Kruszynka

...i wszystko jasne w temacie :lol:

No to goldwasser by się nadał :thumbsup: :lol:

A dlaczego do dębowej :wink:

Brzask Belladonna Błoga Brzana Bryza

Zapomniałem dodać,że dwa boczki poszły do zamrażarki,dwa się już uparzyły,szyneczka uparzona,baleroniki i kawał polędwicy właśnie w garze przebywają na co czeka część kiełbaski.Pozostałe kiełbaski podsuszają się na kiju,a polędwiczka będzie na surowo :thumbsup: W piątek kolej na białą i możemy świętowć :lol:

Właśnie wróciłem z działki po wedzeniu świątecznych smakołyków . Wczoraj dokonało się wiązanie,pakowanie w siatki i ociekanie + produkcja kiełbaski marki kiełbaska :wink: Dzisiaj skoro świt :lol: /godz. piąta minut trzydzieści/udałem się do Stężycy.Temperatura -8.Krajobraz jak na zdjęciach :grin: Zero oznak wiosny,żurawi nie słychać :sad: /zawsze o tej porze darły się jak szalone/nawet bazie tylko na tych gałązkach od strony wschodu.A na trzcinami krążą jak gołębie ogłupiałe kaczki wraz z kaczorami,bo jeziora pod lodem i kochać się nie ma gdzie :lol: Pracę zacząłem od odkopania wędzarni :devil: Ale rozpalenie i wygrzanie przebiegło sprawnie.Dalszy ciąg relacji za chwilę bo fotosik "zastrajkował" [ Dodano: Wto 26 Mar, 2013 18:39 ] O godz,9-tej wędzarnia już wygrzana i załadowana,Osuszanie było bardzo krótkie /30 min/. A ta kość schabowa przeznaczona na grochówkę już się nie zmieściła :lol: Jak jak pisał AndyAndy zimowe wędzenie to sama przyjemność.Sterowanie dymem precyzyjne,utrzymywnie żądanej temperatury łatwe a jeszcze do tego słoneczko :lol: Sama radość :lol: :lol: :lol: Po 2,5 godzinie kiełbaska marki kiełbaska już była dobra :thumbsup: A po 5,5 godz.wszystko już było uwędzone :lol: Kolorek wyszedł przepiękny.Wędziłem olchą z niewielką ilością buka I tylko nadreptć się trzeba było :wink: http://images10.fotosik.pl/3773/1f56c38749550e14med.jpg

Z okaji JUBILEUSZU 100 lat w zdrowiu i szczęśćiu życzy Jola i Kazik :lol:

majsa, coś więcej na temat tego warkocza opowiesz ??? :lol:

:grin: W warstwie dżwiękowej słychać "naszych" :grin: http://www.facebook.com/photo.php?v=316972725016306

paolodoro, pięknie to wszystko wygląda :clap: Masz duszę artysty :lol: A ja we wtorek będę się przebijał przez śniegi w kierunku swojej wędzarni :lol:

Prorok jakiś ,czy co :shock: :shock: Oj nasypało nam tej wiosny,nasypało :lol: :lol: Pozdrawiam.

tier, zazdrośc to nieładne uczucie,ale jednak zazdrość mnie zżera na widok tak pięknego uządzenia . :clap: :clap: :clap: dla Ciebie i Teścia :lol:To są klimaty !!!!!

No na pewno i być może że Hania trochę się przekonała do jagnięciny po moich nie całkiem udanych wyczynach kulinarnych w Bukowinie :grin: Zawsze i wszędzie będę przekonywał do walorów smakowych baraninki . I pewne sukcesy już zanotowałem :grin: Dzięki i wzajemnie pozdrawiamy

W ostatnich "kuchennych rewolucjach"poświęconych zajazdowi "Schabowy Raz" w Babim Dole Pani Gesler poleciła najlepsze pierogi w Polsce z Kaszub a konkretnie z Wyczechowa. I choć niezbyt lubię Panią G./choć ostatnio jakoś mniej mięskiem na wizji rzuca :grin: /to w tym wypadku całkowicie się z Nią zgadzam."Zajazd dla przyjaciół" jest naprawdę godny polecenia nie tylko ze względu na pierogi.Są tam wspaniałe ryby,kapitalna golonka,własne wyroby wędliniarskie i nawet własnego wypieku chleb.Do tego można pooglądać a nawet zakupić regionalne wyroby rękodzielnicze i pamiątki.Gorąco Polecam. http://www.holidaycheck.pl/atrakcje-turystyczne-zdjecia_Go%C5%9Bciniec+dla+Przyjaci%C3%B3%C5%82+Wyczechowo-ch_ub-zid_154553.html

