Skocz do zawartości
Aby te święta, a także cały nadchodzący rok upływał w harmonii i zadumie, by nigdy nie zabrakło Wam ciepła drugiej osoby, a każdy dzień był pełen niezapomnianych chwil. Administracja ×
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

Ranking

  1. Maxell

    Maxell

    Moderatorzy


    • Punkty

      9

    • Postów

      46 155


  2. sobol

    sobol

    Użytkownicy


    • Punkty

      4

    • Postów

      1 465


  3. Grzewlod

    Grzewlod

    ***SUPER VIP***


    • Punkty

      4

    • Postów

      4 281


  4. karolszymczak

    karolszymczak

    Prezes Klubów KPP i KPPS


    • Punkty

      4

    • Postów

      17 330


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.12.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Są jeszcze osoby które bardzo chcą ale nie mogą. Takie uogólnienie może być bardzo krzywdzące dla tych osób.
    4 punkty
  2. Człowiek czasem patrzy na otaczający go świat i zastanawia się, czy przypadkiem nie zaspał paru dekad i nie obudził się w rzeczywistości, gdzie zwykłe czynności urastają do rangi heroicznych wyczynów. Weźmy na przykład taką czynność jak wymieszanie 20 kilogramów kiełbasy. Kiedyś zwyczajny etap w procesie twórczym. Dzisiaj 😦 niemalże próba sił dla współczesnego Homo Niechcemisie.!!! Bo przecież, proszę Państwa, to nie są przelewki: 20 kilogramów! Brzmi to niemal jak zapowiedź konkurencji olimpijskiej, a nie zwykłe zamieszanie farszu. A jednak wciąż uważam 😡zaryzykuję to śmiałe stwierdzenie – że dorosły facet nie tylko może, ale wręcz powinien poradzić sobie z takim wyzwaniem. I to bez specjalnych efektów dźwiękowych typu „ojejku” i „ja już nie mogę”. Sam wolę wziąć sprawę w swoje ręce dosłownie. Bo oto stoi przede mną mieszałka: ogromny, stalowy monument nowoczesności, maszyna, która bardziej straszy czyszczeniem po pracy, niż realnie pomaga przy tak niewielkiej ilości farszu. To trochę jakby wjechać czołgiem na ogródek, żeby wyrwać jeden chwast. Niby można, ale po co? A efekt? Często gorszy, bo o jakości domowej wędliny decyduje nie tylko technologia, ale i człowiek. Ten, który nie boi się pobrudzić rąk. Tu dochodzimy do pewnego zjawiska społecznego. Żyjemy w czasach, w których wysiłek fizyczny zaczyna być traktowany jak zjawisko podejrzane, wręcz niepożądane. Człowiek wykona trzy ruchy ręką, a już mu się wydaje, że powinien dostać skierowanie do sanatorium i zwolnienie lekarskie na tydzień. A przecież im więcej serca i pracy włożymy w domową kiełbasę, tym bardziej niepowtarzalny jej smak. Maszyna może i zrobi, ale nie poczuje! a właśnie tego „czucia” coraz bardziej brakuje. Wędliny domowe to nie produkcja taśmowa. To rytuał. To opowieść o cierpliwości, o własnym tempie, o przekonaniu, że to, co robimy rękami, ma swoją wartość. Dlatego nieumiejętne korzystanie z mieszałki może być nie tylko mało praktyczne, ale wręcz niebezpieczne dla jakości. Bo sprzęt – choćby najdroższy – nie zastąpi wiedzy. To trochę jak kupić