Skocz do zawartości

ANNAM

**VIP**
  • Postów

    5 449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ANNAM

  1. ANNAM

    Dowcipy

    W Nowym Yorku blondynka wchodzi do banku i sklada podanie o pozyczke na $5000.00 dolarow na okres 2-ch tygodni bo wyjezdza do Europy.. Oczywisicie podanie przyjete, ale stawiaja jej warunek, ze jako nie ma konta w ich banku, musza miec zastaw. Blondynka nie zastanawia sie , w zastaw oddaje im swojego nowego Rolls Royce'a.Urzednicy banku zadowoleni, sprowadzili autko do sejfu w podziemiach. Po dwoch tygodniach wraca ,oddaje $5000.00 dollarow i procent nie cale $200.00. Przy odbiorze auta, dyrektor banku pyta blondynke: Wie pani, zrobilismy ,jak zawsze, sprawdzenie danych pani, i okazalo sie ,ze ma pani tyle pieniedz. Dziwi nas dlaczego pani pozyczala $5000.00 dolarow. Blondynka odpowiada: A gdzie ja znajde tak tani i bezpieczny parking w Nowym Yorku na dwa tygodnie .
  2. Wiem, ze do mnalesnikow, Przeczytalam caly twoj temat( nadrabiam braki) i jestem zachwycona tym co robisz. A po przeczytaniu tematu, sama tez zrobilam nalesniki na serwatce. Bardzo smaczne.
  3. Wyglada wspaniale serek. A serwatke proponuje sastosowac do robienia chlebka. Pozdrawiam,
  4. ANNAM

    Afera z solą

    Przez to co jest w jedzeniu i sie dowiedzialam was znalazlam. 100% racji MIRO
  5. Mam taka ulubiona salatke, ale to wlasciwie saatka-obiad,a co zostanie to kto pierwszy ten lepszy resztki berze na lunch nastepnego dnia. Ja osobiscie wole ja na swiezo 2 piersi z kurczaka, pokrojone na duze kawalki i obtoczone w " panierce" przyprawowej: Panierka, jako pokradlo: przecier pomidorow- paprykowy z dodatkiem ostrej papryczki, a suchy skladnik to: w rownych czesciach, papryka suszona,kolendra,chilli,czarny pioeprz,czarnuszka,knimek,suszona cebula, suszony czosnek,mala czerwone papryczki suszone,- to razem zmielone i pomiesznae z sola, cukrem do smaku i 1 lyzka maki bialej. Tak przyszykowanego kurczaka usmazyc i osuszyc na papierze. Teraz pozostale skladniki: salaty to do woli, ile kto lubi( u nas zwykle idzie cala glowka),pomidory, ogorek i cebula czerwona pokrojona w krazki. Zapomnialabym o2 malych ziemniakach. Te znowu obrac poktoic w kostke na patelnie i obsmazyc tak jak male tosciki, na koniec podsypac sola z czosnkiem, ale ostrpoznie, aby czosnek nie wzlia gora smaku, bo w tedy w saladce wszstko bedzie czosnkowe.Mie dawajcie za duzo ziemniakow na patelni, bo potrafia sie pokleic i wtedy wychodzi jeden wielki place, zamiask toscikow z ziemniaka. Teraz z majonezu( najlepiej wlasnej roboty) i 1 lyzki octu zrobic zalewe do salatki, domieszc do tego jeszcze ( kto woli) ziola( oregano, pietruszke,tymianek, najlepiej swieze)i tym zalac salatke.Pomieszc lekko i smacznego. Mam nadzieje ze bedzie smakowac
  6. Nie posiada zadnej oslony, jedynie musisz polozyc folie aluminiowa aby oslonic trociny. Pozdrawiam,
  7. Ja stosuje make piekarska, ale dla mojej uczulonej coreczki pieke czesto z maki peltowej( ?), numer 630. Bulki wychodza bardzo dobre, a co dla mnie najwazniejsze ona po tym pieczywie nie choruje. Tomeczek jesli pieczywo wychodzi tobie po upieczenie bardzo spieczone, wstaw do piekarnika pod spod naczynie z woda. Gazowe piekarniki maja tendencje wysuszania pieczywa. Sprawdzone, dziala.
  8. W nadziei ,ze nie powtorze juz tematu, podaje przepis na chutney skladniki: 4 ostre Chilli 4-5 szt slodka papryka 3 szt czerwonej cebuli 3/4 szklanki octu Balsamicznego 5-6 lyzek brazowego cukru olej do podduszenia cebuli sol i pieprz 1. Papryke wstawic do piekarnika , kiedy skorka sie przypali wsadzic ja do worka i zawiazac; kiedy przestygnie zdjac skore i oczyscic z nasion 2. Z chilli postapic podobnie, z ta roznica, ze nasiona pozostawic i proponuje chilli robic w rekawiczkach 3. Cebule pokroic w duza kostke, poddusic na oliwie ,ale uwazac aby nie przyrumienika sie 4. Do cebuli dodac pokrojona papryke i chilli' lekkowimieszac i dodac cukier, ocet sol i pieprz. 5. Dusic to razem, co jakis czas mieszajac, az wszystko zgestnieje, zwykle zajmuje to okolo 20 minut. 6. Gorace wkladac do sloiczkow. Kiedy przestygnie jest gotowe do jedzenia. BArdzo dobrze smakuje z zimnym miesem i wedlina, a takze z grzankami z serem Pozdrawiam, Anna
  9. [quote="Bagno Nie wiem, czy ktoś z europejczyków potrafiłby znaleźć źródło wody na pustyni australijskiej, tak jak to, czynią aborygeni za pomocą własnych instynktów. JUz takich aborygenow bardzo malo zostalo. Chociaz szkoda. Jest mala grupa, ktora stara sie za wszelka cene zachowac, jak to nazwales, instynkty i przekazac dalszym pokoleniom. BArdzo mnie interesuje ,nie poszukiwanie wody przez nich , ale sposob w jaki rozpoznaja i stosuja naturalna australijska roslinnosc. W jaki sposob stosuja ja jako zywnosc i lekarstwo.
  10. Zrobilam, biala kielbase i byla bardzo dobra. Zdjec nie mam , ale moge wam opisac. JAk komus bardzo zalezy :wink: Czytajac grzecznie wszystkie przepisy stwierdzilam, ze bez wedzarni i tak trzeba od czegos zaczac. Wiadomo biala. Zrobilam wg przepisu, jednak nastepnym razem sproboje z miesa peklowanego( tylko ze zwyklej ciekawosci smaku). Zaraz znowu wyrusze na poszukiwania innych przepisow, narazie na niewedzonki.
  11. ANNAM

