O wyziębieniu/wychłodzeniu co prawda chwilowym (ale jednak) nie zapomniałem.Nie ma się co dalej sprzeczać.Ty masz bekę ja mam wędzarkę z drzwiczkami i widzę na termometrze co się dzieje jak otworzę wedzarkę choćby na chwilę (dach podnoszony), to tak jakby nastąpiła całkowita wymiana ciepłego na zimne(powietrza).Dlatego mam zamiar zrobić, tak jak pisałem wcześniej, ramkę obciągniętą płótnem, którą będę wsuwał nad wędzonki przy otwartym dachu.Powstanie coś a'la beczka przykryta szmatą.
Masz rację każda wędzarka jest inna, chociaż czasami wygladają tak samo i do każdej wędzarki trzeba podchodzić inaczej.Niby dwa takie same samochody a różne
Pozdrawiam :wink:
P.S. Do wędzarki gdzie kanał dolotowy jest z boku, raczej nie trzeba blachy :rolleyes: .