fortepian koncertowy, a potem grać na nim jedynie „Wlazł kotek na płotek”. I tak rodzi się moja refleksja: świat, który pędzi do przodu, coraz częściej zapomina, że nie wszystko musi być „łatwiej, szybciej, prościej”. Czasem warto zwolnić, pobrudzić ręce, poczuć ciężar farszu i przypomnieć sobie, że wysiłek to nie wróg, ale sprzymierzeniec. Bo smaku prawdziwej domowej kiełbasy nie da się zrobić w pośpiechu ani w rękawiczkach z obawy, że się człowiek spoci. Mieszałka? Niech stoi. Przy dwudziestu kilogramach ma prawo odpoczywać.😁 My – przynajmniej od czasu do czasu – też powinniśmy spróbować pracować jak dawniej: z uśmiechem, z zaangażowaniem i z przekonaniem, że to, co robimy, ma sens.Pozdr.
    3 punkty
  3. A kto Ci broni mieszać ręką. Ja wolę pić piwo np. w tym czasie. Nie raz próbowałem mieszać ręką i nigdy nie miałem takich efektów jak przy mieszałce. Za dużo filozofii wydaje mi się Bo co, mi się nie chce?? Jakby mi się nie chciało to bym telewizję oglądał i kupił gotowe. Normalna automatyzacja, postęp.
    3 punkty
  4. Ja mam wrażenie że Szczepanowi chodziło bardziej o zmianę struktury włókien w mięsie przy użyciu mieszałki. Natomiast problem mycia i sprzątania to sprawa drugorzędną,aczkolwiek bardzo upierdliwa. Rąk ludzkich żadna maszyna nie zastąpi i nikt nie nauczy się robić wędlin domowych jak nie pozna struktury mięsa wyrabianego rękoma.
    2 punkty
  5. Możesz mieć i 10 szkół kolegium tumanum a samo i tak się nie zarobi. Ponadto jak chce się coś więcej w życiu mieć to na jednym etacie tego nie osiągniesz. No chyba, że umiesz kręcić lub jesteś politykiem albo prezesem spółki państwowej😂. Jak tak policzyć to człowiek w rok pracuje dwa. Wracając do tematu to nikt mnie nie namówi żebym kiełbasę mieszał ręcznie. Mieszałka zaoszczędzi sporo zdrowia, czasu i gwarantuje równomierne wymieszania wszystkich składników. Jeśli kogoś przeraża mycie to niech palcami nadziewa jelita bo nadziewarke też trzeba będzie umyć🙊. Zibiman polecam mieszałki EM-SPAW. Ponadto napisz do Eanny lub Halusi wiem, że dziewczyny nabyły super sprzęty w przyzwoitych cenach. Szczegóły z dziewczynami.
    2 punkty
  6. To czyszczenie mnie przeraża i nieraz wolę ręcznie wymieszać.
    2 punkty
  7. Nic dodać, nic ująć 👍 lecz nie zapominajmy że większość z nas na forum to dinozaury na wymarciu 😁 pokolenia zwane Z, lub milenialsi to właśnie takie pokolenia które chcą dużo, nie dając nic w zamian, oczywiście są wyjątki ale to jednostkowe sztuki 🙂
    2 punkty
  8. Otrzymałem właśnie wiadomość z drukarni, iż w tym roku kalendarz trójdzielny LUX z wypukłą główką, w liczbie 130szt - kosztuje 14,76zł/szt brutto + 38 gr przesyłka (2 paczki po 25 zł).
    2 punkty
