Skocz do zawartości

Gonzo

**VIP**
  • Postów

    5 542
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Gonzo

  1. Gonzo

    Dowcipy

    Bo jak to śpiewają - Brzydkich kobiet nie ma, tylko czasem wina brak :rolleyes: Pozdrawiam :wink: P.S.Cholerka, odezwały się Don Juany :grin:
  2. Nie mówię o drastcznym podniesieniu temp. o 10-15 stopni ale delikatnie spróbować kilka stopni. Na pewno nie pękną. A z tym ścislejszym nadziewaniem też bym uważał.W opisanej sytuacji Arkadiusz napisał(cyt. z pamięci) Kasza pod pierzyną trzy godziny.Zauważmy, że już kasza była dostatecznie rozgotowana/napęczniała i podczas parzenia nie zwiększyła swojej objętości dlatego luźne nadzianie zrobiło swoje. Taka jest mniej więcej teoria gonza :blush: Pozdrawiam :wink:
  3. Witam. A widzisz.Przy grillowaniu temperatura jest dużo wyższa jak przy odparzaniu i jelito bardziej się skurczyło (na pewno kaszanka jest mniejsza po grillowaniu jak przed) dlatego konsystencja jest lepsza.proponuję jeszcze raz na probę odparzyć trochę kaszaneczki, przy czym zastosować trochę wyższą temperaturę odparzania.Powinno się poprawić. Pozdrawiam :wink:
  4. No to ja też już nic nie kumam.Bez osłonki na grill i konsystencja dobra :rolleyes: :question: .A w osłonce (co prawda nie pisałeś o grillowaniu w osłonce) konsystencja zła :question: No ni jak nie kumam.Kaszankę nadziewa się na 2/3 - 3/4 (jak wyjdzie) długości jelita. Pozdrawiam :wink:
  5. To była taka przygrywka :grin: Nie bój żaby, kaszanka wyjdzie pierwyj sort z tym co do tej pory kupowałeś w sklepie -to będzie "kawior" :smile: .Smacznego. Pozdrawiam :wink:
  6. Gonzo

    Przywitanie

    To się mylisz kolego Torro.Większość zadymiaczy, którzy Tu trafią - są nadal.Takiej stronki się nie zdradza :devil: Bo inaczej była by Pozdrawiam :wink: P.S.Witaj Torro i korzystaj ze stronki na zdrowie
  7. Gonzo

    Temperatura peklowania

    Witam. Każde prosię w swym młodym życiu wczesniej czy później otrzymuje jakieś antybiotyki.Lepiej mniej jak więcej, ale się tego nie ustrzegniemy i nie ma co rozważać czy 24 grugnia to już jest święto czy nie, czy można jeść mięsko czy nie. Albo czy po poświęceniu święconki można już się "obżerać" mięskiem czy nie.Zdania na ten temat są podzielone i consensusu nie znajdziemy :rolleyes: A na dziś gonzo come back http://www.youtube.com/watch?v=lgkh-UmWS4E Pozdrawiam :wink:
  8. Gonzo

    Krew

    Nigdy nie próbowałem.Od razu do termomixa i potem na sitko :smile: Pozdrawiam :wink:
  9. Gonzo

    Krew

    Witam. Miro kiedyś pisał: Pozdrawiam :wink:
  10. Gonzo

    Temperatura peklowania

    Pozdrawiam :wink:
  11. Gonzo

    Temperatura peklowania

    Czegoś tu nie rozumiem.Jak to zaraz po peklowaniu.Myślałem że mięso musi, na pewno musi być dobrze wychłodzone przed włożeniem do solanki.Chyba, że miałes na myśli peklowanie suche :rolleyes: Pozdrawiam :wink:
  12. Gonzo

