Ja robiłem niedawno szynkowa parzona nie wędzona. Miałem 20% ścinków z wykrawania łopatki (trojka wieprzowa, kawałki mięsa z błonami i żyłami) które 3x przemieliłem na wilku o sitku 2mm, a później jeszcze starannie wyrobiłem dodając wody, do tego poszło 80% jedynki wieprzowej pokrojona na kawałki 3-5cm. Przy tym jedynkę wieprzowa starałem się dobrać pod kolor, bardzo ważne jest tez dokładne wyrobienie, bez tego kiełbasa będzie się rozpadać. Dobrze jest pobić kawałki mięsa trochę tłuczkiem, ale nie jest to konieczne.
Pozdrawiam Yogi
PS.A to kiełbasa która robiłem