  9. PRZEPISY NA POTRAWY Z MIĘSA KOŃSKIEGO Steki z mięsa końskiego przygotowane do smażenia/dreamstime.com a. Potrawy gotowane Na rosół i sztukę mięsa nadaje się bardzo dobrze część krzy­żowa udźca. I w tym jednak przypadku chcąc otrzymać smaczną potrawę należy zastosować specjalny sposób gotowania, różniący się nieco od gotowania mięsa wołowego. Kawałek mięsa przeznaczonego na rosół obgotowuje się naj­pierw w małej ilości wody (zalewa się zimną wodą). Po lek­kim obgotowaniu wodę zlewa się, a mięso wkłada do czystej zim­nej wody, soli i gotuje bez żadnych innych przypraw na wolnym ogniu w ciągu 3 godz. Następnie dodaje się przyprawy i włosz­czyznę i gotuje do miękkości. Gotowanie musi odbywać się przez cały czas w naczyniu bez przykrycia. Rosół w ten sposób przyrządzony odznacza się dobrym smakiem (w smaku przypomina rosół z gęsiny), a sztuka mięsa bardzo mało różni się od woło­winy. Dobre w smaku jest gotowane serce zwłaszcza, jeżeli po ugoto­waniu podda się je dalszej obróbce - smażeniu po pokrajaniu w płaty i opanierowaniu. Niżej są podane przepisy na najbardziej popularne potrawy z koniny przyrządzone zgodnie ze zbiorem przepisów zatwierdzo­nych przez Ministerstwo Handlu Wewnętrznego do użytku za­kładów gastronomicznych. W praktyce gospodarstw domowych najczęściej jest stosowane przyrządzanie potraw z mięsa koń­skiego wg przepisów Zofii Czerny. Niektóre z tych przepisów są podane obok przepisów stosowanych przez zakłady gastrono­miczne. Sztuka mięsa (nr mk II-1). Ciężar porcji - 100 g. 1. Mięso b.k. (krzyżowa, plecowa, może być antrykot b.k. w ilości ok. 2,14 kg lub "łata” w ilości ok. 1,55 kg) 1,65 kg 2. Marchew 0,10 kg 3. Pietruszka 0,15 kg 4. Seler 0,15 kg 5. Cebula 0,06 kg 6. Liście bobkowe 0,001 kg 7. Ziele angielskie 0,001 kg 8. Sól 0,02 kg Sztuka mięsa z rosołu. Produkty: 1,50 kg dojrzałego mięsa z k. (mostek, krzyżowa), 25 dkg włoszczyzny, 5 dkg cebuli, sól, liście bobkowe, ziele angielskie. Przyrządzanie: 1. Kości opłukać, porąbać, zalać wodą, podgotować; 2. Mięso z wrośniętymi kośćmi opłukać, wrzucić do wywaru zagotować na silnym ogniu, odsunąć, po czym gotować powoli pod przykryciem ok. 4 godz. 3. Włoszczyznę oczyścić, opłukać; 4. Cebulę opłukać, przepołowić wraz z łuskami, położyć przekrojem na płycie, zrumienić; 5. Gdy mięso jest na dogotowaniu, wrzucić do wywaru włosz­czyznę, cebulę i przyprawy; rosół posolić do smaku; 6. Gdy mięso jest miękkie, wyjąć je, przestudzić, podzielić na porcje - kroić skośnie cienkie płaty w poprzek włókien; 7. Włoszczyznę pokroić; 8. Wydawać porcje suto garnirowane jarzyną z rosołu i z wody oraz z ziemniakami posypanymi zieleniną. Jarzyny lekko krasi się masłem lub pozłotą z rosołu. Podaje się z ostrymi sosami: chrzanowym, musztardowym, korniszonowym, cebulowym, pomidorowym, koperkowym lub ogór­kowym, albo też z ćwikłą, mizerią; rosół — z ciastem gotowanym osobno. Serce z rosołu (nr mk II-2). Ciężar porcji - 100 g. 1. Serce średniotłuste 2,00 kg 2. Marchew 0,10 kg 3. Pietruszka 0,15 kg 4. Seler 0,15 kg 5. Cebula 0,06 kg 6. Ziele angielskie 0,001 kg 7. Liście bobkowe 0,002 kg 8. Sól 0,02 kg b. Potrawy smażone Do sporządzenia potraw smażonych powinny być przeznaczone części najdelikatniejsze - polędwica i rostbef. Potrawy z tych części tuszy odznaczają się bardzo