Skocz do zawartości

miro

**VIP Junior**
  • Postów

    13 785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez miro

  1. Nie róbmy z zakupu zmywarki wielkiego halo. Ma myć, to co ręcznie myjemy długo i z użyciem dużej ilości ciepłej wody. Jeśli mam naczynia np. po drugim daniu, typu talerze to to ląduje w zmywarce, a jak mam szklankę po herbacie to płuczę i nic więcej. Garnki można myć w zmywarce, ale według mnie lenistwo a nie oszczędność.
  2. Dziadeczku :grin: czemu nazwałeś je kozicowe :question:
  3. Zmywarkę testuję czyli używam od ok. 10 lat. Garnki to myłem w zmywarce może 2 góra 3 razy. Rodzina 2+1, zmywarka myje mniej więcej co trzy dni. Generalnie trzeba dokupić talerze, sztućce i szklanki. Do zmywarki wkładane są naczynia po obiedzie i te bardziej zabrudzone. Głupotą jest wkładanie talerzyka po śniadaniu na którym jedynie gościły kromki chleba. Również głupotą jest wkładanie szklanki po herbacie, którą wystarczy opłukać pod bieżącą wodą z kranu. "Luksus" posiadania zmywarki nie polega na wkładaniu wszystkiego co popadnie, ale tylko tych naczyń które faktycznie wymagają gorącej wody i płynu do mycia naczyń. Zdarzają się sytuacje typu impreza rodzinna, kiedy zmywarka zapełnia się w przeciągu jednego dnia, ale są to sytuacje sporadyczne.
  4. miro

    Żywiecka

    Pisałem już w innym poście. Zbanować takie rarytasy !!!
  5. Masakrują nas Aniu. Jak nie Zbój z lewej, to Halusia z prawej dołoży. Zbanować ich i tyle. :grin:
  6. Kolor, przyciski, do zabudowy czy nie to względy estetyczne. Najważniejsze wg. kolejności: - przepływowy ogrzewacz wody !!! - klasa energetyczna A, a najlepiej A+ - pojemność 6 czy 12 kompletów zależy od liczebności rodziny - marka, osobiście polecam firmę Bosh Co do ceny, to czasami warto dać 100-200 drożej, ale mieć konkretny sprzęt na lata. I najważniejsze nie kupować w marketach typu Ca..., Media... itp. !
  7. Z takim wyposażeniem to tylko Grunwald.
  8. Gdybym polecał to do przemysłowego rozbioru mięsa miałbyś 100% racji. Wątpię aby ktokolwiek z forumowiczów stał 8 godzin dziennie na rozbiorze :!: Sam takiej używam w domu i jakoś nie mam wymienionych przez Ciebie problemów ? Przynajmniej palce mam całe. :grin:
  9. A może prościej i taniej ? http://www.wyroby-domowe.pl/rekawica-anty-przecieciowa-p-112.html Rękawica chroni przed przecięciem nożem.
  10. miro

    Kabanosy drobiowe

    No a czemu by nie. :grin:
  11. miro

    Wyroby Pis67 & Co.

    Nie op.. się to fakt ale strasznie drażnisz mój żołądek. :grin:
  12. Po co parzymy ? Po to, aby uzyskać inny wyrób od nie parzonego. :grin:
  13. miro

    Kabanosy drobiowe

    Nazwa Kabanos pochodzi od kabana, ale w sklepach też używają tej nazwy i mamy "kabanosy" o różnej zawartości. Jak więc nazwać taki wyrób, może kiełbasa cienka drobiowa ? Tylko że w jelicie wieprzowym też nazywa się cienka ? Co do tłustości, to bardzo lubię takie z których po zagrzaniu z kabanosa wycieka smakowity soczek. Pycha.
  14. Super masz końcówkę Dziadku. Grunt że działa. :grin: Mam tylko jedną uwagę. Ty ze swoim doświadczeniem nadziejesz nawet nie rozmoczone jelita, ale początkujący owszem na lejek nadzieją, ale potem farsz będzie na każdej ścianie a pretensje że jelita do d... do mnie. :wink:
  15. A powie, powie. Jelita barania i wieprzowe moczymy w wodzie o temperaturze 20-30 C NIE WIĘCEJ ! przez ok. godzinę i WYMIENIAMY WODĘ NA ŚWIEŻĄ !!! Tym samym pozbywamy się zawartej w nich soli. Po wymianie wody, jelita wieprzowe moczymy 3-4 h a baranie najlepiej 6-7h. Taka metoda daje nam gwarancję, że jelita odzyskały swoją elastyczność. Jelita nadziewane na lejek muszą być mokre, im więcej tym lepiej. Pozdrawiam.
  16. Mama nauczyła mnie tak: Gotować a raczej pasteryzować trzy razy z przerwą 24h. Od zagotowania wody 1-1,5h.
  17. Wiele potraw, które zawierają np. cebulę, śmietanę są wrażliwe na kiśnięcie, dlatego takie potrawy przechowujemy w lodówce. Prawidłowo ugotowany rosół też skiśnie jeśli nie wyląduje w chłodnym miejscu. Odradzam spożywania skiśniętego jedzenia. Pies choć niby zwierzę "głupie" nie zje takiego jedzenia.
  18. Następnym razem nie męcz się tylko wprowadź co trzeba i po kłopocie: http://www.wyrobydomowe.nazwa.pl/solankamokro.html :grin:
  19. Ponawiam pytanie: Boczek o grubości 3cm w zależności od szerokości może mieć wagę: 40dkg, 1kg a nawet więcej i co wtedy poradzić ?
  20. Tak to napisałeś, że sam zgłupiałem co tam jest nie tak. :shock:
  21. To znaczy że mój sposób/dawkowanie jest złe ?
  22. Faktycznie mamy rozbieżności i to ogromne. W błąd wprowadza podana wielkość "a 3cm". Uznałem, że masz boczek w paskach o szerokości 3cm i dlatego taka moja odpowiedź. Parzę, wkładając mięso do zimnej wody, a po osiągnięciu temperatury wody 72-75 zamierzam mierzyć czas. Ale, to jest bardzo dobry przykład do rozwinięcia tematu. Dziadek sugeruje parzenie na zasadzie sprawdzenia miękkości i nie precyzuje czasu. To jak na to spojrzeć przez pryzmat wagi czy grubości ?
  23. To są formy do nadawania kształtu wyrobom. Użyj foli celulozowej.
  24. Boczek a 3cm prawie jak kiełbasa, daj mu 20-35 minut w 75C i będzie ok.
  25. miro

    Co macie dziś na obiad?

    Marek z Bielska niby kolega, ale że TAKIE cisto piecze to nie powie. :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.