    Zapal świecę

    ['] ['] [']
  13. Miro magiczne słowo na stres znalazłeś? Czyżby - ADI Pozdrawiam :wink:
  14. Tony, a nie jest to po prostu zbiornik paliwa od samochodu ciężarowego(pot.Tir-a) Jeżeli ma na jednej ze ścian dwa otwory to raczej bak(zbiornik paliwa) wtedy "beczka" się nie nadaje bo jest wykonana z aluminium :sad: Pozdrawiam :wink:
  15. Bo tak jak napisał andy zależy od gatunku stali. Niektóre zwykłe skale konstrukcyjne w ogóle nie zahartujesz w niczym ani oleju ani wodzie ani w niczym innym. A o czym ja piszę cały czas Pozdrawiam :wink:
  16. Wtedy np: po hartowaniu w oleju jedna stal się wzmocni i będzie bardziej zahartowana a druga zrobi się krucha. Miałem do czynienia z mechanikiem, który raz po spawaniu zostawiał przedmiot do spokojnego stygnięcia (zazwyczaj brak pod ręką przepalonego oleju :smile: ) a czasami zanurzał od razu w wodzie bo stal i tak nie była hartowana. Ale o gorącej wodzie i tych "zabobonach" :rolleyes: nigdy nie słyszałem Pozdrawiam :wink:
  17. Andrzeju, tu też trudno coś doradzić.Inna sprawa jak wędzarka stoi sama(wtedy można kombinować) a inna jak jest wkomponowana w altankę.I tu musisz dopasować się do warunków altanki.No ale patrząc na inne wędzarki, które ładnie "hulają" a mają dość długie kominy to Twoja nie będzie gorsza.Proponuję zrobić komin co najmniej 25/25 cm ( dajesz szyber i w każdej chwili, w miarę potrzeby przekrój możesz zmniejszyć). Myślę, że inni koledzy też coś podpowiedzą a może i nawet poprawią jak uznają, że herezje wypisuję :rolleyes: :grin: . Pozdrawiam :wink: P.S. Chodzi o podpowiedzi kolegów, którzy mają do czynienia z takimi wędzarkami a nie skrzynkami z grzałkami.
  18. Witam. Mnie zawsze mówiono, że jak się przedmiot nagrzeje nawet do czerwoności to on się nie rozhartuje jak się go zostawi i pozwoli aż sam ostygnie.Inna sprawa jak taki przedmiot zaraz po spawaniu, nagrzaniu zanurzy się od razu w wodzie - wtedy następuje rozhartowanie. Jeszcze mi mówiono, żeby przedmiot bardziej zahartować, należy zaraz po nagrzaniu do czerwoności zanurzyć w oleju np. przepracowanym. Pozdrawiam :wink:
  19. Wiesz, nie chciałbym doradzać nie mając doświadczenia z taką wędzarką.Andyandy wie o wiele lepiej.Ale myślę, że nawet 200/200mm w zupełności wystarczy. Pozdrawiam :wink:
  20. No właśnie.Chyba, że wędzarkę zrobić na wyższym poziomie a pod nią coś wykombinować.Nikt nie powiedział że palenisko musi być zaraz nad ziemią .Tak "głośno" myślę :rolleyes: Pozdrawiam :wink:
  21. Według mnie dobre rozwiązanie z kanałami dymnymi do ciepłego i zimnego wędzenia.Rozwiązanie dachu z otwieranymi klapami i krótki komin też mi się podoba. Pozdrawiam :wink:
  22. Witam, Podepnę się pod temat wędzarki bo chcę pokazać takową u kolegi, którego odwiedziłem niedawno.Nawet nie wiedziałem, że ma takie zapędy :shock: :rolleyes: .Szczerze mówiąc to dawno go nie odwiedzałem :blush: Akurat trafiłem na wędzenie dziczyzny :tongue: Z drugiej strony komory wędzarniczej jest zbudowany grill. Pozdrawiam :wink:
  23. Witam. Ja bym najpierw rozpalił tak jak jest i zobaczył co się dzieje.W mojej wędzarce też niektórzy pisali, a że to kanał za mały ma przekrój (110mm), a to że dużo drewna będę spalał, a to że nierównomiernie będzie się wędzić. Nie przejąłem się, budowałem dalej i o dziwo wszystko hula wbrew przepowiedniom niektórych "specjalistów" .Rozwalić zawsze masz czas.Na tym etapie co masz możesz już przepalić sprawdzająco. Pozdrawiam :wink: P.S.Jak wysiedzisz nad rurą z godzinę :grin: to zmieniaj palenisko(tylko obniż)
  24. "Mój" schabik wisi już ze 4 tygodnie w wędzarce i na razie nic się nie dzieje - no oprócz obsychania. Co będzie to będzie :rolleyes: :???: Pozdrawiam :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.