kaszubka33

Jakieś lepsze pomysły ?? Ty jesteś z częstochowy to powiedz coś konkretnego . Pytam żeby nie błądzić. :grin:

darbarian - proszę cię o kilka informacji. Ile godzin jechałeś . Jaką trasę polecasz. wybieram sie za miesiąc dlatego pytam, o jakieś rady , nie znam trasy Gdańsk - Zrębice. :wink:

zgłaszam swoją kandydaturę do kursu :grin: Już się zgadałam z koleżanką luciola5 z Gdańska i przyjedziemy razem, mamy jeszcze miejsce w samochodzie jak ktoś chętny. Wpisałam tylko siebie Jola sam sie dopisze.

Dyplom śliczny. mam nadziej że pojadę i tez będę sie mogła takim pochwalić :grin:

Ja tez sie ciesze , może ktoś jeszcze z trójmiasta i okolic zabierze sie z nami. :grin:

Ja też jestem nastawiona na tak, jak coś to ja zmotoryzowana . Mój mąż sie niestety nie wybiera , nie jego dziedzina, on to zadowolony jak zrobię , pomoże jak trzeba , ale zloty spotkania nie dla niego. Jak sie pojawi lista osób chętnych na trzeci kurs to sie zapisujemy. Już sie cieszę :grin:

znaczy sie kaszub Bo Kaszub to góral który nie zdążył na statek do Ameryki.

Ciekawa propozycja . Zrób jeden pokazowy chętni się pewnie znajdą. Ja bym była zainteresowana ale muszę to zobaczyć.

luciola5 jest termin na koniec lutego 27luty-1marzec. Trzeba by było wolny piątek wziąć i pojechać. Jestem jak najbardziej za. Mogę jechać swoim samochodem lub z tobą się zabrać. Kwestia dogadania. Mamy jeszcze dwa tygodnie na omówienie sprawy. mam nadzieje że zrealizujemy nasz plan. A do Czarciej Podkowy w maju sie wybierasz?

http://pl.youtube.com/watch?v=YjhT5gld41c&feature=related obejrzyjcie to , bardzo ważne

Nie kupuje chińskich jelit. Jeśli chodzi majonez to w miarę potrzeb, nie mówię że nie kupuje wcale majonezu zdarza mi się. Jeden dzień bez papierosa - dzień życia. Jedzenie jak najmniej świńst to dla mnie zdrowszy organizm. Temat rzeka - co z tego że sie je zdrowe wędlinki skoro się je popija napojem pełnym substancji słodzącej i barwników chemicznych. ale nie popadajmy w paranoje i w skrajności. gieroll kiedy czytam twoje posty to mam wrażenie że masz nas za bandę głupców bawiących sie w zdrową żywność.

gieroll, i ogólnie do przemysłu spożywczego - w obecnych czasach trudno od nich uciec , ale można jesli ma się troche dobrej woli i pojęcia o tym co się kupuje i co sie je. I nie chodzi tu o wpadanie w paranoje żywieniowa tylko o rozsądek .Jedzenie jest ogólnie zanieczyszczone bo zanieczyszczona jest nasza Matka Ziemia .Ale mając pewna świadomość możemy wybierać produkty jak najbardziej zdrowe. Majonez domowy mam nadzieje że gieroll słyszałeś - jajko, olej, musztarda i już. A co uważasz że polskie świnki nie mają jelit( przepraszam za złośliwość , ale ......) :devil: jelita konserwuje sie solą - taka ciekawostka. :grin:

I ja bym sie wybrała ale te kilometry, :mellow: Ale może ktos jeszcze pojedzie z trójmiasta i jakoś razem sie uda, dysponuje samochodem a razem to raźniej, weselej i taniej, :grin: Pasuje mi termin na koniec lutego.

Radzio uważam że roladka cudna , może byś tak podesłał kurierem, to na śniadanie akurat będzie. :grin: ps. Witaj w gronie moich znajomych na nasza-klasa.pl

Kukurydziana: Kukurydza z puszki Czosnek przeciśniety przez praskę Majonez Wszystko wymieszać, doskonała jako dodatek do obiadu jak i do wędlin na zimno. Proste i smaczne.

Też mam taki , tylko rok młodszy i droższy 3600zł :grin:

Ja używam takich wiśni do tortu śmietanowego z wiśniami. Piekę biszkopt kakaowy przekładam go bitą śmietaną , jak posmaruje placek to wciskam wiśnie w śmietanę . I górę też dekoruje wiśniami.

Hmmm..... jakaś cienka ta kiełbaska. :grin:

Sałatka z brokułami 1 brokuł ( Ugotować ) 5 średnich pomidorków 5 jaj ugotowanych na twardo sos czosnkowy: 3 łyżki majonezu , mały jogurt naturalny , czosnek siekany , odrobina soli i cukru Na dużym półmisku kładę brokuły polewam sosem , na to pokrojone w ósemki pomidory i znowu sos , jaja i sos, schłodzić w lodówce . Latem jest najlepsza. Śledziowa 5 filetów solonych por ser 30 dag Śledzie pokroić w kostkę , por w piórka, ser zetrzeć na tarce na dużych oczkach , dodać majonez, śmietanę i pieprz, wszystko wymieszać . Odstawić aby się przegryzło. :grin:

Jak to zylc wędzony - ja jako kaszubka znam tylko jeden zylc czyli galareta z mięsa - głowa , nogi . golonki, mięso wieprzowe- wszystko ugotowane w małej ilości wody , mięso zmielone dodajemy do przecedzonego rosołu . Przyprawy : liść laurowy, ziele angielskie , sól , pieprz, majeranek , ocet.

Nasze produkty to nie 300% normy :grin: A smak i zapach nieporównywalny nawet do tych pseudo domowych po 50zł za kg. które są w sklepach. :lol:

A co ty młody kogut jesteś że piejesz. :grin:

Melduje że kalendarze dziś zostały mi dostarczone przez listonosza. :grin: Przesyłka nieuszkodzona , w bardzo dobrym stanie. Podziękowania dla Pedro za wysłanie przesyłek. :!: Wielkie dzięki dla wszystkich którzy przyczynili się do powstania kalendarza. :!:

Czy nie można wrzucić fotki kalendarza na stronę główną, :question: Domin12439 ma racje ja też nie od razu trafiłam na forum. Siedziałam czytałam artykuły , dopeiro później wpadło mi w oko i teraz nie może wypaść. :grin:

Ja napisze co mam jutro na obiad,bo już sie gotuje. Krupnik na podrobach, taki najlepszy. Skrzydełka , serca , żołądki i wątróbki. pycha- polecam na jutro.