Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

abratek

**VIP**
  • Postów

    5 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez abratek

  1. aaa... no cóż... wiara czyni cuda :lol: a ja jak ten niewierny Tomasz - jak palucha nie wsadzę to nie wierzę :blush: PS... wyobrażasz sobie wybory miss w krajach muzułmańskich??? :tongue:
  2. świetnie że mogłaś popróbować tego wirtualnego dla wielu specjału
  3. nie mam (o mały włos :lol: ) ale taka niestety szczera prawda w tym co napisał Bagno.... koszty nadal zdecydowanie przewyższają korzyści - trzeba dodać że koszt to nie sama instalacja ... także serwis a mając "odrobinę" pecha np wymiana uszkodzonych mechanicznie rur to już "dodatkowe koszta gratis" a "programy unijne"?... jedna wielka farsa.....
  4. toż to była sama przyjemność pierwsze odcinki autostrady A2 już otwarte :lol: - pewnie niedługo ze Szczecina do Grodziska to będzie "chwila drogi"
  5. My (mam nadzieję że Arek się nie obrazi że wypowiadam się za niego :blush: ) także dziękujemy za umożliwienie niesienia kaganka oświaty
  6. a tam zaraz..... wystarczy wziąć opakowanie do ręki (choć ostatnio różne cudaki w składzie widziałem :rolleyes: )
  7. a dokładniej mieszaniną mąki pszennej i ziemniaczanej
  8. abratek

    Dowcipy

    i grzybków w gratisie dostanie :grin:
  9. ale nie do wszystkich ten argument trafia niestety....
  10. abratek

    Słowiański bazar

    Feederman, masz już fajną wędzarnię ("Leninówkę") która łądnie wędzi... natomiast Borniaka możesz sobie sprawić na mniejsze ilości wyrobów i czas kiedy nie chce Ci się lub nie masz czasu wędzić "tradycyjnie"
  11. misza34, to jest wspominany już na forum wydruk na papierze jadalnym - grafika akurat w moim przypadku to własna radosna twórczość (z małym zapożyczeniem :blush: ) pozostaje zamówienie np z allegro i nałożenie (no... tu już aby efekt był właściwy trzeba troszkę wprawy - samo położenie np. na śmietanie nie daje "gładkości")
  12. abratek

    PanBoczek smakuje!

    posłuchaj wujka :rolleyes: .... wiem że kasa..... z drugiej strony jak zrobisz ze 2 kilo szynki mniej to w efekcie końcowym i tak wygrasz bo resztę mięsa zjesz Ty a nie okoliczne koty i psy.... i jeszcze sumienie spokojne że zwierząt nie potrujesz :grin: stęsknił się za "krawatem" :rolleyes: ale niestety jeśli będzie A to i B być powinno, więc na razie zwlekam i zalecam totalne "ignoruj
  13. abratek

    PanBoczek smakuje!

    a mnie ich nie szkoda - szkoda mi tylko mojego czasu na "naprawianie" :devil: powiem Ci tak.....oddaj tą rurę i kup parę bloczków betonowych - z tego zrób szeroki kanał na powierzchni i nie będziesz miał kłopotów z wąską rurą w ziemi kumulującą wodę :rolleyes:
  14. abratek

    PanBoczek smakuje!

