Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył? ×

Henio

Użytkownicy
  • Postów

    3 484
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Henio

  1. pytanko odemnie. Jutro chcę zrobić eksperyment . Mięso z golonki , głowizny i nóżek chcę zapakować w folię i wcisnąć w butelki po mineralkach i do gara na stojąco.Czy nie będę musiał malować sufitu w kuchni na święta :grin:
  2. Stary "jezdem" i o czymś takim nawet nie słyszałem.Więcej info można :grin: Sorrki za offtopik.
  3. No to jeszcze musisz się naumieć robić "kompot" z żyta i kartofli i będziesz samowystarczalny :grin:
  4. Oglądam ten nóż i - on nie jest zaostrzony "pod prąd" . ma po prostu taki uskok i powinien ciąć świetnie. Po wielokrotnym użyciu ten uskok się zrówna z resztą i wtedy mogą być problemy . Ostrzenie takich noży i sitek , to już wyższa szkoła jazdy i w warunkach domowych raczej nie do zrobienia. Ostrzałka tak zwana magnesówka tu się kłania. Podczas montowania docisk - nóż i sitko muszą być odpowiednie jak nie to byle kostka tak go potępi , że póżniejsze ostrzenie to majstersztyk. Podczas mielenia zawsze pilnować , by docisk sitka się nie poluzował.
  5. A gdzie Cię tam wywiało? No to mamy zadymiacza "pachnącego" suszoną rybą i gejzerami . Powodzonka :grin: Wikingu.
  6. Do pasterki musi :grin:
  7. Henio

    Pojemniki do peklowania

    To może , czego nie można: Pojemniki ocynkowane, aluminiowe, żelazne/żeliwne oraz naczynia emaliowane z uszczerbkami emalii (emaliowane zdrowe można).
  8. Henio

    Dowcipy

    Gdyby by był w czepku , to by nie miał takich wpadek.
  9. To trzeba zpartolić i na dłużej wystarczy :wink: Ja dopiero w piątek rozbieram "połówkę" :grin: i w Wigilię wieszam na choince wędzonki prosto z wędzarni .
  10. Henio

    Dowcipy

    Wędkarz w czapce urodzony :grin: http://www.liveleak.com/view?i=5db_1260341839
  11. Może to i jest sposób, ale jako mieszczuch kupuję w "rzeżniku" i do smażenia to podstawa - wątróbkę solimy na talerzu przed podaniem , a robiąc pasztetowe niestety musi być dodana sól przed obróbką cieplną i w kaszankach i innych podrobowych twardość to zaleta.
  12. Będą w kratkę , albo w paski :wink: a smak taki sam.
  13. Henio

    Bla, bla, bla

    Oczywiście trochę przesoliłem. A tam się wypowiadały panie z Koła Gospodyń , co zrobiły pasztet na festyn/dożynki i częstowały a nadwyżkę chciały sprzedać i miały problem.
  14. Henio

    Bla, bla, bla

    A w dzisiejszych wiadomościach Agrobiznes na jedynce mówiono jakie kary mogą spotkać rolników za sprzedanie np. sąsiadowi kawałka mięska z własnego uboju.A więc jadąc na zlot nie zabieramy własnych wyrobów (nie częstujemy) bo to może być uznane jako handel wymienny. :shock:
  15. Henio

    Dowcipy

    Pracowałem w zakładach mięsnych. Po tym, co widziałem, zostałem wegeterianinem. Pracowałem w mleczarni. Po tym, co widziałem, przestałem jeść nabiał. Pierniczę, w gorzelni się nie zatrudnię.
  16. Jako laik :grin: Myślę , że po to by nie pękały.
  17. Ładnie. Ale bym nie był sobą gdyby nie drugie "ale".Oświetlenie super , tylko gdyby było od strony patrzącego , to by oświetlało wędzonki , a nie Twoje oczy.No i Pe-Poż "czytanie odpada , a i po trzeba dokładnie zabezpieczyć , by jakaś iskierka nie ....TFU TFU. Ale jak robisz po raz wtóry to masz wprawę i wiesz o co biega.
  18. Dzieci to pewnie coś dostały, bo u mnie był taki bidula - pewnie zeżarł prezenty a ubranie przepił :wink: http://w983.wrzuta.pl/obraz/6jINeasiPKF/wesoly_mikolaj
  19. Henio

    Bla, bla, bla

    OOO to Ty tu bardziej pomożesz :grin: jak to się robi. Ja jak na razie to wlewam 3 krople wody na szklankę wódki i też pomaga :grin:
  20. Henio

    Bla, bla, bla

    Słyszałem o takiej nalewce i nic konkretnego nie mogę doradzić. Wiara czyni cuda , a bursztyn jest palny i podczas spalania daje specyficzny zapach na Kurpiach używany w kościelnych kadzidłach.W alkoholu się nie rozpuszcza to i pewnie za dużo tam nie wniesie. Ale to jest moja opinia. A jak masz to w woreczku , to mały koralik na łyżeczce podgrzej zapalniczką i jak będzie przyjemny aromat to bursztyn ( kurde , że nie można opisać zapachu).A jak zacznie śmierdzieć plastykiem to znaczy że jesteś jednym z wielu co to........ A i porada - kupując bursztyn to im ładniejszy to bardziej podejrzany .
  21. Henio

    Bla, bla, bla

    Napisałem przecież, że śląski.To ma się nijak do żadnego.W gwarze regionalnej to mówię po kurpiowsku .Wiersz który "zapodała"kaszubka33 przeczytałem i zrozumiałem. Kaszubi z Kurpiami mają wspólny skarb. http://www.kurpie.com.pl/index_pliki/page0002.htm
  22. Henio

    Bla, bla, bla

    :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: Boże - od czego zacząć :question: Na początek: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kaszuby Ps. A jak chcesz coś o Kurpiach , to też jest na Wiki :wink:
  23. Henio

    Bla, bla, bla

    Niestety nie :grin: Karliku, Karliku, kajś kupowoł? W Aldiku Karliku, Karliku,co w koszyku mosz? Mom tam kawy 6 kilo . To sie kupić opylo. - Karliku, Karliku, co mosz wiyncy w koszyku? Karliku, Karliku, co tam jeszcze mosz? Czekolady vollmilch-nuss, no i piwo, Kerym grila podlywom / Ja, ja podlywom! - Karliku, Karliku, a co je w tym bojtliku? Karliku, Karliku co w bojtliku je? Tu mom miśki małymu, tu harynki A do moczki rodzynki / ja, ja rodzynki! - Karliku, Karliku, dyć mosz „Real” w Rybniku Karliku, Karliku, dyć tam Real mosz. Wiycie, „Real” „ Realym”- tyż tam jada Ale nie być w „ Aldiku” ... - No! ...nie wypada.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.