Aniaandy'ego

Radek_57, a możesz swoją "szefową" poprosić o przepis na ten sos rumiankowy? :smile: ze zdjęcia widać, że prawdziwa szefowa gotowała :thumbsup: Zbóju Madeju, to tym razem deserku nie będzie? :grin: ale kurczaczek upieczony po mistrzowsku i na pewno tak smakuje :clap:

Mieliśmy przyjemność :grin: skosztowania serka wędzonego w/g pomysłu Olgi czyli chudziak i jak ktoś nie może z różnych względów zrobić własnej produkcji, to to jest świetny pomysł :clap: Ja też mam zamiar taki zrobić :grin:

Dżem z dyni (lub kabaczka, cukinii) Przepis nie jest mój, ale miałam okazję spróbować i śmiało mogę polecić! Do wykonania potrzebna jest dynia w kolorze zielonym. Pomarańczowe mają twardszy miąższ i dlatego wykorzystuje się je do robienia przetworów z dodatkiem octu. Składniki: 2,5 kg gotowego miąższu pokrojonego w kostkę, 1 kg cukru, 2,5 łyżeczki kwasku cytrynowego. Wszystkie składniki mieszamy i odstawiamy na pół doby (najlepiej zrobić wieczorem i następnego dnia dokończyć). Po tym czasie do w/w składników dodajemy 1 duży olejek pomarańczowy i dusimy na "małym ogniu" do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Gdyby wytworzonego soku było zbyt mało, to aby dżem się nie przypalił przed duszeniem dolewamy trochę wody (ok. pół szklanki). Gorący dżem wkładamy do słoików i dla pewności pasteryzujemy 20-30 min. Znajoma nigdy nie pasteryzowała, ale kilka lat temu znaczna część słoiczków z dżemem pokryła się pleśnią. Jakie czynniki miały na to wpływ, nie wie do tej pory, może to, zależy od gatunku dyni, sposobie uprawy? Dlatego, aby uniknąć takich "niespodzianek" zaleca pasteryzację. Zamiast dyni, do zrobienia dżemu można użyć cukinię lub kabaczka.

Jadłam w zeszłym roku dżem z dyni u znajomej, pyszności :thumbsup: postaram się jutro o przepis.

Może to co napiszę będzie nierozsądne, bo nigdy nie robiłam i nie miałam sposobności kosztowania grzybów kiszonych, ale pomyślałam sobie, że może jakąś zupę lub danie do którego dodajemy ogórki lub kapustę kiszoną np: zupa ogórkowa, ale zamiast ogórków kiszone grzyby :rolleyes:

Zbóju Madeju, a w temacie " co maci dziś na obiad" miałam ochotę zapytać, a gdzie deser? i dobrze, że nie zapytałam, bo widzę, że full wypas! :grin: :clap:

Ta nasza stronka www wedlinydomowe.pl to taka jakas inna ....wyjątkowa. "Wchodzę" w południe na stronkę Zbój Madej "zaszalał" przy wolnej sobocie przy obiadku :grin: Zaglądam wczesnym wieczorkiem, halusia nas "katuje" kabanoskami..... " a dejta spokój!!!!!" ...... wpadam w kompleksy A tak na poważnie to, wyjątkowa, bo Wy jesteście wyjątkowi :grin: :clap:

Gęsia OKRASA Gęsia okrasa wedłg Jondka: Gęsią pierś surową mielę (siekam) w Dualetto, dodaję przyprawy pieprz, sól można dodać inne zależy co kto lubi. Mieszam następnie zalewam gorącym gęsim smalcem. Po zastygnięciu jest gotowe do spożycia. Pozostaje rozkoszować się smakiem i żałować , że tak mało zrobiliśmy. No i mamy kolejny przepis :grin:

beiot, tak po cichu to liczyłam na Twoją pomoc i się nie zawiodłam. Dziękuję :grin: Podoba mi się przepis na smalec z Twojego bloga, gdyby nam brakło przepisów to myślę, że będziemy mogli go zamieścić? Jutro mamy w planie wypróbowanie tego przepisu :smile: Wprawdzie Akademia Dziadka składa się z 12 części, kartek w kalendarzu też jest 12, ale każda z części składa się z kilku stron........... ł

