Skocz do zawartości

abratek

**VIP**
  • Postów

    5 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez abratek

  1. stojący Biawar Quattro.. oczywiście można zaraz postawić pytanie czy nie było innych? - więc odpowiem za wczasu.... na tamtą chwilę biorąc pod uwagę różne uwarunkowania jak: cena, wielkość, sprawność, sposób montażu itd był to dla mnie dobry wybór i ta mała niedogodność w postaci braku grzałki mi nie przeszkadza... PS idąc niestandardową drogą można usunąć anodę i włożyć grzałkę....
  2. powtórzę to co odpisałem w BlaBla... hipokryzja.......jak ma 10 kilo to jest be... a jak 100 to już cacy? kiedy zwierzę traci prawo do życia? gdzie jest granica? a cielęcinki Henio pewnie nie jadasz.... konfekcjonowanie podsuwa w podświadomości takie skojarzenia jak u Mira... jednak to jest hurtownia dla przedsiębiorców (tu akurat z ofertą dla restauratorów) a nie wystawa piesków rasowych....
  3. abratek

    Bla, bla, bla

    to powiedz Heniu dlaczego?rozumiem że kotlecik schabowy to jednak smakuje... tylko on niestety nie rośnie na drzewie... a prosiaczka na jakimś weselichu też chętnie pewnie byś posmakował... sam dopiero co pisałeś że często już od dziecka uczestniczyłeś w świniobiciu.... tamten widok nie był "odrażający"? tu faktycznie sposób konfekcjonowania jest nieprzemyślany.... hipokryzja w czystej postaci.....
  4. nie, ten model wybrany przeze mnie nie miał takiej opcji - za to zdecydowanie inne lepsze parametry... cóż... ryzykuję - najwyżej będę grzał wodę do mycia w kegu ... na szczęście u mnie to nie problem.... dodatkowo w ciągu kilku chwil mogę "przezbroić" stołek pralniczy i kuchenkę na gaz PB (to jakby koparkowy dodatkowo o elektrykę zahaczył z rozpędu ) Oczywiście nikomu nie odradzam stosowania grzałek w zasobniku..... ja dokonałem innego, ale świadomego wyboru wymuszonego warunkami... może i jestem zbytnim optymistą ... mam nadzieję że nigdy mi nie przyjdzie czuć z tego powodu dyskomfortu
  5. ot i cała prawda.... ja na ten przykład niby chciałem grzałkę "awaryjnie" jednak wolałem "na stałe" mieć lepszy zasobnik którego w tę grzałkę doposażyć się nie da
  6. abratek

    wyroby Osida

    nic konkretnego - po prostu najlepiej kupować w hurtowniach... też czasem trudno trafić ale zazwyczaj mają asortyment o stałych parametrach i co najważniejsze jest duża rotacja... takie dajmy na to ziarnko pieprzu nie może leżeć wiecznie - nawet w optymalnych warunkach... no i dochodzi jeszcze aspekt ekonomiczny...
  7. abratek

    wyroby Osida

    no to chyba mamy po części rozwiązanie zagadki - jesli dobrze odczytałem intencje to już teraz zaproponuję zmianę dostawcę przypraw na coś poważniejszego niestety wysoka cena nie do końca idzie w parze z jakością czasem nawet w porównaniu do tych przypraw od kudłatej MG faktycznie kiedyś stosując "torebkowe" przyprawy z Wólki kosowskiej miałem mniej aromatyczne wyroby Dodano: 14 październik 2013 - 15:43 z pewnością zyska na smaku ale na cuda w zakresie ostrości raczej bym nie liczył
  8. abratek

    wyroby Osida

    i to dość zdrowo "machnięty".... ja lubię pierno ale tej dawki chyba bym nie zdzierżył.... teraz do rzeczy:... na kwestie odczucia pieprzności pieprzu ma po pierwsze jakość pieprzu i to na prawde kolosalne znaczenie... po drugie stopień rozdrobnienia - tu można przyjąć że nawet rozdrobnienie młynkiem elektrycznym (z nożykiem) nie daje takich efektów jak młynek żarnowy nie wspominajac już o moździerzu - tu to można sobie poszaleć z ilością
  9. taak? a gdzie to jest napisane że musi? - to jest tylko "przezorność" a nie mus..... z tym że co mają powiedzieć Ci którzy wybierajac zasobnik takiej możliwości nie mają albo ta "przezorność" może kosztować nawet kilkaset złotych? nie popadajmy zatem Wojciechu w paranoję.... licząc tzw zyski i straty ja osobiście mogę uznać że skutki uboczne "szalonego koparkowego" będą mniejsze niż inwestycja w droższą aparaturę o ale to zależy znów od "miejsca zamieszkania".....
  10. Należy dodać że nie wolno podłączać bezpośrednio kotłów na paliwo stałe jakim jest np węgiel do instalacji ciśnieniowej CO.... połączenie takie musi uwzględniać bufor dla kotła .... natomiast nie wiem jak teraz jest z zautomatyzowanymi kotłami np na groszek to i tak nadal pozostaje niestety drożej niż ziemny.. do tego dochodzi przegląd zbiornika a już najgorzej jak jest zakopany Generalnie jednak ceny są tez różne w zależności od miejsca zamieszkania i nie można tu tego sprowadzać do "sztywnych ram" drugą sprawą jest ilość zużywanego paliwa co z kolei generuje różnice w abonamentach a te wcale nie są małe....
  11. abratek

