beiot

Witam Karpia nie wędziłem ale jadłem wędzonego w dzwonkach nie raz. Słodkawy i delikatny, ale są lepsze ryby do wędzenia. Osobiście wolę go smażyć. Można spróbować, aby mieć własne zdanie. Pozdrawiam Robert

Witam nie wiem dla czego, ale też miewam podobne objawy :!: Też widziałem reklamę marketu T.... Myśliwska w promocji za 6,99zł. Czarodzieje czy co, jak za tyle można zrobić myśliwską? Pozdrawiam Robert

ale te od Mira mają fi 43mm, to trochę dużo jak na kabanosy Pozdrawiam

Witam Też w weekend poczyniłem kabanosy. Nie wiedziałem, że to tak mozolna robota. Krew mnie zalewała przy nadziewaniu. Użyłem baranich flaków. Pękały przy zakładaniu i napełnianiu i przywierały do lejka plastikowego, choć go smarowałem i moczyłem. Jaka może być przyczyna. Czy może lepiej robić w osłonkach i gdzie je można kupić? Pozdrawiam Robert

Wczoraj do nas przyszli znajomi. Ja chcąc ich ugościć poczyniłem kurczaka wędzonego wg przepisu Dziadka. Na stole wylądowały również wędlinki w tym kabanosy, szynka, kiełbas i jeszcze wędzony łosoś. Do tego żona sprawiła chlebek i cos do picia też było. Rozmawialiśmy trochę o mojej produkcji wędlin, no i z tego spotkania dowiedziałem się jakie podejście maja ludzie do własnej produkcji i złote teksty z rozmowy: 1. Córka znajomych (ok. 8lat) dostała udko wędzone no i …. nie chciała go jeść! Wolała jogurcik od mamy z torebki, a po wizycie wsiadając do samochodu stwierdziła „ mamo jestem głodna pojedziemy na hamburgera do McDonalada” !!! 2. stwierdzenie znajomej „ciekawe kiedy wam się znudzi jedzenia takich wędlin”!!! 3. stwierdzenie znajomego na moje, iż trochę się nam ludzie dziwią widząc co robimy: „to może nie mów nikomu, że te wędliny sam robisz”!!! Sami oceńcie. Mi ręce opadły. Pozdrawiam Robert

Witam Życzę dobrego dymu i miłych chwil przy wędzarni oraz na forum Pozdrawiam Robert

Dzięki. Dobrze wiedzieć gdzie szukać. Pozdrawiam Robert

Jeśli na początku nie "łyknie" to leży do końca. Zdarzało się, że niektóre kilka minut po zapakowaniu wciągnęły powietrze. Najprawdopodobniej zanieczyściłem miejsce zgrzewu tłuszczem przy pakowaniu wędliny do worka. Takie przypadki zdarzają się sporadycznie. Trzeba dokładnie układać folię na zgrzewarce, aby nie było zagięć. Tak długo raczej nie zamierzam przechowywać, bo na bieżąco schodzą i robię nowe. W ramach testu tylko chcę sprawdzić na własnej skórze wpływ opakowania na długość przechowywania. :grin: A jakie terminy będą odpowiednio przy mrożeniu pakowanych próżniowo? Pozdrawiam Robert

Witam To jest właśnie najważniejsze. Ja robię wędliny razem z żoną, a dzieciaki wcinają i mówią, że dobre i to jest pozytywne i mnie cieszy. Dzieci znajomych kręcą nosami na takie wędliny, a to za twarde, a to nie smakuje tak wychowane. :devil: Moje wola to niż np McDonalda! Nawet sery zaczynają jeść, a ze sklepu nawet nie trącały. Coś w tym jest. :grin: Chciałbym w nich to zaszczepić , aby zwracały nuwagę na to co jedzą. Pozdrawiam Robert

