-
Postów
741 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez yogi
-
Z tego co patrzę na konstrukcję a kilka różnych filmików z Venturą i Smoke Daddy obejrzałem ..... bo na każdym widać inny szczegół tego wynalazku to myślę iż pompka jest tylko i wyłacznie do "ukierunkowania" strumienia dymu do komory ..... powietrze do spalania dostarczane jest od spodu i nie jest regulowane ..... znając życie jest tam patentowy system kalibrowanych otworków dyskryminujący szybkość spalania poprzez podanie konkretnej dawki powietrza w funkcji wielkości dymogeneratora ... Poprosiłem kolegę o zdjęcia ... może przyśle ... jak "pomacam" to napiszę coś więcej. sa rozne konstrukcje tych dymogeneratorow, w jednych powietrze jest wdmuchiwane od dolu a wylot jest z gory, wiec nadmuch nastepuje bezposrednio w zar i jest przepychane do gory do wylotu. W innym modelu zas wydaje sie ze strumien powietrza zabiera z soba wytworzony dym, ja jednak mysle ze w srodku rurki wylotowej znajduje sie jeszcze jedna malutka rureczka troche krotsza od rury wylotowej do ktorej podlaczona jest pompka. Przy wydmuchu powietrza wytwarza sie lekkie podcisnienie w komorze spalania i zasysane zostaje powietrze przez otworki z zewnatrz ktore potrzebne jest do spalania. To moja teoria, ale trudno cos powiedziec bez blizszego obejrzenia tego wynalazku poczekamy na opinie kogos kto widzial te rzeczy z bliska. Pozdrawiam yogi
-
tu zgodziłbym się pod warunkiem, że wkład będzie jednolity i drobny (trociny lub/i wiórki). Bo jak będziesz mieszał trociny i "drewienka" to gęstość może się zmieniać ... wydaje mi sie ze gestosc dymu bedzie zalezala przedewszystkim od wydajnosci pompki a nie od granulatu, czyli wiekszy doplyw powietrza to gwaltowniejsze spalanie i odwrotnie. Pozdrawiam yogi
-
dziekuje za informacje! Cena troche wysoka za kilka rurek i pompke z akwarium, konstrukcja tez jest stosunkowo prosta. Ale nie wydaje mi sie ze przy jednym wkladzie bedzie 12 godz. wedzil :rolleyes: mysle ze przy tej ilosci dymu to czas pracy 2 godz jest bardziej realny. W innym poscie nasz kolega WoytekK wstawil linka do innego modelu ktory zapewne dziala na podobnej zasadzie. Pozdrawiam yogi
-
Witam! Piotr Londyn moze napiszesz cos wiecej o Twoim dymogeneratorze. Interesuje mnie konstrukcja, a takze jak dlugo mozna wedzic na jednym wkladzie. Czy mozna regulowac gestosc dymu? np. montujac pompke powietrza z akwarium z regulacja sily nadmuchu. Wklej moze jakies zdjecia jesli masz. Jesli to naprawde tak dobrze funkcjonuje to moze bym cos takiego zrobil. Pozdrawiam yogi
-
patrzac na zdjecie szynka jest w porzadku, jak juz inni koledzy pisali wyrob domowy zawsze jest troche inny niz sklepowy. Miesien z ktorego zrobiona jest szynka wyglada mi na miesien czteroglowy. Pozdrawiam yogi
-
Witam! ja kupuje poszczegolne elementy poltuszy w zaleznosci co potrzebuje w Zerlegebetrieb ktory jest w naszej okolicy. Mieso jest w cenie miesa w angebocie w sklepie, kupuje tam bo zawsze mieso jest swieze i nie musze czekac na angeboty w ktorych przewaznie jak jest lopatka to nie ma akurat boczku itp. Popytajcie u Was w okolicy moze tez Wam sprzedadza. Krew zamawiam w malym sklepiku miesnym cana 1euro za liter. Mleko biore raz w miesiacu 20l od gospodarza, place 60 centow za 1l. I jeszcze jeden tipp odemnie, jesli macie Metro to wpuszczaja tam tez na karte z polskiego Makro, ja zalatwilem sobie taka karte z Polski. Pozdrawiam yogi
-
dziekuje wszystkim za pomoc, pod koniec tygodnia bede mial troche czasu to poeksperymentuje, no i oczywiscie dam znac jak mi poszlo, moze zrobie tez jakies zdjecie. Pozdrawiam yogi
-
nie chcialbym wypisywac bzdur, bo tego nie sprawdzilem ale jesli juz tak nalegasz to prosze. A wiec skorki trzeba ugotowac i potem wysuszyc, znalazlem taki film ale niestety nie znam angielskiego, moze Ci to cos pomoze.Pozdrawiam yogi
-
nie rozumiem dlaczego nie mozna wedzic samym dymem? Ja wedze zawsze samym dymem, najwyzej jest troche zaru w palenisku ale na pewno nie ma plomieni. Pozdrawiam yogi