kowo, bardzo dobra propozycja. Przepis ten pochodzi ze stronki http://www.cincin.cc/ i myślę, że równie dobrze można by go zamieścić na naszej stronce. .......no jak miło :grin: kochani forumowicze pomagają :clap:

a bardzo proszę :grin: podaj przepis jeśli nie jest zbyt długi, bo musi się zmieścić na odwrocie kartki kalendarzowej. już zaproponowałam wcześniej :grin:

jancet, Twój przepis na kiszone grzybki jest na pewno interesujący i smaczny, ale anduś powiedział, iż mają to być przepisy dotyczące masarskiego rzemiosła, ale bardzo Ci dziękuję za Twój odzew, aby jeden porządny , który stara się pomóc :grin: a reszta forumowiczów " dwója i po rodziców ! " :mellow:

Tomuś dziękuję za pomoc, ale wklejamy gotowe przepisy, które byłyby krótkie w treści i łatwe do wykonania dla początkujących, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z wyrobami domowymi. Temat jest "roboczy" i po uzyskaniu odpowiedniej ilości materiału zapewne do usunięcia, (ponieważ wszystkie podane przepisy są już na stronie głównej lub na forum) i żeby nie klikać po linkach zamieszczamy gotowy przepis taki, który nam samym pozwolił pokonać pierwsze opory i zgłębić wiedzę na wyższym poziomie, przecież każdy z nas, od czegoś zaczynał :grin: Dlatego Siostry i Bracia nie ociągajcie się, bo jak na razie to macie u mnie krechę jak pas startowy :grin: :lol: oczywiście to żart :grin: A tak na poważnie liczę na Wasza pomoc :grin:

Pasztet smarowny. Jako składniki użyłem: 1. Mięso wieprzowe, skrawki 1,5kg. 2. Podgardle 0,5kg. 3. Wątroba wieprzowa 0,3kg. 4. Woda 1,5l. 5. Kasza manna 150g. 6. Jajka 5szt. 7. Sól 15g na 1kg. 8. Pieprz czarny do smaku. 9. Majeranek do smaku. 10. Ziele angielskie (4 ziarna, zmielone) Jak robiłem pierwszy raz dałem 7 ziaren, smak ziela był wtedy dominujący. 11. Gałka muszkatołowa mielona. Mięso i podgardle pokroiłem w kostkę (ok. 3/3cm) i sparzyłem w wodzie 80 stopni przez 30min. Wątrobę kroję w wąskie paski (5-8mm) i parzę we wrzątku ok.30sekund. Wodę po parzeniu wątroby wylewam. Mięso, podgardle, wątrobę mielę na sitku 2,5mm. Rosół pozostały po parzeniu mięsa doprowadzam do wrzenia i we wrzątek wsypuję kasze. Należy zamieszać, bo się potrafi zlepić. Rosół z kaszą wlewam do zmielonych składników dodaję sól, jajka i zaczynam "mieszać" blenderem. Należy rozpocząć mieszanie szybko, bo jajka potrafią się ściąć. "Kutrowanie " blenderem wykonuję 20-30min. W czasie tego kutrowania dodaję pierz, ziele angielskie i majeranek. Po tym czasie uzyskuję rzadką masę, którą wlewam do słoików. Słoiki pasteryzuję we wrzątku przez 60 minut. Następnym razem dodam do wody, w której będę pasteryzował soli. Można podnieść temp. ponad 100stopni (Dziękuję, Abratku za ten patent:grin: ) Po wykonaniu tych czynności uzyskuję smaczny smarowny pasztet. autor Wnuczek może się zmieści? :rolleyes:

chudziaczku, a nazwa? tego Twojego niewątpliwie pysznego wyrobu! To gdzie? :grin:

