świadziu Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #76 Opublikowano 9 Listopada 2012 Tier, paszteciki wyglądają wyśmienicie i zapewne tak samo smakują :clap: :thumbsup: W jakim celu dodaje się wątróbkę do pasztetu ? Czy można ją czymś innym zastąpić ? Ja osobiście lubię wątróbkę tylko w jednej postaci - smażona z cebulką Cytuj wędkarstwo, grzyby i wędzeniehttp://www.grzegorzswiadek.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248535 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tier Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #77 Opublikowano 9 Listopada 2012 świadziu. Nie znam odp. na to pytanie, ale wydaje mi się że dla smaku i koloru. :wink: a w masówce wiadomo dlaczego ...koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248538 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #78 Opublikowano 9 Listopada 2012 Tier..po co moczyć żurawinę..??? Ja już kilka ładnych lat piekę pasztety z żurawiną i zawsze dodaję ją bez moczenia. :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248539 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaGra Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #79 Opublikowano 9 Listopada 2012 zawsze dodaję ją bez moczenia.Ja żurawinę zawsze parzę wrzątkiem aby usunąć wszystkie konserwanty którymi jest pryskana :grin: Cytuj Nigdy nie walcz o przyjaźń.... O prawdziwą nie musisz, o fałszywą nie warto VanCana Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248542 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #80 Opublikowano 9 Listopada 2012 Czy można ją czymś innym zastąpić ?Swiadziu zrób bez i wszycho :wink: Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248543 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tier Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #81 Opublikowano 9 Listopada 2012 Małgoś, U mnie niestet wyszły takie "bubki" :grin: napuchnięte :???: a chciałem żeby pasztet razem z żurawiną był smarowny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248544 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #82 Opublikowano 9 Listopada 2012 hmm,jagra .. no nie pomyślałam o tym :rolleyes: .. ..ale z drugiej strony skąd pewność ,że pryskana?Ja kupuję w sklepie ze zdrową żywnością..więc.. :rolleyes: ale może trzeba dmuchać na zimne?? [ Dodano: Pią 09 Lis, 2012 19:54 ]Małgoś, U mnie niestet wyszły takie "bubki" :grin: napuchnięte :???: a chciałem żeby pasztet razem z żurawiną był smarowny.smarowny i z żurawiną..chyba się nie da połączyć tego :grin: Z góry przepraszam Haluś za zaśmiecanie jej tematu... Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248545 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #83 Opublikowano 9 Listopada 2012 W jakim celu dodaje się wątróbkę do pasztetu ? Pasztet bez wątroby to jak żołnierz bez karabinu.Smak ,smak i jeszcze raz smak. Czy można ją czymś innym zastąpić ? Nie. Ja osobiście lubię wątróbkę tylko w jednej postaci - smażona z cebulką To ją usmaż z tą cebulka i zmiel do pasztetu. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248547 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaGra Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #84 Opublikowano 9 Listopada 2012 Dostępna u nas żurawina pochodzi przeważnie z plantacji w USA i z tego co wiem jest solidnie pryskana różnymi świństwami na bazie wosku. Cytuj Nigdy nie walcz o przyjaźń.... O prawdziwą nie musisz, o fałszywą nie warto VanCana Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248548 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #85 Opublikowano 9 Listopada 2012 Pasztet bez wątroby to jak żołnierz bez karabinu.Smak ,smak i jeszcze raz smak. Podpisuję się pod tym obiema łapkami :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248549 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boggi Opublikowano 9 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #86 Opublikowano 9 Listopada 2012 To ją usmaż z tą cebulka i zmiel do pasztetu. :clap: :clap: :clap: Dokładnie tak jak pisze arkadiusz. Cytuj Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ http://boggi-okna.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248587 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 10 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #87 Opublikowano 10 Listopada 2012 Pasztecik pyszny :grin: następnym razem zamiast wątroby wp. dodam drobiową - będzie bardziej smarownyCzy korzystałeś z mojego przepisu?? Bo u mnie nie ma wątroby wp.. I troszkę mojego pasztetu.. :wink: http://img696.imageshack.us/img696/1989/pb090049.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248656 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyzio Opublikowano 10 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #88 Opublikowano 10 Listopada 2012 Witam.Ja popełniłem pasztet Halusi w zeszłym tygodniu. Wyszły dwa dorodne. Naj sam przód dałem posmakować ukochanej teściowej, bo nie byłem pewny co do grzybków, co je sam zbierałem. Teściowa pochwaliła mnie i owszem za wykon i Panią Halusię za przepis. Następnego dnia pochwały od reszty rodziny. Zdjęć oczywiście nie zdążyłem zrobić z wiadomych względów. Dzisiaj po południu następna produkcja, aby był już na niedzielne śniadanko. Degustacja wstępna nie będzie konieczna, bo z tych samych grzybków. Fotkami podzielę się koniecznie. Cytuj Ciepło pozdrawiam. dyzio __________________________________________ Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa) nie zapominaj o Panu "S" http://wedlinydomowe...go-forumowicza/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248674 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyzio Opublikowano 10 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #89 Opublikowano 10 Listopada 2012 Jak najbardziej! Inaczej sam bym nie tknął.A tak na marginesie, to pasztet Halusi przypadł mojej teściowej do gustu również i ze względu na swją konsystęcję. Przy ilości dwuch zębów, z których pierwszy ma ją ciągle boleć, a