-
ja juz chyba tez wiem
-
no wiesz cala radosc polega na tym zeby samemu wykonac :smile: tak sobie mysle ze te skorki na filmach, biale czy brazowe sa w jakis sposob spreparowane. Na filmie wyglada to takie proste, chipsy rosna jakby je pompowano powietrzem, a u mnie byly jakies twarde, niby dalo sie pogryzc ale to nie jest TO :???:
-
dzieki za linka, nie wiedzialem ze bylo juz cos pisane na ten temat. Dzisiaj probowalem frytowac skorki w oleju, ale to nie funkcjonuje. Smalcu na razie nie mam, sprobuje troche pozniej jeszcze na smalcu a takze podgotowane jak radzil nestor. Chcialbym jeszcze dodac ze frytowalem skorki suche a takze wymoczone kilka godzin w wodzie. Pozdrawiam i dziekuje wszystkim
-
mysle ze tak, ale 100% pewnosci nie mam. Temat o chipsach z skorek znalazlem na niemieckim forum, tez nie wiedza jak sie to robi ale podobno ma to byc smaczne. A tak wyglada masowa produkcja Pozdrawiam yogi
-
Mam pytanie, czy ktos probowal robic chipsy ze skorek wieprzowych, podobno sa bardzo smaczne. Znalazlem taki film wyglada tam ze robione sa z suszonych skorek, ale wiem ze mozna tez ze swiezych.Pozdrawiam yogi
-
Hallo Olek.P! ja mam motoreduktor z falownikiem, napedzam nim mieszarke i nadziewarke. Moim zdaniem jest to najlepsze rozwiazanie, ustawiasz obroty albo kierunki jakie chcesz. Ustawienia falownika sa bardzo rozbudowane, mozna naprzyklad ustawic ze po wylaczeniu silnik zrobi jeszcze 2 obroty itp. Pomogl mi bardzo przy kompletowaniu, montazu i rozruchu Toshiba, ma naprawde pojecie w tym temacie. Pozdrawiam yogi
-
No wiesz według Szczepana chudziak dziękuję Ci za szybką pomoc , zrobiłem właśnie nową solankę , w piątek , czyli pojutrze mięsko wychodzi na wolność do obcieknięcia Szczepan nie zawsze pisal cala prawde, dlatego trzeba uwazac na jego przepisy najlepiej robic wedlug DZIADKA. Pozdrawiam yogi
-
W jakim sensie :question:w takim sensie ze u nas boczku np. za ta cene jeszcze nie kupilem. Place zawsze powyzej 2 euro, przewaznie jak jest Angebot to kosztuje jakies 2,50-2,80 euro. Pozdrawiam
-
stwierdzenie "DZIADEK sie czepia" powinienem w poprzednim poscie ujac w cudzyslow, bo napisal to Biotit a ja tylko zacytowalem. Pozdrawiam yogi
-
a wiec w smaku a wiec trudniej sie wedzilo, nie moglo zalapac zadowalajacego mnie koloru a w smaku tez nic rewelacyjnego, jakby troche przysuchawe. Przy tradycyjnej obrobce nie mam tych problemow z wedzeniem a takze w smaku moim zdaniem szynka jest lepsza, bardziej soczysta. Ponizej przykladowe zdjecia szynek po wedzeniu, sparzeniu i w przekroju. Sparzone sa tylko te 2 szynki z dolu http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/6338336632386261.jpg Szynki po sparzeniu mam zawsze soczyste http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/6234393438623963.jpg
-
wiem ze to nie na temat, ale bardzo mnie interesuje opinia Darino na temat wedzenia po parzeniu. Napisz prosze Twoja opinie o tej technice, czy jestes zadowolony z efektu koncowego? bedziesz teraz czesciej tak robil? Ja raz sprobowalem tej techniki ale nie bylem zadowolony, ale moze cos zrobilem nie tak. Pozdrawiam yogi
-
jak nie wszystkim, to dlaczego tylko DZIADEK jest od upominania? moze cos przeoczylem, ale oprocz niego nie przypomnam sobie zeby ktos zwracal uwage na poprawne nazewnictwo a jak juz to moze sporadycznie. Potem wyglada tak ze tylko DZIADEK sie czepia, a innym to nie przeszkadza czy moze wrecz sie podoba. Pozdrawiam yogi
-
dla Ciebie to moze duperele, a czy jest to naprawde tak trudno napisac poprawnie? Chcecie zeby pisac na forum dobra Polszczyzna bez bledow, a przy uzywaniu poprawnych nazw juz wszystko wam jedno :sad: Pozdrawiam yogi
-
Przepraszam DZIADKU ale wyslowilem sie nieprecyzyjnie, piszac "powyzej 22mm" mialem na mysli kal.22-24 lub wyzej np. kal.24-26. Pozdrawiam yogi
-
Hallo! tego wlasnie nie wiem, tez sie kiedys nad tym zastanawialem. Krece raz w prawo a raz w lewo jak popadnie, zawsze jest wymieszane. Pozdrawiam yogi
-
wzialbym 4 peczki, ale tylko kal. powyzej 22mm pozdrawiam