Skocz do zawartości

Pasztet Halusi


@halusia@

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 miesiące temu...

Jak ja uwielbiam pasztet... a ten wygląda tak smakowicie...

Serio.. w końcu będe musiał skasowac konto bo nie ma mowy o diecie i jednoczesnym oglądaniu takich wspaniałości :lol:

Napewno przepis wypróbuję na święta ^^ dzięki i Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

boczek możesz zastąpić podgarlem

Ha! Never! :lol: PanPodgardle nie ma szans :D Halusiu, kolejny super przepis, który miałem przywilej wypróbować... upieczonego jeszcze nie probowalem, ale powiem tak.. miske wylizałem do czysta :lol: dla mamy zostawiłem łyżke masy.. 1 reakcja "niee za słone chyba" 2 reakcja "no no z chlebkiem może by weszło.." 3 raz sprobowala "masz więcej, jakie to dobre" ^^ Pozdrawam serdecznie :clap:

 

http://img24.imageshack.us/img24/7871/dscn0875z.jpg

 

..troszku popękały, ale cóż - znaczy że pasztecik rośnie :lol: drugą partiw wstawilęm już na termoobieg w kąpieli wodnej, 220*C i bardziej sie udały :> (mój piekarnik ogólnie jest do bani :lol: )

 

http://img705.imageshack.us/img705/5483/dscn0877ws.jpg

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Never! :lol: PanPodgardle nie ma szans :D Halusiu, kolejny super przepis,

Panie Boczku... widzę że świetnie dajesz sobie radę pod każdym względem..

Fajnie wyglądają te pasztety, wcale aż tak mocno nie popękały... takie malutkie '' rozstępy'' :grin: ... ciekawa jestem jakie odczucia smakowe już po ostygnięciu.

 

Panie B. tak patrzę i widzę, że dobrze Ci idzie dreptanie przy piekarniku, czas byś machnął biszkopt Haluśki :grin: :cool:

Wiem Zbójaszku że masz masz dar w przekonywaniu do mojego biszkopta.. :grin:

Czekamy na dalsze kroki Pana Boczka :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawa jestem jakie odczucia smakowe już po ostygnięciu.

Już moge powiedzieć ^^ mama właśnie dzwoniła z "pracowego jajeczka", że wszystkim bardzo smakował :) "Delikatny, aksamitny i o niebo lepszy niż każdy sklepowy" - same słowa uznania.. w moim przekonaniu powinny być skierowane do Ciebie, dlatego zacytowałem :grin:

Już nawet wybaczyli mi szczodrą rękę, którą wszystko przesalam :lol: ..no i brak żurawin, których zapomnialem dodać :blush:

 

Jak jest dobry, równo stoi i nie opada to co mam nie przekonywać, że warto

Zbóju, czuje się przekonany, wiedząc ze to przepis Halusi ^^ reszta może pozostać jedzeniem, jak mawiał poeta :thumbsup: Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już moge powiedzieć ^^ mama właśnie dzwoniła z "pracowego jajeczka", że wszystkim bardzo smakował :) "Delikatny, aksamitny i o niebo lepszy niż każdy sklepowy" - same słowa uznania.. w moim przekonaniu powinny być skierowane do Ciebie, dlatego zacytowałem :grin:

To tym bardziej się cieszę, że pasztet Wszystkim smakował. :blush:

A Mama może być dumna ze swojego syna :clap:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Fajnie to wszystko wygląda, ale jeżeli to jest z kurczaków sklepowych, no to nie wiem ???

Co to ma wspólnego ze zdrową żywnością.

To chyba nie to Forum.

„Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.

Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziutek, nigdy przenigdy nie wpadłbym na to, żeby do pasztetu dać kurczaka ze wsi, takiego który sobie wolno biegał i jadł co chciał ^^ czemu? bo tak rzadko je widuje, że wolałbym go upiec w całości.. pozatym uwierz przyjacielu :) w smaku nic a nic nie ucierpiał ten pasztecik ^^

karolszymczak, :blush: moje zapominalstwo ^^ sos żurawinowy troche naprawił ten błąd, ale następnym razem napewno nie zapomne! Yes Sir! :grin: Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to ma wspólnego ze zdrową żywnością.

ziutek... no co ty... pewnie sam za tymi kurakami latał !!! Wyluzuj....

ziutek, nigdy przenigdy nie wpadłbym na to, żeby do pasztetu dać kurczaka ze wsi, takiego który sobie wolno biegał i jadł co chciał ^^ czemu? bo tak rzadko je widuje, że wolałbym go upiec w całości.. poza tym uwierz przyjacielu :) w smaku nic a nic nie ucierpiał ten pasztecik

Tak Przyjacielu, kupiłem kiedyś porcję rosołową, aby zrobic przyjemność moim pieską (ja je nazywam moje dziwczyny), szkoda, że nie Widziałeś jak one na mnie patrzyły, chyba sobie pomyślały, że ten ich Pan chyba zgłupiał, a może miał zły dzień.

 

Ten "rosół" po ugotawaniu tej porcji, toż to gorzej wyglądało niż pomyje.

