No właśnie : Ten na talerzyku był robiony jako pierwszy , natomiast na półmisku jako drugi . Serwatka zakwaszona sokiem z cytryny bez dodatku mleka . Waga prawie identyczna 1,2kg , smak w/g mojej oceny i domowników porównywalny . Ten robiony prędzej który jest na talerzyku jakby miał strukturę bardziej ziarnistą . Wynikać to może z tego że trochę był ściskany w serwecie celem szybszego ocieknięcia , natomiast ten na półmisku ociekał samoistnie zresztą widać to na zdjęciu po jego kształcie . Jeżeli dotrwa do piątku to pozwolę sobie przywieźć do Brennej na próbę :tongue:
Gorąco pozdrawiam