dobrym smakiem, a należycie przyrządzone - przewyższają potrawy z polędwicy i rostbefu wołowego. Mięso na potrawy smażone powinno być dobrze skru­szałe i pochodzić z koni młodych. Potraw smażonych - befsztyku po angielsku, brizolu z po­lędwicy, rozbratla, kotletów mielonych oraz befsztyku po tatarsku - nie należy przetrzymywać po sporządzeniu, ponieważ szyb­ko stają się ciemne (czernieją), tracą bardzo na smaku, mają wy­gląd nieapetyczny. Podawać należy te potrawy zaraz po usmaże­niu lub zmieleniu (befsztyk po tatarsku). Dobry befsztyk po tatarsku przyrządza się z tzw. głowy (przednia część polędwicy) i z warkocza (tylna część polędwicy). Befsztyk po angielsku (nr mk II-3). Ciężar por­cji - 117g. 1. Polędwica 2,00 kg 2. Tłuszcz (smalec) 0,10 kg 3. Masło 0,05 kg 4. Szczypiorek 0,02 kg 5. Sól 0,01 kg Befsztyk po angielsku. Produkty: 1,25 kg skruszałej polędwicy, sól, 5 dkg tłuszczu do smażenia, 3 dkg masła, 10 dkg cebuli. Przyrządzanie: 1. Mięso opłukać, odsączyć z wody, obrać ze ścięgien i błon; 2. Polędwicę pokrajać na równe porcje, każdy befsztyk poło­żyć przekrojem na stolnicę, zbić ręką, ukształtować nożem; 3. Bezpośrednio przed smażeniem posypać solą i mąką; 4. Rozgrzać tłuszcz, befsztyki obsmażyć z obydwu stron na sil­nym ogniu tak, aby wewnątrz pozostały różowe 5. Do tłuszczu dodać masło i zrumienić, sos podlać odrobiną wody, zagotować, polać nim mięso. Befsztyk po angielsku można podać z masłem szczypiorkowym wyrobionym w talarki i ułożonym tuż przed wydaniem na każ­dym befsztyku. Podaje się ze wszystkimi odmianami ziemniaków, sezonową surówką ostrą i sezonowymi jarzynami z wody. Brizol z polędwicy (nr mk II-4). Ciężar porcji - 130 g. 1. Polędwica 2,00 kg 2. Sól 0,01 kg 3. Smalec 0,12 kg 4. Masło 0,05 kg Brizol z polędwicy. Produkty: 1 kg skruszałej polędwi­cy, sól, 5 dkg tłuszczu, 3 dkg masła, 5 dkg cebuli. Przyrządzanie: 1. Mięso opłukać, odsączyć z wody, odjąć od polędwicy warkocz, mięso wyżyłować, pokrajać na 10 porcji; 2. Każdy kawałek mięsa zbić na płaski, duży płat, posolić tuż przed smażeniem; 3. Rozgrzać tłuszcz, na tłuszczu obrumienić mięso z obydwu stron i smażyć; 4. Przy dosmażaniu wrzucić do tłuszczu masło, zrumienić. Można podawać z cebulą zrumienioną osobno na tłuszczu. Rozbratel (nr mk II-7) Ciężar porcji - 124 g 1.Rostbef b.k. - 2,00 kg 2. Smalec - 0,12 kg 3. Cebula - 0,25 kg 4. Masło - 0,05 kg 5. Sól - 0,01 kg Kotlety mielone (nr mk 1-3). Ciężar porcji - 150 g. 1. Mięso b.k. (okrawki) 1,00 kg 2. Ziemniaki (ugotowane) 1,00 kg 3. Cebula 0,10 kg 4. Tłuszcz do cebuli 0,03 kg 5. Mąka ziemniaczana 0,02 kg 6. Jaja (1 szt.) 0,05 kg 7. Sól 0,02 kg 8. Czosnek, pieprz 0,002 kg 9. Bulka tarta 0,07 kg 10. Tłuszcz do smażenia 0,12 kg c. Potrawy duszone Ze względu na strukturę mięsa końskiego (oprócz polędwicy i rostbefu) najlepsze wyniki daje duszenie i gotowanie. Proces duszenia trwa zwykle znacznie dłużej niż pieczenia lub sma­żenia, wskutek czego tkanka łączna w środowisku cieczy i w cza­sie wolnego jej