Aniu perspektywę mam dobrą bo pytanie dotyczyło Małopolski :lol: A w tym sklepiku to i ja się zaopatrzyłem pomimo odległości. :lol: /jakoś tak się składa,że częściej chodzę po górskich dolinkach niż po plaży :wink: / A tak na poważnie to po prostu zamieściłem mój post bo może ktoś mieszkający w pobliżu,lub przebywający na wczasach skorzysta z tej wiadomości.Ja informację na temat możliwości sklepu uzyskałem w Chochołowie a mieszkańcy Zakopanego nic na jego temat nie wiedzieli :wink: Tak bywa.

harapug, w Zakopanem w mięsnym przy drugim rondzie /od Krakowa/po prawj stronie można zamówić baraninę/jagnięcinę.Jeżeli 1/2 tuszy to w granicach 20 zł/kg była.Ale trzeba zamówić dzień wcześniej.Tylko dojazd dłuuuugi zakopianką :sad:

Wojtuś - 1 luty 2006 :grin: :grin: :grin:Też ładnie :lol: [ Dodano: Czw 21 Mar, 2013 20:17 ] Towarzystwo weteranów Każdy zna tych panów :wink: :wink: :wink:

aero, weż tylko pod uwagę,że powyższy przepis tak jak i wiele innych na potrawy wielkanocne jest już na forum.Zadaj sobie troszkę trudu i poczytaj a nie czekaj na gotowce leniuszku :wink: :shock: :shock: :shock:

Dzięki Haniu za pamięć :lol: Na forum od 7 marca 2005 roku istnieję :wink: Wszystkim jubilatom winszuję okrągłych rocznic,zwłasza tym co w bardzo krótkim czasie podbili serca i umysły forumowiczów :clap: :clap: :clap:

-------------------------------------------------------------------------------- To może ten przepis Reja z Nagłowic na ćwikłe Ciebie zainteresuje :lol: Wielkanoc tuż,tuż więc temat ćwikły został przywołany w porę Oto najstarszy chyba znany przepis na ten przysmak autorstwa samego Pana Reja z Nagłowic. "Nuż ćwikiełki w piec namotawszy a dobrze przypiekszy,nadobnie ochędożyć,w talerzyki nakrajać,także w faseczkę ułożyć,chrzanikiem co najdrobniej ukrężywszy przetrząsnąć,bo będzie długo trwała,także koprem włoskim,trochę przetłukszy,przetrząsnąć,a octem pokropić,a solą też trochę przesalać,tedy to jest tak osobny przysmk....bo i rosołek bardzo smaczny,i sama pani ćwikła będzie barzo smaczna i bardzo nadobnie pachnęła." Powyższy przepis jest nadal aktualny w poniższej wersji: Kilka buraków ćwikłowych pieczemy nie obierając w piekarniku . Można i ugotować nie obierane,ale pieczone smaczniejsze. Schłodzone buraki obieramy i kroimy na cieniutkie plasterki/trzemy na tarce jak ogórki na mizerię/ Zalewamy rozcieńczonym do smaku octem winnym. Dodajemy łyżeczkę sparzonego kminku i 4-5 łyżek świeżo startego chrzanu. Zakwaszamy dodatkowo sokiem z cytryny,1/2 szklanki kwasu z czerwonych buraków,oraz kieliszek czerwonego wytrawnego wina. Ćwikłę układamy w kamionkowym garnku,tak by płyn pokrywał buraczki "na dwa palce" Dojrzewa da dni i jest naprawdę godna polecenia. Przepis podaję za Marią Lemnis "W staropolskiej kuchni" _________________

Mięsko zapeklowane,na produkcję białej jeszcze czas,za oknem zawierucha,w kominku trzaskają polana .Wymarzony czas na czytanie :lol: Na "tapecie""Nielegalni" Vincenta V.SeVerskiego /pseudonim oficera polskiego wywiadu/.Oprócz szpiegowskiej akcji obraz niszczenia przez polityków naszych służb specjalnych.Niegdyś zaliczanych do pierwszej piątki najlepszych wywiadów

Marku potwierdzam , dla mnie też rewelacja.Jak tylko wiosna zawita w nasze strony przystępuję do produkcji :lol:

Kapitalne :lol: :clap: Mirku słuchaj jak Cię błaga wedzrnicza brać ,a Wielkanoc z obowiązkową białą kiełbaską na stole tuż,tuż :lol:

Ela, :clap: :clap: :clap: i do zobaczenia w realu :lol:

@halusia@, :clap: :clap: :clap: [ Dodano: Pon 18 Mar, 2013 20:11 ] arkadiusz, Bo skromny jesteś :grin: