ANNAM

m., prosze napisz dokladnie w jaki sposob zrobiles ta sarnine z marynata>

Maxell, zwykle dochodzi do 14 dni, ale czasem cos sie stanie po drodze. U nas sa ciagle pozary i powodzie. Ostatnio nasze lotnisko bylo zamkniete.Czasem poczta cos przetrzymuje, bo doleci np. do Qld a tam inne wazniejsze sprawy i paczki nie leca. Spokojnie, cierpliwosc bedzie wynagrodzona. A pani w okieku na pewno miala dobre intencje, nie jej wina.

Zaraz sprawdze licytacje( musze nadgonic wszystkie tematy) a ic jeszcze nie doszlo. powoli, na koncu swiata w koncu jestem. Dojdzie na pewno.

DZIADEK, wy macie ze sniegu, u nas w tym czasie z piasku sie robi http://www.weekendnotes.com.au/sand-sculpting-australia-under-the-sea-exhibition/33110/ a to stare http://whiteforgephotos.blogspot.com.au/2009/12/sand-sculptures-in-frankston.html

Małgoś, przesliczne skupienie w oczach ma :wink:

jacak, mam Kenwood Premier Major . Miska jest duza, jednak nie dasz rady wymieszac tam 4 kg miesa. Zaufaj mi. Jestetm chyba najbardziej leiwa gospodynia i moj Kenwood jest jak lyzeczka do herbaty w mojej kuchni, ciagle w uzyciu. Mozesz zmiescic ta ilosc miesa, jednak kiedy zaczyna sie mieszanie, polowa znajdzie sie na szafce. Maksymalnie nie radzilabym robic wiecej niz 2-2,5 kg . Musisz wizaic pod uwage, ze miaso jesli mieszasz musisz zalozyc" K Beater" ataczment, nie ten sam co do robienia chleba. Jednak jesli silna maszyna i dobrze wyrabia wszystko. Silniki ma wytrzymale, ale glosne. Musze napisac tak, mialam przez 20 lat jesten, teraz zmieni;lam na drugi. Co ten model ma niedopracowane, to plastykowa obudowa do przesuwacza , do zakladania przednich ataczmentow, nastepna rzezc to niewlasciwe opracowanie przeprowadzenia kabla z maszyny do kontaktu( po prostu luz i odczepia sie co jakis czas, trzeba uwazac, aby przypadkiem nie postawic calej maszyny na kablu ,ktory sie obsuna. Jesli sie dba o Kenwooda nie do zdarcia.

CZy mam wyslac za ksiazke pieniadze?

Elu, 100 lat w szczesciu i zdrowiu :grin: :grin:

A po diecie bedzie tak :grin:

TAk to jest wczasie zimy

Jednym slowem szczesciara. Ja niestety mam tylko gazowy i zeby otrzymac ladna skorke na chlebie, to nie tylko lod, ale rowniez pojemnik z woda musze miec w czasie pieczenia, bo inaczej chleb wyjdzie miekki nie chrupiacy. A wracajac do chleba "Pain de Campagne pszenny chleb francuski ", czy wiesz,ze starter od niego bardzo dobry jest do bagietek francuzkich? tak wlasnie podae jest w ksiazce, o ktorej wczesniej pisalam. Pozdrawiam,

Widac ze juz nadaje sie do jedzenia. Pysznie wyglada, chetnie bym sprobowala :thumbsup: :clap: Pytanie do gouda, jak dlugo zamiezasz ja zostawic na dojrzewanie.

200 zl

gatita, ladnie i chlebki nie opadly. :clap: Co zmienilas? Wedlina tez wspaniala :thumbsup: :clap:

renesi, w twoim chlebie jest bardzo ladnie pokazane zwijanie chleba. MAm jeszcze pytanie, w jakim piekarniku pieczesz? GAzowy czy elektryczny ?

renesi, bardzo apetycze, jakby zapach dochodzil. :thumbsup: :clap: " The Bread Bible " autor Christine Ingram ,czy to z tej ksiazki mialas przepis? Znam te smak, bardzo dobry i smaczy, a tego litewskiego nigdy nie robilam. Jeszcze raz :clap:

wygrzebie pozniej moje praski. Kupilam je w sklepie ,ze starymi rzeczami. Kosztowalu mnie 2 dolary. A pani ktora mi sprzedawala zapytala mnie co to jest ?

Mojej sasiadki koty zniszczyly mi w ten sposob krzaki dekoracyjne przed domem. Prosba i rozmowy z sasiadka niewiele pomogly, udawala zawsze straszliwie zmartwiona. Ale wody koty bardzo nie lubia( trzeba je tylko kilka razy zmoczyc, nie zabic przypadkiem cisnieniem wody z weza)i tym sposobem omijaja teraz nasza posiadlosc, przeniosly sie do sasiadow na druga strone ulicy.Moj ogrod i moje krzaki sa teraz ok. A stylu domu nie wchodza ,bo pies jest. chyba sie nie lubia.

Maxell, 100 lat wszczesciu i zdrowiu :grin: :grin:

[*] [*] [*]

yamacher, zobacz moze to tobie podpasuje. Ja ja robilam jako pierwsza moja kielbase, bardzo dobra jest, http://wedlinydomowe.pl/kielbasy/nietrwale-grubo-rozdrobnione/1122-kielbasa-dziadka

pis67, zdjecia 13:16 to juz znecanie sie nade mna. Jest goraco i nie wedze. Zapasy mi sie juz prawie skonczyly ( dobrze ze ato i wiecej pomidorow sie je) a tu takic cudo. :thumbsup: :thumbsup:

Nacinaj nozem bez zabkow. Albo spobowac mozesz ciac nozyczkami. Ja moj chleb zaczynam jednego wieczoru ,a koncze na drugi dzien. /viewtopic.php?t=6811&postdays=0&postorder=asc&start=270 Tutaj jest jak ja robie, moze to tobie cos wyjasni.

Ja nie mogłam znaleźć w Pucku i w Wejherowie. Nie szukałam po wszystkich sklepach. Lidl i Biedronka nie mają u nas polskich makaronów. W nich kupuję przeważnie pomidory w puszkach bez skórki. A polskie sklepiki padają :sad: Polskie dobre produkty znikają :sad: Alltid nie ma u was ,bo wszytko do nas wyslali. :grin: A tutejszych sklepikach z polskimi produktami, makaronow do wyboru.

gatita, moj bochenek rosnie sobie na desce, nie opada. Nie wiem jaka masz wilgotnosc( za duza moze powodowac opadaie/zakalcowoscchleba), tak samo maka sama w sobie. Jeszcze jedna z przyczyn ,moze byc niedostateczne wyrobienie ciasta, lub za krotkie/dlugie jegorosniecie. Jedno co ja znalazlam, jesli chle rosnie w bardzo cieplym pomieszczeniu, tez ma podobny efekt. Kiedys czytalam, ze w Paryzu jest jakas piekarnia, i szczyci sie najlepszym chlebem.A wlasciciel twierdzil, ze tajemnica tkwi w tym, ze caly proces od obudzenia zaczynu, do dojscia do pieca, jest prowadzoy w pracowi,ktora jest w piwnicy i temperatura jest niska. Zobacz, moze za cieplo twojemu chlebkowi zanim do pieca trafi. Zobacz , moze tobie cos te informacje pomoga. Pozdrawiam