wrzenia lepiej rozgotowuje się i nasiąka wodą, a mięso staje się soczyste i miękkie. W związku z tym na potrawy z mięsa duszonego przeznacza się mostek, plecówkę, krzyżową, skrzydła i zrazową. Mięso przeznaczone na zrazy (zrazowa, plecowa, krzyżowa) po­winno być dobrze rozbite, ponieważ łatwiej mięknie podczas obróbki termicznej i zachowuje nadany mu kształt. Koninę przeznaczoną na pieczeń na dziko oraz inne pieczenie duszone można zamarynować. Marynowanie znacznie przyczynia się do ustąpienia swoistego zapachu koniny i przyspiesza skru­szenie mięsa. Po usunięciu kości mięso można zamarynować róż­nymi sposobami, np.: 1. Obłożyć mięso dużą ilością rozdrobnionej włoszczyzny i skro­pić rafinowanym olejem. Ten sposób stosuje się np. przy spo­rządzaniu sztufady. 2. Obłożyć mięso dużą ilością rozdrobnionej włoszczyzny i skro­pić octem (mięso nabiera zapachu dziczyzny). 3. Zalać roztworem octu i wody z przyprawami korzennymi. Bardzo dobre wyniki daje marynowanie mięsa końskiego wg następującego przepisu. Produkty: 2 kg mięsa, 30 dkg włoszczyzny bez kapusty i ce­buli, liść bobkowy, majeranek, 5 dkg cebuli, 3 dkg oleju, 2 dkg octu 6% Postępowanie: 1. Powierzchnię mięsa oczyścić nożem, odjąć tłuszcz, wyluzować kości; kości zaraz zużyć na wywar, tłuszcz wytopić; 2. Włoszczyznę oczyścić, opłukać, pokroić; 3. Dno miski wyłożyć warstwą włoszczyzny, na nią położyć mięso, posmarować całą jego powierzchnię olejem, obłożyć je włoszczyzną i tartymi przyprawami; 4. Trzeciego dnia skropić mięso rozcieńczonym octem. W ten sposób mięso można przechować w zimnym miejscu do 7 dni, lecz trzeba sprawdzać, co dzień powonieniem, czy nie za­czyna się psuć. Włoszczyznę z marynowania można zużyć do potrawy z mięsa końskiego duszonego. Zrazy bite po węgiersku (nr mk 1-5). Ciężar por­cji - 105 g. 1. Mięso, b.k. (zrazowa, plecowa, krzyżowa) 2,00 kg 2. Sól - 0,12 kg 3. Tłuszcz - smalec - 0,12 kg 4. Cebula - 0,10 kg 5. Śmietana - 0,20 kg 6. Mąka - 0,07 kg 7. Koncentrat pomidorowy - 0,07 kg 8. Papryka - 0,002 kg Zrazy po węgiersku. Produkty: 75 dkg młodego, doj­rzałego mięsa b.k. (zrazowa) sól, papryka, 6 dkg tłuszczu, 5 dkg cebuli, 3 dkg mąki, 3 dkg przecieru pomidorowego, 15 dkg śmie­tany. Przyrządzanie: 1. Mięso opłukać, podzielić na zrazy jednakowej wielkości, zbić tłuczkiem, osolić, osypać papryką i mąką; 2. Zrazy obrumienić na silnie rozgrzanym tłuszczu z obydwu stron i przełożyć do rondelka; 3. Cebulę pokrajać, lekko zrumienić na tłuszczu, wlać do mięsa, dodać trochę wody i dusić powoli do miękkości pod przy­ kryciem; 4. Gdy mięso jest miękkie, sos podprawić pozostałą mąką i śmietaną, dodać do smaku sól, paprykę i pomidory; 5. Mięso poddusić w sosie, aby przeszło jego smakiem; 6. Przyrządzić ciasto na kluski kładzione, ugotować małe kluseczki, odcedzić; 7. Mięso wyporcjować, do każdej porcji dodać kluski, oblać sosem. Podaje się z kluskami kładzionymi lub półfrancuskimi. Zrazy w sosie grzybowym. Ciężar porcji mięsa - 105 g. 1.Mięso b.k. (zrazowa, plecowa, krzyżowa) - 2,00 kg 2.Mąka - 0,05 kg 3.Tłuszcz - 0,10 kg 4.Cebula - 0,10 kg 5.Grzyby suszone - 0,02 kg 6.