JASIU

nie tak do końca jest jak piszesz , w litrze solanki ,37 dkg soli to jest roztwór 37%

głowa do góry :lol: po to jest forum by się dzielić wiadomosciami . Jak zrobisz opisz jak wyszło i jak robiłeś . Następni będą mieć szersze pole do nauki. Pozdrawiam serdecznie Jasiu

odważam ilość soli / przypraw, posypuje mięso a potem wcieram kamieniem i to wszystko :smile: więc uważasz że jak potraktujesz mięso w ten sposób to cała sól pozostanie w mięsie i że z sokami nie wypłynie? :shock:

odważam ilość soli / przypraw, posypuje mięso a potem wcieram kamieniem i to wszystko :smile:i z wypływającymi sokami większość soli wypłynie , radzę raz zrobić a potem pisać i nie siać zamętu w przepisie który się sprawdził u wielu forumowiczów Raz jak pamiętam BonAir miał kłopot bo po odlewaniu soków dosalał i wyszło coś a'la wieliczkowa pamiątka , ale to było przez niezrozumienie przepisu Zresztą w pogotowiu jest nr.tel. Andy'iego gdzie służy pomocą :lol:

Jak robisz basturmę to rób wg. przepisu wyjdzie na 100 % bez obaw :smile: a schab robię tyle" ile zabierze" i jest smaczne , musimy jednak pamiętać że nie jemy tego na kilogramy czipsy też są słone :wink:

dawka na basturmę 150g jest okey :lol: sprawdzane notorycznie :lol: słone soki są odlewane ,więc nie jest to niejadalne ale fakt że kroimy w przeżroczyste plasterki

32 dobrze napędza napęd wyciągarki koszt około 350 zł obroty prawe i lewe , kilka osób ma tak zrobione (ja też)

Papla już Cię widzę jak mielisz 10 min i czekasz 30 min by zmielić 15kg mięsa

Toshiba niech Ci będzie, wiesz lepiej jak cięliśmy dwuteowniki 160 swoją drogą mój zelmerek chodzi czasem dwie godziny i jakoś działa od 1996 roku raz tylko poleciało sprzęgło może poprostu zelmer daje 500 watowy a inne mają 200 watowe nie wiem nie znam się i nie mam takiej maszynki jak Ty

jasne tylko gdzie to jest napisane moc użyteczna?

no dla mnie 500 wat na tabliczce to 500wat a 100 wat to 100 wat czyli 5 razy mniej analogicznie kupiłem kątówkę (szlifierkę) 450 wat to męczyła się przy blasze 3mm pojechałem kupiłem 1150wat to mogę ciąc szyny bo jest dwa razy mocniejsza więc tłumaczenie powyzsze ze w zelmerku nie ma silnika 500 wat uważam za nietrafione wg mnie to jest 500wat na luzie a moc max 1400 wat przy obciążeniu np przez 2 min wszystko powyżej grozi uszkodzeniem silnika lub wyłaczeniam przez termik

ale mam te same pękniecie :tongue:

A na mojej pisze 500 watt a obudowy mamy takie same :lol:

ja mam taką prawdziwą nie dla dzieci i ma 500wat właśnie sprawdziłem BonAir ma tę samą niech sprawdzi , Pedro ma również i to nowy typ niech napisze ile ma jego :wink:

silnik 100 wat nie da rady ja mam w 32 coś koło 600 wat a przy pracy to gorący jak żelazko, na allegro masz motoreduktory w przyzwoitych cenach a w zelmerku 8 to chyba jest 450wat Jasiu

mięsa naliczyłem 3,5-4,5 kg, drobno mielony pieprz daje posmak goryczy :shock: no i te wędzenie 70-80 stopni toż to już prawie upieczona :shock: Jasiu

no i niecałe 5 min była zagadka :lol:

no 150-250 to chyba troszku za szybko :wink: ja bym polecał jednak 50-90obr/min

Witamy na forum :lol:

Andy . fotki możesz zamieszczac sam bez trudzenia moderatora klikasz w przycisk odpowiedz i masz funkcje dodawania fotek

taaa... w szczególności jak bauer mi tłumaczył co mam robić :tongue: ale uciechę potem miałem jak te cielę karmiłem a że to było raptem kilka miesięcy to nie widziałem jak dorosła

Jak EAnna napisała mieszanie jest powolne , nie jest to jakieś miksowanie ,ruch jest wymuszany by mleko się schłodziło do 4 stopni w ciągu 30 min od udoju. Co przedłuża czas na transport i obróbkę mleka w mleczarni. Pozdrawiam serdecznie Jasiu hihihi .. piszę z praktyki jak byłem studentem i pracowałem na saksy w gospodarstwie mlecznym , nawet odbieralem poród cielaczka

hmmm Marku a były majster wędził węglem? że zasnął przez tlenek węgla? przy wędzeniu nie potrzeba tyle tlenu co przy piecu po to ograniczamy (zamykamy) palenisko by dostęp tlenu był jak najmniejszy i drewno się tliło i wydawało jak najwięcej dymu a nie płonęło "żywym ogniem"

EAnno będziemy czekać z cierpliwością i w razie czego przypomnimy :wink: Pozdrawiam serdecznie Jasiu

w takim wypadku powinno dać się dotrzeć obu elementom . to tak jak w samochodzie cylinder i tłok ,po szlifie musi być dotarty silnik , w ten sposób co piszesz nigdy nie dojdzie do dopasowania sie noża i sitka tak sobie tylko rozmyślam :blush: