andrzej k

Zalecane jest peklowanie z dostępem powietrza . Chociaż nie pamiętam kto , peklował na mokro w woreczkach strunowych i meldował że jest wszystko ok :wink: Pozdrawiam

To co ja wiem , to Pani Kopacz chce , żeby odpowiedzialnym za działania uboczne szczepionki był producent a nie kupujący . Moim zdaniem jest to logiczne . Jak kupisz kawałek zepsutego mięsa , to jest Twoja wina bo kupiłeś :question: Pozdrawiam

Ten materiał to - tetra . Pozdrawiam

Witam Na czosnku można zarobić . http://gielda.wp.pl/POD,3,a,1,b,1,c,11,index.html?P[numer]=11739124&P[obr]=&ticaid=19359&_ticrsn=3

Byłem szybszy :tongue: pozdrawiam

Już było . :tongue: PostForum: Hyde-Park Wysłany: Sro Gru 13, 2006 09:58 Temat: Dowcipy Zakłady Mięsne, rzeźnia nr 5. Stoją dwie krowy: - Jestem Mućka, cześć. - Krasula. - Pierwszy raz tutaj? - Nie, k****, drugi….. !!! Pozdrawiam

Witam Ja również zakwaszam serwatkę kwaskiem cytrynowym . Na zakwaszenie pozostałości serwatki z 20l mleka biorę 8,5grama kwasku cytrynowego . Pozdrawiam

Dzięki serdeczne :!: :!: :!:

Lepsze to jak nic . Ale masz te myszy wygłodzone :smile: Jak możesz to daj tych otworów więcej trochę , myszka przez 3mm otwór nie przejdzie . Pozdrawiam

Witam Serdeczne dzięki za życzenia imieninowe :!: :lol:

Super szczepionka :lol: :lol: :lol: Tak sobie teraz pomyślałem , że [/b]Gonzo za swoje zasługi zasługuje na likwidację ostrzeżenia . :smile: Pozdrawiam

Gonzo Jak Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuczałeś to pewnie już wiedziałeś że coś pożytecznego załatwisz dla Naszej Braci Wędzarniczej . :lol: Pozdrawiam

Tak , na surowo , przecież chodzi o ilość soli . Jeżeli po peklowaniu będzie Tobie za słone , to po uwędzeniu również . Jedyna rada to taka , żebyś jak najprędzej dobrał do swojego smaku ilość soli przy peklowaniu , po co moczyć mięso po peklowaniu , gdzie wypłukują się jego dobra . Ja pekluję w procesie 14-dniowym w/g naszego kalkulatora i to jest moja słoność . Żadnego moczenia po peklowaniu . Pozdrawiam

Nigdy nie zawijam w folię aluminiową moich wyrobów które przechowuję w lodówce , wędlina na talerzyk i przykryte papierem śniadaniowym . A świeże wyroby po wędzeniu te które nie są parzone , rozwieszam na kiju w chłodnym miejscu na parę godzin i dopiero do lodówki , względnie zamrażarki Pozdrawiam

Gratulacje Widząc Twoją wytrwałość jestem przekonany ,że zadowolenie Twoje z tego co robisz przyjdzie bardzo szybko . :smile: Pozdrawiam

Proszę bardzo http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=764&highlight=wklejanie+zdjec

Witam feder . Czuj się u Nas , jak u siebie w domu . :smile:

Papcio . Zawsze możesz znajomym pokazać naszą stronę , przepisów będą mieli dostatek :lol: Pozdrawiam

Dobrze że nie masz , bo chciałem odpowiedzieć :lol: Pozdrawiam

Witam No i rozrastamy się . Gratulacje dla twórców :!: Pozdrawiam

Właśnie , za to Ciebie lubię . Nauka połączona z praktyką . Szkoda tylko , że nie mogę popróbować Twoich wędzonek . Jednak jestem dobrej myśli i będzie taka okazja na którymś ze zlotów . :smile: Pozdrawiam

Te jelita mają swój specyficzny zapach , jednak bardzo delikatny . Ja miałem z nimi do czynienia przed wczoraj . Miałem takie szczęście że pochodziły ze znanego źródła . Były lekko zasolone , przepłukałem parę razy i nadawały się do nadziewania . Przepłucz parę razy w bieżącej zimnej wodzie i powinno być dobrze . Jeżeli będą w/g Ciebie miały intensywny śmierdzący zapach to są do wyrzucenia . Pozdrawiam P.S. Szkoda że tego zapachu nie można przesłać do oceny np. na PW :smile:

A na lato" uczeni " planują już nową grypę . Wirus środkowego Nilu . Ale jaja :lol: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Grozny-wirus-dotrze-latem-do-Polski,wid,11727023,wiadomosc.html

Wyrazy współczucia [*]

Z części tłustości i mięska z obgotowanych kości co pozostały z półtuszy , wykonałem troszkę mojej ulubionej wątrobianki . :smile: Oczywiście wątrobianka musiała być lekko podwędzona :!: :smile: Pozdrawiam serdecznie