Ciekawe, to Twoim zdaniem po co Policja ?
Skoro i tak nie można nic zrobić.
Jak pisalem wcześniej,
"Chyba dzięki że nie wszyscy myślą tak jak ty i twoi koledzy , czy współpracownicy. "
Jak pisze dobroduszny, prawdopodobnie zanim pomyślał, zareagował jak policjant, choć był po służbie.
Z Twoich wypowiedzi wynika że powinien się wycofać i olać sytację, " bo i tak im nic nie zrobią".
Co byłoby gdyby każdy tak pomyślał ?
Chyba zostalibyśmy sobie sami do obrony np. mienia, wstajesz rano i z auta sama blacha została, w sąsiedztwie czterech policjantów mieszka, widzieli złodziei , ale to nie było ich auto. Poszli spać !
Pozdrawiam.