karolszymczak Opublikowano 31 Października 2011 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 31 Października 2011 @halusia@, ładny ładny u mnie wyszedł taki ciemniejszy może dla tego że miałem termoobieg włączony?Ale smak wspaniały :thumbsup: Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janoity Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 25 Marca 2012 @halusia@W twoim przepisie na pasztet jest taki zapis; (50 dkg boczku świeżego)Powiedz proszę jak mam to rozumieć ? czy boczek ma być surowy,wędzony, parzony ?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 25 Marca 2012 50 dkg boczku świeżego = boczek surowy Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janoity Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 25 Marca 2012 Skopiowałem ten zapis i wyszło w oryginale ( świeżego ) , ale jak mówisz że surowego to niech będzie że, świeży surowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 25 Marca 2012 Chodziło mi o to, że boczek świeży = boczek surowy - po prostu posłużyłem się cytatami - taki leniuszek ze mnie :grin: . Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janoity Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 25 Marca 2012 O.K. Wirusie, nie jesteś leniuszkiem tylko pewnie większość treści na WB jest dla ciebie oczywista, a jestem na razie początkującym uczniem. W takim układzie nie omieszkam sporządzić pasztetu domowego.Dziękuję i pozdrawiam; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 25 Marca 2012 Chodziło mi o to, że boczek świeży = boczek surowy -Nie zapominajcie koledzy że pon nazwą boczek surowysprzedawany jest boczek wędzony nieparzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janoity Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 25 Marca 2012 Dzięki Henio, teraz to mam całkowitą zamotkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 25 Marca 2012 Jak ja uwielbiam pasztet... a ten wygląda tak smakowicie...Serio.. w końcu będe musiał skasowac konto bo nie ma mowy o diecie i jednoczesnym oglądaniu takich wspaniałości :lol: Napewno przepis wypróbuję na święta ^^ dzięki i Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 25 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 25 Marca 2012 Widzę że koledzy już mnie wyręczyli , ale jeszcze mogę podpowiedzieć że boczek możesz zastąpić podgarlem. :wink: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 boczek możesz zastąpić podgarlem Ha! Never! :lol: PanPodgardle nie ma szans Halusiu, kolejny super przepis, który miałem przywilej wypróbować... upieczonego jeszcze nie probowalem, ale powiem tak.. miske wylizałem do czysta :lol: dla mamy zostawiłem łyżke masy.. 1 reakcja "niee za słone chyba" 2 reakcja "no no z chlebkiem może by weszło.." 3 raz sprobowala "masz więcej, jakie to dobre" ^^ Pozdrawam serdecznie :clap: http://img24.imageshack.us/img24/7871/dscn0875z.jpg ..troszku popękały, ale cóż - znaczy że pasztecik rośnie :lol: drugą partiw wstawilęm już na termoobieg w kąpieli wodnej, 220*C i bardziej sie udały :> (mój piekarnik ogólnie jest do bani :lol: ) http://img705.imageshack.us/img705/5483/dscn0877ws.jpg Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Ha! Never! :lol: PanPodgardle nie ma szans Halusiu, kolejny super przepis,Panie Boczku... widzę że świetnie dajesz sobie radę pod każdym względem.. Fajnie wyglądają te pasztety, wcale aż tak mocno nie popękały... takie malutkie '' rozstępy'' :grin: ... ciekawa jestem jakie odczucia smakowe już po ostygnięciu. Panie B. tak patrzę i widzę, że dobrze Ci idzie dreptanie przy piekarniku, czas byś machnął biszkopt Haluśki :grin: Wiem Zbójaszku że masz masz dar w przekonywaniu do mojego biszkopta.. :grin: Czekamy na dalsze kroki Pana Boczka :wink: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 ciekawa jestem jakie odczucia smakowe już po ostygnięciu. Już moge powiedzieć ^^ mama właśnie dzwoniła z "pracowego jajeczka", że wszystkim bardzo smakował "Delikatny, aksamitny i o niebo lepszy niż każdy sklepowy" - same słowa uznania.. w moim przekonaniu powinny być skierowane do Ciebie, dlatego zacytowałem :grin: Już nawet wybaczyli mi szczodrą rękę, którą wszystko przesalam :lol: ..no i brak żurawin, których zapomnialem dodać :blush: Jak jest dobry, równo stoi i nie opada to co mam nie przekonywać, że warto Zbóju, czuje się przekonany, wiedząc ze to przepis Halusi ^^ reszta może pozostać jedzeniem, jak mawiał poeta :thumbsup: Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Już moge powiedzieć ^^ mama właśnie dzwoniła z "pracowego jajeczka", że wszystkim bardzo smakował "Delikatny, aksamitny i o niebo lepszy niż każdy sklepowy" - same słowa uznania.. w moim przekonaniu powinny być skierowane do Ciebie, dlatego zacytowałem :grin:To tym bardziej się cieszę, że pasztet Wszystkim smakował. :blush: A Mama może być dumna ze swojego syna :clap: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziutek Opublikowano 15 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 15 Kwietnia 2012 Fajnie to wszystko wygląda, ale jeżeli to jest z kurczaków sklepowych, no to nie wiem ???Co to ma wspólnego ze zdrową żywnością.To chyba nie to Forum. Cytuj „Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 15 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 15 Kwietnia 2012 Co to ma wspólnego ze zdrową żywnością.ziutek... no co ty... pewnie sam za tymi kurakami latał !!! Wyluzuj.... Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 PanBoczek, następnym razem koniecznie musisz dodać żurawinę.Wtedy poczujesz smak prawdziwego" halusiowego pasztetu" Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 ziutek, nigdy przenigdy nie wpadłbym na to, żeby do pasztetu dać kurczaka ze wsi, takiego który sobie wolno biegał i jadł co chciał ^^ czemu? bo tak rzadko je widuje, że wolałbym go upiec w całości.. pozatym uwierz przyjacielu w smaku nic a nic nie ucierpiał ten pasztecik ^^ karolszymczak, :blush: moje zapominalstwo ^^ sos żurawinowy troche naprawił ten błąd, ale następnym razem napewno nie zapomne! Yes Sir! :grin: Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziutek Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Co to ma wspólnego ze zdrową żywnością.ziutek... no co ty... pewnie sam za tymi kurakami latał !!! Wyluzuj.... ziutek, nigdy przenigdy nie wpadłbym na to, żeby do pasztetu dać kurczaka ze wsi, takiego który sobie wolno biegał i jadł co chciał ^^ czemu? bo tak rzadko je widuje, że wolałbym go upiec w całości.. poza tym uwierz przyjacielu w smaku nic a nic nie ucierpiał ten pasztecik Tak Przyjacielu, kupiłem kiedyś porcję rosołową, aby zrobic przyjemność moim pieską (ja je nazywam moje dziwczyny), szkoda, że nie Widziałeś jak one na mnie patrzyły, chyba sobie pomyślały, że ten ich Pan chyba zgłupiał, a może miał zły dzień. Ten "rosół" po ugotawaniu tej porcji, toż to gorzej wyglądało niż pomyje. Jestem już na tym Forum jakiś czas, ale dawno mnie tak nikt nie zdenerwował ! Jeżeli Jesteście takimi Fanami tych sklepowych kurczaków to Wasza sprawa, i Wasz problem. Ja tego czegoś nie chcę nawet za darmo, jeszcze raz powtórzę, nie chcę za darmo, no chyba, że z dopłatą, to by śię może moje pieski skusiły. Dziś już prawie nikogo nie dziwi, dziwczynka 13-14 lat z biustem nr 2,3, no ale jezeli dzieciaki się szprycuje taką dawką antybiotyków i hormonów w tych "niby kurczakach" to ja się nie dziwię. Jak będę przeziębiony i miał grypę to mam lepsze sposoby na kurację. Wiem, że te antybiotyki i ta cała chemia podawana kurczaką, nie są do przyjęcia dla ludzi. Ale jeżeli ktoś jest stale przeziębiony, to jest może i metoda, za 5,99 za kg., taniej niż w aptece. Dziwi mnie tylko to, że Forumicze pokazujący linki do filmików, WIEM CO JEM, jakoś szybko o tych filmach zapominają, groch o ściane, całkowita amnezja po kiku chwilach. Nie latam za tymi tam niby "kurczakami", tylko jadę na wieś, tu i tam, kupię sobie swojską kurke, kaczkę, gąskę, kuraczaka, królika, mleko, masło, jajka, świnkę swojskiego chowu, to jest właśnie to, i o to chodzi, za 20-30 lat już takich możliwości nie będzie, niestety. Jeżeli można dojechać z miasta do jakiegoś tam miasta, to dlaczego nie zrobić sobie wycieczki na wieś. Już tu kiedyś jakiś Forumowicz opisywał, jakie to dobre kanapki robi z watróbek drobiowych, jakieś paszteciki, czy tym podobne, i co mu odpisałem. Mam 62 lata, ale długo byś mnie musiał gonić, tak bym spie...