Śmietana - 0,15 kg 7.Sól - 0,01 kg 8.Pieprz - 0,002 kg Zrazy bite w jarzynach. Ciężar porcji mięsa - 55 g. 1.Mięso b. k. (zrazowa, plecowa, krzyżowa) - 1,00 kg 1.Sól - 0,015 kg 2.Tłuszcz - 0,10 kg 3.Kapusta - 0,30 kg 4.Pietruszka - 0,10 kg 5.Marchew - 0,10 kg 6.Selery - 0,10 kg 7.Cebula - 0,15 kg 8.Koncentrat pomidorowy - 0,05 kg 9.Śmietana - 0,08 kg 11.Mąka - 0,04 kg 12.Sól - 0,01 kg 13.Pieprz - 0,002 kg Zrazy bite zawijane, nadziewane słoniną paprykową (nr mk II-9). Ciężar porcji mięsa - 118 g. 1.Mięso zrazowa b.k. (plecowa, środkowa, krzyżowa) - 2,00 kg 2.Słonina bez skóry - 0,23 kg 3.Papryka - 0,005 kg 4.Sól - 0,02 kg 5.Mąka pszenna - 0,06 kg 6.Tłuszcz - 0,13 kg 7.Cebula - 0,10 kg Zrazy zawijane ze słoniną paprykowaną. Pro­dukty: 75 dkg dojrzałego mięsa b.k. (zrazowa środkowa), sól, 10 dkg słoniny, papryka, 5 dkg tłuszczu, 3 dkg mąki, 5 dkg cebuli, liść bobkowy. Przyrządzanie: 1. Mięso opłukać, odsączyć, obrać z błon, pokrajać na równe płaskie porcje, zbić na cienkie płaty; 2. Słoninę pokrajać na cienkie płaty, ułożyć na mięsie, posy­pać solą i papryką; 3. Zawijać zrazy, spiąć je patyczkiem lub sznurkiem; 4. Zrazy oprószyć mąką i kładąc na rozpalony tłuszcz obsma­żyć na rumiano, a po usmażeniu przenieść do rondla; 5. Na tłuszczu lekko przyrumienić cebulę, wlać do mięsa, do­dać wody, przykryć i dusić bardzo powoli do miękkości (ok.3 godz); 6. Gdy mięso jest miękkie — sos podprawić pozostałą mąką, do­dać przyprawy. Podaje się z kluskami, ziemniakami i surówką lub sałatą. Zrazy bite nadziewane chrzanem. Ciężar gotowej potrawy - mięso 1000 g + sos 1000 g. 1.Mięso b.k. (zrazowa) - 1,70 kg 2.Nadzienie: chrzan - 0,20 kg śmietana - 0,15 kg bułka tarta - 0,015 kg papryka - 0,002 kg sól - 0,02 kg 3.Mąka pszenna - 0,05 kg 4.Tłuszcz koński - 0,15 kg 5. Cebula - 0,10 kg Gulasz po węgiersku (nr mk I-1). Ciężar porcji - 100 g. 1. Mięso b.k. (okrawki albo plecowa lub pręga) - 1,00 kg 2. Sól - 0,015 kg 3. Tłuszcz - 0,08 kg 4. Cebula - 0,10 kg 5. Mąka - 0,03 kg 6. Papryka - 0,002 kg 7. Liście bobkowe - 0,005 kg 8. Koncentrat pomidorowy - 0,10 kg Pieczeń na dziko (nr mk II-5). Ciężar porcji mięsa - 95 g. 1. Mięso b.k (zrazowa, plecowa) - 2,0 kg 2. Sól - 0,02 kg 3. Ocet 6 procentowy - 0,02 kg 4. Cebula - 0,15 kg 5. Liście bobkowe - 0,001 kg 6. Ziele angielskie - 0,001 kg 7. Włoszczyzna - 0,20 kg 8. Tłuszcz - 0,10 kg 9. Mąka - 0,05 kg 10. Śmietana - 0,20 kg Pieczeń na dziko w sosie śmietanowym. Pro­dukty: 1 kg skruszałego mięsa b.k. (polędwica, zrazowa, plecowa), zaprawa — ocet, 3 dkg cebuli, liść bobkowy, ziele angielskie, 5 dkg tłuszczu, 3 dkg mąki, 10 dkg śmietany, sól, papryka. Przyrządzanie: 1. Zagotować wodę z przyprawami, gdy ostygnie — połączyć z octem; zaprawa ma mieć ostry, kwaśny smak; 2. Mięso opłukać, obrać z błon i ścięgien, włożyć do miski ka­miennej, zalać roztworem octu z korzeniami tak, aby mięso było