Nie obijać się tylko pracować nad kalendarzem :lol: Pieczeń z mięsa mielonego - jurasa4 Surowiec - 250g mięsa mielonego takiego j - 250g marchwi - 1 cebula - 1 mały ząbek czosnku - 1 jajko Przyprawy - sól, pieprz - inne w/g uznania Opis technologiczny Marchew ścieram na tarce o grubych oczkach, cebulę drobno kroję, dodaję zmielone mięso,roztarty ząbek czosnku, wbijam jajko, przyprawiam do smaku. Czasem też szatkuję trochę selera. Po wymieszaniu wkładam to wszystko do formy aluminiowej na pasztety i zapiekam w piekarniku przez 45-55 min w temp 180°C. "Maggiczna" golonka wieprzowa - Beiot'a, w osłonce barierowej Bardzo prosty i smaczny przepis, mojego pomysłu. Surowce i materiały: * golonki wieprzowe tylne * papryka ostra, * pieprz, * czosnek, * maggi, * żelatyna, * peklosól, * osłonki barierowe Wykonanie: Mięso z golonek pokroić w kostkę ok 4x4 cm i peklować na sucho 17 g peklosoli (ile kto lubi) na kg przez 48 h. Następnie wymieszać kawałki mięsa dodając przyprawy do smaku i ok. 1 łyżkę maggi na 1 kg mięsa oraz 2-3 łyżeczki żelatyny na kg. Wymieszać starannie i napełnić ściśle osłonki barierowe, usuwając puste miejsca z powietrzem poprzez masowanie. Parzyć w temp. 78 st.C. przez ok. 4 h. Studzić w pozycji pionowej, powieszone. Smacznego: Beiot [ Dodano: Wto 12 Paź, 2010 22:57 ] Kiełbasa w słoju Składniki: 20 dkg słoniny, 2 kg wieprzowiny bez kości, sól, gorczyca, pieprz naturalny, mielony, czosnek. Sposób przyrządzenia: Mięso zemleć w maszynce do mielenia mięsa wraz ze słoniną. Masę mięsną wymieszać w misce z dodatkiem soli, pieprzu, niewielkiej ilości gorczycy i roztartego z solą czosnku. Gdy masa będzie dobrze wyrobiona dodać do niej dwie łyżki wody, jeszcze raz wymieszać i przekładać do czystych, wyparzonych wcześniej słoików. Szczelnie zakręcić, po czym gotować w kąpieli wodnej ok. 1 h. Po ugotowaniu słoiki wyjąć i przenieść w chłodne miejsce na 24 h. Po upływie tego czasu ponownie gotować przez ok. 1 h, następnie powoli wystudzić i przenieść do przechowania w chłodne i ciemne miejsce. Przepis z www.kuchnia.kisa.pl ( strona główna)