    wyroby Osida

    DZIADKU, oczywiście 6 h w 100stopniach to porażka... natomiast może tam chodziło o duszenie w niższej temperaturze - tak jak "gotuje" się rosół (a właściwie jeszcze niżej... robiłem takie "konserwy" z mięsa wstepnie duszonego w wolnowarze - jednak nawet tam nie było to aż 6 h (4 ... do słoja jeszcze gorące i pasteryzacja - tu mogło być krócej bo nie trzeba było dogrzewać) Mięso w słojach robiła również moja mama jak i ciotki (sam wiesz z jakiego rejonu ) i też było wstępnie podduszane - ale faktycznie tylko do miękkości (prawie)
  12. choćby i trzy zamówili to gaz płynny jest dużo droższy od ziemnego.... zbiornik tylko w sytuacjach "bez wyjścia" to tu dość drogo wychodzi instalacja - oczywiście mówimy o prawidłowej współpracy takiej pary urządzeń
  13. abratek

    wyroby Osida

    to troszkę nie tak.... przepis na tuszonkę dla wojsk Rosyjskich miał swój "certyfikat" i dwa dozwolone sposoby wykonania.... i nie zależał od regionu.... oryginał miał kolega Ligawa i przesyłał Maxellowi to jest temat /topic/2158-oryginalna-tuszonka-wieprzowa/?hl=tuszonka a tu fotka receptury DZIADEK, to jest przepis (ten od Bandoliniego) "stary regionalny" a więc odmienny...
  14. abratek

    wyroby Osida

    nie ciesz się na zapas..... ten przepis to "jakaś tam wersja" ale z pewnością nie będąca tym "właściwym" oryginałem
  15. abratek

    wyroby Osida

    w opisie jest błąd - widać to na załączonej tam fotografii oryginalnego rosyjskiego opisu.... - jest tam fragment mówiący o zakresie do 14%...http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/011e67da8ef649b6.html
  16. @miro, materiał na nożyki do maszynki jest twardy ale i kruchy za razem.... jako cały odlew wytrzyma wiele ale jak go poprzecinasz i zostaną cienkie "płatki" to się po prostu połamią (chyba że faktycznie tak mocno "odpuszczą) materiał na noże do wszelakich blenderów czy kutrów to materiał posiadający cechy sprężystości (tak jak zwykłe noże do krojenia)
  17. Zdumiewające jest, jak jeden post napisany najwyraźniej pod "silnym wpływem" potrafi wywołać lawinę różnej maści złośliwych komentarzy.... zatem odpowiem Ci Gonzo (i innym zagorzałym dyskutantom) nie robię błędu a pisać poza prostym wyjaśnieniem nie zamierzam..... W mojej wypowiedzi która tak bardzo poruszyła Gonza nie było nawet odrobiny jakiejkolwiek krytyki w kierunku wyboru kaszy do kaszanki... a już na pewno nie aspekt ekonomiczny moje stwierdzenie określało wyłącznie moje preferencje w stosunku do tego surowca - przyjmij Gonzo do wiadomości że jadałem różne kaszanki i mi po prostu smakuje taka a nie inna.... co więcej lubię z mieszanki palonej i nie palonej, ale ze względu na "komplikacje" przy parzeniu robię tylko z jednej.... z czystego lenistwa..... myślę że to wyczerpuje temat ... przynajmniej z mojej strony
  18. Dobrze Tusiaczku... obiecuję że zamilknę jeśli przedstawisz mi atest na brak szkodliwości tej sklejki w warunkach podwyższonej wilgotności, temperatury i obecności substancji zawartych w dymie wędzarniczym... jednym słowem atest który dopuszcza ten materiał do budowy komory wędzarniczej - w przeciwnym razie wszystkie dotychczasowe mają wartość papieru toaletowego.... jednocześnie Twoje bezgraniczne zaufanie zarówno do wiedzy kolegi jak i owej sklejki jest tyle samo warte co moje zastrzeżenia
  19. pozostaje mi życzyć Ci powodzenia w realizacji...
  20. Tusiaczek, czy Ty na prawdę nie widzisz różnicy??? - to co jest nieszkodliwe w "normalnych" temperaturach, może rozpocząć wydzielanie niepożądanych substancji wraz ze wzrostem temperatury... - czy do zrozumienia tego potrzebne są Studia Wyższe Stacjonarne z zakresu chemii??? uświadomię Cię że kleje wodne (a raczej wodnorozpuszczalne)mogą również być toksyczne - to zależy tylko od warunków stosowania.....
  21. - mam pojemniki styropianowe do transportu żywności - produkowane w Niemczech (a przynajmniej przez ich firmę) więc pewnie spełniają "jakieś wyśrubowane normy"..... czy mogę wyłożyć takim styropianem komorę w wędzarni? należy się zastanowić przed takimi super "stwierdzeniami" .....
  22. czym chcesz to przeciąć? to pytanie nr 1...a dwa : czy zdajesz sobie sprawę z wytrzymałości materiałowej???... - nóż maszynki to zupełnie inna struktura niż cienkie noże narobisz sie tylko a może i wydasz niepotrzebnie kasę na cięcie i połamie się to w kilka sekund
  23. ano widzisz Zbójaszku ... i tak trza było od razu pisać - mimo wszystko ja bym nie ryzykował wspólnego parzenia ... mieszania kasz zaprzestałem a z jęczmiennej nie robiłem i raczej robił nie bedę
  24. to masz jakies dziwne kasze....- zawsze kasza biała gotuje się dłużej od kaszy prażonej (mówię o gryczanych) cebuli bać się nie trzeba - tak jak Zbój napisał dodawać smażoną bo jest lepszy smak niż surowej
  25. abratek

    Garnek elektryczny

    nie tusiaczku..... ja sprawdziłem "w okolicznych" i nie było ..jednak dzięki koledze GWIZDKOWI i jego bezinteresownej pomocy mam taki garnuszek w tej atrakcyjnej cenie - za co mu jeszcze raz dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.