grizzly

Chłe, chłe, chłe! :grin: Dobrze, że jeszcze jest siła aby NAZYWAĆ sprawy "po imieniu"! :lol: Można napisać a "kij mu w .." :tongue:, ale lepiej napiętnować jeszcze "tem rurkie" :tongue: Taka jest niestety "demokracja", gdzie wiodące są właśnie ".. pomysły". :tongue: .

:clap: Mikami :clap: Niesamowite! :rolleyes: Tak szybko? :grin: Fakt: strumienica to jest TO! .

UWIELBIAM INŻYNIERÓW! :grin: Bardzo "misiem" podoba wasza opowieść z "borniakiem" w tle! Widać od razu, że mamy do czynienia z "kumatymi" :clap: Chce coś podpowiedzieć w ramach pomocy bowiem konflikty "klasowe" zagrażają istnieniu "naszej rasy". :tongue: A więc "wentylator", o to jest pytanie jak podłączyć, aby nie PŁYWAŁ w dziegciu? :lol: Ja wiem, ale chce dać tę przyjemność komuś aby podpowiedział i miał satysfakcje. :idea: Jeśli nikt w ciągu założonego czasu nie rozwiąże tego "dylematu" to wtedy mój "musk" wypluje za pomocą sieci WWW "gotowca". :tongue: Pozdrawiam WAS "wędząco". .

Chwała Bogu Ojcu, że Ojciec Założyciel takie ma poglądy!!! :clap: BTW Czy zdrowie na "kasę" można przeliczyć? :wink: A i owszem, jak najbardziej, jednak ze względu na jego WYSOKĄ CENĘ mało, kto jest w stanie sobie "kupić". Ale na szczęście mamy Forum WB i można z powodzeniem pokombinować "za darmochę". :grin: .

Szczeciniasty przypomniałem sobie, z tego miejsca kupuje większość "składaczy". :idea: http://www.kacperek.com.pl/ Ten link uzyskałem od kolegów z forum i tam jest wszystko czego Tobie brak. W dziale technicznym firmy udzielą wszelkich informacji. Masz gwarancje i taniutkie części zamienne! :grin: Korzystając z tego źródła możesz ZROBIĆ WSZYSTKO i jeszcze więcej. .

Szukaj tutaj na forum w tematach, kilka razy już były podawane namiary na kolegów. Jak ktoś "wdepnie" do tego tematu a będzie pamiętał, to z pewnością poda. Ja niestety nie pamiętam kto konkretnie, ale zdaje się, że chyba Olek i ktoś kto robi mieszarki. Raczej na pewno będzie wiedział Miro, który prowadzi Sklep Internetowy i wie prawie wszystko na te tematy i nie tylko! :wink: :grin: .

Kupowałeś żywiec czy półtusze? No i jaka cena? Mocno odbiega od polskiej? Co do "przeróbki" dogadaj się z kimś z forum na "usługę" za godziwe pieniądze i będziesz miał tanio i dobrze. I tak musisz kupić silnik, wiec kup już "gotowca" w rozsądnej cenie. .

Ten patent jest i estetyczny jak i praktyczny, no i nie "pachnie odpustem". :grin: Bardzo fajny projekt. :clap: .

Nie wiem jak to przyjąć, czy to ironia :question: Prawdą jest że mniej przerobiona żywność napewno jest więcej warta. Ale czy zdrowsza :question: Darino, po prostu "bezpośrednio", bez drugiego "dna". Oczywista, oczywistość. I co ciekawe ta zasada nie tylko dotyczy "wędlin", co powiesz na temat surowej vs. kiszonej kapusty? To akurat jest PODSTAWOWYM ELEMENTEM całej "piramidy" zdrowej żywności. W odniesieniu do mięsa to oczywiście pasza i tzw. warunki chowu. .

Oczywista sprawa! Decyzja rodzi się w "mózgu" a następnie "rośnie w czyn", czego efekty możemy podziwiać. :grin: Andyandy, tak właśnie jest, ze radzi 5 osób do tego dochodzi "wiara" we własne umiejętności "właściciela-inwestora" a na koniec wyłania się w "pełnej krasie" unikalne dzieło, będące kompilacją wymienionych wcześnie czynników, plus na dokładkę jakieś "wartości dodane". :lol: Ja osobiście, życzę podjęcia przez Kolegę noFicjusz właściwej decyzji i w pełni solidaryzuje się z sugestiami Najlepszych Doradców! :tongue: .

Drogi Robercie w przeciwieństwie do Ciebie ja SZANUJE Twoją osobę i nie "odgrywam teatrzyku" pt. "klikam ignora" bo facet skrytykował mój niezbyt fortunnie przemyślany "wąski i długi dg". Gdybym ja był na Twoim miejscu to po prostu z uśmiechem i wdzięcznością podziękowałbym za wskazanie "błędów", zwłaszcza, że inni również je zauważyli w trakcie "testów" o czym zresztą pisały na forum. Niestety Ty zgodnie z definicją "trollingu"(sam to przytoczyłeś) uskuteczniłeś histerycznie, czy wręcz OBSESYJNIE przeszukiwanie, oraz selektywne(oderwane od kontekstu) cytowanie moich postów. Bez "ładu i składu" w zupełnie oderwany od tematu sposób PRZYPUŚCIŁEŚ PRYMITYWNY PERSONALNY ATAK! :shock: Cytowałeś moje posty bez żadnego związku z tematem i oczywiście dołączałeś swoje szkalujące moją osobę komentarze. Podkreślam, BEZ JAKIEGOKOLWIEK związku z tematem i słowami mojej krytyki. To jak to jest? Chcesz sobie uzurpować status "świętej krowy"? :wink: Chcesz mieć Robercie status osoby "nietykalnej" na Forum WB? :rolleyes: Oczywiście PERSONALNE NIEMERYTORYCZNE ZACZEPKI to było Tobie za mało więc postanowiłeś, ZGNOIĆ całe środowisko Lekarskie, przytaczając jakieś odniesienia do słynnej afery Łódzkiej gdzie działy się wyjątkowo hańbiące całe środowisko praktyki. Pytam jaki związek miało Twoje niewybredne zachowanie z krytyką twojego "wąskiego a długiego dg"? :shock: Czy przypadkiem nie był to niewyszukany i prymitywny "trolling" mający na celu dokonanie "odwetu" poprzez cytat z definicji trollingu: "zamierzone wpływanie na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów" Niestety nie możesz zaprzeczyć, ze cytowałeś moje posty w oderwaniu od "meritum zagadnienia", starając się poniżyć i zniesławić mnie w oczach pozostałych forumowiczów, kierując się niskimi pobudkami, do jakich zaliczyć można chęć "zemsty po trupach". .

Drogi Kolego Robercie wiem doskonale, że marzycie od dawna aby "upokorzyć misia" w JAKIKOLWIEK SPOSÓB. :tongue: Jak każdy może sprawdzić to Ty zapoczątkowałeś BRUTALNY PERSONALNY ATAK w odpowiedzi na merytoryczną krytykę "wad konstrukcyjnych" twojego "dymogeneratora" w wersji "wąskiego a długiego profilu". Rozwścieczyło Ciebie "łokrutnie", pojawienie się konstrukcji wprowadzonej przez Kolegę Miro, która była pozbawiona wad występujących w twoim "wynalazku". Popisałeś się znakomicie prezentując STEK OBELG PERSONALNYCH zamiast rzeczowej dyskusji, skierowanych bezpośrednio w moją osobę, jak również w CAŁE środowisko medyczne!!! :rolleyes: Oczywiście nie miało to jakiegokolwiek związku ze wskazanymi błędami konstrukcyjnymi i pomyłkami, zamiast merytorycznego odniesienia do uzasadnionej krytyki, był tylko DZIKI i NIEWYBREDNY ATAK PERSONALNY i jawne NAWOŁYWANIE DO LINCZU!!! :shock: Kto więc łamie regulamin i jest napastliwy i agresywny? Kto zamiast przedmiotowej polemiki w histerycznym stylu NAWOŁYWAŁ i NAWOŁUJE do LINCZU? Czy to ja odnosiłem się do Ciebie w agresywny i bardzo niegrzeczny sposób? :shock: Zastanów się kto reaguje na uzasadnioną krytykę tak jak Ty Panie Robercie.....................? :shock: Odpowiedź jest BANALNIE PROSTA! BTW Pozwoliłem sobie skomentować Twoje stanowisko bowiem jesteś przedstawicielem i "motorem" całego zamieszania. Gdyby nie moja uzasadniona krytyka twojego "długiego i wąskiego dg" pewnie nie byłoby sprawy, ale .................. no właśnie. No niestety zadajesz sobie wiele trudu i fatygi aby LŻYĆ PERSONALNIE w dalszym ciągu i NAWOŁUJESZ do LINCZU! :shock: Cały Twój post jest przepełniony NIENAWIŚCIĄ i ZŁOŚCIĄ i czynna AGRESJĄ!!! I kto tu pisze o "trolowaniu"? :shock: Zastanów się kto zachowuje się w taki sposób jak Ty? Przez wiele dni ignorowałem Twoje ZACZEPKI, POTWARZE i ZNIEWAGI oraz JAWNIE AGRESYWNE ATAKI PERSONALNE, dzisiaj zwracam Ja, Tobie uwagę na niedopuszczalność Twoich "praktyk". :!: Nie lubisz moich postów OK klikasz "ignoruj" i masz problem rozwiązany natomiast to co Ty uskuteczniasz to przypomina zabiegi rodem z epoki "stalinowskiego aparatu bezpieczeństwa". Niestety Robercie przekroczyłeś WSZELKIE GRANICE! .