przykryte; pozostawić w chłodzie 2—5 dni; 3. Po upływie tego czasu rozgrzać część tłuszczu na patelni; 4. Mięso wyjąć z zaprawy, odsączyć, posypać solą i mąką, obsmażyć na rumiano na silnie rozgrzanym tłuszczu; 5. Obsmażone mięso wyłożyć do rondelka dopasowanego wiel­kością, dodać tłuszcz, cebulę z zaprawy, trochę wody i udusić do miękkości (ok. 4 godz.) podlewając w miarę odparowywania wody; 6. Gdy mięso jest miękkie wyjąć je, pokrajać ostrym nożem w poprzek włókien; 7. Sos zaprawić śmietaną i pozostałą od posypywania mąką, dodać sól; jeżeli potrzeba — zabarwić karmelem, zagotować; 8. Do wrzącego sosu włożyć pokrajane mięso, poddusić je na kuchni. Podaje się z makaronem lub ziemniakami i burakami. Sztufada duszona (nr mk II-8). Ciężar porcji mięsa - 108 g. 1. Mięso b.k. (zrazowa, krzyżowa) - 2,00 kg 2. Sól - 0,02 kg 3. Słonina szpikowana - 0,14 kg 4. Cebula - 0,15 kg 5. Włoszczyzna (bez kapusty) - 0,20 kg 6. Olej - 0,05 kg 7. Czosnek - 0,005 kg 8. Mąka - 0,05 kg 9. Smalec - 0,08 kg 10. Śmietana - 0,15 kg Klopsy w sosie śmietankowym ( nr mk I-2 ) Ciężar porcji - 100 g 1. Mięso b.k. (okrawki drobne) - 1.0 kg 2. Bułka czerstwa - 0,1 kg 3. Jaja (1szt.) - 0,05 kg 4. Cebula - 0,05 kg 5. Tłuszcz - 0,03 kg 6. Sól - 0,015 kg 7. Pieprz - 0,001 kg 8. Tłuszcz do smażenia - 0,12 kg 9. Mąka - 0,07 kg 10. Śmietana - 0,15 kg d. Potrawy pieczone Do potraw pieczonych zalicza się polędwicę po angielsku, pie­czeń rzymską i pasztet. Potrawy z mięsa siekanego, pieczeń rzymska i pasztet jak również potrawy półmięsne) sporządza się zwykle z mięsa po­śledniejszego gatunku po uprzednim ugotowaniu lub uduszeniu w celu rozmiękczenia tkanek. Mięso powinno być uduszone w ma­łych kawałkach i przepuszczone kilka razy przez maszynkę do mięsa z coraz gęstszą siatką. Pieczeń rzymska (nr mk 1-4). Ciężar porcji - 100 g. 1. Mięso b.k. (okrawki drobne) - 1,00 kg 2. Bułka czerstwa - 0,15 kg 3. Cebula - 0,05 kg 4. Tłuszcz - 0,03 kg 5. Jaja (1 szt.) - 0,05 kg 6. Mąka ziemniaczana - 0,02 kg Polędwica po angielsku (nr mk 11-8). Ciężar porcji - 114 g. 1. Polędwica - 2,00 kg 2. Sól - 0,01 kg 3. Tłuszcz - 0,12 kg 4. Masło - 0,05 kg Polędwica po angielsku. Produkty: 1,25 kg skrusza­łej polędwicy środkowej, sól, 5 dkg tłuszczu, 3 dkg masła. Przyrządzanie: 1) Mięso opłukać, odsączyć, obrać ze ścięgien i tłuszczu; w os­tatniej chwili posolić; 2) Rozgrzać tłuszcz, obrumienić polędwicę, wstawić do bardzo gorącego piekarnika, oblać tłuszczem i podpiec tylko do tego stopnia, aby mięso wewnątrz pozostało różowe. Podaje się z frytkami, ostrą surówką lub sałatką z jarzyn. Pasztet duszony i zapiekany (nr mk 1-6). 