    niekoniecznie Mirku, tak się składa że mam taki "układ"... niezamknięcie dopływu powietrza nie spowoduje dużego podsycenia jeśli odsuniemy pokrywę paleniska (u mnie za taki "regulator" robi cegła :blush: ) co więcej, u mnie czasem zachodzi "podział" i część idzie do wędzarni a część do dolotu :shock: - to zjawisko przydaje się gdy osuszanie się przedłuża i muszę podłożyć drewna... wtedy zbędny w tym momencie dym nie idzie do wędzarni zastanawia mnie tylko dlaczego nikt nie zwrócił uwagi koledze na złe "założenia do konstrukcji" :rolleyes: blaszana, cienka rura w ziemi.... - to będą kłopoty :rolleyes: (ja już dojrzałem :tongue: )
  15. chyba nie zdradzę tajemnicy jeśli napiszę że we wspomnianej firmie jest sterownik który ma (może) mieć zaimplementowany program do warzenia - nie jest to ten najtańszy model :rolleyes: więcej mógłby naświetlić kolega który taki sterownik ma :blush: - ładnie prosimy :wink: (ewentualnie PW )
  16. śmiało - wytłumaczę
  17. właściwie to już nie - jeśli będzie ciepły to zaparuje, powiedzmy że "letni", i dobrze podłożyć papier...
  18. Hola!... napisałeś: toteż do tego się odniosłem :tongue: a nie masz tam gdzieś namiaru na polski sklep z takimi rzeczami? :rolleyes: - może mają "zsiadłe" w pojemniczkach... wiem od znajomego że nieraz chłopaki z ciężarówek w takich sklepikach kupują towary z polskich mleczarni :rolleyes: - albo "upoluj" kogoś kto jeździ tamtędy z polski to by Ci przywieźli :rolleyes: - aby tylko raz zaszczepić to już będziesz mógł prowadzić sobie taka małą kulturę bakteryjną
  19. ta... albo przez plamy na słońcu lub jakieś trzęsienie na Pacyfiku rozbełtało :tongue: :lol: - robiłem w plastikach i żsiadłe i śmietanę i ogórki małosolne..... i kiszone też :tongue: .... - po prostu trzeba surowca drogi kolego
  20. nie chcę ścisłemu umysłowi ujmować :blush: ale już na fizyce w podstawówce (i np. przy opowieściach babcinych o stawianiu baniek) mnie uczyli że....: stygnące powietrze będzie zmniejszało objętość :rolleyes: więc skoro zamkniemy te gorące pęcherzyki i one zaczną stygnąć to co się będzie kochani działo??? :wink: a to ci zagwozdka co? :tongue: :lol: moi drodzy..... biszkopt nie potrzebuje dodatkowych spulchniaczy - jest tam powietrze więc po jasną cholerę walicie ten proszek??? :rolleyes: strukturę czyli "delikatność i porowatość" biszkoptu regulujemy składem surowcowym i stopniem wymieszania "zaciągnięcia" masy
  21. a ja powiem tak.... oczywistym że lepiej zużywać świeżą na bieżąco ale jeśli mamy wybór albo dużą ilość z odpowiednią datą (pewność oryginalnego opakowania) za nieduże pieniążki a małe pakuneczki za kilkakrotnie wyższa kwotę to lepiej kupić duże opakowanie i od razu przesypać np do słoików a te wstawić do ciemnego chłodnego miejsca - tak zamknięta peklosól jest w dobrej kondycji baaardzo długo - z biegiem czasu można tylko zacząć stosować korekcję dawki jeśli mieszamy sól z peklosolą w efekcie wychodzi nam na plus
  22. Muszę taką mieć... ale to już zlecę mężowi... dzięki :wink:taki sposób to niezależność rozmiarowa - możesz mieć każdą średnicę no.... uwierzcie mi że bez rzucania się da :tongue: przyczyną opadania jest zbyt duże wyrośnięcie a to z kolei może być spowodowane dodatkami proszku i zbyt delikatnym wymieszaniem z mąką - w biszkoptach tortowych mieszanie lekko przedłużamy aby masę delikatnie "zaciągnąć" aby "wyrównać" biszkopt po upieczeniu i wystudzeniu, w odpowiednim czasie odwracamy go "do góry dnem" miałem w sobotę zrobić fotkę alem zapomniał w ferworze przygotowań :blush: pozostała tylko fotka efektu końcowego
  23. ale kasza....... :rolleyes: :wink: o ziemniakach w kaszance już gdzieś słyszałem.... ciekaw jestem róznic w wyrobach
  24. A może oddać do oceny lokalnemu elektronikowi? - czasem mała pierdółka może być przyczyną nie ma kolego chyba - to trzeba sprawdzić i to radziłbym na grzałce a nie "w papierach" sterownik idealny powinien mieć możliwość programowania mocy grzałki, kilka czasów przerw z osobną temperatura, możliwość korekcji na bezwładność itp. no... chyba że ma być "tanio i ręcznie" to może to być jakikolwiek termostat elektroniczny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.