Skocz do zawartości

Aniaandy'ego

**VIP Junior**
  • Postów

    219
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aniaandy'ego

  1. andrzejmysłowic, radzio. Panowie! jestem pełna podziwu! Po prostu, pięknie!
  2. A tu moje co nieco na święta: Kolejno: -kiełbasa smaczna Pedra, -polędwica jako schinkenspeck, -karczek jako schinkenspeck.
  3. I ja też bardzo dziękuję naszej Olusi za pomoc! (nie tylko ja, bo andy szczególnie, ale piszę w naszym imieniu, bo jak jedno cierpi, to drugie też Bez Twojej pomocy! To nie wiem co byśmy zrobili Dlatego Naszą Olgę proszę o wpisanie do pogotowia zadymiarskiego stomatologicznego :grin:
  4. Bagno Miałam przyjemność spróbować tego chrzanu i.....pyszności :grin:
  5. A ja, dwa razy byłam jako gość i widziałam:bardzo ciężką pracę uczestników, a "literatura piękna" była tylko do degustacji i po zajęciach :smile:
  6. jacekn, wygląda bardzo apetycznie. Czy mogę prosić o przepis :smile:
  7. andrzej k, bardzo ładny boczuś :grin: Jak tak oglądam te wspaniałe Wasze wyroby, którymi się chwalicie, to aż trudno uwierzyć, że są one robione domowym sposobem. Jak z żurnala :grin:
  8. Tomuś, "Kiełbasa Szlachty z Radomska" wygląda iście szlachetnie, można tylko pozazdrościć :grin: Te kwiatki w doniczce na pewno zaraz zakwitną przebywając w takim towarzystwie :grin:
  9. parma, oczu oderwać nie mogę :grin: Brawo!
  10. andrzej k, aż Ci zazdroszczę takiego śniadania. Salcesoniki zawodowe! :grin:
  11. Aniaandy'ego

    Przywitanie

    Kochani Panowie z okazji Waszego święta,wszystkiego najlepszego, niech troski Was omijają, a kobiety UWIELBIAJĄ! :grin:
  12. Chętnie pokażę to co umiem, ale lepiej chyba będzie jak się wzajemnie powymieniamy swoimi doświadczeniami :rolleyes: , aby posiłki były nie tylko ucztą dla podniebienia, ale i dla oczu, bo do dziś jest modne powiedzenie, że jemy również oczami. A może ozdobimy potrawy konkursowe, co by się dekoracje nie zmarnowały? :lol:
  13. A, u mnie dziś na obiad była pieczeń z dzika (dzięki Olga! :grin: ) Moi panowie byli tak mili, że postanowiłam ich trochę rozpieścić niech i Oni się cieszą w dniu naszego święta Upiekłam im jeszcze paszteciki niech poznają moje dobre serce
  14. Zapraszamy :grin:
  15. Darek, A jak podane! :grin: Jeśli można? to się poczęstuję :grin:
  16. Pasztet bardzo ładny, jak malowany :grin: Skąd w ludziach tyle talentu? Może kiedyś też spróbuję taki zrobić :rolleyes:
  17. Wow! BonAir, ale Ty jesteś fachowiec! Bardzo mi się podoba :grin:
  18. Maad, róże są zrobione z pasków marchewki (jeśli o to Ci chodziło) uprzednio sparzonej. Już nie chwalcie mnie tak, bo mnie zawstydzacie :blush:
  19. Aż tu u nas smakowicie pachnie! A jak wykwintnie podane :grin:
  20. Witamy Cię Kasiu! Pozdrowienia dla Jurka :grin:
  21. Pedro częstował nas pyszną kiełbasą i poprosiłam go o przepis. Jest to jego modyfikacja kiełbasy DZIADKA, ale nie pamiętam jakiej receptury. Jak go poprosimy to może założy temat: "kiełbasa smaczna pedra" :grin: Bardzo lubię dekorować i zawsze coś wyszperam do trenowania :grin: , a wyroby :rolleyes: są smaczne-nie mnie wychwalać. Najważniejsze, że swojskie :grin:
  22. Bardzo Wam dziękuję za pochwały. Następnym razem postaram się bardziej na nie zasłużyć. :grin:
  23. Zachęcam wszystkich do zrobienia kiełbasy tatrzańskiej podsuszanej (szczególnie, tych raczkujących w dziedzinie masarskiego rzemiosła takich jak ja :grin: ). Jest prosta w wykonaniu, i bardzo smaczna! Zmotywował mnie do niej Kolega pedro ( bardzo Ci pedruniu dziękuję :grin: ) słusznie zauważając iż przepis zasługuje na większą popularność. Wiem, że wizualnie nie wygląda tak jak bym sobie tego życzyła, ale w naszej wędzarni zepsuł się termometr :sad: (wskazywał niższą temp. niż w rzeczywistości a ja myślałam, że to wina pomocnika :devil: ) dlatego zamiast podsuszania wyszło pieczenie A ta druga kiełbaska (cienka) to „kiełbasa smaczna pedra” no i widzicie sami co z człowieka może zrobić akademia… Byłam tylko gościem, i pozytywnie się od Was zaraziłam. Sama oczywiście bym tego nie zrobiła gdyby nie mój naj... naj… naj... pomocnik, a przekonałam się o tym, jak musiałam sama mielić mięso, bo pomocnik musiał wyjechać (moje myśli krążyły tylko wokół wskazówek zegarka- kiedy wróci - uff ciężka praca) Wyważona krytyka bardzo mile widziana!
  24. EAnna, masz dobre oko, właśnie w takie jelita nadziewałam. Różnicy w smaku nie czuję. A mojego łabądka :smile: "wyrzeźbiłam" z jajek podpatrując strony w internecie.
  25. Aniaandy'ego

    Dowcipy

    Małgoś, andy powiedział, że jesteś czołową przedstawicielką "antymenizmu" :devil: Ale go ubodło :grin: (nie wiedzieć czemu) :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.