Witam Właśnie otworzyłem testową paczkę z wędzona giczą daniela, która leżała w lodówce po zapakowaniu 7 kwietnia. - zapach bardzo przyjemny - powierzchnia czysta, sucha - smak bdb Jak na razie uważam, że pakowanie z odsysaniem powietrza się sprawdza. :grin: Jutro otworzę szynkę po ponad miesiącu leżakowania w lodówce to napiszę jak ten produkt wygląda. Następny termin za ok miesiąc, chcę sprawdzić jak długo można przechowywać zapakowane wyroby w lodówce bez mrożenia. Pozdrawiam Robert

Witam Pochwalę się napewno zdjęciami. Trudniej będzie z przepisami. Głownie korzystam z przepisów dostępnych na forum. Niestety jest ich tak dużo (wielki plus), iż wszystkie wyroby jakie robię są prototypami. Za jakiś czas zacznę je powtarzać i wtedy być może będę miał coś mądrego do napisania w kwestii receptur. :lol: Pozdrawiam Robert

Mięso tłuste (podgardle) mieliłem zamrożone. Może za mocno rozdrobniony został tłuszcz? Tak myślałem, czy tłuszczu nie pomielić na większym sitku np8-10mm? Wtedy by pozostał wewnątrz. Druga sprawa, że po wędzeniu kiełbasa wyglądał dobrze i nie było podcieku tłuszczu, dopiero po parzeniu powstał. Może taką kiełbasę wystarczy podwędzić, a potem podpiec chwilę bez parzenia? Pozdrawiam Robert

Witam Tu mają nastrzykiwarkę w rozsądnej cenie: http://sklep-masarski.pl/product_info.php?cPath=21_38&products_id=485 Pozdrawiam Robert

pis67, zrobiłem kiełbasę wg. Twojego przepisu, ale pomyślałem tyle tłuszczu i dodałem ok 25%, no i wyszła mi trochę sucha ta kiełbaska w smaku. Smaczna, ale nie wiem jak wytrzyma grilowanie! Ponadto nie wiem dlaczego mi ciągle podchodzi tłuszczem pod skórką? Temp parzenia po wędzeniu ok 70 stopni, przez 20min (za drugim razem, za pierwszym było 75/30 i to samo). Może flak za słabo napchany, bo po parzeniu i studzeniu jest pomarszczony. Po parzeniu nakłuwałem falk i wyciekało mnustwo wody. Najlepiej wyglądała po wędzeniu w temp do ok 45stopni. Może takie kiełbaski tłuste wystarczy tylko podwędzić dłużej bez parzenia, a potem na koniec podpiec? Pozdrawiam Robert

Licytacja, jednak z moich obserwacji ta nadziewarka oscylowała zawsze w granicach 230-290zł. Ustawiam snajpera i po sprawie (www.snajper.net). Nie kupię za więcej niż zakładam wydać. Kontakt w języku niemiecki. Ja go jednak nie znam, ale pisałem za pomocą www.mtranslator.pl i wszystko wyszło ok. :grin: pozdrawiam

Witam Właśnie otrzymałem nadziewarkę kupioną na e-bayu Adres sklepu: http://stores.ebay.pl/interkauf79 Jest dość spora 7 litrowa. Cylinder z nierdzewki. Tłok metalowy z silikonową uszczelką. Przekładnia metalowa. Waży ok 14kg. 4 końcówki do kiełbas. Dwie prędkości ruchu tłoka. Instrukcja w języku angielskim. Bdb kontakt z sprzedawcą. Zlicytowałem za 72 euro (można taniej czasem) + 30 euro transport + koszt przelewu bankowego 30zł (m-bank) i wyszło mi 495,40zł za wszystko! Mam nadzieję, że trochę posłuży. http://img15.imageshack.us/img15/8436/img0769w.th.jpg http://img8.imageshack.us/img8/3505/img0770l.th.jpg http://img22.imageshack.us/img22/610/img0771b.th.jpg przekładnia. Pozdrawiam Robert

Witam Trochę to jak spiskowa teoria świata i trudno ludziom w to uwierzyć (mówię to na podstawie swoich znajomych), ale coś w tym może być? Dlaczego tak dużo dzieci i dorosłych zapada na różnego rodzaju alergie??? Ja mam dwójkę i oboje od urodzenia są alergikami Dorośli w wieku 40lat i więcej zapadają na alergie a wcześniej nigdy jej nie mieli. Codex Alimentarius - pokazuje czego nie zrobi się dla kas Może niedługo będą nas ścigać prawnie za nasze poczynania? Pozdrawiam Robert

