Skocz do zawartości

Małgoś

**VIP**
  • Postów

    5 923
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Małgoś

  1. Małgoś

    Bla, bla, bla

    Odpoczywają... w końcu sezon urlopowy
  2. Małgoś

    Turystyka

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Synaj_(p%C3%B3%C5%82wysep)
  3. Małgoś

    Turystyka

    Ojoj..no jego to Ci zazdroszczę :devil: :grin:
  4. Małgoś

    Turystyka

    No pewnie ,że było..ale na fotkach tylko jego mogłam dostrzec :rolleyes: ..reszta zbyt mała aby rozróżnić kto zacz :grin:
  5. Małgoś

    Turystyka

    Zobaczyć Szpaka na żywo..bezcenne :wink: :grin:
  6. Małgoś

    Przywitanie

    Witaj pluton :smile: . Pytaj śmiało a i sam dziel się swoimi doświadczeniami.
  7. Aga ..100 lat !!!!! Niekończącego się szczęścia ,wspaniałego zdrówka i wiecznej radości :grin:
  8. Heniowi z okazji Imienin i pozostałym Henrykom z naszego Forum oraz Yerbie z okazji Urodzin ślę Najserdeczniejsze życzenia zdrówka , szczęścia i niekończącego się zapału przy wytwarzaniu Domowych Wędlinek.
  9. Z Olkusza czy nie..moja pierwsza szynkowarka była z Czech .. :rolleyes: ..i niewiele się różniła od tej z Olkusza
  10. W takim razie czekamy. Kilkoro moich znajomych chce rozpocząć przygodę z szynkowarzeniem zaczynając właśnie od tego "walca" rodem z Czech :wink: :grin:
  11. A jak to cenowo wygląda?
  12. Prosiłabym o wrzucenie przepisu..jeśli można :grin:
  13. Xena.. Nasi pradziadowie wędzili mięso i żyli. Owszem ... śmierć zbierała żniwo w większości epidemii albo niedożywienia. Teraz mamy choroby cywilizacyjne ,powodowane tempem życia ,stresem i ...chemią wszechobecną. Nie jesz przecież mięsa wędzonego codziennie,prawda? Więc nie martw się o to,czy wędzenie jest bezpieczne dla zdrowia. Pomyśl ,że tak jak pisał chłop z warmii żyjemy w świecie spalin, E-ileśtam , glutaminianu i jeszcze Bóg jeden raczy wiedzieć czego.. Nie ma co się tym przejmować. :rolleyes: Powiem Ci szczerze,że wędzenie i zrobienie samemu wędlin daje dużo przyjemności i radości,której nam tak w życiu brakuje.. a która zapewnia nam uśmiech..a ten... długowieczność :wink: :grin:
  14. Małgoś

    Przywitanie

    :clap: nareszcie :grin: Witaj Iwa (IFCIA) na forum :grin:
  15. Ja mam zamiar zacząć bawić się w "przetwórstwo domowe" w tym tygodniu. Pewnie zrobię ogórki chilli wg.Majki :thumbsup: .. i troszkę innych . Mam w planach też zrobienie fasolki wg.Pokemona i ogórki Beny :smile: A potem.. pewnie buraki ...papryka itd.
  16. :clap: ..tyle tylko napiszę :grin:
  17. Ja jeszcze daję zioła... np.majeranek :grin:
  18. I dla mnie także. Chciałam tylko uświadomić Gregtomowi,że po kilku dniach będą już mocno ogórki ukiszone.. :mellow:
  19. Gregtom... Ogórki małosolne są tylko przez pierwsze dwa dni ..potem dalej ulegają procesowi kiszenia i się z nich robią ogórki kiszone. Najlepiej zrób taką porcję w kamionce/słoju ,żebyś je zjadł w tych dwóch pierwszych dniach. :grin:
  20. Halinko! Samych pięknych chwil w życiu i spełnienia marzeń .. :grin:
  21. Woda gorąca..czytaj uważniej posty Maxella czy mój post
  22. U mnie na targu ..takie fajne ,malusie kupowałam po 1,80 zł [ Dodano: Czw 30 Cze, 2011 23:52 ] Będę gdzieś w sklepie to się przyjrzę temu..
  23. a jaki skład tego cuda? :rolleyes:
  24. Kurcze..jakoś nie mam zaufania do "torebek" tego typu :rolleyes: ..wolę zielsko :grin:
  25. Ja doprowadzam wodę do wrzątku .Na każdy litr wody daję łyżkę stołową soli.Ogórkom odcinam końcówki .Zielsko tak jak wyżej ( też daję liście dębu i wiśni). Zalewam w kamionce ogórki wrzątkiem.Następnego dnia już można zajadać. :thumbsup: Widzę,że Maxell w jednym czasie też pisał..i tak samo prawie robimy z tym,że ja nie robiłam nigdy z gorczycą..ale spróbuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.