiony?

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=76354#76354

Właśnie dlatego zadałem to pytanie!

Niestety moje zdanie na temat dymogeneratora mocno się zmieniło, po prostu za dużo kombinowałem. Znalazłem w necie wskazówki i na podstawie tego opracowałem swój „dymogenerator” a dokładniej pisząc KWSD – komorę wolnego spalania drewna.

Teraz zimne wędzenie 8 i 12 godzin to pestka. Sprawa była tak prosta że aż wstyd się przyznać że się wcześniej na to nie wpadło.

W związku z powyższym zrezygnowałem z budowy/kupna dymogeneratora, a ww post/fotki z przeróbek potwierdzają moją decyzję.

 

Ale nie będe sięrozpisywał, bpo za chwilę znów ktoś się"doczepi" :lol: że nie w temacie.

witam a jak kupilem taka wedzarke http://offthebroiler.wordpress.com/2008/06/30/mr-weber-meet-mr-brinkmann/ zaplacilem za nia 70$ , jest na brykiet ale za 10$ kupilem palnik turystyczny gazowy zrobilem od spodu niewielki otwor (ktory zaslepiam gdy uzywam brykiet ) tak by wszedl palnik . Na palnik pojemnik ze zrabkami i sie wedzi . Koszt dwoch butelek gazu (jedna starcza na 2 -3 wedzenia ) to 5 $

Ale nie będe sięrozpisywał, bpo za chwilę znów ktoś się"doczepi" że nie w temacie.

Alez dlaczego nie, mysle, ze wielu chetnie wyslucha i moze nawet skorzysta, ja tez :wink:

Tylko nowy temat zaloz, albo Ci post wydziele :wink:

Toshiba,

kupując ja nie miałem tyle wiedzy co obecnie.

To był zakup żółtodzioba :grin:

Na tamta chwilę była ona ok, ale obecnie ciut za mała jest.

Zasada jej działania jest dobra, dlatego zrobiłem beczkę opartą na podobnej zasadzie. Zamówiłem dużą szafkę w rodzaju bradleya, ale potrzebna mi była na już wędzarnia do uwędzenia dzika. No i tak w kilka dni zrobiłem beczkę.

Z tą szafkową trochę zwlekali więc zrezygnowałem.

 

Bradley jest ok na początek dla osób nie zorientowanych. Płacisz i masz gotową wędzarnię. Przed jej zakupem też się miotałem i nie wiedziałem co wybrać. W związku z tym rozumiem każdego początkującego, który w życiu jeszcze nie wędził sam.

Wygląda ładnie i wędzi nieźle po przerobieniu :wink:

No i jest izolowana to plus.

 

Fakt. Obecnie uważam, że jest za droga jak na swoje możliwości.

 

Nad Twoim wędzarnio-grillem też się zastanawiałem i obecnie wolałbym takie rozwiązanie od bradleya, ale mówię to dzisiaj mając moją nowa beczkę.

 

Tak jak już pisałem teraz mam na celowniku tradycyjną murowaną wędzarnię coś jak w Zrębicach.

Ale do tego trzeba dojrzeć i wiedzieć co się chce tak myślę.

 

Pozdrawiam

Robert

No to ja jestem już „po’ murowanej wędzarni, tak jak Ty „po” Bradleyu, i powiem Ci tak, mam takie samo zdanie. Murowana jest OK., i może tradycyjne itd, ale ja swoja wyburzyłem i stawiam metalową (blaszana) oczywiście izolowaną, z termo obiegiem, zimne/ciepłe/gorące/ i pieczenie, no i z chłodzeniem / suszeniem w pełni automatyczną - dym z ognia lub/i trocin, pewnie zaraz się odezwą głosy że to „atmos” ale cóż, prawda jest taka ze to najwygodniejszy system, energooszczędny, ekologiczny no i tani w eksploatacji.

TOSHIBA! Wykonaj dokumentację i umieść na stronce. Mam podobne rozwiązanie i opalam drewnem i bardzo drobnymi trocinami. Mam duże oszczędności drewna i duże możliwości wędzenia. Panuje murowany „forteczny” trend do stawiania takich pomników, w których wędzą się problemy kwaśnych, czarnych wędzonek.

Siara// - kurcze, nie nauczycie się tych fotek wklejać. :wink:

Andyandy, rozumiem że zrezygnowałeś już ze swojego, "dwukanałowego" rozwiązania zarówno do wędzenia zimnego, jak i gorącego ?

BonAir ! Przeciwnie to właśnie jest to i mam dowolna temperaturę przez cały proces wędzenia. Komora wykonana jest z blachy i obita deskami, a zamiast komina, są szczeliny regulowane pod samym daszkiem i wysówane ostatnie deski do osuszania lub szybkiej regulacji. Nawet nie muszę stosować żadnych drzwiczek.

Przeciwnie to właśnie jest to

Dałbym sobie głowę uciąć, że napisałeś kiedyś coś na kształt "wyjdźmy w końcu [z kanałem dymnym] z ziemi", a tutaj ze zdjęcia odnoszę wrażenie (być może błędne), że kanał masz pod powierzchnią ziemi (?)

BonAir ! Mam wylewke betonową , a na niej dopiero postawioną wędzarnie - palenisko i kanały zrobione z bloczków betonowych.

Siara - a może byś poprowadził na forum kurs wklejania zdjęć, korzystania z Worda itd,

bo nie wszyscy są w tym tak biegli jak Ty :wink:

 

Pozdrawiam.

Mam wylewke betonową , a na niej dopiero postawioną wędzarnie

Faktycznie na tym zdjęciu już to widać.

PePe - bardzo chętnie podzielę się swoją wiedzą.

Serio przy wklejaniu nie ma żadnej filozofii, wystarczy po tekście nacisnąć enter

i wkleić zdjęcie. Jeśli jest to fotosik to kopiujemy link i wklejamy. Postaram się zrobić to obrazkowo, choć myślę, że któryś z kolegów modów już to zrobił.

PePe...przy wklejaniu nie ma żadnej filozofii, wystarczy po tekście nacisnąć enter

a wcześniej można poczytać tu https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=764

Pozdrawiam