Witam Świńska grypa to jest kolejny sposób do sterowania ludźmi za pomocą mediów. Były, już inne znane wszystkim przypadki w minionym okresie i co? Na grypę nie tyle ludzi umiera na świecie i nie ma pandemii! A na panice ktoś zarobi kasę. My jesteśmy tylko owieczkami. Taki "matrix". Pozdrawiam

Witam Właśnie żona zrobiła chlebek na zakwasie i jest super zapieczony, tylko równie dobrze przykleił się do wszystkich ścianek. Nie do wyjęcia. Został wyrwany. Garnek rzymski jest nie powlekany o taki: http://www.garnekrzymski.pl/ Chlebek wyrósł został włożony po namoczeniu garnka ok 1h, ale nie był oliwiony. Przywarł jak cholera. Może ten nie szkliwiony jest tylko do chlebów drożdżowych? Pozdrawiam Robert

Witam Sam się zdziwiłem, że mi tak za pierwszym razem wyszło :shock: Ser dość mocno wyciskałem i bałem się że będzie za twardy. Moim zdaniem jest ok. Jak się go gryzie to fajnie piszczy na zębach. Jest taki lekko gumowy (sprężysty). Osadzanie ok 2h w przewiewnym pomieszczeniu (garaż :grin: ). Wędziłem 2 razy: pierwszy raz 1,4h - przerwa 1h i drugi raz 2h. Temp 35-40stopni, dym gęsty. Jak zrobię kilka razy to będę mógł coś więcej powiedzieć. Pozdrawiam Robert

Witam Może Maxxel mógłby zrobić zakładkę Imprezy regionalno-kulinarne? z podziałem na województwa. Wszyscy moglibyśmy skorzystać. Można by tam podawać kalendarz imprez w różnych regionach polski Pozdrawiam Rober

Będę się chwalił. W weekend nie obijałem się zrobiłem ser i uwędziłem z 30l mleka oraz wędziłem ozorki i uszy. Na litwie jest to nie lada przysmak narodowy! Tam też pierwszy raz jadłem przysmaki z uszu, ozorów i golonki oraz chleba. Polecam. Mają dobry kwas chlebowy "GIRA". Wędzone ozoreki są świetne do piwka, a uszy na zupę lub po odparzeniu też do zupki "chmielowej" :tongue: http://img528.imageshack.us/img528/2009/img0742h.th.jpg Poczyniłem też goloneczki tak przy okazji :lol: aby ozorkom nie było smutno w wędzarce.http://img528.imageshack.us/img528/7607/img0743u.th.jpg Pozdrawiam Robert

Serek wg. przepisu TIERA wyszedł Suuuuper. Mimo, iż podpuszczki musiałem dać więcej. Smakuje jak krowi oscypek z Zakopanego. A oto efekt: :lol: http://img528.imageshack.us/img528/8769/img0740.th.jpg Mam pytanko: gdzie najlepiej kupować (u kogo) podpuszczkę. Proszę o sprawdzone namiary. Pozdrawiam Robert

Właśnie dodałem więcej i po ok 1,5h mleko się ścięło. Ta norma podana na opakowaniu jest za mała, chyba że po 3-4h może by się ścięło. Pozdrawiam Robert

Witam Właśnie robię pierwszy serek i nie chce mi się mleko ściąć! :devil: Podpuszczkę kupiłem w sklepie piwodziej w płynie. Napisane jest 1 kropla na 1 litr mleka dla serów miękkich. Dałem już 3 na 1 litr i po godzinie się nie ścina. Mleko od krowy. Podgrzane do 34stopni. Co jest nie tak, czy mleko złe, czy podpuszczka? A może jej za mało? Czy ktoś robił na podpuszczce z piwodzieja? Pozdrawiam Robert