Kruszynka

W ramach turystycznej promocji Wejherowa fotki z wczorajszego wiosennego spacerku po naszym parku.

Dzisiejszy obiad. Śledzie z beczki, moczone 12 godz.Jeden z ikrą /pożarta wczoraj/ drugi z mleczem. Obdarte ze skóry,oczyszczone z ości,pokrojone na kawałki,zalane sosem zrobionym ze zmiksowanego mlecza z olejem i cebulką.Wszystko posypane pieprzem grubo mielonym i piórkami cebuli.Do tego będą ziemniaki w "mundurkach". Można powiedzieć że to śledż prawie "po cholewkarsku"

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1577487,1,zmarl-gabriel-garca-mrquez.read

Mirku 10 lat w internecie to wieczność

SMORODINA 100 lat w zdrowiu i szczęściu

I dla tego poszły do dojrzewalni Sezon "Nie Ruszaj To Na Święta" został uroczyście otwarty

Jola już skończyła z pasztetami.Poszły dojrzewać

Sama mądrość przemawia przez Andrzeja

To zasługa olchy.Jak dla mnie to najlepsze drewno.Zacząłem nią wędzić dwa lata temu i chyba pozostanę jej wierny. W końcówce wędzenia dodałem kawałek śliwy. Dzięki Halusiu za ocenę No właśnie... A domowa "Pytia " przed moim wyjazdem na działkę apelowała - "nic nie rób oprócz wędzenia". Skąd Wy zawsze wiecie co się może wydarzyć ?

No i po wędzeniu Teraz parzenie.. Szyneczka z dzika i świnki Wojskowa i krakowska spółdzielcze zostały ponownie podwędzone. Przekrój krakowskiej Trochę fotki mi się pokręciły ale jak ktoś ma pecha to mu nawet na działce budka lęgowa dla ptaszków spadnie na mordkę

Jutro wędzenie Polędwiczki ociekają osobno .

U mnie z ciągiem nie ma problemu.Czasem jak jest pod wiatr i pogoda niżowa to trochę trzeba "wdmuchnąć" płomyk do środka by cug złapał.Ale to są sporadyczne przypadki.

Baca koniecznie wykorzystaj dno beczki.Nie tylko będzie rozpraszało dym ale ułatwi czyszczenie beczki. Na tym zdjęciu,trochę niewyrażnym widać sposób jaki zastosowałem by montować dno jako deflektor.

Kolacyjek nie jadamy ???

Przykład pierwszy z powyższej listyhttp://docent.toborek.info/roznosci/zywnosc_dodatki.html E 100 - nie kupujemy Kurkuma-kupujemy

Bogaaaate śniadanko

Dzisiejszym solenizantom 100 lat .

Kiełbasa sucha z dzika wykonana.Smak dobry,bardzo pikantna.Teraz musi tylko podeschnąć /mam nadzieję ,że się to uda / Przepis jaki otrzymałem: Na 6 kg mięsa z dzika 1 kg wołowiny. 7 kg mięsa - paczka pieprzu mielonego - czubata łyżeczka pieprzu ziołowego - 3 główki czosnku - 18 g soli / kg mięsa Dziczyznę mielić na sitku 8 mm wołowinę na sitku 4 mm. Ja w tajemnicy przed zięciuniem przepis nieco zmodyfikowałem. Otrzymałem 2,85 kg szynki z dzika i miałem to przerobić na kiełbasę i tylko kiełbasę Krojąc tą szyneczkę,piękną, bez kości nie wytrzymałem i wyciąłem zgrabniutki mięsień na szyneczkę /pekluje się od soboty / Pozostało 2,37 kg dzika .Dokupiłem 0,822 kg wołowiny i 0,551 kg boczku wieprzowego. Mięso dzika pokroiłem dokonując klasyfikacji. Jedynkę zmieliłem na 10-tce,pozostałem na 8-ce.Wołowinę i ścięgniste z dzika oraz chude z boczku oraz tłuszcz /oddzielnie/ na 2-ce Sól kamienna niejodowana jak w przepisie czyli 18/kg,pieprz 1,5 dag.,łyżeczka pieprzu ziołowego, czosnek 1 i 1/2 główki /dużej/. Razem wyszło 3,582 kg farszu. Ponieważ nadziewarka oczywiście została na działce, napełnialiśmy jelita przy pomocy maszynki do mielenia Do rozwodu nie doszło A kiełbaska tak się prezentowała; Na działce do beczki.Osuszanie ok 30 min.Wędzenie 2 godz. w gęstym dymie, temp.40 st .Podpiekanie 30 min.w temp.60-70 st./trochę mi skakała/. Po uwędzeniu : Przekrój Przy okazji trochę prac ogrodniczych

Heniu żartowałem,przecież piękną deskę do rozbioru mięska od Ciebie otrzymałem

Nie ,polubownie się to załatwi ......może być śliwowica

Cóż wśród obdarowanych się nie znalazłem I takową izbę posiadam /naocznie chyba widziałeś/,ale welonu nie mam

I tu się Heniu mylisz.Wojskowa zawsze była na stołówce i w kantynie do połowy lat 70-tych. A za trepa dziękuję.Policzymy się przy okazji

No to pekluję już świątecznie Boczki : Polędwice,balerony,szynki /na wierzchu po lewej malutka dzicza / 3 kg mięska z szynki dzika na suchą kiełbasę w/g przepisu kolegi zięcia .Jak zrobię i będzie dobra podam przepis. Na obiadek dzisiaj ścinki z powyższych mięs obsmażone na oliwie i oleju / pól na pół / i podduszone na sposób niby-orientalny.Cukinia,cebula,szalotka,pomidorki,dynia,cykoria,cieciorka,papryka,makaron ryżowy,jogurt,rosół z drobiu.Z przypraw: kumin,garam masala,pieprz chiński,korzeń imbiru,nasiona anyżu,papryczki chili suszone,kardamon,sól,grubo mielony pieprz i nie pamiętam co jeszcze

Dzięki Pozdrowionka dla Podhalan.

Włodziu pyszne te Twoje chlebki i bardzo długo zachowują świeżość.Sprawdziliśmy to empirycznie i praktycznie