Abratek, ŚWIĘTE słowa Panie. :clap: :grin: No bo nie tylko "kieł-basą z karalucha" za 4,99 pln ".." żyje! :grin: .

:grin: Ahoj przygodo! :tongue: .

Mniam, mniam, mniam - PYCHOTKA! :thumbsup: :grin: Z Tobą Pokemon to warto trzymać "sztamę". :thumbsup: Idealny Materiał na kolegę czy przyjaciela. .

Toshiba, pisać O TYM należy NIEUSTANNIE, KONIECZNIE! Czy wiesz dlaczego? Ano dlatego, ze w ponad 50% przypadków przedwczesnej śmierci w przedziale 40-70 lat JEST WINNA "śmieciowa pasza dla bp". Zapewniam Ciebie, że nie chodzi o parcie "na ekran" jeno na "WIEKO TRUMNY"!!! :tongue: bowiem "markietowa pasza" to ŚMIERTELNA TRUCIZNA. .

Andyandy oczywiście ma w 99% racje piętnując BEZMYŚLNOŚĆ i IGNORANCJE tych co nie zadali sobie trudu, w przestudiowaniu materiału zawartego na Forum Wędzarniczej Braci. :clap: Osobiście z dużą uwagą i zaciekawieniem czytam wszystkie posty Kolegi Andyandy, zwraca On w swych licznych wypowiedziach na BARDZO WAŻNY aspekt towarzyszący procesom wędzarniczym. Chwała ma za to! :clap: (trza mięć jednak trochę cywilnej odwagi) :clap: .

Kociołek-szybkowar ze stali nierdzewnej, wiszący na trójnogu nad ogniskiem z regulacja wysokości "zwisu". :grin: .

Jeśli pod uwagę weźmiemy zagadnienie co jest zdrowsze, czy "parzenie", czy "dojrzewanie" nie obrabianego "termicznie" mięsa, to odpowiedź może być tylko jedna! Najzdrowsze a wręcz o właściwościach "leczniczych" maja wyroby "surowe dojrzewające". Oczywiście "parzenie" ma swoje uzasadnienie, (na forum jest kopalnia wiedzy na ten temat) ale to Ty decydujesz co dla Ciebie jest ważne. .

Wracając do przedmiotowego ekstraktu dymu wędzarniczego, to jasne jest, że nieumiejętnie użyty(kupiony od beznadziejnego producenta, czy fatalnie "aplikowany" na wędliny) może być gorszy w skutkach "zdrowotnych" od dymu wyprodukowanego w prostej skrzyniowej wędzarni z paleniskiem "bezpośrednim". Wypada wspomnieć o porównaniu dymu z "dymogeneratora" do ekstraktu dymu wędzarniczego. Czy sytuacja jest podobna jak w konfrontacji z wędzarnią "tradycyjną? Oczywiście, że TAK! No, to teraz pytanie, czy "wszelkie dymy" są bardziej szkodliwe od "dodatków uszlachetniających" dodawanych do "paszy" dla "biedronkowca pospolitego"? Oczywista, oczywistość, że NIE! :grin: Najgorsze TRUCIZNY są wyeksponowane w "markietach" czyli w miejscach kultu dla "bp", gdzie dokonują się codzienne rytuały zakupowe. :grin: I żadne "dymy" tego nie PRZEBIJĄ! :tongue: .

NoFicjusz, napisz szczerze co jest dla ciebie ważniejsze, ale "bez owijania w bawełnę", czy estetyka na 1 miejscu, oraz "wiara" w swoje "talenty inżynierskie" czy ZDROWIE? :grin: .

No.... tak.........., Myth siedzi na wyspie i "podpuszcza". :tongue: BTW Problem jest taki, aby "nie wylać dziecka z kąpielą". Duża część ludzi jest w stanie "zogniskować" swoją świadomość np. na "kolorze, kształcie, długości i szerokości", natomiast wiedza jak wpływa "samoróbka" na ZDROWIE czy DŁUGOŚĆ ŻYCIA często jest "spychana" na odległe pozycje w świadomości albo wręcz BLOKOWANA!!! :rolleyes: Gdy ktoś ośmieli się "odsłonić zasłonę" mamy TYPOWE reakcje. :tongue: .

No i właśnie o to chodzi, ze nie zawsze to co "markowe i drogie" jest "najlepsiejsze"!!! :grin: Acer to taniutka oferta na rynku, ale za to jak zaniemogą "von-trupki czy sier-duszka" to kandydatów na dawce "narządów" jest cala masa a i operacja będzie stosunkowo "tania jak bar-szczu"! Tak wiec, Acer jak najbardziej polecany bo to nie "kiel-basa z karalucha". :tongue: .

A kiedy nie musi pozwalać? Oto jest pytanie? :wink: .

To może być kolejny HICIOR! :clap: BTW Zadam pytanko Spawasz TIG-iem czy MIG-iem te profile z "nierdzewki"? :grin: .