1. Mięso b.k. (różne albo skrzydło i plecowa) - 1,00 kg 2. Pietruszka - 0,05 kg 3. Selery - 0,05 kg 4. Cebula - 0,05 kg 5. Ziemniaki (0,50 kg netto, ugotować) - 0,75 kg 6. Tłuszcz - 0,06 kg 7. Sól - 0,015 kg 8. Papryka - 0,002 kg 9. Imbir - 0,001 kg 10. Gałka muszkatołowa - 1,8 kg 11. Słonina do formy - 0,06 kg 12. Tłuszcz - 0,02 kg e. Potrawy półmięsne z koniny Potrawy półmięsne z koniny tworzą osobną grupę. Do spo­rządzania potraw półmięsnych używa się zwykle, oprócz mięsa, takie produkty jak: kasze, kapusta, pomidory, cebula, mąka itp., czyli produkty pochodzenia roślinnego. Ponieważ produkty te zawierają białko roślinne niepełnowartościowe - dodatek na­wet niewielki mięsa (zawierającego białko pełnowartościowe) na­daje tym potrawom pełną wartość odżywczą. Potrawy te są bardzo smaczne, tanie i zdrowe. Asortyment potraw półmięsnych jest duży. W zbiorze prze­pisów zakładów gastronomicznych przewidziane są następujące potrawy: cebula faszerowana mięsem, duszonka z kapusty, kala­repa faszerowana mięsem, kapusta faszerowana mięsem i ka­szą, kotlety z makaronu i mięsa, knedle ziemniaczane nadzie­wane mięsem, mięso w jarzynach mieszanych, pierogi z mięsem, naleśniki z kaszy i mięsa, siekanki z kapusty i mięsa, sos mięsno-pomidorowy, zapiekanka z makaronu i mięsa, zapiekanka z kapusty i mięsa, zapiekanka z ziemniaków i mięsa. Dla potrzeb portalu wedlinydomowe.pl opracowali: Lesniak, Maxell
    1 punkt
  10. Duet Halusia - Renia, dostały w prezencie dla oszczędności rąk.
    1 punkt
  11. Karol to też. Tu mam inne zdanie ponieważ w mieszałce też zrobię strukturę taką jak chcę. Nie koniecznie trzeba doprowadzać do ekstrakcji miofibryli. Szczepan wie o czym mówię👍. Farsz kabanosowy też idzie wymieszać gorzej jest z farszem na salami ale też da radę.
    1 punkt
  12. Najlepiej trzymaj się tego przepisu z pierwszego postu. Sarnina jest bardzo chudym mięsem i bez dodatku tłustej wieprzowiny wyjdzie suchy wiór.
    1 punkt
  13. Dlatego noszę spodnie i daję radę. Mam mieszarkę i mam rączki. Wszystko zależy jaki chcę efekt końcowy (czy bardziej "kruche", czy bardziej "ścisłe"), ile towaru i ilu pomocników na dwóch nogach mam do pomocy.
    1 punkt
  14. Oj tam oj tam nie przesadzaj. Jak by była maszyna do mieszania whisky to też bym ją używał a tak piję nie mieszaną 😂. Osobiście mam w nosie mieszanie ręczne kiełbas poza kabanosami i salami ale to jest zrozumiałe. Fajny sprzymierzeniec ten ciężar. Całe życie go miałem w podobnym wykonaniu a dziś zapierniczam na rehabilitację 😁.
    1 punkt
  15. Ta przekładnia to 4 śrubki i wszystko wypada.
    1 punkt
  16. Szczepan -wywód całkowicie nie w temacie ,nie po to zakładałem ten temat by wysłuchiwać drwin i kpin z mojego zdrowia dzięki bardzo. Wypowiedź na poziomie. Jeśli można prosić administratora proszę o usunięcie zbędnych wpisów niepotrzebnie zaśmiecają wątek.
    1 punkt
  17. Wiem ze zmienia strukturę, ale ostatnie mieszanie 22kg mnie dobiło . Żonka pożałowała mnie i na prezent postanowiła mi podarować mieszarkę. Padło na Szrona 30l. Już jutro będzie . Dzięki za porady. Pokażę efekt po podpięciu do napędu. Pozdrawiam.
    1 punkt
  18. To zmienia postać rzeczy. Sory mi bardzo verry.
    1 punkt
  19. Niebawem zaczynam działać.
    1 punkt
  20. Wczoraj wykonałem parówki drobiowe dla wnuczki
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.