 

Jestem już na tym Forum jakiś czas, ale dawno mnie tak nikt nie zdenerwował !

 

Jeżeli Jesteście takimi Fanami tych sklepowych kurczaków to Wasza sprawa,

i Wasz problem.

Ja tego czegoś nie chcę nawet za darmo, jeszcze raz powtórzę, nie chcę za darmo, no chyba, że z dopłatą, to by śię może moje pieski skusiły.

 

Dziś już prawie nikogo nie dziwi, dziwczynka 13-14 lat z biustem nr 2,3, no ale jezeli dzieciaki się szprycuje taką dawką antybiotyków i hormonów w tych "niby kurczakach"

to ja się nie dziwię.

 

Jak będę przeziębiony i miał grypę to mam lepsze sposoby na kurację.

Wiem, że te antybiotyki i ta cała chemia podawana kurczaką, nie są do przyjęcia dla ludzi.

 

Ale jeżeli ktoś jest stale przeziębiony, to jest może i metoda, za 5,99 za kg.,

taniej niż w aptece.

 

Dziwi mnie tylko to, że Forumicze pokazujący linki do filmików, WIEM CO JEM,

jakoś szybko o tych filmach zapominają,

groch o ściane, całkowita amnezja po kiku chwilach.

 

Nie latam za tymi tam niby "kurczakami", tylko jadę na wieś, tu i tam, kupię sobie swojską kurke, kaczkę, gąskę, kuraczaka, królika, mleko, masło, jajka, świnkę swojskiego chowu, to jest właśnie to, i o to chodzi, za 20-30 lat już takich możliwości nie będzie, niestety.

 

Jeżeli można dojechać z miasta do jakiegoś tam miasta, to dlaczego nie zrobić sobie wycieczki na wieś.

 

Już tu kiedyś jakiś Forumowicz opisywał, jakie to dobre kanapki robi z watróbek drobiowych, jakieś paszteciki, czy tym podobne, i co mu odpisałem.

Mam 62 lata, ale długo byś mnie musiał gonić, tak bym spie...ł, żeby mnie tą kanapką nie poczęstował, a jest dużo młodszy.

 

I tak nie można się całkowicie ustrzec tej całej chemii i reklamy, ale zadajmy sobie odrobinę trudu, aby to zminimalizować, i to Forum właśnie ma temu służyć.

 

Miłego dnia życzę, wiem, (nie wydaje mi się, nie przypaszczam, nie jestem pewien, gdzieś słyszałem itp. bo to by znaczyło, że nic nie wiem) że nikogo nie obraziłem

 

PanBoczek

Młody Jesteś, za młody aby wiedzieć co jest dobre, to przychodzi z wiekioem, szkoda tylko, że dla niektórych tylko z wiekiem od trumny.

 

Wpadniesz na to, żeby wiejskiego kurczaka dodawać do pasztetu, jest to tylko kwestia czasu,a czas biegnie, on biegnie za nami, trzeba tylko trzymać go w odpowiedmnim dystansie, bo inaczej ................................. ziemia, a ziemia to matka, a matka to .......................... itd.

 

Sądzisz, że do pasztetul lub innych wyrobów można dać byle co, i będzie pyszniutkie?.

Tak będzie .....będzie nawet luksusowe :thumbsup:

 

Z g. można zrobić tylko g, bez względu na to czy to będzie G czy g.

 

PS. pozdrowionka dla Jondka, za ketchup, pozdrowionka dla Wnuczka za pasztet słoikowy smarowny, pozdrowionka dla Dziadka za tabelkę peklowania, pozdrowionka dla Sczepana za lisiecką, pozdrowionka dla naszego Mirka (M...x..a), pozdrowionka dla tych, którzy myślą podobnie.

 

Wiem, że wszystkich nie wymieniłem, ale też Ich pozdrawiam.

 

I to by było na tyle,

 

i tak mi dopomóż moja maszynko Alfa nr 10', mieszałeczko 9l, zgrzewareczko próżniowa i nadziwarko Mesla.

 

Pis :clap:

„Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.

Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Halusiu Twój pasztet jest najlepszy :grin: :clap:

Wkręciłem się przez Ciebie w paszteciarstwo :lol: i robie rózne wariacje.. ale znajomi mówią jednogłośnie! Pasztet wg przepisu Halusi był, jest i będzie najlepsiejszy :!: Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne mi troszkę , pluton wojska by pojadł :grin:

Bodzio .. teraz jak robię to z dwóch porcji bo armia się rozrosła :wink:

 

@halusia@, rozumiem Halinko że to już na nasze spotkanie w Chłapowie??????????

Owszem Karolu, noszę się z tym zamiarem :grin:

 

Ile osób było proszonych na śniadanko i czy coś zostało :grin:

Jacku jeszcze dla Ciebie starczy :tongue: :grin:

 

Wkręciłem się przez Ciebie w paszteciarstwo :lol:

To chyba dobrze co?? :wink:

Ale bardzo się cieszę że ten pasztet ma takie '' wzięcie'' :lol:

Co do pasztetu...to jak widać jest troszkę ciemniejszy od poprzednich, ale tym razem oprócz piersi z kurczaka dodałam udziec z indyka.

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.