drugim ma otwierać kolejny browar zięciowi, jest to wyrób z najwyższej półki. Cytuj Ciepło pozdrawiam. dyzio __________________________________________ Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa) nie zapominaj o Panu "S" http://wedlinydomowe...go-forumowicza/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248681 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #90 Opublikowano 11 Listopada 2012 WitamRobiłem dziś pasztet wzorując się przepisie Halusi , ale nie obyło się bez błędu i małej przeróbki - dałem 2 jajka zamiast 5 (moja pomyłka) i wątróbkę wieprzową (nie było wczoraj wieczorem w sklepie drobiowej) - i z tego co mnie się wydaje wyszedł mi troszkę za miękki - czy to możne być powód - ta pomniejszona ilość jajek?? - smakowo bardzo delikatny i pyszny.Tak mi posmakował pasztecik, że natychmiast zacząłem robić chlebek na zakwasie do tego - tak wyśmienity produkt serwować na chlebie kupnym to grzech.Tylko dzięki WASZYM opisom i komentarzom odważyłem się na popełnianie takich smaczności. Drugi raz coś pichcę wg przepisów WB i wychodzi super Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248888 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #91 Opublikowano 11 Listopada 2012 Przy ilości dwuch zębów, z których pierwszy ma ją ciągle boleć, a drugim ma otwierać kolejny browar zięciowiTo oprócz fuchy przy piwie u zięcia, to Babcia ma jeszcze realną szansę na pół etatu, w Komunikacji Miejskiej przy kasowaniu biletów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248906 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 11 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #92 Opublikowano 11 Listopada 2012 wyszedł mi troszkę za miękki - czy to możne być powód - ta pomniejszona ilość jajek??Kolego Arturo Dor mniejsza ilośc jajek jak najbardziej mogła mieć wpływ na konsystencje pasztetu. Druga sprawa to że może wlałeś za dużo wywaru .. :wink: Mam nadzieję że na następny raz jak będziesz trzymał się ściśle przepisu to zadowolenie będzie w 100 % :grin: [ Dodano: Nie 11 Lis, 2012 19:23 ]dyzio napisał/a: Przy ilości dwuch zębów, z których pierwszy ma ją ciągle boleć, a drugim ma otwierać kolejny browar zięciowi To oprócz fuchy przy piwie u zięcia, to Babcia ma jeszcze realną szansę na pół etatu, w Komunikacji Miejskiej przy kasowaniu biletów.Wybaczcie ale mi wstyd za Was... to co wypisujecie :blush: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248911 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #93 Opublikowano 11 Listopada 2012 Masz rację Halusiu, ten "dowcip" Dyzia o swej rodzonej babci, tak mnie zainspirował, że od takiej właśnie puenty powstrzymać się nie mogłem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248917 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #94 Opublikowano 11 Listopada 2012 wyszedł mi troszkę za miękki - czy to możne być powód - ta pomniejszona ilość jajek?? -W swoim pasztecie nie dodaję jajek ani bułki,a konsystencje reguluję ilością dodanego wywaru i oczywiście rozdrobnieniem. Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248918 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #95 Opublikowano 11 Listopada 2012 W swoim pasztecie nie dodaję jajek ani bułki Raz przez zapomnienie też nie dałem jajek i dało się zjeść, ale szkłem nie będę wycierał :grin: i jak nie zapomnę to zawsze daję jajka i bułkę moczoną w sosie z gotowania mięsa do pasztetu. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248920 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #96 Opublikowano 11 Listopada 2012 Witam po wyjęciu dwóch foremek z pasztetem zostało mi już coś koło 1/2 foremki reszta rozeszła się jak ciepłe bułeczki razem z chlebkiem własnej produkcji Halusiu tylko ta gęstość mnie niepokoił ale te wytłumaczenia rozświetliły mi temat i zwrócę uwagę na składniki, proporcję i będę się starał trzymać też odpowiednich rodzajów mięsa.A jeszcze jedna sprawa albo nie doczytałem albo nie ma napisane, żeby mięsko mielić więcej niż 1 raz - Większość osób tu piszących regularnie wie o takich podstawach ale raczkujące w tym temacie osobniki mielą 1x :grin: - ale i tak to co popełniłem jest o niebo lepsze niż to co można dostać w sklepie - opinia wszystkich z rodziny co dzisiaj się raczyli tym specjałem Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248937 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #97 Opublikowano 11 Listopada 2012 Ja mielę dwukrotnie na sitku 2 mm Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248945 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 11 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #98 Opublikowano 11 Listopada 2012 A jeszcze jedna sprawa albo nie doczytałem albo nie ma napisane, żeby mięsko mielić więcej niż 1 raz - Większość osób tu piszących regularnie wie o takich podstawach ale raczkujące w tym temacie osobniki mielą 1x :grin: Ja robie tak... całość mielę na najmniejszym sitku 1 raz.. a po dodaniu wszystkich składników traktuje to blenderem.. .. uważaj z dolewaniem wywaru :wink: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248949 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #99 Opublikowano 11 Listopada 2012 WitamHalusiu i tego blendera mi brakło chyba Ja mieliłem na sitku rozmiar 4mm i to mogło być problemem - ale pierwsze koty za poty następny będzą już bez tych błędów Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248958 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 11 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #100 Opublikowano 11 Listopada 2012 Witam Halusiu i tego blendera mi brakło chyba Ja mieliłem na sitku rozmiar 4mm i to mogło być problemem - ale pierwsze koty za poty następny będzą już bez tych błędówNie ma się co stresować kolego... nawet swój jak nie wyjdzie zawsze będzie smaczniejszy od ''markietowego '' :grin: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/page/4/#findComment-248971 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.