ł, żeby mnie tą kanapką nie poczęstował, a jest dużo młodszy. I tak nie można się całkowicie ustrzec tej całej chemii i reklamy, ale zadajmy sobie odrobinę trudu, aby to zminimalizować, i to Forum właśnie ma temu służyć. Miłego dnia życzę, wiem, (nie wydaje mi się, nie przypaszczam, nie jestem pewien, gdzieś słyszałem itp. bo to by znaczyło, że nic nie wiem) że nikogo nie obraziłem PanBoczek Młody Jesteś, za młody aby wiedzieć co jest dobre, to przychodzi z wiekioem, szkoda tylko, że dla niektórych tylko z wiekiem od trumny. Wpadniesz na to, żeby wiejskiego kurczaka dodawać do pasztetu, jest to tylko kwestia czasu,a czas biegnie, on biegnie za nami, trzeba tylko trzymać go w odpowiedmnim dystansie, bo inaczej ................................. ziemia, a ziemia to matka, a matka to .......................... itd. Sądzisz, że do pasztetul lub innych wyrobów można dać byle co, i będzie pyszniutkie?. Tak będzie .....będzie nawet luksusowe :thumbsup: Z g. można zrobić tylko g, bez względu na to czy to będzie G czy g. PS. pozdrowionka dla Jondka, za ketchup, pozdrowionka dla Wnuczka za pasztet słoikowy smarowny, pozdrowionka dla Dziadka za tabelkę peklowania, pozdrowionka dla Sczepana za lisiecką, pozdrowionka dla naszego Mirka (M...x..a), pozdrowionka dla tych, którzy myślą podobnie. Wiem, że wszystkich nie wymieniłem, ale też Ich pozdrawiam. I to by było na tyle, i tak mi dopomóż moja maszynko Alfa nr 10', mieszałeczko 9l, zgrzewareczko próżniowa i nadziwarko Mesla. Pis :clap: Cytuj „Idąc utartą drogą, wiesz czego się spodziewać.Idąc nowym szlakiem, odkrywasz nowe możliwości” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 2 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 2 Czerwca 2012 I troszkę pasztetu na śniadanie , część zrobiłam z żurawiną. Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan b Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 2 Czerwca 2012 I troszkę pasztetu na śniadanie , część zrobiłam z żurawiną. Ładne mi troszkę , pluton wojska by pojadł :grin: Halinko :clap: , pysznie :thumbsup: wygląda Cytuj Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 2 Czerwca 2012 @halusia@, rozumiem Halinko że to już na nasze spotkanie w Chłapowie?????????? Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 2 Czerwca 2012 Ile osób było proszonych na śniadanko i czy coś zostało :grin: Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 2 Czerwca 2012 Halusiu Twój pasztet jest najlepszy :grin: :clap: Wkręciłem się przez Ciebie w paszteciarstwo :lol: i robie rózne wariacje.. ale znajomi mówią jednogłośnie! Pasztet wg przepisu Halusi był, jest i będzie najlepsiejszy :!: Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 2 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 2 Czerwca 2012 Ładne mi troszkę , pluton wojska by pojadł :grin: Bodzio .. teraz jak robię to z dwóch porcji bo armia się rozrosła :wink: @halusia@, rozumiem Halinko że to już na nasze spotkanie w Chłapowie??????????Owszem Karolu, noszę się z tym zamiarem :grin: Ile osób było proszonych na śniadanko i czy coś zostało :grin:Jacku jeszcze dla Ciebie starczy :tongue: :grin: Wkręciłem się przez Ciebie w paszteciarstwo :lol: To chyba dobrze co?? :wink: Ale bardzo się cieszę że ten pasztet ma takie '' wzięcie'' :lol: Co do pasztetu...to jak widać jest troszkę ciemniejszy od poprzednich, ale tym razem oprócz piersi z kurczaka dodałam udziec z indyka. Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.