    Mozarella

    BAgno, jesli chodzi o roztor soli to ma byc taki jak napisalam. Wiem, wydaje sie duzo, ale ser ma w tym plywac. co do podpuszczki nigdy sie nie satatnawialam, ze mozecie miec inne standarty. Ale tez wiem, ze nie dodajecie osobno starterow tylko macie gotowe mieszanki. Ale wracajac do tematu. Moja podpuszczke kupuje wlasnie od carole . Na opakowaniu mam podane: FPC 145 IMCU/ml. MAm nadzieje, ze to tobie pomoze. NIe stosuje i nie poszukuje innego zrodla zaopatrzenia, wiec nie zastanawialam sienad moca. Ale kiedys sprowadzilam sobie ksiazki z POlski, do produkcji serow. A jednej z nich jest kilka kartek reklamowych firm, moze to sie przyda wam.Firma "VOYER" telefon: (062)766 46 46 ; fax (062)766 51 02 Chwala sie , ze rozprowadzaja wylacznie na terenie Polski i kultury bakteryjne i zakwasy robocze i podpuszczke. Jeszcze malym drukiem( no tak jak czlowiek slepy to ma problem z tym malym drukiem) podaja strone internetowa: www.voyer.com.pl Z nadzieja ze wyjasnilam odrobine, pozdrawiam, Anna Dopiero w ciagu dnia dotarlo do mnie co napisales. I postanowilam teraz przeczytac co napisalam. Dziekuje ze zwrociles mi uwage, widac masz dobre doswiadczenie z seram. Tak oczywiscie bylo zle juz poprawilam . Przez to, ze mam troche problemu z komputerem ;sam dran sie wylacza ( widac ma cos z wlascicielki, robi co chce) nie czytam czesto to co pisze.a powinnam. Przepraszam za zamieszanie. Pozdrawiam, Anna
  12. Wyszlo teraz ,ze kazdy lekarz nic nie wie. Hey poczekajcie, to sa tez ludzie i nie wszyscy tylko robia pieniadze. Sa i tacy,ktorzy maja glowe otwarta i potrafia pomoc. MOj rodzinny lekarz ( ktory jest przy nas juz prawie 18 lat, a dzieci nazywaly go wujek,kiedy jako maluchy chodzily do niego) nie ogranicza sie tylko do wiedzy ksiazkowej. Ale tak jak wyzej koledzy pisali , twierdzi ze rodzic ( normalny, chyba powinnam dodac, bo so tez i idioci) krzywdy wlasnemu dziecku nie zrobi i obserwacja diety i srodowiska bardzo duzo pomoze . Macie takie spory o ta marchew, czy dobra czy nie, male dziecko ,jak twierdze, madrych ksiazek nie czyta i samo wie co jemu jest potrzebne. Jesi nie podaje sie dziecku zadnych slodyczy, to bedzie jadlo owoce i warzywa, takie jakie organizm potrzebuje. MOja coreczka kiedy przeziebila sie jadla cytryny i pomarancze na prezemian. A kiedy zdrowa cytryny nie ruszy. Najwazniejsze aby dieta byla urozmaicona, a na pewno wszelkiego rodzaju slodycze wyrzucone z niej. Pozdrawiam
  13. ANNAM

