miro

Ustrojstwo już nie aktualne.

Mniej więcej wagowa ilość przypraw mogła by pasować. Reszta to nośnik przypraw czyli białko sojowe. W Polsce modyfikowane białko nie przeszło. Na szczęście czy nieszczęście nie wiem, bo zdania na jego temat są jak zwykle podzielone. Jest tańsze, ale technolodzy nie chcą ich widzieć na zakładzie.

Dodają a owszem, ale środki wspomagające zwiększenie wody w mięsie ! Piszemy jednak o glutaminianie, a jego funkcja polega na wydobyciu dodatkowego smaku wyrobu. Idąc Twoim tropem musielibyśmy pozbyć się peklosoli bo zawarty w niej nitryt jest szkodliwy, zgadzam się. Dalej pozbywamy się z peklosoli nitrytu i mamy czystą sól czyli największą zarazę naszych czasów !!! Co nam pozostaje woda a ta .... jest niesamowitym brudasem naszej ery. Piszę aby nie demonizować. Ktoś coś napisał a my mamy uważać to za świętość ? Dziwne że rok temu kawa była trująca a dziś okazuje się że jest zbawienna. To albo te "profesory" za dużo trawy palą, albo piszą po niezłej dawce wódy. Wytrzeźwieją i odkręcają kota ogonem. Moto: wszystko z umiarem.

Wymarzony i może, ale wnioski mało wiarygodne. Nalej do farszu wody, dodaj glutaminian i skosztuj. Potem pisz.

Masz duże szanse, pod warunkiem, że będziesz jeszcze aktywnie spalał te swoje pyszności. Tak więc swój rowerek, albo swoje nogi i ....jesteś coraz bliżej dożycia setki. Czego Ci bardzo życzę. [ Dodano: Nie 22 Sie, 2010 21:59 ] Dziadku. Czytam co piszesz i nie wiem skąd taka wiedza: Tak, ale nie koniecznie. ???? uzasadnij. Jakie niby dodatki mają tą dodaną wodę uszlachetnić i nadać jej smak ? Żeby Cię naprowadzić to przypominam że poleciłem ekstrakt przypraw naniesiony na białko sojowe z dodatkiem izo-askorbinianu i glutaminianu sodu. Coś strasznie mylisz dodatki funkcjonalne i wprowadzasz kolegów w błąd.

Dziękować, dziękować. :lol:

Dzięki. Strasznie lubię długie powieści. :grin: Dłoblanoć.

Uśmiałem się do łez.Dzięki.

Kiszę ogórki w białej plastikowej beczce po jelitach baranich i są zawsze extra. Pewnie beczka drewniana dodaje ogórkom dodatkowego smaczku, ale "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma".

Wyłączcie Zbójowi dostęp do forum !!! Please To zdjęciowy sadysta. :grin: [ Dodano: Sob 21 Sie, 2010 22:24 ] To ja go za żonę. :grin:

Zgadzam się z Tobą w 100%. Zbój Madej jest 2x The Best. :grin:

Czyli ten który robiłem na Wasze zamówienie. :grin: http://www.wyroby-domowe.pl/lejek-stalowy-nadziewarki-chinskiej-cienki-p-345.html Można kupować na sztuki nie koniecznie cały komplet.

Jaka jest średnica mocowania tego lejka ?

To Ci ten "straszny" glutaminian odsypię. :grin:

A reszta jest milczeniem :wink: Arku nie wiem o czym piszesz ? W kompozycji którą sprzedaję są ekstrakty przypraw naniesione na białko sojowe + izo-askorbinian ( pochodna witaminy C) + glutaminian. Nic więcej tam nie ma. ???

Wydajność w ostatnich dwóch trzech latach wynosiła średnio 80-100 %. Czyli 1kg mięsa + 80 % dodatków aż do 100% dodatków. Teraz wytwórnie które nie sprzedają do hipermarketów graniczą na 60-80%. Ci którzy rzucają towar na hipcie od 80 wzwyż, co widać po promocjach. Do tego waszerowanie zwykłego mięsa i mamy komplet.... gówna. Sorry za słowo ale inaczej nie można dosadnie tego określić. [ Dodano: Pią 20 Sie, 2010 22:07 ] I tutaj Arku przybijam tzw. piątkę. Bardzo dobrze kombinujesz. Tylko jedna mała uwaga ! Moja kompozycja nie zawiera niczego szkodliwego, no chyba że przyczepimy się do glutaminianu ale tu zdania są bardzo podzielone.

Arku jak za dawnych lat to było pieprz + czosnek + fosforany. Nie wiem jak Ty, ale ja 20 lat siedzę w tej branży i wiem jak się zmieniała. Teraz do powyższych składników dodaj 10 innych "dodatków" i masz obecną sklepową.

A była, ale fosforany też w niej były. :thumbsup:

grzegorz565 powinni Cie ukarać za takie zdjęcia. :grin:

krisk może spróbujesz mojej przyprawy do szynkowej ? http://www.wyroby-domowe.pl/kompozycja-szynkowa-wieprzowa-10dkg-p-139.html Z opinii kupujących wiem że jest dobra. Sam też na niej robię i mogę polecić. Pozdrawiam.

Nic bardziej mylnego. Nie układajcie symetrycznie tylko bardziej chaotycznie. :grin:

To ma związek z tym co masz zamiar mieszać. Towar sypki się wymiesza a mięso nie.

Olek to nie musi być kosmiczna konstrukcja, ważna jest zasada działania.

Brakuje elementu tzw. przerzutnika. W tej konstrukcji farsz będzie pchany w koło, a co ma go wymieszać ? Między dwoma łopatkami ułożonymi obok sobie musi być łopatka ułożona w środku. Coś podobnego jak tu: Druga uwaga: Zastosuj łożysko. Teraz ślizgowe wystarczy ale będziesz chciał dołączyć napęd i łożysko padnie. Koszt zmiany rozwiązania niewielki a korzyści ogromne.

Raczej 6-letni kaleka z ambicjami taty. Takiemu tacie dziękuję.