, andy zajęty, to ja odpowiem najlepiej tu w tym temacie i gotowe do druku :grin: [ Dodano: Wto 12 Paź, 2010 21:20 ] Tyle udało mi się wyszperać, może coś się przyda :grin: Pieczona szynka po staropolsku Składniki: 1. 1,5 - 2 kg surowej szynki 2. 3 - 4 kromki czerstwego chleba razowego 3. 15 goździków 4. 1/2 laski cynamonu 5. starta skórka z 1/2 cytryny 6. 1,5 łyżki soli bejca 7. 2 cebule 8. 3 ziarna ziela angielskiego 9. 3 liście laurowe 10. 0,7 l czerwonego wytrawnego wina Sposób wykonania : Bejca: cebule oczyścić i pokroić w plasterki. Warzywo zalać winem, dodać ziele angielskie i liście laurowe. Szynkę umyć i osuszyć, oczyścić tak, aby powstała warstewka tłuszczu (około 0,5 cm), natrzeć solą. Mięso zalać bejcą, odstawić pod przykryciem w chłodne miejsce na 1 - 2 dni, co jakiś czas odwracać. Piekarnik rozgrzać do 180ºC. Szynkę wyjąć z marynaty, osuszyć i naciąć w kratkę, naszpikować goździkami i pokruszonym cynamonem. Mięso włożyć do brytfanny, piec około 2 godzin, najpierw polewając marynatą, a następnie wytworzonym sosem. Po około 1 godzinie szynkę posypać pokruszonym chlebem i skórką cytryny. Szynkę podawać na ciepło lub na zimno. Szybka wątrobianka Skład podstawowy: 1,5kg skwarek z wytopu tłuszczu wieprzowego 0,5kg wątroba wieprzowa 0,1kg cebula Przyprawy: Sól i pieprz do smaku Sposób wykonania: W pierwszej kolejności przygotujemy wątrobę wg przepisu: wątrobę pokrajaną w plastry, stale mieszając, parzy się w niewielkiej ilości wody, początkowo w temperaturze 90 stopni C, a potem przez 10 minut w obniżonej do 70 stopni C temperaturze, do czasu, aż nastąpi ścięcie hemoglobiny i wątroba nabierze barwy mlecznej kawy oraz straci charakterystyczną gorycz. Należy parzyć wątrobę, aż z pokrojonych pasków przestanie po naciśnięciu wyciekać czerwony sok. WĄTROBY NIE GOTUJEMY! Następnie przepuszczamy dwukrotnie wątrobę przez sitko o najmniejszych oczkach, po czym dodajemy cebulę i skwarki. Całość mieszany dodając przyprawy otrzymując gotowy wyrób do spożycia. Przechowujemy w lodówce 2-3 dni. Opracował wg domowego przepisu - Bagno Smalec domowy 1.Słoninę kroję w kostkę 1,5x1,5cm 2.Pokrojoną słoninę wrzucam do garnka i na średnim ogniu wszystko prużę- do czasu aż kawałki słoniny się wytopią i pozostaną skwarki wielkości ok. 5-8mm, wszystko razem często mieszam aby nie doszło do przypalenia się. 3.Wysmażoną słoninę zestawiam z ognia 4.Jabłka obieram i ścieram na grubej tarce, cebulę obieramy i kroję w kostkę, czosnek obieram i siekam drobno. 5.Do przestudzonego smalcu dodaję jabłko, cebulę, czosnek i przyprawy ( sól, pieprz,majeranek, wszystko razem mieszając. Proporcje na 15 kg słoniny 1. Cebula - 1,20 kg 2. Jabłko - 1,70 kg 3. Czosnek - 0,300 kg 4. Majeranek - 0,020 kg 5. Sól i pieprz - do smaku autor Podlasiak Peklowanie golonki Golonki oczyścić, opalić, oskrobać, wymyć pod bieżącą wodą, po czym ułożyć w kamiennym garnku lub beczułce. Przygotować peklówkę. Na 1 kg golonki należy przygotować: ok. 1 l wody, 10 dag soli, 1 dag cukru, liście laurowe, ziele angielskie, 1-2 goździków. Wodę zagotować z solą i cukrem, zdjąć z ognia i wystudzić. Do garnka z golonkami włożyć przyprawy i zalać zimna peklówką. Garnek przykryć czystą, lnianą ściereczką i przechowywać w chłodnym, ciemnym miejscu od 4 do 5 dni. Po wyjęciu z peklówki golonki przepłukać i ugotować. Autor: Grzes855

anerka, asia 50 ma w 100 % rację!To nie muszą być wycinanki z marchewki :lol:.Wystarczy listek zielonej pietruszki, salaty, plasterki ogórka czy pomidora, aby potrawa wyglądała jeszcze ładniej :grin:. Nawet najdrobniejszy akcent dekoracyjny jest szacunkiem do tego co się robi i o to chodzi :grin:

grzegorz565, dziękuję za przepis :grin: . Na pewno wypróbuję.

Trzymamy kciuki i za słowo :grin:

roger, moje gratulacje :clap:

To napisz gdzie, a ja pojadę sprawdzić czy są :lol:

Dziadku, czy to jest jałowiec?

Aktualna lista: 1. @halusia@ 2. Balik 3. szczep 4. ceemte 5. Biotit 6.bogdan50 7.jacekbl1 8.boggi 9.roger 10.Wiesiek7476 roger, :lol: reklama super!