    Mozarella

    EAnna Dziekuje za zwrocenie uwagi.JUz poprawilam, to jest tak,kiedy sie pisze i rozmawia z dzieckiem na jakis temat. Przepraszam. A co do robienia serow to tak robilam, poczatkowo nie wychodzilo najlepiej, jednak "metoda prob i bledow najlepiej wlasnych "pomaga i za nastepnym razem juz jest lepiej.
  14. ANNAM

    Mozarella

    Jestem w posiadaniu dobrej ksiazki o serach: " Home Cheesemaking", autorstwa Neil and Carole Willman. Mialam okazje poznac Carole wlasnie na spotkaniu o robieniu serow sposobem domowym. Jest tutaj przepis na Mozzarella. 1. Przepis jest na 10 l mleka. I potrezba jest potrzebna mieszanina wody z sola( nie wolno stosowac soli jodowanej) 20% zanim jescze zacznie sie robic ser. 2. Pasteryzowane mleko i doprowadzic do temperatury36 stopni, w podwojnym garnku( takim, aby dno z mlekiem nie dotykalo gazu, tylko bylo w kapieli wodnej) . Do tego dodac 150 ml wczeniej przygotowanego startera. Starter sa to odpowiednie bakterie, ktore decyduja o smaku, enzymach i gazach potrzebnych do odpowiednich serow. w tym wypadku potrzbny jest starter zawierajacy Streptococcus thermophilus i Lactobacillus delbreukii subspecies bulgaricus . )Po dodaniu szybko ale dokladnie wymieszac. Dodac podpuszczke w ilosci dwa i pol ml dla kazde 10 lmleka, ale wczesniej rozprowadzonej w gotowanej zimnej wodzie w proporcji 25ml wody na kazde 2,5 ml podpuszczki. ATo nalac do mleka tak, tylko nie w jedno miejsce ale wszedzie i mieszc dluzej jak minute ale krocej niz 3 minuty. 3. Pozostawic mleko aby sie scielo. To powinno zajac okolo 30- 35 minut. ( ph ~6.5-6.6) 4. POciac mase serowa na kwadraty okolo 13 mm i pozostawic ponownie aby odpoczelo na 5 minut zanim sie zacznie mieszc. 5. Mieszc bardzo ostrozne i podgrzewac do temp. 41 stopni przez 40 minut( bardzo powolne podgrzewanie). 6. Przez nastepne 1,5 godziny mieszac od czasu do czasu. 7. odciagnac serwatke( ph ~6.1-6.2) 8. TRzymac mase serowa w cieple okolo 42-43 stopni. To spowoduje ,ze masa zacznie sie laczyc. Odwracac mase co 15 minut i dalej trzymac ciepla. Serwatka bedzie dalej odchodzic . 9.TEst na rozciagliwosc. Maly kawalek masy serowe odciac i wsadzic do wody o temp. 70 stopni. KIedy masa nagrzeje sie wyciagnac z wody i rozciagnac. jesli masa jest elastyczna to ok, jesli jednak peka bardzo szybko, to znaczy ze jest za krucha i trzeba dalej czekac trzymajac mase serowa w cieple jak w punkcie 8.( Jesli macie dostep do paskow testujacych pH to masa bedzie elastyczna przy ph 5.0-5.4). Jesli jest kolejne oczekiwanie , sprawdzic trzeba po kazdym 15 minutach. 10. Jesli jest masa gotowa, nalezy pociac ja na cienkie plastry i zamoczyc w wodzie o temp. 70 stopni, nastepnie w reku rozciagac i skladac.Jesli nie mozecie utrzymac masy w reku przez goraca temp. polecam grube gumowe rekawice.Uksztaltowac ser ,kazdy ma wolny wybor ksztaltu,najlatwiej wychodzi kula. 11. Umiescis ser w lodowato zimnej pasteryzowanej wodzie aby ksztat sie utrzymal i pozostawic ser w tej wodzie okolo godziny. jesli jest duzy ser, nawet dluzej. NAstepnie przelozyc do solanki na okolo 4 godziny( to jest czas na ser z calej ilosci mleka w jednej kuli) jesli kilka malych to krocej. 12. I to wszystko. U nas ser nigdy nie polezy zaraz zostaje zjedzony. Powodzenia. No i mam nadziej ze ta smutna minka przy tym temacie zniknie. Pozdrawiam, AnnaM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.