Wykonałem już kilkanaście razy boczek wg receptury salvado. Przy czym pekluję zwykle 7 dni, a dopiekam w różnej temperaturze - w zależności pogody. Zwykle dopiekam boczki w temperaturze 80-90*C przez 1,5 godziny. Taką stosuję temperaturę by mniej się wytopiło. Przed świętami BN(przy -12*C) uzyskałem tylko 60*C przy dopiekaniu boczku więc trzymałem go w wędzarce przez ponad 2 godziny. Za każdym razem boczek jest super.
I tu mam pytanie. Czy jest jakiś współczynnik dopiekania boczku(temperatura x czas)?
Co mam na myśli?
Salvado piecze w temp. 110-120*C przez godzinę - 1,2(temperatura) x 1(godzina) = 1,1/1,2.
U mnie zwykle: 80-90*C przez 1,5 godziny = 1,2/1,35,
a przy mrozie: 60*C przez 2,25 godziny = 1,35.
Wychodzi mi, że współczynnik dopiekania boczku wynosi ok 1,2 - 1,35.
Czy coś w tym jest, jakieś zasady, zależności: czas, a temperatura? :question: