Nie stosuje, ale to nie znaczy że nie można.
Kuchnia bo tak można zakwalifikować wyrób wędlin ma to do siebie że bez własnej inwencji staje się nudna.
Bez eksperymentów nie powstałyby żadne nowości.
Wychodzę z założenia że jeśli komuś smakuje to dlaczego mam go przekonywać że tak nie jest.
Mogę walnąć elaborat co i jak zrobiono źle, ale to tylko zniechęci "nowych" a tego bym nie chciał.
Jeśli ktoś pisze posta że zrobił tak i tak i to mu nie pasuje wtedy doradzam, ale jeśli czytam że "zajada się" to co mam komentować ?
Jest takie powiedzenie "nie mów że się nie da bo przyjdzie taki co nie wie że się nie da i to zrobi"
Kuchnia, gotowanie, jest nieograniczona.
Ps arkadiusz
Najbardziej dziwi mnie to że pomimo nie zachowania jakiejkolwiek technologi wyroby wyglądają na soczyste ?